Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Michaelred napisał(a):

Umoczony bo studiowal 2 semestry? I jaki niby z tego ma mieć profit?:E

Lewoskrętni już sobie budują narrację i zaraz będą wyciągać osprzęt na ladę by zmierzyć czy im coś w rozporku przybyło :lol2:

Opublikowano
Godzinę temu, CajraX napisał(a):

Okazuje się, że Bosak też jest umoczony w Colegium Tumanum. Uczęszczał 2 semestry. Przynajmniej jest sprawiedliwie, bo już chyba wszystkie strony polityczne miały do czynienia z tą renomowaną uczelnią:hihot:

 

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/krzysztof-bosak-o-collegium-humanum-jestem-zazenowany/l346e37

Przestępstwem jest jedynie kupienie dyplomu, ukończenie badziewnej uczelni nie niesie negatywnych skutków. Teraz będzie polowanie na czarownice. Wystarczy przekroczyć próg Collegium Tumanów. To samo można powiedzieć o różnych certyfikatach ze szkoleń. Człowiek jedzie na takie szkolenie, coś tam posłucha, trochę pochleje i dostaje certyfikat. Mam tyle papierów, że mógłbym wytapetować swoje mieszkanie :lol2:

  • Like 1
Opublikowano
10 godzin temu, Camis napisał(a):

A tak grzmiał że lewaki go zgłaszali na PCLab, a sam się "pomylił" :smiech:

Ojojojoj kliknęło siem i siem wysłało:czapeczka:

14 godzin temu, Badalamann napisał(a):

Przeciwnie, klasa średnia się rozszerzyła a część wybiła się do "średniej wyższej".

Jedyne co się zmniejszyło to właśnie odczucie elitarności, przynajmniej w tej podstawowej średniej.

 

Mamy więcej samochodów w rodzinach, więcej motocykli, dobrych rowerów. Coraz większe tv i nagłośnienie, coraz więcej i coraz wygodniejszych sprzętów agd. Jeździmy i latamy na urlopy nawet kilka razy w roku.

 

Edycja: nie pisałem o "dołach społecznych" tylko o zwykłych ludziach pracujących za minimalna i jej okolicę.

Zresztą i doły czy "socjalni" żyją lepiej, wyjątek to totalne patusy alkoholicy.

Kolego jest dopiero 44 popółnocy, ale już jestem pewien, że dzisiaj już nic głupszego nie przeczytam.

 

Cokolwiek bierzesz, proszę odłóż bo za dużo tego.

14 godzin temu, Badalamann napisał(a):

Musieliście zrezygnować z posiadania samochodu? Czy jednak macie w rodzinie pojazdy lepsze, nowsze i w większej ilości?

Odlatujesz facet...Auta spokojnie o 50% podrożały po 2020r. W 2009 jako bubek po studiach kupiłem sobie Fiestę 6-latka. W 2013 jak kończyłem podyplomówkę to  jeździłem 5-letnim Focusem z około 80tyś km przebiegu. Aktualnie na 5-letnie auto mnie po prostu nie stać.

Opublikowano (edytowane)

Jedna rzecz, że fiesta z 2003 czy focus z 2008 były dużo prostsze od aut obecnych, czy nawet tych z okresu po 2018/2019 roku, a za chwilę będą jeszcze droższe ze względu na nowe regulacje w UE

Edytowane przez SylwesterI.
Opublikowano
W dniu 28.11.2024 o 13:05, kubikolos napisał(a):

No i za kilka lat PIS też będzie pisał "sprzątanie polega na wywalaniu wszystkich poiotków z KO".

 

I tak się żyje w tym kartonie a ludzie jeszcze biją brawo.

Widzę, że pamięć złotej rybki jest. Likwidację WSI zapomniał - całe służby do śmietnika, agenci do śmietnika. Katastrofa w kopalni w Turowie. Szkoda że pclab padł, bo wypadałoby tam sięgnąć czasem, żeby ludzie sobie przypomnieli co pisowskie świnie robiły.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Wszystko fajnie, dobrze, że się zdecydowałeś i wyszło rewelacyjnie. Dla przyszłych właścicieli kart, którzy nie mają doświadczenia, lub mają obawy, czy warto wysyłać na gwarancję. Warto poszukać jakiś filmik z rozbiórki i na pewno prędzej się zdecydujecie. Niestety wiele osób zakłada takie tematy będąc zielonymi, gdzie nigdy karty nie rozbierali, a jak widać na przykładnie kolegi @PaVLo, który akurat ogarniał, nie jest to nic skomplikowanego.  
    • Mamy to! Wskazówka przez 30 min. ani drgnęła!     Droga do tego jednak była wyboista. Wczoraj nie pisałem, ale wygiąłem trzy rurki. Całość jednak była rozmontowana i nie było za bardzo co pokazywać. Dziś wykonałem ostatnie przewody, i przystąpiłem do prób szczelności. Niestety spadek ciśnienia był dramatyczny i wręcz słychać było uciekające powietrze. Szybko na słuch znalazłem miejsce i potwierdziłem wyciek wodą z płynem do naczyć. I tym razem intuicja inżyniera mnie nie zawiodła, bo słabym punktem, okazała się dokładnie ta złączka, o którą się martwiłem. Musiałem wyjąć cały radiator z "pająkiem" i rezem. Nastąpiły próby wyizolowania wycieku i przeprojektowania "pająka" z powodu nieszczelności i obecności kątów nieznanych geometrii.  Na szczęście miałem mały nadmiar adapterów i udało mi się wpaść na zupełnie nowe rozwiązanie. Kostkę przykręciłem przez nypel prosto do radiatora. Wyszło schludniej, solidniej i funkcjonalniej, bo nawet zawór spustowy dostał miejsce z lepszym dostępem. Przede wszystkim jednak, było szczelnie!   Pozostał montaż i próba szczelności, której wynik już znacie. Mam zatem przyjemność pokazać zakończony etap hydrauliki mojego kompa.   Z wybranej stylistyki ogólnego zamysłu jestem bardzo zadowolony. Nie wiem, czy odpowiada obecnie najgorętszym trendom i na pewnie nie każdemu się spodoba. Chciałem by projekt był w duchu modernizmu bazując na podstawowych kształtach i przerywanych formach. Jak to zwykle bywa, w toku prac nastąpiły drobne zmiany, bo oryginalnie kompozycja miała być prostsza i czystsza. Stosunkowo łatwo przyszło mi opanować materiał i mogłem trochę się nim pobawić, równomiernie wypełniając przestrzeń obudowy układami przewodów. Neutralna biało- czarna barwa jest absolutnie uniwersalna i dobrze odnajdzie się w każdym wnętrzu. Zadowolony jestem również bardzo z samego hydraulicznego projektu instalacji. Zaprojektowany łącznik z zaworem kulowym powinien zminimalizować bujanie kompem przy spuszczaniu czynnika. Zawór spustowy jest w wygodnym i niewidocznym miejscu. Pod względem technicznego wykonania nie jest idealnie, bo jestem zadowolony w "zaledwie" 95%. Najbardziej koślawa jest rurka z radiatora do proca. Giąłem ją jako ostatnią bo była najtrudniejsza- trzy płaszczyzny i łącznie pięć łuków. Miałem do niej cztery podejścia i już trochę tego wszystkiego dosyć. Wystaje nieco bardziej niż bym chciał i płaszczyzna pozioma nie jest idealnie zachowana. Możliwe, że poprawię przy zmianie karty graficznej, albo jak mnie natchnie na przebudowę. Na razie chcę przejść do następnego etapu, którym będą kabelki. Nie wiem jednak, czy w weekend uda się coś podziałać, bo mam inne zobowiązania. Dziś jednak kończę pracę w poczuciem dobrze wykonanego zadania.   To teraz parę pytań, szanowni forumowicze: 1. do pierwszego płukania Blitzem i potem następnych używam wody destylowanej? Ogólnie do wszytkiego destylowanej, czy demineralizowanej? Różnie się spotkałem, ale destylka przecież czystsza. 2. oryginalnie miałem w projekcie bardzo delikatne zabarwienie czynnika na niebiesko, w celu uzyskania subtelnego wyglądu lodu. Mam barwnik Mayhemsa Ocean Blue. Jak on wpłynie na żywotność płynu, eksploatację wraz z czyszczeniem i wygląd układu? Chodzi mi o przebarwienia, osady itp. Wiem już, że na czystym DP Ultra można lecieć parę lat, ale tu pewnie zmiana karty albo coś. Jakiś serwis też chyba nie będzie wielkim utrapieniem.  
    • PTM mam na swoim tufie 4090 już ponad rok, nic się nie dzieje, jest jak było zaraz po aplikacji, przy czym trochę karta latała na biosie 1000W, choć w grach i tak więcej jak 550W nie brała
    • Jak nie ma, konto na yt jest cały czas dostępne https://www.youtube.com/@PCLab/videos
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...