Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, adashi napisał(a):

już zaraz ruskie Polskę zaatakują, ot tak dla jaj. Albo dlatego, że są źli. Bardzo, bardzo źli.

Nie! to dlatego, że putin miał 4 raka mózgu w tym miesiącu i on na chybił trafił sobie wybiera państwo jakie zaatakuje. Tak jedzie palcem po mapie i jak się zatrzyma to pstryk atakujemy!;)

Opublikowano

@adashi I to możliwe, ale bardziej prawdopodobny scenariusz to uderzenie sil rosyjskich, czy to oficjalnych czy zielonych ludzików, na jedno lub kilka Państw Bałtyckich. I to tam stoczymy walkę. W wersji optymistycznej tam ich pokonamy i do nas bezpośrednio walki nie dotrą.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, voltq napisał(a):

Przecież Polska nie należała do ZSRR 

Owszem ale różnicy aż tak dużej nie było chyba, że uważasz, że radzieckie wojska tu na kawę wpadły i tak już zostały.

 

 

Nigdy, nigdy więcej już nie możemy sobie pozwolić na to, żeby historia się powtórzyła.

Edytowane przez Kris194
  • Like 2
Opublikowano
11 minut temu, Kris194 napisał(a):

Owszem ale różnicy aż tak dużej nie było chyba, że uważasz, że radzieckie wojska tu na kawę wpadły i tak już zostały.

 

 

Nigdy, nigdy więcej już nie możemy sobie pozwolić na to, żeby historia się powtórzyła.

Podobno sam Stalin wolał zostawić nam państwowość, bo jesteśmy regionem zbyt nacjonalistycznym i wcielenie w związek byłoby zbyt kłopotliwe. Jednak poza tym, że mieliśmy granicę nie różniliśmy się specjalnie od republik radzieckich. Być może w nowym rozdaniu pełnili byśmy podobną funkcję. Państwo niby własne, drenowanie i pod kontrolą sąsiada.

Opublikowano
22 godziny temu, Radziuwilk napisał(a):

Ruskie smieci sa juz tylko na rowni pochylej do swojego upadku i nie ma znaczenia co zrobia.

Tak dlugo jak mieli ukrainski narod rozbity na pro unijny i zmanipulowany pro rosyjski+duzy odsetek ruskiego gowna wymieszanego na wschodzie mogli jatrzyc.

Teraz ukraincy zobaczyli kto jest ich prawdziwym bratem, a kto narzuconym. Jaki narod wbil im noz w plecy, a jaki narod dal wsparcie w potrzebie. 

I nie ma znaczenia co sie teraz wydarzy ruscy beda zawsze mieli ukraincow przeciwko sobie nawet za 123 lata.

I to nie sa jakies zarty. Ukraincy na pewno nie sa narodem ciotowozachodnim i ruskim nie odpuszcza nigdy. Tak jak prawdziwi polacy nigdy nie odpuszcza ruskim i sie z tym gownem nigdy bratac nie beda, nawet jak nam dadza jakis Lwow jak bezzebnemu alkoholikowi pol litra.

Wszystkie kalkulacje "eksperci forumowi" moga sobie wsadzic...., bo niedoceniaja niepoliczalnej sily silnego narodu, a to jest kluczowy wektor.

Dlatego Ukraina nie przegrala po 3 dniach i zlala ruskich po 2 miesiacach.

Dlatego Polska wygrala pod grunwaldem i setki innych bitew wojen wygranych sila narodu.

Tak Polski jak i Ukrainski narod jest nie do rozwalenia, a na pewno nie przez zapity "ruski mir"- zlepek narodow ucisnionych.

Tego tworu juz nie ma. Juz sie nigdy nie podniesie. No chyba ze sie sprzedamy jak za PiSu czy innych konfederacji...

Te slupki gospodarcze mozna sobie wsadzic...

 

To, że ruskie nam od zawsze zagrażały i zagrażają sąsiadom te pełna racja. Ich wielkie "wyzwolenie" w 1945 dało nam kolejną okupację. I ja wiem, że emocjonalnie to można być na nich mocno wkurzonym. Ale wojna to nie gra czy film. To realni ludzie okaleczeni, martwi, dzieci bez nóg i rąk albo pogrzebane pod bombami. A teraz jeszcze broń chemiczna i biologiczna. Jest jak jest i nic na to nie poradzimy tak jak na pijanych kierowców, wyzysk dziewczynek w Indiach i tysiące złych rzeczy na świecie. Ale mądry naród wie co robić jak ma takiego sąsiada jak ruskie i mądry Naród jak Nasz umiał ponad podziałami: od lewicy po prawicę wprowadzić Polskę do UE i NATO. Niestety Ukraińcy przespali ten moment. Owszem było też jak piszesz, że byli mocno infiltrowani przez ruskich, ale tak czy inaczej mieli okienka choćby za Jelcyna na NATO. Także teraz wbrew temu co mówisz było badanie w Ukrainie badań społecznych i już ponad 50% obywateli chce zakończenia wojny. Tak samo jak by tak było jak piszesz nie trzeba by było w Polsce szukać Ukraińskich mężczyzn, którzy unikają poboru. Dodatkowo język jakim się posługujesz to język XXw, a właściwie I poł XXw. Mamy XXIw, świat globalny, media społecznościowe i generalnie wygodne życie sporej ilości ludzi. Po prostu wojna nie pasuje do tego świata. A rozpętał ją 70latek z ambicjami imperialistycznymi i myśleniem XXwiecznym. Mam tylko nadzieję, że jego następca nie będzie myślał podobnie jak część osób z tego wątku, że wojna to jak gra i co tam: "spuścimy łomot NATO, w razie czego wgra się "save" :) " tylko będzie myślał jak o świecie gdzie liczy się gospodarka. No i to co wiele razy pisałem... Nie patrzmy na rosję. Patrzmy na Chiny. One tu rozdają karty. Bez ich zgody putler nawet nie pójdzie do kibla. Tzn Ukrainę czy Gruzję może napaść, ale nie kraje natowskie. Jeśli jednak Trump i UE mocno się pokłócą z Chinami wtedy może być niebezpiecznie. W wojnie globalnej, oby nigdy nie było tego nieszczęścia, po drugiej stronie głos decydujący będą miały Chiny, potem długo, długo nic i rosja, a na końcu Iran. Śmiesznego grubaska z Korei nie biorę nawet pod uwagę.

Opublikowano
Godzinę temu, Suchy211 napisał(a):

Być może w nowym rozdaniu pełnili byśmy podobną funkcję. Państwo niby własne, drenowanie i pod kontrolą sąsiada.

Oni nie potrzebują nawet sąsiadów żeby drenować, wystarczą im ich własne regiony.

  • Confused 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Kris194 napisał(a):

Nigdy, nigdy więcej już nie możemy sobie pozwolić na to, żeby historia się powtórzyła.

Nikt oprocz wiecznie straszacych rosja sprzedawcow ksiazek i osob mocno odklejonych nie bierze takiego scenariusza na powaznie pod uwage.

  • Haha 2
Opublikowano
34 minuty temu, Kris194 napisał(a):

Spójrz co się dzieje w Gruzji albo na Ukrainie i po tym spróbuj to powiedzieć jeszcze raz.

Cały czas to mówię. Polska to nie jest Gruzja. Ruskie pożegnali nas 30 lat temu i to bez Nato czy UE. 

  • Haha 1
Opublikowano
11 minut temu, Kris194 napisał(a):

Aż zaleciało desperacją i to poważną. Zapewne to i tak nic nie zmieni bo społeczeństwo ma mentalność niewolnika.

Ale cieszą takie akcje, bo to znaczy, że zaczynają ruszać moskiewskie i petersburskie elity.

Opublikowano

Jedna zła/neutralna:
 

Cytat

Zełenski dopuszcza oddanie ziem Rosji. Padły zaskakujące słowa.

 

Wołodymyr Zełenski zasugerował, że jest gotowy na zawieszenie broni nawet jeśli Rosja nie zwróci kontrolowanych przez siebie

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-11-29/wolodymyr-zelenski-dopuszcza-oddanie-ziem-rosji-padly-zaskakujace-slowa/

 

 

I jedna dobra wiadomość:

 

Cytat

Crawly Już na Ukraine :) 10 lat zakazu wjazdu do shengen

 

Utrudniający do niedawna życie mieszkańców tiktoker Crawly jest już na Ukrainie - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Poinformował również, że Vladyslav O. nie będzie mógł wjechać do strefy Schengen przez najbliższe 10 lat.

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-crawly-jest-juz-w-ukrainie-i-dlugo-nie-wroci,nId,7866846

 

I bonus dla odważnych

 

Spoiler

6a8bfa7aa7cff203034e13f163aa94c7c1d08953

 

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Michaelred napisał(a):

Cały czas to mówię. Polska to nie jest Gruzja. Ruskie pożegnali nas 30 lat temu i to bez Nato czy UE. 

 

Godzinę temu, hubio napisał(a):

A one są w NATO i UE? :)

Trochę za dużo naiwności jest w waszym myśleniu, że rosja po zajęciu Ukrainy po prostu przejdzie w stan spoczynku. Teraz to z nas trzeba będzie zrobić bufor. Będzie wojna hybrydowa, będą naciski polityczne i próby odseparowania Polski w NATO i tak dalej i tym podobne. Generalnie dość mocno przez to zwolnimy z rozwojem. Racje możecie mieć co najwyżej odnośnie tego, że konflikt militarny to już nie za naszego życia, albo jak i tak będziemy dziadkami niezdolnymi do służy.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Jinx napisał(a):

Ale cieszą takie akcje, bo to znaczy, że zaczynają ruszać moskiewskie i petersburskie elity.

Głupio to przyznać ale owszem, cieszą. Młodzi pewnie myśleli, że ich wojna nie dotyczy, że to, że dyktatorek sobie wojuje to nie ma wpływu na ich życie a tu zonk, przeliczyli się.

 

Nie potrafię jej współczuć, niech smakuje to co ich kraj fundował i funduje innym.

Edytowane przez Kris194
  • Upvote 1
Opublikowano

Od dwóch miesięcy mówi się o spadającej ilości chętnych mimo wyższych pensji. Z 30k rekrutów miesięcznie, spadło do 25k. Jak widać potrzebują już zgarniać “elitę” na 2025 rok. Trochę przewrotne, bo kiedy Ukraina posiada ludzi ale nie posiada sprzętu, to Rosji powoli kończą się ludzie ale sprzętu jeszcze na 2025 rok ma :E 

 

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Trochę za dużo naiwności jest w waszym myśleniu, że rosja po zajęciu Ukrainy po prostu przejdzie w stan spoczynku. Teraz to z nas trzeba będzie zrobić bufor. Będzie wojna hybrydowa, będą naciski polityczne i próby odseparowania Polski w NATO i tak dalej i tym podobne. Generalnie dość mocno przez to zwolnimy z rozwojem. 

To po prostu ocena sytuacji. Nawet jakby zajeli Ukraine to bedzie partyzantka itp, z ktora sobie ruskie przy wsparciu zachodu nie poradza. Oni nie mieli wcześniej zdolności okupowania Ukrainy tym bardziej nie maja zdolności okupowania Polski. Polska jest w Nato na serio. Nic nam nie grozi poza jakimś rodzajem wojny hybrydowej.

 

20 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Racje możecie mieć co najwyżej odnośnie tego, że konflikt militarny to już nie za naszego życia, albo jak i tak będziemy dziadkami niezdolnymi do służy.

To już się nigdy nie wydarzy. Sytuacja demograficzna ruskich jest bardzo zła. Jeszcze na lata przed wojną różni analitycy przewidywali agresje ruskich w okolicach 2020 ze względu na demografie. Pisali, że im później tym mniejsze na to szanse. Putin musial zaatakowac w tym okienku bo pozniej nie mialby już kim. Jeszcze teraz mieli wystarczająco dużo żołnierzy żeby stanowić jakieś zagrożenie dla Nato. Tą szanse stracili uderzając na Ukraine. Oni już nigdy nie odzyskają takich zdolności bo im demografia na to nie pozwoli. Nie można robić cały czas mięsnych szturmów 60 letnimi dziadkami :E To ciągłe straszenie rosja jest porzebne do podtrzymania dostaw na Ukraine. I jak widać to działa. Ludzie uwierzyli, że u ruskich każdy jeden facet zaczyna dzień od przeklinania tego wstrętnego zachodu i aż pali się żeby ruszyć umierać za rosje:P

Edytowane przez Michaelred
Opublikowano
8 minut temu, Suchy211 napisał(a):

 

Trochę za dużo naiwności jest w waszym myśleniu, że rosja po zajęciu Ukrainy po prostu przejdzie w stan spoczynku. Teraz to z nas trzeba będzie zrobić bufor. Będzie wojna hybrydowa, będą naciski polityczne i próby odseparowania Polski w NATO i tak dalej i tym podobne. Generalnie dość mocno przez to zwolnimy z rozwojem. Racje możecie mieć co najwyżej odnośnie tego, że konflikt militarny to już nie za naszego życia, albo jak i tak będziemy dziadkami niezdolnymi do służy.

Niekoniecznie. rosja nie musi się odbudowywać imperialne wyłącznie na zachód ale i na wschód. Możliwe też jest, że nowe przywództwo znów zapragnie być w gronie szanowanych państw. Atak na NATO czy nowa zimna wojna i wyścig zbrojeń to jeden ze scenariuszy. Oczywiście jak najbardziej możliwy, ale nie jedyny. Moim zdaniem przed 2022 w ogóle nie było mowy aby po zajęciu Ukrainy uderzyć w NATO. Świadczy choćby o tym to, że w mediach nie nakręcano ludzi przeciwko Polakom, UE czy NATO i USA. Wręcz przeciwnie. Zobacz(cie) sobie, co wielokrotnie pisałem, różne filmy podróżnicze z YT sprzed wojny, sprawdźcie co mówiono na temat Polski w mediach, jakie było nastawienie do Polaków. Jeśliby Ukraina miała być wyłącznie pierwszym etapem już od lat by nakręcano spiralę nienawiści. Tak nie było. Zupełnie inaczej niż postępował hiltler, który wyraźnie od samego początku mówił o gorszej rasie słowiańskiej, o przestrzeni życiowej i o tym, że Gdańsk musi być niemiecki. Teza jakoby to Ukraina broni nas przed rosją może być prawdziwa, ale też nie. Gdyby nie wsparcie NATO być może zatrzymali by się w granicach Ukrainy i trzymali ten stan posiadania idąc np. w stronę Gruzji czy Mołdawii. Oczywiście nie twierdzę, że świat źle zrobił, że pomógł Ukrainie bo trudno, żeby było na to spokojnie patrzeć. Ale uważam, ze od jakiegoś roku kiedy Ukraina miała w sumie najlepszą sytuację powinny państwa NATO dać do zrozumienia, żeby się dogadali i przestać ich wspierać jeśliby nie chcieli. Trwanie w tym moim zdaniem było błędem. To było okienko na koniec wojny. Przespane przez Ukrainę tak samo jako okienko na NATO za czasów Jelcyna. Obecnie rzeczywiście już społeczeństwo w rosji mocno nakręcono przeciwko Polsce i krajom NATO i trzeba zacząć to wszystko deeskalować.

Opublikowano
7 godzin temu, Cappucino napisał(a):

Powiedział też,że na ukrainie ie ma wojny tylko trzydniowa operacja specjalna. :lol2:

Tak, powiedział o wycofaniu instalacji NATO z Polski i to nie były żarty, czy puste gadanie. To był jeden z punktów umowy pokojowej leżącej na stole parę miesięcy po wybuchu wojny. 

Opublikowano
2 minuty temu, MaxaM napisał(a):

Tak, powiedział o wycofaniu instalacji NATO z Polski i to nie były żarty, czy puste gadanie. To był jeden z punktów umowy pokojowej leżącej na stole parę miesięcy po wybuchu wojny. 

Ruskie zawsze zaczynaja negocjacje z kosmicznymi wymaganiami.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...