Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Eh, dawniej to były czasy. Przypomniało mi się jak ziębici mieli zgłaszać Edytę Górniak na prezydenta Polski, kiedy ujawniła , że jej dusza ma około 5000 lat. I jeszcze mieli uzbierać 10 tysięcy serduszek na fejsie, żeby Ziębie przyznano stopień Profesora Społecznego. I nie uzbierali. I ten lament, że są ich miliony, a fejs im tnie zasięgi.

 

Mam nadzieję, że nie ma tu analogii do sytuacji piewców Ukrainy. Sława!

Edytowane przez adashi
Opublikowano (edytowane)

 

@Badalamann

Konfederacji tak, ale zwolenników odcięcia pomocy nie ma tylu. Jest trochę użytkowników mocno sceptycznie nastawionych do samych Ukraińców, ale to jednak trochę odrębny temat. Jednak prawie wszyscy wiedzą, że rosję trzeba było zatrzymać na Ukrainie. A teraz kiedy wojna jest w zasadzie przegrana i Ukraińcy się będą już tylko cofać trzeba przemyśleć czy trzeba im przede wszystkim pomóc dalej walczyć, czy przede wszystkim zakończyć wojnę jak jest, zanim z 20-25% straconego terytorium zrobi się 40% lub więcej plus dodatkowe dziesiątki tysięcy inwalidów wojennych.

 

btw. czemu masz 2 "n" na końcu? Oryginalny nick ktoś zaklepał?

 

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano

W praktyce fani konfederosji piszą o tym że Ukraina przegrała i trzeba "zakończyć wojnę" właściwie od samego jej początku.

 

By pomoc w miarę szybko zakończyć wojnę potrzeba by dużo więcej uzbrojenia i zgody na użycie zachodnich rakiet na cele w głąb Rosji. Potrzeba by też użycia zachodnich myśliwców do zestrzeliwania rosyjskich rakiet nad Ukrainą.

 

Na to nic nie wskazuje, przeciwnie niebawem prawie na pewno Trump odetnie pomoc z USA.

 

Kojarzę że już o tym pisałem, także na nowym forum. Nie widzę sensu w kółko się powtarzać.

 

Co do nicka to jest zajęty. Nie wiem czy zrobił to ktoś inny czy ja wiele lat temu. Próbowałem odzyskiwania hasła na konta email których używam i nic.

Opublikowano
5 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Nawet 2 siewców ruskiej propagandy, to o 2 za dużo

O wiele więcej jest tutaj za to siewców banderowskiej propagandy skaczących po grobach brutalnie pomordowanych Polaków.
Ci ukrainofile z kolei mylą dbanie o interes narodowy i pamięć o poległych z jakimś urojonych rusofilizmem.

  • Upvote 1
Opublikowano

Oni wytłumaczą wszystko. Ukrainiec z dziwnymi powiązaniami kupił Ursusa? Hehe nikt go w Polsce nie chciał, to był badziew, fajnie że kupili.

Ale już nie wyjaśnią, czemu Ukrainiec zamiast wspierać swoich na froncie woli wykupić firmę w innym kraju. To niedobra o tym mówić, a ja ruska onuca. 

 

Nawet Ukraina robi biznes na wojnie i handluje z Rosją, ale Polska nie może :E 

Opublikowano
10 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Nawet 2 siewców ruskiej propagandy, to o 2 za dużo

Jeśli propaganda to faktycznie propaganda a nie odmienne zdanie. Później wszyscy budzą sie z koparą na podłodze i zdziwieni "Co? Ukraina jednak przegrywa? A przecież było tak wspaniale. Ruscy nie mają rakiet, ruscy nie mają ludzi, ich czołgi to szrot, su57 jest tylko kilka sztuk, ruscy, ruscy... znowu przesunęli front na swoją korzyść".

9 minut temu, Badalamann napisał(a):

W praktyce fani konfederosji piszą o tym że Ukraina przegrała i trzeba "zakończyć wojnę" właściwie od samego jej początku.

 

Pierwszą dużą czerwoną flagą byłą ta druga kontrofensywa Ukraińców, która udowodniła, że od tej strony front jest już praktycznie nie do ruszenia. Teraz dochodzą tylko kolejne i kolejne flagi markujące wynik tej wojny.

11 minut temu, Badalamann napisał(a):

By pomoc w miarę szybko zakończyć wojnę potrzeba by dużo więcej uzbrojenia i zgody na użycie zachodnich rakiet na cele w głąb Rosji. Potrzeba by też użycia zachodnich myśliwców do zestrzeliwania rosyjskich rakiet nad Ukrainą.

Jeśli to prawda, to moim zdaniem właśnie to należy zrobić.

12 minut temu, Badalamann napisał(a):

Na to nic nie wskazuje, przeciwnie niebawem prawie na pewno Trump odetnie pomoc z USA.

 

No dobra, co twoim zdaniem w takiej sytuacji należy zrobić?

10 minut temu, Umpero napisał(a):

...siewców banderowskiej propagandy...

podaj przykaład

Opublikowano

Po odcięciu pomocy z USA należy znacznie zwiększyć pomoc od reszty sojuszników.

Należy też pozwolić na uderzanie zachodnimi rakietami w cele wojskowe i przemysłowe w Rosji.

Należy zacząć zestrzeliwać rosyjskie rakiety. Oficjalnie lub nie. Co bez tego będzie ogrom zniszczeń w energetyce i ciepłownictwie.

 

Ukraina robi swoje. Wie że po ograniczeniu pomocy z USA, ruskie ruszą do jeszcze intensywniejszych szturmów, więc przyspiesza swoją mobilizację. Bo nie ma co się czarować, straty znacząco wzrosną, także ukraińskie.

 

 

Patrząc na ludzi których Trump planuje na najwyższe stanowiska musimy się liczyć też z osłabieniem roli USA w NATO.

A to oznacza że zagrożenie ze strony Rosji dla państw NATO z wschodniej flanki wzrośnie. Musimy więc intensywnie szykować się na bezpośrednią wojnę o Państwa Bałtycki a może i nasze własne terytorium.  Tu na szczęście działamy.

Opublikowano
4 godziny temu, Michaelred napisał(a):

aż mi się Covid przypomniał. Wytrzymajcie jeszcze 2 tygodnie, już niedługo sankcje zaczną działać i rosja padnie na kolana.

190669959_3084886238411356_6632399552952

Przestancie robic smietnik z tego watku.  Ile wam ruskie trolle trzeba powtarzac. Wezcie sobie zalozcie oddzielny temat i tam smiejcie sie z Ukrainy/ukraincow.

 

Opublikowano

Kup sobie taką maść. Mój post zdecydowanie nawiązywał do wypowiedzi o wojnie. Jak nie rozumiesz analogi to trudno. Całkiem możliwe, że tu zwyczajnie nie pasujesz. Lepiej ci będzie z Grażynkami na grupach FB :)

1 godzinę temu, Suchy211 napisał(a):

Jeśli propaganda to faktycznie propaganda a nie odmienne zdanie. Później wszyscy budzą sie z koparą na podłodze i zdziwieni "Co? Ukraina jednak przegrywa?

Nie próbuj tłumaczyć takich rzeczy osobom, które jarały się duchem kijowa i babcią niszczącą drony słoikami. Oni propagandy nie lubią tylko ruskiej, każdą inną łykają bez popity:E

Godzinę temu, Badalamann napisał(a):

Należy też pozwolić na uderzanie zachodnimi rakietami w cele wojskowe i przemysłowe w Rosji.

Należy zacząć zestrzeliwać rosyjskie rakiety. Oficjalnie lub nie. Co bez tego będzie ogrom zniszczeń w energetyce i ciepłownictwie.

Dlaczego kochane USA teraz na to nie pozwalają? To oni chcą żeby Ukraina wygrała?

Opublikowano

Rozumiem, ze duze grono tutaj chce zrobic smietnik z tematu o wojnie. Widac ze kompletnie nie interesuje ich sam konflikt.

Teorie spiskowe/kompleksy czy inne aluzje schowajcie sobie pod poduszke.

Wojna jest gra duzych chlopcow i udzielanie sie w tym temacie wymaga szerokiej wiedzy.

Jesli ktos swoje zdanie opiera na wypowiedzi jakiegos ukrainca, jednej decyzji tego czy innego kraju, jednego slupka ekonomicznego czy innej pierdoly to powinnien wrocic do watku o polityce i tam ziac jadem.

 

Na tym etapie wojny nikt nie wygrywa.

Ukraincy zrobili swoje, teraz pytanie czy UE dobije zaraze i pokaze jej miejsce w szeregu czy dalej bedzie kombinowac liczac na nie wiadomo co. Inaczej mowiac... bedzie zimna wojna 2.0 czy nie.

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Jakie karty ma zachód już wypowiedział się Sikorski na ten temat. A czy decyzja o zniszczeniu Rosji nie zostanie podjęta w 2025 roku kiedy powoli inicjatywa będzie przechodzić na stronę Ukrainy, a ta może już się zacząć w marcu. Rosjanie nie mają możliwości by ponosić takie straty. To jest 100% więcej niż pod Bachmutem, i 200% więcej niż przez pierwszy rok wojny. 

Edytowane przez TheMr.
Opublikowano

Niesamowita odklejka ludzi w tym temacie. Robię screeny, żeby mieć polewkę z was w 2025, gdy Zeleński będzie siedział przy stoliku podpisując kapitulację Ukrainy.

Opublikowano

No wiadomka. Jestem ruskim agentem i Putin złote ruble mi przelewa. Jesteście wszyscy przewidywalni do bólu.

Opublikowano

Koleś, ja potrzebuję Ukrainy, żeby trochę tych ruskich przetrzebiła. Ty i tobie podobni natomiast jesteście zakochani w tym kraju na zabój i tutaj jest problem. To jest kraj równie zdegenerowany co jego starszy brat i nie ma się co tutaj czarować. Niektórzy tutaj kreują wizję tego kraju, jakby miał on za kilka lat magicznie się odtworzyć w glorii i chwale. Ciężko niekiedy czytać te wasze brednie, bo to czyste sci-fi.

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, SylwesterI. napisał(a):

Nikt nie zagwarantuje, bo nikt nie spodziewał  się że wytrzymają choć pół roku, wspomagać ich musimy z czystego wyrachowania, nie ważne czy się obronią czy nie, ruski mają się wykrwawiać u nich, nie u nas, na ich terenie, nie naszym, po to żebyśmy MY mieli czas na przygotowanie, im więcej go NAM kupią tym lepiej, im więcej wykrwawią ruskich, tym dłużej będą się leczyć, a jak ukraińcom uda się obronić, to mamy kolejny plus, w postaci nie zwiększonej granicy z kacapami

Pisałem to wcześniej i wczoraj i dzisiaj, ale polska język widać trudna język i nie czaruj, z twoich wypowiedzi wynika, że chciałbyś już, żeby przegrali, zupełnie jak w Moskwie, sam sobie przeczysz, chcesz, żeby trzebili ruskich, a już mamy przestać pomagać :smiech:

 

Edytowane przez SylwesterI.
  • Upvote 1
Opublikowano

Ale ja nie uważam, że ruscy mają w planach pójść dalej na zachód. To jest tylko straszonko pijaka Miedwiecośtamcośtam. Ukraina została skazana na swój los w 2008 roku kiedy ta idiotka Merkel zablokowała im wejście do NATO. My jesteśmy w NATO i UE i tym razem Zachód by się na nas nie wypiął, bo wszelkie sojusze w przyszłości byłyby iluzoryczne.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...