Skocz do zawartości

Transformacja energetyczna - OZE / fuzja jądrowa / paliwa kopalne / CO2 / ceny energii / elektromobilność


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Patologią jest to co piszesz. 
 

Zwykle bezrozumne narzekanie. Idź, otwórz hutę. Albo idź do pracy w hucie. Wtedy zrozumiesz dlaczego w europie nikt nie chce hut. 
 

 

Dlaczego nie pójdziesz do pracy w hucie? Dlaczego chcesz skazywać na taką pracę innych Polaków/Euroepejczykow, tani hipokryto?

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano

Odpowiedz na proste pytanie zamiast wić się jak wąż i wylewać fałszywe krokodyle łzy nad mieszkańcami innych krajów.

 

Sam nie chcesz takiej pracy, ale chcesz zmusić swoich rodaków do niej? Przecież to żałośnie głupie. 
 

Ogarnij się trochę, bo to bezrozumne narzekanie na wszystko prowadzi do takich głupot jak wyżej zrobiłeś.

Opublikowano
11 godzin temu, crush napisał(a):

Patologią jest niechęć do wypłacania godziwych stawek.

A potem będzie narzekanie dlaczego stal taka droga, dlaczego mieszkania takie drogie, dlaczego budowa dróg taka droga, ...

Godziwe stawki nie biorą się z chęci otrzymywania wysokich wypłat. Biorą się z tego ile firma zarobi.

  • Haha 1
  • Upvote 4
Opublikowano

Tak tylko podpowiem, że jak ktoś chciałby dać "dobre stawki" w takim hutnictwie, to stal z jego huty byłaby droga i by się nie sprzedawała. Wówczas firma przenosi produkcję do kraju gdzie jest taniej, tak siła robocza jak brak opłat za emisję, lub bankrutuje.

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
Cytat

Smutna perspektywa dla posiadaczy kominków. Albo ostateczne odłączenie, albo pieniądze

 

Projekt odmienionego programu Czyste Powietrze opracowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wykluczy możliwość wykorzystywania kominków w przypadku skorzystania z dotacji. Nie podoba się to producentom kominków. Przekonują, że taki zapis stoi w sprzeczności z dyrektywami Unii Europejskiej.


W zapisach programu Czyste Powietrze, który ma wejść w życie pod koniec marca uzależnia się otrzymanie dopłaty od zainstalowanych źródeł ciepła.
W lokalu nie może być nie użytkowany "miejscowy ogrzewacz pomieszczeń na paliwo stałe" i dotyczy to również kominków wykorzystywanych na cele rekreacyjne. Dopuszcza się pozostawienie pieców kaflowych lub kominków, jednak muszą być one trwale odłączone od przewodu kominowego.
W Polsce jest zainstalowanych prawie 3,5 mln miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń, z których korzysta około 6-8 mln Polaków.

https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-srodowiska/smutna-perspektywa-dla-posiadaczy-kominkow-albo-ostateczne-odlaczenie-albo-pieniadze,589236.html

Edytowane przez Camis
  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Badalamann napisał(a):

Tak tylko podpowiem, że jak ktoś chciałby dać "dobre stawki" w takim hutnictwie, to stal z jego huty byłaby droga i by się nie sprzedawała. Wówczas firma przenosi produkcję do kraju gdzie jest taniej, tak siła robocza jak brak opłat za emisję, lub bankrutuje.

Czyli trzeba wycofać się z zielonych ładow , opłat za emisję i obniżyć podatki i koszty pracy 

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Od tego, że nie masz zielonego pojęcia o temacie.

Ale to nie tylko ja biję na alarm, że regulacje unijne nas, w sensie Europę, dobijają.

 

I nie. Nie biją na alarm również tylko konfederaci, jak zapewne zaraz zasugerujesz.

 

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/krach-przemyslu-w-europie-wlasnie-trwa-te-liczby-wygladaja-okropnie/x61w680

 

I błagam. Skończ z tym ego bo to wygląda kuriozalnie. Trochę jakby prostytutka kogoś strofowała bo miała klienta z KGHMu.

Edytowane przez crush
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Tak, jesteśmy przeregulowani. Wielokrotnie o tym mówiłem.

 

 

Ale to nie sprawi, że nagle opłaca się produkcja stali w Europie. 
Bo to nie kwestia regulacji, a tego ile chcemy zarabiać.

Ty dalej tego nie czaisz. 
 

Daruj sobie takie żałosne porównania. Cały czas pokazujesz że nie wiesz jak to działa i ta bąkanie o tym że góra zarabia za dużo to takie typowe gadanie „ludzi z dołu drabinki płacowej”. Takich, którzy zarządzania przedsiębiorstwem nie widzieli na oczy. Co z tego, że zarząd zarabia milion rocznie? 
Nic to nie zmienia. Jak oddasz to pracownikom to nawet nie zobacz 50 zł podwyżki. 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
1 godzinę temu, crush napisał(a):

A od czego się zaczęła cała dyskusja?

Od tego, że ktoś powiedział sprawdzam odnośnie certyfikacji pelletu, które polskie firmy mają i spełniają od 2011r... I jak zwykle, jak coś ma uderzyć w interesy Rosji to się pewne ugrupowania polityczne bardzo ożywiają.

  • Haha 1
  • Upvote 3
Opublikowano
43 minuty temu, trepek napisał(a):

Od tego, że ktoś powiedział sprawdzam odnośnie certyfikacji pelletu, które polskie firmy mają i spełniają od 2011r... I jak zwykle, jak coś ma uderzyć w interesy Rosji to się pewne ugrupowania polityczne bardzo ożywiają.

Od tego, że Unia ma w dupie jak coś jest produkowane, dopóki nie jest produkowane w Unii.

2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Daruj sobie takie żałosne porównania. Cały czas pokazujesz że nie wiesz jak to działa i ta bąkanie o tym że góra zarabia za dużo to takie typowe gadanie „ludzi z dołu drabinki płacowej”. Takich, którzy zarządzania przedsiębiorstwem nie widzieli na oczy. Co z tego, że zarząd zarabia milion rocznie? 
Nic to nie zmienia. Jak oddasz to pracownikom to nawet nie zobacz 50 zł podwyżki. 

To teraz popatrz sobie na wykresy wzrostu zarobków 0.1% w stosunku do ludzi z "dołu drabinki płacowej".

 

Ale ponownie. Ty się pasiesz jak pasożyt na tych wieprzach więc problemu widzieć nie chcesz.

 

I próbujesz sugerować, że to patologiczne budowanie majątków proporcjonalnie równe jest rozwojowi.

  • Like 1
Opublikowano
41 minut temu, crush napisał(a):

To teraz popatrz sobie na wykresy wzrostu zarobków 0.1% w stosunku do ludzi z "dołu drabinki płacowej".

Ale to jest zupełnie inny problem.

bo to nie zarządy zarabiają i są w 0,1%, a właściciel/akcjonariusze większościowi.
 

 

 

41 minut temu, crush napisał(a):

Ale ponownie. Ty się pasiesz jak pasożyt na tych wieprzach więc problemu widzieć nie chcesz.

Holuj z tym tonem, guano o mnie wiesz i o dziwo zapominasz o moich poglądach na to, że problemem jest kapitalizm.
 

41 minut temu, crush napisał(a):

 

I próbujesz sugerować, że to patologiczne budowanie majątków proporcjonalnie równe jest rozwojowi.

Bzdura. To już sobie uroiłeś calkowicie. Nic o majątkach nie pisaliśmy. Weź tabletki albo naucz się czytać ze zrozumieniem.

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, crush napisał(a):

Od tego, że Unia ma w dupie jak coś jest produkowane, dopóki nie jest produkowane w Unii.

CBAM wejdzie już niebawem. Lepsze to niż nic będzie.

Oczywiście, żeby nie było, że bronię statusu, który obecnie jest. Ja jestem za cłami i za regionalizacją produkcji. Co ma być używane w Europie ma być produkowane w Europie. Rzeczy sprowadzane mają mieć cła, dodatkowo surowa kontrola jakości itd. Regionalny przemysł ponad globalizację.

Edytowane przez trepek
  • Upvote 2
Opublikowano
W dniu 29.12.2024 o 13:59, voltq napisał(a):

Czyli trzeba wycofać się z zielonych ładow , opłat za emisję i obniżyć podatki i koszty pracy 

Serio chcesz mieszkać w syfie? Za młody jesteś, żeby pamiętać jak zakopcone były miasta, regiony przemysłowe?
Kojarzysz żeby obecnie się dyskutowało o kwaśnych deszczach? Na przełomie lat 80 i 90 to był temat podobny do obecnego ocieplenia klimatu.

 

Kierunek zmian jest znany od w zasadzie dekad. Czasu na przygotowanie się, faktyczną transformację była masa.

Jeżeli przemysł przespał ten okres, przejadł dotacje na bzdury, to niech teraz nie płacze.

Jeżeli firmy działają jedynie "byle taniej" to nigdy nie będą konkurencyjne, nie w Europie gdzie poziom życia jest znacznie wyższy.

 

Wycofanie się niczego nie zmieni w opłacalności, bo jak Europa wykona taki ruch, to Azja też. U nich nadal koszty pracowników są znacznie niższe, więc nadal tam będzie taniej.

 

Europa może być konkurencyjna dzięki transformacji energetycznej, bo uniezależnienie się od paliw kopalnych, to brak zależności od spekulacji na cenach tych paliw.

Paliwa kopalne mimo wszystko kiedyś się skończą i te gospodarki, które nie przejdą transformacji po prostu upadną.

 

Trzeba postawić na dużo taniej energii, a węgiel, ropa, gaz docelowo takie nie są. Może obecnie wychodzą bez opłat emisyjnych taniej ale ceny jakoś ciągle idą w górę.

Alternatywne źródła energii to też możliwość własnej produkcji, firmy mogą mieć swoje niezależne źródła energii, co z jednej strony obniża koszty działalności, a z drugiej daje większą odporność na awarię sieci przesyłowych.

8 godzin temu, trepek napisał(a):

Co ma być używane w Europie ma być produkowane w Europie. Rzeczy sprowadzane mają mieć cła, dodatkowo surowa kontrola jakości itd. Regionalny przemysł ponad globalizację.

Przyznaj się ile razy coś kupiłeś na Ali czy podobnych. Tanie chińskie zamienniki bo były tańsze i równie "dobre" :Up_to_s:

 

Sporo ludzi mówi o takim regionalnym patriotyzmie, a jak przychodzi co do czego, to kupują byle taniej. Kombinują jak omijać cła, podatki itp.

  • Upvote 1
Opublikowano
27 minut temu, Bono_UG napisał(a):

Przyznaj się ile razy coś kupiłeś na Ali czy podobnych. Tanie chińskie zamienniki bo były tańsze i równie "dobre"

To będzie pewnie zaskoczeniem ale okrągłe 0 :) Staram się realizować patriotyzm gospodarczy i priorytetowo szukam czegoś polskiego, później od firmy zarejestrowanej w Polsce (np. jakiś sklep a nie allegrowy placeholder z czasem dostawy 2 miesiące). I jeszcze nie miałem takiej potrzeby aby kupować coś z alli czy z temu. Z resztą od paru lat sukcesywnie staram się ograniczać ilość posiadanych rzeczy do potrzebnego minimum. Wyznaję zasadę - jakość ponad ilość.

  • Like 2
Opublikowano

@trepek

Wyznaję podobną politykę zakupową - jakość jest dla mnie najważniejsza , chińszczyznę omijam (z wyjątkiem sprawdzonych marek na których mogę polegać - np.  przeniesienie zakładów do Chin).

Patriotyzm gospodarczy jest u mnie za jakością - nie oszukujmy się , wybór produktów "Made in Poland" (prawdziwych a nie sprowadzone i przyklejona naklejka) jest znikomy lub zerowy.

Mowa tutaj o elektronarzędzia , narzędzia , elektronika , agd małe/duże , ubrania/obuwie zwykłe/specjalistyczne , itd... .

Polska klientela chciała taniego :kupa: to ma , gorzej z osobami które oczekują czegoś sprawdzonego i nie zawodnego (nawet głupie 3 odkurzacze do sprzątania/prania/gruz mam od herbaciarzy - bardzo lubię zielonego Jerzego).

 

U mnie większość rzeczy to DE/CZ/SK/AT/UK/ES/USA/MEX/CA/TW i Korea dobra:rotfl:zła.

 

  • Upvote 2
Opublikowano
3 godziny temu, Bono_UG napisał(a):

Jeżeli firmy działają jedynie "byle taniej" to nigdy nie będą konkurencyjne, nie w Europie gdzie poziom życia jest znacznie wyższy.

Tylko Europa a przynajmniej jej część chce tego taniego, choćby z Ameryki Południowej. Branżę samochodową czy rolnictwo czeka raczej upadek w bliższej bądź dalszej przyszłości, mimo tej narzuconej jakości i wyśrubowanych norm  

Opublikowano
12 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

nie oszukujmy się , wybór produktów "Made in Poland"

To prawda. Jednak da się jeszcze co nie co polskiego kupić - np. narzędzia ogrodowe Cellfast (polska produkcja), sprzęt AGD Amica, ubrania z polskich szwalni (ale raczej styl casual i elegancki, bo coś sportowego to chyba wszystko z Chin) i tak dalej i tak dalej. Najgorzej jest z elektroniką bo wszystko importowane.

  • Upvote 2
Opublikowano
18 godzin temu, trepek napisał(a):

To będzie pewnie zaskoczeniem ale okrągłe 0 :)

Owszem, lekkie.

16 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Polska klientela chciała taniego :kupa: to ma

Nie tylko polska, generalnie cały region europejski.

Sama Polska by nie rozkręciła tak Ali czy Temu.

3 godziny temu, trepek napisał(a):

ubrania z polskich szwalni (ale raczej styl casual i elegancki, bo coś sportowego to chyba wszystko z Chin)

Zależy jakie sporty.
Mam trochę koszulek termo od Fjord Nansena (to polska firma) i niestety poszli drogą byle taniej. Ten sam model koszulki, a materiał jakiś taki bardziej szmaciany. Ten sam model plecaka, a stelaż mniejszy, paski węższe (jak ostatnio szukałem nowego, to już w ogóle poszli w rozmiar jak dla przedszkolaków).

 

Z rowerowych kojarzę Questsport, Eroe, BCM Nowatex, ale nie wiem na ile szyją w Polsce.

 

Tak czy inaczej problem jest w tym, że większość patrzy na cenę, a Europa pod tym względem konkurencyjna nie będzie.

16 godzin temu, raven18 napisał(a):

Branżę samochodową czy rolnictwo czeka raczej upadek w bliższej bądź dalszej przyszłości, mimo tej narzuconej jakości i wyśrubowanych norm

Przemysł motoryzacyjny pewnie tak, bo przespali transformację.

Rolnictwo raczej nie padnie, bo mimo możliwości sprowadzania żywności z całego świata, nadal jest łatwiej i mimo wszystko taniej mieć produkcję u siebie. Kwestia żeby się rolnicy obudzili i zaczęli dostosowywać do zmieniających się warunków klimatycznych.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...