Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć panowie, przeprowadzam się i chciałbym wynająć swoje mieszkanie. Pytanie na co uważać, jaka umowa jest najlepsza? Co dobrze mieć na wyposażeniu itd. ? Jestem zielony w temacie także przyda się każda sugestia :)

Opublikowano

Zyskujesz sporo czasu, nie skacze Tobie po glowie jak sie trafi jakis natretny klient. A ogolem to odradzam wynajem i jak mozesz, to sprzedajesz. No chyba ze lubisz robic czeste remonty i doplacac do interesu, bo szansa trafic zle z lokatorem jest wielka.

Opublikowano

Jest aż tak źle? Mieszkania nie widzi mi się sprzedawać bo za ileś tam lat pewnie się przyda a jeśli nawet to niepotrzebne mi są na raz takie pieniądze. Z kolei żeby stało i generowało co miesiąc koszty czynszu to bez sensu. Dlatego pomyślałem o wynajmie, zawsze jakaś kasa wpada co miesiąc a przy mojej pensji to nawet całkiem spory bonus i nie muszę płacić za czynsz.

Opublikowano

Jak duze miasto i dobra lokalizacja, to jeszcze wynajem krotkoterminowy na doby przez jakas agencje. Najwyzej bedziesz mial polamane krzeslo, a nie wywalone drzwi z futryna ze sciany. Jak myslisz, ze pojawi sie rodzinka 2+2 "pracujaca" bez nalogow i bedzie git, to sie mozesz czasem zdziwic :) A prosic o zaswiadczenie z pracy o zarobkach i z sadu o niekaralnosci...

Opublikowano

Na doby to z innymi agencjami mi się kojarzy :E Lokalizacja to Łódź, dzielnica głównie emerytów niedaleko centrum zwykłe osiedle bloków/domków i "apartamentów". Mieszkanie 2 pokoje + kuchnia czyli tak dla 2 osób lub 2+1

Opublikowano
18 godzin temu, KamcioGF napisał(a):

A co daje mi załatwienie tematu przez agencje prócz tego, że znajdą mi klienta za %?

agencja zajmie sie wszytkim wlacznie z kontrola lokatorow przez caly najem placisz im procent od najmu ale uwierz mi ze warto , kolega wyanja 3 pkojowa chate sam i wyjechal do roboty na zachod- rodzinka niby uczicwa i wogole po 6 miechach przestli placic po 8 sie wyprowadzili on jak zobaczyl chate po powrocie to sie zalama remont wyniosl wiecej niz jego zarobek

Opublikowano

Czyli jak coś to decydować się żeby agencja cały czas się zajmowała tym wynajmem? Bo chyba jest też opcja, że znajdują ci klienta ogarniają umowę i potem nara. Przynajmniej ja jakieś 10 lat temu jak się wyprowadzałem od rodziców to właśnie szukałem mieszkania przez agencję a potem już rozliczałem się z właścicielem. 

Opublikowano
8 godzin temu, KamcioGF napisał(a):

Czyli jak coś to decydować się żeby agencja cały czas się zajmowała tym wynajmem?

A robiłeś rozeznanie w rodzinie albo wśród znajomych? Wynajęcie dla pewnych ludzi bez żadnych pośredników jest najlepszą opcją jeśli jest taka możliwość.

Opublikowano (edytowane)

Bzdury! Sprzedawałem, kupowałem, wynajmowałem komuś i sam. Tak samo osoby z mojej rodziny. Duże miasto pow. 500 000. Przez agencje różnie bywa. Są pośrednicy co się starają i są tacy co mają w pompie szczególnie przy wynajmie bo to dla nich mała prowizja. Sprzedałem bez agencji. Wynająłem bez agencji. O wiele lepiej i mniej się płaci.

 

Kluczowe właściwie we wszystkich aspektach jest ustalenie z kim ma się do czynienia. Zarówno przy kupnie, sprzedaży jak i wynajmie w 2 strony. Warto mniej więcej zorientować się co to za człowiek, jaką ma pracę, jakie podejście do życia itp. Nie licząc psychopatów i oszustów w 90% przypadków można ocenić. Przy sprzedaży rozmawiałem z kupującymi o wszystkim. Przy wynajmie ok 5 godz. łącznie na wszystkie tematy.

 

Nie ma co się kompletnie dziwić, że najemcy przechodzą swoiste castingi skoro prawo ich tak bardzo chroni. Trzeba zobaczyć z kim ma się do czynienia. Śmiem wątpić czy pośrednik tak dobrze się zajmie jak człowiek sam.  Szukałem dosłownie 2 miesiące temu to pośredniczka w biurze nawet nie odebrała i nie oddzwoniła. Inna przy mojej dobrej propozycji zaczęła wymyślać jakieś farmazony. 

 

Można też tak zrobić jak ja 10 lat temu co pomagałem mamie w sprzedaży, że zajęły się nami z 4 biura, ale bez wyłączności i sami też mieliśmy ogłoszenia. Czyli wielotorowo. W przypadku kupna trzeba oczywiście dokładnie sprawdzić księgi, sprawdzić kwestie meldunku itp. Może przy kupnie najbardziej bym szedł w stronę agencji. W przypadku sprzedaży oraz wynajmu w 2 strony poza agencją.

 

Pamiętajmy, że dla agencji, szczególnie dużej jesteśmy zwykłym pionkiem i najczęściej zajmuje się nami (w dużej agencji) pracownik na etacie co ma % od %. Taki sam schemat jak "obsługa klienta" przez korpo. To już lepiej jak jest mała agencja i właściciel osobiście się zajmuje. Jak moja mama parę lat temu co sprzedawała (inne mieszkanie niż to 10 lat temu).

 

Generalnie z tego co zobaczyłem w przypadku mieszkań popyt przewyższa podaż. Osoby sprzedające/wynajmujące rządzą. Choć jest w wynajmie OGROMNY ruch i setki ogłoszeń, ale popyt wciąż równoważy. Ale też jest kwestia okresów czasowych. W takim maju, czerwcu, lipcu jest dużo ofert. Od połowy września (z uwagi na studentów, relokacje pracowników itp) robi się tak jak grudzień w handlu :) 

 

@KamcioGF trochę przespałeś pik na wynajem :) Ale popyt jest tak ogromny, że będziesz przebierał w najemcach. Moim zdaniem nie musisz korzystać z agencji. 

Edytowane przez hubio
  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, MaxaM napisał(a):

A robiłeś rozeznanie w rodzinie albo wśród znajomych? Wynajęcie dla pewnych ludzi bez żadnych pośredników jest najlepszą opcją jeśli jest taka możliwość.

Rodzina i generalnie bliscy odpadają ale może znajomi znajomych prędzej, popytam.

 

48 minut temu, hubio napisał(a):

 

 

@KamcioGF trochę przespałeś pik na wynajem :) 

Może ale młody jeszcze jestem więc to tak jak mówić, że zamiast się bawić w piaskownicy było kupować mieszkania :D dzięki za uwagi

  • Like 1
Opublikowano

Szukaj bez pośredników, ja tak wynajmę od dawna. Najważniejsze to umowę najmu spisać i notariusza i muszą podać adres pod który się udadzą jeśli otrzymają wypowiedzenie. To jest najważniejsze bo jeśli oszust przestanie płacić to na eksmisję czeka się bardzo krótko. Przy zwykłej umowie podpisanej na kolanie sprawa może ciągnąć się latami. Nie chce mi się wchodzić w szczegóły, bo odczytaj na necie. 

  • Upvote 1
Opublikowano

Z tym adresem to też jest lipa bo są firmy oferujące taki adres, który nic tak naprawdę nie daje bo w razie eksmisji sprawdza się realne miejsce. Nawet nic w sumie nie da, że jakiś znajomek czy z rodziny kogoś zamelduje bo miesiąc później może wymeldować i najmujący zostaje i tak z problemem. Jak pisałem - poznać człowieka - czy to kawał chama co właściciela wyrzuci za drzwi czy osoba z zasadami. No i trzeba uważać na wynajmowanie matce z dzieckiem lub dziećmi lub rodzinie bo eksmitować rodzinę z dziećmi to równie dobrze jak wyprawa na Marsa :) 

Opublikowano (edytowane)

Osobiście jakbym miał wynajmować agencję i tracić kolejne % to wolałbym sprzedać i kupić EDO + może jakiś ETF i zapomnieć o temacie. Jak sobie odliczysz koszty agencji, remontów, utrzymania... No trzeba mieć cierpliwość i dobrych lokatorów trafić. 

Największy skok cen nieruchomości już był, teraz jest nagonka w drugą stronę i deweloperzy sikają bo marże się nie zgadzają i nie schodzą kurniki. W 2007 roku też każdy myslał że wszystko rośnie w nieskończoność i nieruchomości chyba 10 lat odbijały od dołka ;) 

 

Totalnie pomijam to, że nieruchomości są TRUDNE w zbyciu, to też trzeba mieć na uwadze. Mam znajomą co ma 3 mieszkania na wynajem i pożycza hajs po rodzinie bo nie ma np. na naprawę auta XDDDDD 

 

Niżej masz same ceny + najem, bez remontów co trzeba też odliczyć:

W-co-warto-inwestowac-stopy-zwrotu-w-PLN

Edytowane przez galakty
  • Upvote 4
Opublikowano
7 minut temu, galakty napisał(a):

Totalnie pomijam to, że nieruchomości są TRUDNE w zbyciu, to też trzeba mieć na uwadze.

Też tak myślałem.

 

W ubiegłym mieiącu podjęliśmy z żoną decyzję o zmianie mieszkania na większe, ale wszystko zależało wpierw od tego kiedy uda się sprzedać obecne.

 

Trochę na próbę, ogłoszenie na OLX wystawiliśmy w piątek wieczorem. W sobotę rano odebrałem telefon od osoby zainteresowanej. W niedzielę pisaliśmy umowę przedwstępną :E

 

Takim oto sposobem wylądowałem na niespodziewanym wynajmie, który musiałem na szybko organizować, bo od dewelopera klucze odbiorę dopiero za miesiąc... A i nowe mieszkanie trzeba urządzić.

 

Szkoda, że temat na forum autor napisał teraz. Tydzień wstecz może byśmy się dogadali w sprawie wynajmu 😅

 

Opublikowano

Ale co myslałeś? Dałeś dobrą cenę poniżej rynkowej to się klient znalazł. Szukałem mieszkania jakieś 2 lata i obserwowałem rynek, wiele z nich wisiało 6-12 msc. I też dużo zależy od momentu wystawienia oferty oraz szczęścia.

 

Ale tak czy inaczej, SPORO drogi przed Tobą. Mając inne aktywa już byś miał kasę w gotówce. 

  • Upvote 2
Opublikowano
1 godzinę temu, galakty napisał(a):

Niżej masz same ceny + najem, bez remontów co trzeba też odliczyć:

W-co-warto-inwestowac-stopy-zwrotu-w-PLN

Tabelkę z przeszłości to każdy głupi wstawić umie. Podaj jakie będą ceny za 20 lat :D Weźmy to złoto: ostatnie 20 lat złoto rośnie, ale w latach 80 i 90 w zasadzie stało w miejscu, a nawet spadało. Z kolei w latach 70 znowu były wzrosty.

Opublikowano
19 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

Szukaj bez pośredników, ja tak wynajmę od dawna. Najważniejsze to umowę najmu spisać i notariusza i muszą podać adres pod który się udadzą jeśli otrzymają wypowiedzenie. To jest najważniejsze bo jeśli oszust przestanie płacić to na eksmisję czeka się bardzo krótko. Przy zwykłej umowie podpisanej na kolanie sprawa może ciągnąć się latami. Nie chce mi się wchodzić w szczegóły, bo odczytaj na necie. 

Ten adres nie zabezpiecza całkowicie. Jezeli Ty podpisujesz umowę z osobą A, że w razie czego uda się do osoby B, a ów osoba B np. sprzeda nieruchomość, gdzie miał się udać A? 

  • Upvote 1
Opublikowano
22 minuty temu, nanashi napisał(a):

Ten adres nie zabezpiecza całkowicie. Jezeli Ty podpisujesz umowę z osobą A, że w razie czego uda się do osoby B, a ów osoba B np. sprzeda nieruchomość, gdzie miał się udać A? 

Nie zabezpiecza całkowicie, to prawda, ale chyba lepiej zrobić to niż nic, prawda? Najbezpieczniej jak podadzą adres rodziców. 

Opublikowano
4 godziny temu, galakty napisał(a):

Ale co myslałeś? Dałeś dobrą cenę poniżej rynkowej to się klient znalazł.

Wystawiłem mieszkanie na sprzedaż "na próbę", czyli po zdecydowanie wyższej kwocie, niż chciałem uzyskać. W chwili wystawienia ogłoszenia było ono w górnym pułapie cenowym dla mojego miasta :)

  • Like 1
Opublikowano
33 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a):

Nie zabezpiecza całkowicie, to prawda, ale chyba lepiej zrobić to niż nic, prawda? Najbezpieczniej jak podadzą adres rodziców. 

Tak tylko jak wynajmujesz to 80% najemców po to wynajmuje bo nie ma własnego. No ok może studenci mają adres u rodziców, ale to z kolei implikuje, że mogą się pokłócić z rodzicami lub/i pojawić jakieś dzieci i najmujący ma problem. No i studenci mogą mocno zniszczyć. I myślę, że jak ktoś nie płaci to musi być też mocno pokłócony z rodzicami, którzy mu nie dali a tacy rodzice i tak wymeldują jak są skłóceni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...