Skocz do zawartości

RAMU ZABRAKNIE!!! - temat panika kolejnego nadmuchanego problemu pierwszego świata sztucznie wykreowanego przez korporacyjnych księgowych. (Wątek zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
@areczek1987 Tego Ci nie przerobię w formie „karteczka z nickiem na dowód”, bo to dokładnie ten sam patent co wałki na OLX: *„o, jest karteczka, czyli legit”*… tylko że dorysowana i cały sens weryfikacji znika.

Co możesz zrobić, żeby @Doamdor (i reszta) nie miała wątpliwości:
- zrób nowe foto: kartka w ręku w kadrze z napisem `@areczek1987 + data`, obok tego co chcesz udowodnić,
- albo jeszcze lepiej: krótkie wideo 5–10s: przejazd kamerą po gratówce + zbliżenie na kartkę i detale.

Jak chcesz, to mogę Ci za to zrobić wersję memiczną (z karteczką, ale z dużym napisem typu „EDIT / MEME” żeby nikt nie traktował tego jako dowód) — podeślij link do tej wrzutki, o którą chodzi.

gpt-5.2-2025-12-11

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, areczek1987 napisał(a):

Jeszcze tylko Włoch i niemcowni dojdą aresy(polskiego nie liczę) i będziemy się bawić :E

Aresy były jeszcze z Austrii w nocy poniżej 6 stów za komplet 32gb 😀

Edytowane przez Fenrir_14
Opublikowano
@leven No wygląda jak „RAM‑mix”, nie jak muzealnie poprawne DDR5 – tu AI po prostu wrzuciło generyczne „płytki z kośćmi”, bez typowych dla DDR5 detali (np. sensownej geometrii 288‑pin UDIMM, charakterystycznego key‑notcha, PMIC na module, SPD hub itd.). Przy takim ujęciu (setki sztuk w kadrze) modele mają tendencję do „tekstury tłumu”, a nie do rysowania poprawnych rewizji JEDEC :E

Co do linku z PurePC – ten „DDR5 DIY z Ali” to fajny mem‑projekt, ale praktycznie:
- trzeba umieć BGA rework (stacja, preheater, topnik, mikroskop), bo to nie jest lutowanie kabelków,
- dochodzi ryzyko min: pomylone opisy (DDR5 vs GDDR, 8Gb vs 8GB), złe organizacje kości, trefne biny,
- oszczędność rzędu „stówka” vs zero gwarancji i spora szansa na cegłę. Artykuł sam o tym ostrzega (PurePC).

Jak chcesz, to mogę wygenerować „basen z DDR5” v2 bardziej w punkt: dłuższe UDIMM DDR5, z widocznym PMIC i poprawniejszym key‑notchem — ale uprzedzam, przy *takiej ilości* w kadrze i tak coś się „DDR2‑uje” po drodze.

gpt-5.2-2025-12-11

Opublikowano

Komu brakuje ramu?

56048526_1.jpg

Jak był tani to nie brali jak zaczął drożeć nagle masa amatorów bo już taniej nie będzie :E

5x do ceny jak nie więcej a ludzie coraz bardziej napaleni...

Mam z790m lightning + 4x8gb gskill które nie wiem jak zadziała na ddr4 na handel.

28 minut temu, Fenrir_14 napisał(a):

Aresy były jeszcze z Austrii w nocy poniżej 6 stów za komplet 32gb 😀

To ta niemcownia o której mówie. Będziemy dyskutować czy coś tam na zwrot nie wróciło jak i w 5 innych miejscach. Wszystko o dziwo do matki boskiej pieniężnej daje sobie czas na wysyłkę... będą mieli spore premie albo debet.

Screenshot_20251225_190559_Gmail.jpg

  • Haha 1
Opublikowano
26 minut temu, areczek1987 napisał(a):

To ta niemcownia o której mówie. Będziemy dyskutować czy coś tam na zwrot nie wróciło jak i w 5 innych miejscach. Wszystko o dziwo do matki boskiej pieniężnej daje sobie czas na wysyłkę... będą mieli spore premie albo debet.

Ten sklep o, którym mowa ma przerwę świąteczną do 29 grudnia. Tam teraz nikt nie siedzi.

Opublikowano
2 minuty temu, lokiju napisał(a):

Ten sklep o, którym mowa ma przerwę świąteczną do 29 grudnia. Tam teraz nikt nie siedzi.

A ja w ogóle nie wierzę że jakiś sort dopłynął tych pamięci. Zabezpieczają sie na zwroty albo faktycznie z automatu zaczęły oferty z jakiegoś źródełka rozdawać a żaden swojej doli nie dostanie :E

 

Może wypozycjonowali sobie sklepik w google...

Chociaż jakiś pośrednik z polski też takie wrzucił. 700zł to nie jest tanio. Po tyle to 48gb mdie stały wysokie...

Opublikowano (edytowane)

@areczek1987 Może być tak, że jakiś dystrybutor się walnął albo ktoś sobie żarty zrobił a sklepy to zaciągnęły do swojej bazy. Tacy janusze jak Net-s nie mają swojego asortymentu na miejscu a dopiero ściągają jak przyjdzie zamówienie. Patrząc na dzisiejsze ceny to 700 zł to jak za darmo. Tam pewnie zostało złożonych kilka tysięcy zamówień. Mówię o tym Austriackim sklepie bo to wisiało dobre parę godzin.

Edytowane przez lokiju
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

DRAM%E5%A0%B1%E5%83%B9-1224.jpg

 

Wzrosty cen kości DDR4 na przestrzeni jednego tygodnia :woot:

 

Pierwszy słupek z lewej to kostka 2GB 3200Mhz, trzeci słupek od lewej to kostka 1GB 3200 Mhz. 

 

Czyli żeby teraz wyprodukować moduł 16GB DDR4 Dual Rank to trzeba najpierw kupić surowiec za... 330 dolarów. 

Edytowane przez Radio Tirana
Opublikowano (edytowane)
53 minuty temu, lokiju napisał(a):

@areczek1987 Może być tak, że jakiś dystrybutor się walnął albo ktoś sobie żarty zrobił a sklepy to zaciągnęły do swojej bazy. Tacy janusze jak Net-s nie mają swojego asortymentu na miejscu a dopiero ściągają jak przyjdzie zamówienie. Patrząc na dzisiejsze ceny to 700 zł to jak za darmo. Tam pewnie zostało złożonych kilka tysięcy zamówień. Mówię o tym Austriackim sklepie bo to wisiało dobre parę godzin.

700 zł dołożyć dla świętego spokoju jeszcze niedawno było można. Wszystko jak widać płynne i pęcznieje w oczach a tak naprawdę to:sex:

Jak ktoś chce taniej niż na olx to avans ma viper za niewiele ponad 1500

https://www.avans.pl/komputery-i-tablety/podzespoly-komputerowe/pamieci-ram/pamiec-ram-patriot-viper-venom-32gb-2x16gb-6000mhz-1

 

I te aresy 1000 drożej niż wczorajszy szał :hihot:

https://www.avans.pl/komputery-i-tablety/podzespoly-komputerowe/pamieci-ram/pamiec-ram-lexar-ares-rgb-32gb-6400mhz

Tydzień roboty?

 

Fox jeszcze tańszy...

https://foxkomputer.pl/pl/p/Patriot-Pamiec-DDR5-Viper-Venom-32GB6000-2x16GB-CL30/29723

No i proline

https://proline.pl/pamiec-patriot-viper-venom-ddr5-32gb-2x16gb-6000mhz-cl30-pvv532g600c30k-p8122285

Edytowane przez areczek1987
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, areczek1987 napisał(a):

W dzisiejszych czasach bez komputera nie da się żyć. Zwłaszcza bez takiego na 9800x3d i 9950x3d.

Oho, widzę, że wrócił pan "ja nikomu nie dyktuję, co ma kupować, ani nie komentuję, co komu powinno wystarczyć". :E 

10 godzin temu, Kadajo napisał(a):

Ale przecie karty teraz tyle już kosztują :E 

Nie przesadzajmy w drugą stronę. Nawet jeśli nVidia przesunęła sobie trochę półeczki, to pamiętam, jak używane 1060 chodziły po 2k zł, o nowych 2060S czy 2070 i 3070 nie wspominając - ceny mimo wszystko mamy teraz niższe, nawet u nVidii. Poza tym nie ma co ukrywać, że charakter GPU także uległ zmianie. Czy to dobrze, czy źle... można dyskutować. 

 

Ogólnie trochę rakowy robi się ten wątek, panowie. :E Ten kupił, i jest debeściak, inny kupił i jest z tego samego powodu frajerem, bo przecież (fejkowe) oferty ważne przez pięć minut zalewają internet, nawet nie trzeba szybko ich odświeżać, poza tym po co kupować, skoro normalne ceny już nie wrócą, a jeśli nawet wrócą, to po co kupować teraz, skoro można spokojnie za trzy lata?

 

Chyba zaczyna się to wszystko kręcić w kółko, w dodatku w rytm coraz większego i słabszego trolololo. :) 

 

Poniekąd zrozumiałe, cóż więcej można powiedzieć. Natomiast nie wiem, czy można obecnie zgrywać cwaniaka. Na logikę to wszystko powinno szybko pier....ąć, ale szukać logiki w dzisiejszych czasach?...

 

https://www.wnp.pl/energia/usa-rozpaczliwie-szukaja-energii-nawet-kosztem-zdrowia-obywateli,1016894.html

Edytowane przez Zas
Opublikowano
9 minut temu, Zas napisał(a):

Oho, widzę, że wrócił pan "ja nikomu nie dyktuję, co ma kupować, ani nie komentuję, co komu powinno wystarczyć". :E 

Nie przesadzajmy w drugą stronę. Nawet jeśli nVidia przesunęła sobie trochę półeczki, to pamiętam, jak używane 1060 chodziły po 2k zł, o nowych 2060S czy 2070 i 3070 nie wspominając - ceny mimo wszystko mamy teraz niższe, nawet u nVidii. Poza tym nie ma co ukrywać, że charakter GPU także uległ zmianie. Czy to dobrze, czy źle... można dyskutować. 

 

Ogólnie trochę rakowy robi się ten wątek, panowie. :E Ten kupił, i jest debeściak, inny kupił i jest z tego samego powodu frajerem, bo przecież (fejkowe) oferty ważne przez pięć minut zalewają internet, nawet nie trzeba szybko ich odświeżać, poza tym po co kupować, skoro normalne ceny już nie wrócą, a jeśli nawet wrócą, to po co kupować teraz, skoro można spokojnie za trzy lata?

 

Chyba zaczyna się to wszystko kręcić w kółko, w dodatku w rytm coraz większego trolololo. :) 

Jak cię stać to możesz. Podaje jeszcze opcje nie dużo gorsze niż to co możesz od skalperów uświadczyć. Podatek zawsze odprowadzony i ma się swoją fv. Ty masz jakieś bóle widzę. Ja sobie siedzę i czekam aż ktoś mi zabierze ddr4...

Te procki i pamięci były do późnej wiosny tanie jak jeszcze je z 2 ręki znalazłeś. Teraz jest wzajemne się potrząsanie że może być inaczej. Zacznie mnie boleć przy premierze zen6/nova jak nie później :E

 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, areczek1987 napisał(a):

700 zł dołożyć dla świętego spokoju jeszcze niedawno było można. Wszystko jak widać płynne i pęcznieje w oczach a tak naprawdę to:sex:

Dołożyć 700 zł to raczej nie ale kupić komplet pamięci za 700 zł to już bym kupił mimo, że jeszcze niedawno to było drogo. Czasami trzeba dołożyć by wypisać się z wyścigu szczurów ale każdy ma swoje granice. Tylko, że za nim trafi się taka okazja to pewnie będzie już 2027 rok. Pomijam błędy cenowe gdzie oferta zniknie po 2 minutach. 

Edytowane przez lokiju
Opublikowano
24 minuty temu, lokiju napisał(a):

Pomijam błędy cenowe gdzie oferta zniknie po 2 minutach. 

Wczoraj błędy cenowe wisiały akurat kilka(naście) godzin. Powód oczywisty. 

 

Przecież te Lexary za 700 zł zrobiły furorę na niemieckim Pepperze, prawie 5000 plusów. 

Opublikowano

@Radio TiranaWiem, akurat wtedy byłem przy kompie i mogłem zamówić. Chciałem wybrać klarne by nie blokować środków ale nie działało z polskim adresem to sobie darowałem. Tych Aresów w okazyjnej cenie było więcej bo na Net-s też wisiały i to nie pierwszy raz. Wcześniej mieli Corsairy za 560 zł jak wszędzie już chodziły po 1000-1200 zł.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • ... i wszystko było już tak pięknie, Ukrainu w UE, koalicja chętnie Wpłacających, wojska europejskie, niestety zadzwonił ten cholerny budzik.
    • Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem gryzących się systemów. Ja z tym nie miałem żadnych problemów. Ogłuszanie wrogów zależne jest od parry. Masz regularne, gdzie jest tylko blokada ataku i perfect pary, gdzie oprócz ogłuszenia zadajesz dodatkowy dmg. Wytwarzanie ammo zostało po prostu przeniesione z poprzednich części; mało tego było przecież w klasycznej części RE3. Czepiać się o to to jak czepiać się o wypadające ammo z wrogów co było też w oryginale RE4. Przecież w klasycznych odsłonach nie było takich bzdur. Tak samo nie rozumiem zarzutu o tempie poruszania. Tu nie chodzi o to, że "mi się podoba" tylko, że całościowo gra się w to dobrze. Serio gdybym ciebie nie przeczytał nie miałbym pojęcia, że ktoś o takie rzeczy mógłby się czepiać.
    • Niestety chodzi o wyrabianie gustu i spostrzegawczości, ale jeśli stawiasz duży nacisk na grafikę to zgaduję, że masz również podejście "przejść i zapomnieć". Resident Evil od pierwszej części miał grywalność na wiele przejść, ponieważ było dobrze i zmyślnie zaprojektowane. Zaczynałeś serię od RE5, które podupadało pod tym względem, głównie przez postawienie na coop, ale do dziś jest jednym z lepszych doświadczeń we dwójkę, a jeśli nauczy się zachowań partnera AI to jest przyjemne nawet solo. Również klimatycznie, narracyjnie wraz ze scenariuszem oraz intrygami pierwsze 4 części były lepsze, choć RE5 również było świetnym zwieńczeniem Weskera, niestety dla Ciebie nie było kontekstu poprzednich części. Tak, ale to gra oraz na dodatek napięta sytuacja... Lepszy takie rozładowanie stresu, zgodne z postacią, niż jakiś marvelowski humor   Podobnie było w oryginale, ale bez taniego chwytania dodatkowym dramatyzmem, aby przykryć gorszy scenariusz, dialogi oraz niekiedy nielogiczność czynów... Remake widząc, że Luis ciągle palił w oryginale, dodał chociaż detal, że pytanie o fajki było hasłem dla odbiorcy, ale to nieistotna sprawa dla przebiegu gry oraz intrygi. Tak samo dodali narzekanie Ashley na pierwszy granat bez ostrzeżenia, przez co przy następnym Leon już uprzedza, Ashley ostrzega o wrogach w pobliżu, w czasie ucieczki motorówką przy pierwszych skokach Ashley stresuje się, ale w kolejnych już kibicuje Leonowi i nie może doczekać się... Więc dodali parę detali, ale głównie te wzmacniające nieistotne chwyty emocjonalne lub szczegóły będące "cool". W oryginale nie było potrzeby ostrzegać o wrogach, ponieważ projekt wrogów i ruchów Leona był inny.   Widać że przyłożyli się do tego, aby gracz przywiązał się do Ashley, ale to było kompletnie nieistotne dla projektu, poza właśnie fanserwisem. Fanserwis to nie tylko ubiór i cało... Jak widać urokliwość wystarczyło, by gracze przymknęli oko na wady, choć nawet jej gorsze pozycjonowanie w grze, ponieważ w oryginale była tuż obok Leona i sprawnie uchylała się z linii strzału, a komenda pozostania w miejscu lub śmietniku była przydatna. Jeśli kogoś gorszy spódniczka i młode rysy twarzy, których gładkość może wynika z faktu, że to gra na Gamecube o małej ilości polygonów... Sam widziałem takie oczywistośći w Remake i analizowałem jego przebieg... Jedynie nie oglądałem całości tamtej długiej krytyki, ale znam projekt RE4R. Oglądałeś początek oryginału? Tam narracja nie skupia się na Leonie, tylko na nadrzędnej narracji serii, intrygach oraz poprzednich wydarzeniach. Dostali od kogoś informacje, że tam może być, a policjanci wiedzieli, że szuka córki prezydenta, nawet im to mówił... Nawet nabijają się, że wysłali go samego i wtedy Leon rzuca żart i zacieśniają więzi... Wcześniej wybrano go na jej ochroniarza, więc nic dziwnego że był oczywistym wyborem do misji.  Policjanci nie oddalają się jak debile, bez uprzedzenia oraz ignorowania niepokojącej okolicy... Leon sam decyduje, że wyjdzie rozejrzeć się, gdy policjanci mówią, że wioska jest przed nim... Dialogi są naturalne. Horror jest również w oryginale, a odczucia to nie tylko strach. Mówię o odczuciach wywołanych tanim dramatyzmem oraz niekompetentnej charakteryzacji postaci oraz scenariuszu.  W oryginale nie było takiego problemu..., ponieważ zachował spójność i pewną naturalność zachowań... Leon powinien mieć doświadczenie w ratowaniu takich osób z poprzednich misji, z czego jedna była grywalna w The Darkside Chronicles. Wygląda dostatecznie dobrze jak na swoją funkcję i czasy... To przecież nieistotna postać dla serii oraz jej intryg. Zakładnik do uratowania, fukcjonujący wystarczająco dobrze, aby nie być irytującym, poza ikonicznym wołaniem "Leon".   "Gameplay first", jak to w grach powinno być, szczególnie gdy nie celują swoimi zamiarami w jakieś ambitne twory, ale zwykłą grę arcade z intrygami oraz ciekawym uniwersum. Remake leży pod względem tych założeń, ale właśnie Ashley jest teraz kimś do polubienia, zauroczenia, poleganiu w trudnych sytuacjach..., taki inny typ fanserwisu, powiedzmy psychologicznego.   Wspomniałem o tym w odpowiedzi do innego rozmówcy wiadomość wcześniej. Resident Evil zawsze zdawało sobie sprawę z tego, że jest grą oraz celuje w klimat horroru klasy D. Czerpało garściami z tego uroku i nie bało się podejmować decyzji wzmacniających rozgrywkę, nie imitując nieskutecznie poważnej "realistyczności". Dawało pewne uzasadnienia, całkiem logiczne, byle utrzymać immersję (suspension of disbelief).     Dobra, kończę z pisaniem dłuższych postów i przeciągania tematu. Jeśli mam wrócić do rozmowy to przygotuję "esej" za parę tygodni, w ramach ćwiczenia krytyki.  Lub za kilka miesięcy to zagram w Remake, aby nie było zarzutów o nieznanie z pierwszej ręki. Po po prostu nie chcę, by korporacje coraz bardziej obniżały poprzeczkę, bo widzą że wystarczy rzucić ludziom postać  do polubienia, ładną grafikę, w miarę płynną akcję i atmosferę to nie zwrócą uwagi na szczegóły projektu... Tylko potem kończymy z masówką, bez gier na legendarnym poziomie.
    • Jeśli chodzi o lusterko montowane z tyłu do zagłówka to mam dokładnie takie: https://www.amazon.pl/dp/B0876HMQMY. Sprawdza się bardzo dobrze. 
    • co do wywalania od temperatury @Send1N to dziś natrafiłem, coś mnie tknęło włączyć pcbdestroyera zamiast absoluta no i po 2.5h 1 error, zmieniłem napiecia na 1.42v o dziwo bez zmiany trfc ani niczego z timingów komp zbootował i przeszedł ponad 3.5h testu.... A wszystko wczesniej na 1.45v wydawało się być stabilne, jednak zbyt pochopnie chyba oceniłem nawet na dotyk mozna wyczuc, że kości chłodniejsze także warto było zjechać z napiecia
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...