Skocz do zawartości

PS4 w 2025 roku - czy jest nadal warty uwagi?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poza niższą ceną PS4 nie ma już żadnej przewagi nad PS5. :E
PS5 jest w pełni wstecznie kompatybilne z większością gier z PS4 (często działają nawet lepiej), ma dużo większą moc, cichsza, z szybkim dyskiem SSD (jak raz doświadczysz, to nie ma powrotu :E ) i oferuje sporo gier oraz dodatków, które na PS4 już nie pograsz.  Oczywiście do tego rewelacyjny DualSense, który w wielu grach robi ogromną robotę. 

 

 

Opublikowano
18 minut temu, Jaycob napisał(a):

Poza niższą ceną PS4 nie ma już żadnej przewagi nad PS5. :E
PS5 jest w pełni wstecznie kompatybilne z większością gier z PS4 (często działają nawet lepiej), ma dużo większą moc, cichsza, z szybkim dyskiem SSD (jak raz doświadczysz, to nie ma powrotu :E ) i oferuje sporo gier oraz dodatków, które na PS4 już nie pograsz.  Oczywiście do tego rewelacyjny DualSense, który w wielu grach robi ogromną robotę. 

 

 

a z PS2 też jest pełni wstecznie kompatybilne?

Opublikowano

No i zawsze sobie go moze dokupic, ja podalem tylko przyklad ceny bez napedu na black week i nie widze zebym mu gdzies wciskal na sile opjce bez napedu wiec nie pajacuj znowu ;) To juz autor zdecuyduje co dla niego jest odpwoiednie, a nie Ty za niego.

  • Like 1
Opublikowano
15 godzin temu, kvcpr370 napisał(a):

A czy oplaca sie brac wersje pro czy fat tez bedzie ok? 

Jak masz kase to doloz do PS5, zagrasz tez w gierki z PS4 z lepsza plynnoscia / w lepszej oprawie. Kupno PS4 nie ma sensu chyba ze masz naprawde biedny budzet.

Opublikowano (edytowane)

@kvcpr370
Zbierz sobie potencjalne tytuły w jakie chcesz zagrać i wtedy zdecyduj czy warto kupić PS4.
Można złożyć tani komputer, który będzie lepszy od PS4 oraz emulował PS2.
Wszystko kwestia gier... Obecnie byle jaki gtx1650super będzie lepszy od PS4 Pro.
Promocyjne ceny gier na PC możesz  przejrzeć na ggdeals i wybrać oficjalne sklepy, jeśli nie chcesz kluczykowni. 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano

Dla mnie nie ma powrotu do PS4 slim, jak to wolno działało, całe menu, sklep, gierki spoko ale użytkowanie konsoli było mordęgą- nie zmieniałem dysku. Tak samo jak teraz mieć windows na hdd, gierki na hdd... a PS5 z nvme, niech nawet będzie to zwykły ssd pod sata i tak będzie szybszy. Na PS5 też zagramy w gry z PS4 czy to z patchem na PS5 czy bez. 

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 21.11.2025 o 00:31, kvcpr370 napisał(a):

Opłaca się kupić?

czy lepiej dołożyć do PS5?

na czas obecny gram na X360 i PS2

 

Wszystko to kwestia ceny i nastawienia, ale kilka kwestii warto poruszyć.

Pierwsza bardzo istotna, z istnienia której możesz nie zdawać sobie sprawy - PS4 jest głośne! Bardzo. Naprawdę bardzo, a to, że będziesz celował w używkę może sprawić, że będzie tylko gorzej. I czyszczenia oraz wymiana pasty mogą pomóc ale raczej na bardzo krótko. Po prostu - układ chłodzenia który w niej jest, nie do końca ogarnia temat pod względem kultury pracy. Jeśli chodzi o ten aspekt jest bardzo źle. Pod tym względem PS5 to poezja i konsole te stoją na dwóch oddalonych od siebie biegunach. Oddalonych tak bardzo jak to tylko możliwe.

Druga nie mniej ważna - kupując używane PS5 musisz się liczyć z tym, że do kosztu konsoli dojdą albo nowe pady, albo serwis obecnych. Albo od razu, albo za chwilę, ale jeśli grywasz regularnie - dojdą. Nawet jeśli w momencie zakupu wszystko wydaje się w porządku, doczekasz się dryfujących analogów. Na używce siłą rzeczy prędzej niż później. W ogóle kupując używkę radzę dokładnie podrążyć kwestię kondycji padów i jeśli w grę wchodzi odbiór osobisty przetestować je pod tym kątem. No chyba, że trafisz na kogoś kto ma pady po serwisie z wymienionymi gałkami na takie z efektem halla. Jeśli liczysz się z każdą złotówką - na tym polu może pojawić się rozczarowanie.

Po trzecie - wspomniana na początku kwestia ceny i oczekiwań - jeśli gamingowo siedzisz jeszcze w czasach sięgających wstecz ćwierć wieku temu, to zarówno PS4 jak i PS5 dostarczą Ci ogromną bibliotekę wspaniałych gier. PS5 większą, z przyjemniejszym doświadczeniem wielu przypadków wstecznej kompatybilności i ciągle rozwijaną o nowe tytuły. To na PS5 zagrasz w majaczące na horyzoncie nowe GTA i wiele innych świeżych gier, a nie na PS4. To PS5 jest generacją tu i teraz i jeszcze przez kilka lat nic się nie zmieni.

Tym niemniej tutaj decyduje Twój portfel i to ile czasu zamierzasz spędzać przed nowym/starym sprzętem.

  • Like 2
Opublikowano
2 godziny temu, ChrisBgnr napisał(a):

Wszystko to kwestia ceny i nastawienia, ale kilka kwestii warto poruszyć.

Pierwsza bardzo istotna, z istnienia której możesz nie zdawać sobie sprawy - PS4 jest głośne! Bardzo. Naprawdę bardzo, a to, że będziesz celował w używkę może sprawić, że będzie tylko gorzej. I czyszczenia oraz wymiana pasty mogą pomóc ale raczej na bardzo krótko. Po prostu - układ chłodzenia który w niej jest, nie do końca ogarnia temat pod względem kultury pracy. Jeśli chodzi o ten aspekt jest bardzo źle. Pod tym względem PS5 to poezja i konsole te stoją na dwóch oddalonych od siebie biegunach. Oddalonych tak bardzo jak to tylko możliwe.

Druga nie mniej ważna - kupując używane PS5 musisz się liczyć z tym, że do kosztu konsoli dojdą albo nowe pady, albo serwis obecnych. Albo od razu, albo za chwilę, ale jeśli grywasz regularnie - dojdą. Nawet jeśli w momencie zakupu wszystko wydaje się w porządku, doczekasz się dryfujących analogów. Na używce siłą rzeczy prędzej niż później. W ogóle kupując używkę radzę dokładnie podrążyć kwestię kondycji padów i jeśli w grę wchodzi odbiór osobisty przetestować je pod tym kątem. No chyba, że trafisz na kogoś kto ma pady po serwisie z wymienionymi gałkami na takie z efektem halla. Jeśli liczysz się z każdą złotówką - na tym polu może pojawić się rozczarowanie.

Po trzecie - wspomniana na początku kwestia ceny i oczekiwań - jeśli gamingowo siedzisz jeszcze w czasach sięgających wstecz ćwierć wieku temu, to zarówno PS4 jak i PS5 dostarczą Ci ogromną bibliotekę wspaniałych gier. PS5 większą, z przyjemniejszym doświadczeniem wielu przypadków wstecznej kompatybilności i ciągle rozwijaną o nowe tytuły. To na PS5 zagrasz w majaczące na horyzoncie nowe GTA i wiele innych świeżych gier, a nie na PS4. To PS5 jest generacją tu i teraz i jeszcze przez kilka lat nic się nie zmieni.

Tym niemniej tutaj decyduje Twój portfel i to ile czasu zamierzasz spędzać przed nowym/starym sprzętem.

Co do padów to i tak mam zamiar używać adapter wingman brook żeby mieć możliwość korzystania z pada z xbox'a

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czy jak zamontuje napęd do PS5 Digital to będą działać gry z płyt ? Pytam tylko dlatego, że zdania są podzielone, jedni mówią, że tak, drudzy, że nie.

 

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, kvcpr370 napisał(a):

PS5 Digital to będą działać gry z płyt ? Pytam tylko dlatego, że zdania są podzielone, jedni mówią, że tak, drudzy, że nie.

 

Kupujesz oficjalny napęd do PS5 i możesz go zamontować do digital slim. Na początku były stare digital, bez możliwości montażu.
Obecnie sprzedają tylko modele slim.

I serio zrób sobie kalkulację, czy wystarczą Ci gry w jakości PS4, choć obecne PS5 jest już dość tanie, a do PS4 obowiązkowo trzeba dołożyć SSD, bo umarłbym czekając na HDD. PS5 z napędem to jakieś 2000 złł.
Z używanych części złożysz jakiś komputer za mniej, choć przez ceny ramów i dysków będzie trochę gorszy od PS5 pod względem karty graficznej. 
W sumie mniejsza, zapominam że normalni ludzie nie mają czasu latać za używanymi częściami, a kupienie nowej PS5 to dużo mniej zachodu :E 

Edytowane przez musichunter1x

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś może być na rzeczy ale to będzie loteria i tak. Miałem kiedyś 5700XT Strixa i był cichy z kolei na obecnym 5070 nisko/średni model inspire x3 msi i w grach jest cisza natomiast na pulpicie jak cokolwiek się robi np. porusza oknem to minimalnie ale słychać cewki. Sam zasilacz też ma na to wpływ. 
    • Na 5080 też przypadkiem nie można UV ? Bo do UW to chyba serio lepiej 5080    
    • Kiedy maska tolerancji opada, wychodzi pogarda.   Dzięki, serio. Tym postem udowodniłeś wszystko, o czym pisałem, lepiej niż jakakolwiek statystyka. Maska „empatycznego liberała” opadła i wylała się czysta pogarda do ludzi, którzy myślą inaczej niż ty. Lecimy po kolei, bo dostarczyłeś materiału na doktorat z braku logiki.   1) „Kobiety głosują na prawicę, bo są głupie” – Festiwal Pogardy. To jest absolutne złoto. Twierdzisz, że bronisz kobiet, a jednocześnie odbierasz im podmiotowość i rozum, sugerując, że miliony dorosłych obywatelek to albo idiotki, albo bezwolne marionetki „ustawiane przez mężów”.   To jest właśnie ten nowoczesny, ekhm, szacunek? Kobieta jest mądra tylko wtedy, gdy zgadza się z tobą? Jeśli ma inne wartości (rodzinę, tradycję, religię), to znaczy, że jest „głupia”. To klasyczny mechanizm: nie mam argumentów, więc obrażę wyborców. Prawda jest prostsza, ale dla ciebie bolesna: kobiety głosują na konserwatystów, bo widzą, że ten twój „nowoczesny raj” oferuje im samotność, strach o bezpieczeństwo i chaos na rynku relacji. One głosują racjonalnie, ty reagujesz histerią.   2) Nihilizm ostateczny — Lepiej żeby się to skończyło. Czyli przyznajesz mi rację: Twój model prowadzi do wymierania, a ty to akceptujesz.   Jesteś w stanie poświęcić istnienie przyszłych pokoleń na ołtarzu swojego komfortu i ideologii. To jest definicja cywilizacyjnej ślepej uliczki. Różnica między nami jest taka: ja szukam rozwiązań, które pozwolą społeczeństwu przetrwać. Ty wolisz, żebyśmy wyginęli, byle tylko nikt nie musiał przyjąć „strasznych obowiązków”. To smutne, antyludzkie podejście.   3. Nauka vs. „Chłopski rozum” (część 2) Dalej nie rozumiesz, czym jest dowód anegdotyczny.   „Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek” – to zdanie jest logicznie sprzeczne. Wniosek wyciągnięty na podstawie jednego przypadku (matki) JEST dowodem anegdotycznym. To, że tobie wydaje się on racjonalny, nie zmienia faktu, że jest błędem poznawczym w zderzeniu z danymi demograficznymi całej populacji. Ale widzę, że metodologię naukową traktujesz równie wybiórczo, co demokrację.   4. Mit „Patriarchatu dla wybranych” — Lekcja historii. Piszesz, że geny w dziejach przekazali tylko nieliczni.   Mylisz epoki i systemy. To, co opisujesz (kilku samców ma wszystkie kobiety), to stan natury lub systemy przedchrześcijańskie/plemienne. To właśnie monogamiczny model tradycyjny (cywilizacja łacińska) wymusił zasadę „jedna żona dla jednego męża”. To ten system sprawił, że przeciętny mężczyzna (a nie żaden tam „alfa”) mógł założyć rodzinę, co zbudowało klasę średnią i stabilność Zachodu. Twój obecny „wyzwolony rynek relacji” (tinderowy kapitalizm) cofnął nas właśnie do tego stanu, który krytykujesz: garstka „topowych” facetów ma dostęp do większości kobiet, a reszta (twoje 80% to dane z sufitu, sprawdź statystyki singli wśród mężczyzn 18-30 lat, zbliżamy się do 60%) zostaje na lodzie. To nowoczesność stworzyła inceli, przywracając brutalną hipergamię, którą tradycja trzymała w ryzach.   5. Depresja i „zakaz słabości”. Znowu pudło. Depresja bije rekordy DZIŚ, w świecie, który na każdym kroku mówi „jesteś wystarczający”, „dbaj o siebie”, „miej wywalone”. Tradycyjny model dawał mężczyźnie cel i odpowiedzialność. Ciężar, który się niesie, nadaje życiu sens (co wie każdy psycholog ewolucyjny). Odebranie mężczyznom roli obrońcy i żywiciela, a w zamian danie im gier wideo i porno, to prosta recepta na kryzys psychiczny, który właśnie obserwujemy.   Tak podsumowując — ty gardzisz kobietami o innych poglądach. Akceptujesz wymieranie gatunku w imię ideologii. Nie rozumiesz historii monogamii. Zaprzeczasz statystyce. Twoja wizja świata to domek z kart, który trzyma się tylko na emocjach i wyzwiskach. I nic dziwnego, że agresywnie reagujesz na fakty – dysonans poznawczy musi boleć.
    • O widzisz. No to już jakiś dobry trop. Ja wczoraj też nie miałem żadnego BSa. Jak w tym memie, usprawniłem sprzęt żeby teraz oglądać duperele na YT, pisać na forum i czekać na BSa  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...