Skocz do zawartości

AMD ZEN 5 (SERIA RYZEN 9xxx / SOCKET AM5) - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, AudRob napisał(a):

Poczytaj opinie o Sferis jak traktują klienta w razie gwarancji.

Jak co drugi duży sklep. Życie. Na razie procesor działa, najwyżej zdam relację z awarii, na forum:-)

Opublikowano
3 minuty temu, tomn2o napisał(a):

Jak co drugi duży sklep. Życie. Na razie procesor działa, najwyżej zdam relację z awarii, na forum:-)

Będzie chodził bo niby czemu ma się zepsuć aby płyta nie ASRock.

Opublikowano
6 minut temu, AudRob napisał(a):

Będzie chodził bo niby czemu ma się zepsuć aby płyta nie ASRock.

pyta Asrock Riptide B650m, najwyżej będę pierwszy:-) A tak na serio, to raczej o problemach z 7800X3D na Asrockach chyba nie było głośno.

Opublikowano
Teraz, tomn2o napisał(a):

pyta Asrock Riptide B650m, najwyżej będę pierwszy:-) A tak na serio, to raczej o problemach z 7800X3D na Asrockach chyba nie było głośno.

Tak wiem ale taki stary uraz pozostał mi po ASRock że jakoś te płyty omijam z daleka.

Opublikowano
8 godzin temu, tomn2o napisał(a):

pyta Asrock Riptide B650m, najwyżej będę pierwszy:-) A tak na serio, to raczej o problemach z 7800X3D na Asrockach chyba nie było głośno.

Asrock x670e działa u starszego syna w tandemie z 7800x3d od kwietnia 2024 ;) Nie ma co panikować, to głównie z 9800x3D są problemy.

  • Upvote 2
Opublikowano

Ciekawostka dla posiadaczy 9800x3d (być może nie tylko tego CPU). Jeśli ktoś gra gry z antycheat takie jak COD np. to lepiej jest włączyć wirtualizację (SVM w biosie). W większości testowanych przypadków było więcej FPS i lepszy 0,1 low. Oczywiście standardowo może być różnie, ale warto sprawdzić. Pzdr 🤙🏻

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, maxmaster027 napisał(a):

@Adikon a co to wplywa na minimalny fps czy jak? Bo generalnie FPSow na 9800x3d jest tak duzo ze +- 5-10% to nawet sie nie zorientujesz

Osobiście nie gram w COD, ale kumpel wczoraj to sprawdzał i jest różnica około 30-40 FPS. I 1 low też się podniósł o tyle samo mniej więcej. Testował kilka razy, żeby nie było przypadków. Sprawdziliśmy to na 3 kompach. Czy warto? W moim przypadku bez znaczenia, bo gram na blokadzie klatek na 138/120 w zależności od gry, więc podzielam Twoją opinię. Sam włączyłem wirtualizację na testy i nie zauważyłem jakiejkolwiek różnicy. 

Edytowane przez Adikon
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 8.10.2025 o 23:09, AudRob napisał(a):

Będzie chodził bo niby czemu ma się zepsuć aby płyta nie ASRock.

"Niepsujące" procesory to się skończyły dekadę temu, kiedyś owszem cpu były praktycznie bezawaryjne i zawsze mówiło się że cpu się nie psuje, kupuj pan używkę od kogoś nawet bez gwary bo nie ma ryzyka itp śmiało można powiedzieć że od kilku lat już tak kolorowo nie jest w przypadku cpu, teraz ci już nikt nawet lekko kumaty nie powie "procesory się nie psują" ;) Mówię oczywiście o desktopowych bo ubite cpu w laptopach to chleb powszedni od lat ale to już inna kwestia, tam w 99,99% przypadków one nie uszkadzają/degradują się same z siebie tylko ubija je zwarcie na głównej linii/przebity mosfet, błędy użytkownika takie jak np odłączanie/ podłączanie taśmy matrycy bez odpięcia baterii itd.

Edytowane przez Send1N
Opublikowano (edytowane)

zerknalem na reddit assrocka... ja pierdziele codziennie post z martwym 9800x3D 

 

Widze steve z GN sie tam, udziela i odkupuje czesci zeby dalej probowac znalesc przyczyne awarii... masakra jakas.

Edytowane przez aureumchaos
  • Haha 1
  • Upvote 5
Opublikowano (edytowane)

Jak to potwierdza na b850?

 

To jest w ogóle szansa, że jakiś producent płyt nie da update'u dla BIOSu dla płyt na B650?

Myślałem, że takie rzeczy to AMD wymagać będzie umowami po PRowej katastrofie z AM4 swego czasu?

 

To jak brać b650 to który producent ma lepszą historię wspierania starych płyt? Czy trzeba będzie trzeci raz zmieniać płytę na pozycji "najtańsza sensowna, która wystarczy do gamingowych X3D Zen6"?

 

Na razie to Gigabyte Eagle B650 za 520zł

Myślicie, że Gigabyte da update biosu?

Edytowane przez VRman
Opublikowano
54 minuty temu, galakty napisał(a):

A wczoraj dyskusja w Zen3 była że sprzedawać 5800x3d i ładować szybko AM5, a on jeszcze zatańczy na grobie :hihot: 

Z drugiej strony jak Ci padnie coś w obecnym kombo, to też nie masz gwary - chociaż akurat tutaj raczej byłoby to mobo, a to groszowe sprawy.
Zauważ kolejny raz na mobo jakiego producenta jest padnięcie... 
Tak jak kolega @aureumchaos dobrze zauważył, teraz wysypuje codziennie przypadki padnięć, nawet jest ileś przypadków u nas na forum.
Koledzy z forum pisali, że zaczęli mieć problemy po iluś miesiącach, co usypia czujność ale też pokrywa się z tym co zgłaszają na reddicie, dlatego myślę, iż wysyp przypadków teraz to nie jest zbieg okoliczności.

Godzinę temu, Doamdor napisał(a):

No i to szanuję w AMD

7 minut temu, VRman napisał(a):

Jak to potwierdza na b850?

 

To jest w ogóle szansa, że jakiś producent płyt nie da update'u dla BIOSu dla płyt na B650?

Myślałem, że takie rzeczy to AMD wymagać będzie umowami po PRowej katastrofie z AM4 swego czasu?

 

To jak brać b650 to który producent ma lepszą historię wspierania starych płyt? Czy trzeba będzie trzeci raz zmieniać płytę na pozycji "najtańsza sensowna, która wystarczy do gamingowych X3D Zen6"?

Na razie to Gigabyte Eagle B650 za 520zł

Ja myślę, że co najwyżej może w czasie kolejność update być różna (np. B850 dostaną priorytetem).
B850 i B650 to dokładnie ten sam chip, całość podana w innym opakowaniu aby było coś innego. Tak żeby B650 nie dostało, a B850 dostało wsparcie AM6 to byłoby sk*rwysyństwo księgowych i celowa operacja w co nie chce mi się wierzyć...

A co do wyboru płyt pod Zen 6 kryteria są takie same jak w przypadku Zen 4 i Zen 5 - dobra sekcja zasilania. 
Najtańszą płytą jaka ma przyzwoitą sekcję jest ASRock B650M-HDV/M.2 jednak póki jest u nich palący problem, to ciężko polecić.
Rzeczywiście Gigabyte B650 Eagle i Eagle AX wręcz błyszczą w tej cenie z sekcją 12+2+2. To jest lepsza sekcja jak dali w B650 Gaming X i B850 Eagle - nie wiadomo dlaczego...

Opublikowano (edytowane)

O kurde...

 

Nie no, to, 7500f za 520zł i jakieś używane RAMy 6000MT 2x16 CL30 i to nawet bez opcji upgrade'u proca jest super opcja na taniego, ale współczesnego kompa. 

 

1210 za bazę (cpu+mobo+RAM) współczesnej platformy.

Kilka lat temu się tyle dawało za samą płytę pod 12900K, albo sam RAM 2x16GB do niego. 

Wszystko poza GPU wraca do normy, jest fajny postęp, ceny spadają. A GPU nadal po 250% normalnej ceny :/

 

Edytowane przez VRman
  • Upvote 1
Opublikowano
1 minutę temu, Lameismyname napisał(a):

Z drugiej strony jak Ci padnie coś w obecnym kombo, to też nie masz gwary - chociaż akurat tutaj raczej byłoby to mobo, a to groszowe sprawy.

Tylko czemu miałoby paść? :E 

Ale rozumiem, tu mam podobne rozumowanie przy GPU - tu ryzyko awarii jest większe i utrata wartości też większa, myślę czy nie wymienić na 5080/Super dopóki mam gwarę jakąkolwiek. 

 

Wiem że głównie Asrocki uwalają CPU, no cóż, masowe kupowanie najtańszych płyt się mści. 

 

 

Opublikowano
3 minuty temu, galakty napisał(a):

Tylko czemu miałoby paść? :E 

"A jak się stłucze jedna?"... "A dlaczego ma się stłuc?"


GPU i MOBO to najczęściej padające komponenty w kompie moim zdaniem. Przeżyłem już trochę płyt, które miałem od nowości, a po gwarancji padły i nie dało się ich naprawić.
Stąd zawsze wolę mieć gwarę na te komponenty - może trochę skrzywiony jestem ;)

6 minut temu, galakty napisał(a):

Ale rozumiem, tu mam podobne rozumowanie przy GPU - tu ryzyko awarii jest większe i utrata wartości też większa, myślę czy nie wymienić na 5080/Super dopóki mam gwarę jakąkolwiek. 

Ja staram się w przypadku GPU sprzedawać jak karta ma przynajmniej 6 miesięcy gwarancji. Stara szkoła - dla znających temat to raczej oznaka, że nie była naprawiana, a jeżeli była, to dobrze, a nie na handel

7 minut temu, galakty napisał(a):

Wiem że głównie Asrocki uwalają CPU, no cóż, masowe kupowanie najtańszych płyt się mści. 

Teraz po czasie najbardziej to wychodzi. Większość przypadków to jest wielomiesięczne działanie bez zarzutu i znienacka "jeb".

Opublikowano
Teraz, Lameismyname napisał(a):

GPU i MOBO to najczęściej padające komponenty w kompie moim zdaniem. Przeżyłem już trochę płyt, które miałem od nowości, a po gwarancji padły i nie dało się ich naprawić.
Stąd zawsze wolę mieć gwarę na te komponenty - może trochę skrzywiony jestem ;)

Jak tyle lat siedzi to już raczej nie padnie ;) 

 

Teraz, Lameismyname napisał(a):

Ja staram się w przypadku GPU sprzedawać jak karta ma przynajmniej 6 miesięcy gwarancji. Stara szkoła - dla znających temat to raczej oznaka, że nie była naprawiana, a jeżeli była, to dobrze, a nie na handel

Mi się kończy chyba w marcu właśnie :F 

 

1 minutę temu, Lameismyname napisał(a):

Teraz po czasie najbardziej to wychodzi. Większość przypadków to jest wielomiesięczne działanie bez zarzutu i znienacka "jeb".

Ja i tak nigdy nie kupuję najtańszych opcji, no śmierdziały mi te Asrocki jak cholera, miałbym brać to raczej coś pokroju Tomahawka... 

Opublikowano
1 minutę temu, galakty napisał(a):

Jak tyle lat siedzi to już raczej nie padnie ;) 

Z ostatnią płytą MSI pod intela 7-8 gen też myślałem, że "jak działa to działa", no i któregoś razu zdechła po gwarancji i nie do odratowania. W sumie moja trzecia MSI co padła w ten sposób.
Ale znowu miałem Gigabyte B450 Aorus Elite i już z 8 miechów po gwarancji ją trzymałem. Pewnie do dzisiaj chodzi.

4 minuty temu, galakty napisał(a):

Ja i tak nigdy nie kupuję najtańszych opcji, no śmierdziały mi te Asrocki jak cholera, miałbym brać to raczej coś pokroju Tomahawka... 

Niby mieli wiele lat bardzo dobrej reputacji, jednak teraz chyba do korzeni wracają :/ Branie tych płyt, to jak proszenie się o kłopoty. Chyba bym już z MSI się przeprosił jak ryzykował.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Gra opisywana jako niesamowity symulator, chyba kombajnu Lepiej gdyby dali tam że to jest EA i by to lepiej wyglądało bo wiadomo że potrzeba jeszcze sporo czasu. 
    • Hehe czyli jednak to nie praca zawodowa kobiet jest winna i brak patriarchatu, tylko chcą mieć dzieci, ale nie mogą. A nie mogą bo jest wiele przyczyn tego. No cóż, fikołki są zacne.  "Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja"  nie no nie wolą przyjemności od obowiązków i obciążeń, wcale. Dziecko to trudy, koszta znacznie większe niż kiedyś, a ludzie mają już swoje problemy na głowie. W tym lęk o wojnę. Ale prawica ma to w dupie, bo nie ma empatii i nie słucha głosów ludzi. Woli sobie dane pod tezę podrzucić.    Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek, że praca zawodowa nie przeszkadza, jeśli te dzieci chce się mieć, czy ma się warunki. Hehe nie w każdej cywilizacji trwał patriarchat i jak wspomniałem nie wszystko co dzisiaj dzieje się złego jest wynikiem jego braku. Nie każdy sukces w dziejach również jest wynikiem patriarchatu a np. złóż w danym rejonie, lokalizacji, technologii. Nie można przypisywać temu waszemu patriarchatowi samych zalet. Ale z fanatykami tak już jest.   Hehe nawet depresję przypisałeś braku patriarchatu, a ten śmieszny, terrorystyczny twór akurat najbardziej zakazuje słabości głównie mężczyznom, promuje silnych mężczyzn, ma totalnie w dupie psychologię bo to babskie i zbyt czułe by pomagać słabszym. Depresja do niedawna nie istniała i była wyśmiewana, a jedyne wyjście to sznur lub alkohol - mocno po męsku, co? Najlepiej robiąc burdy jeszcze wokół. Taki to twój model uzdrawiania społeczeństwa nie widząc ile problemów generuje. Mój model cywilizacyjny ogarnia naukę, prawa człowieka, wolność do protestów, wolność wyboru i tak dalej. Jeśli to powoduje samobóje, to jakby to powiedzieć... lepiej żeby się to skończyło niż dalej tworzyć piekło. Nie ma nic złego w tym co napisałem.  Gardzę bo napisałem, że zradykalizowani faceci popierają prawicę, luz. Incelem jesteś że tak personalnie odbierasz? Pewnie tak. No cóż, jakoś ci konserwatyści z USA "nie incele" mający najwięcej dzieci nie mają przełożenia na inceli. Może mają kasę i usłużne im kobiety bez własnego zdania, możliwości (w tym odejścia) i pracy. O to, to, najlepsze rodzinki. Incelami to najbardziej gardzą super męscy samcy alfa, od tego zacznijmy. Nie mają ich nawet za mężczyzn. I to jest patriarchat. Tak sobie wmawiaj. Geny w dziejach przekazali tylko nieliczni mężczyźni, głównie ci u władzy, poligamiczni, wysoko ustawieni, lub silniejsi. Zresztą rozumiem do czego to zmierza. Jak zabierzesz kobiecie możliwość pracy i będzie twoją niewolnicą. Niesamowitym trzeba być psycholem, by chcieć by kobieta nie chciała być z nami z WŁASNEJ WOLI tylko przymusu. Bo nie starczy jej na bułkę   Nie, to wypadkowa tego że słabych się tępi, a patriarchat jest od tępienia słabszych lub odstających (taki incel hetero miałby prawa jak homo w patriarchacie - zrzucić z budynku i zrobić z niego klauna przed tym). Prawactwo również nienawidzi państwa opiekuńczego, masz radzić sobie sam. Wsparcie jest fikcją. Jest determinizm i postawy bojowe wiecznie. Wmawiać sobie możesz winę w lewicy ile chcesz, w egalitaryzmie, w równości, w braku patriarchatu, spoko. Możesz modlić się do swojego bożka patriarchatu ile chcesz, ale błądzisz tak samo jak kobiety poniżej, które głosują na prawicę, a nie wiedzą dokładnie co się za tym kryje złego dla nich. "dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę?" A dlaczego większość ludzi jest głupia, a geniuszy jest mało? Na tej samej zasadzie to działa. Poza tym nie każdy prawak popiera patriarchat i to radykalny, bo są jakieś mniejsze odłamy. I jeszcze jest czynnik że prawicowcy lubią ustawiać sobie kobiety więc one muszą głosować jak ich mężowie. Islam jest najlepszym przykładem jak z kobiet robi się niewolnice od czasów dziecka, nie mają nawet prawa do własnego zdania. I weź nie gardź incelami którzy mają radykalną mentalność jak ci sami islamiści. Czemu? Dobrze wiemy czemu, bo jak ktoś się czuje mały, to chce władzy, a dziś tej władzy nie ma i czuje się upokorzony. Feministki później mają rację - to płacz mężczyzn wyrażany agresją bo stracili swoją dominującą pozycję. Ja nie płaczę, bo mnie nie zależy na dominacji, a kobietę ogarniam sobie bez pomocy patriarchatu. A to boli, to musi boleć, że 80% facetów jest w związkach (i sami decydują że nie chcą dzieci, nie tylko kobiety, przyczyn jest wiele a nie brak patriarchatu), 15% nie chce w nich być bo wolą się bawić i np tylko zaliczać albo uczyć się i pracować, a zostaje 5% radykalnych inceli którzy marzą o patriarchacie jako rozwiązaniu ich wszystkich problemów. Tak to jest. Korwin już wmówił pierwszy przegrywom że jak zagłosują na niego to będą bogaci. A jak zagłosujesz na patriarchat to będziesz miał niewolnicę. Same fajne rzeczy. Islamiści z obietnicą dziewic by na nawet tego nie wymyślili. W najniższe instynkty, w szczepionkę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...