Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już teraz w wakacje ich pełno wychodzi bo miało być w tym roku.

2 godziny temu, Gothic napisał(a):

Na początku przyszłego roku też mogą wyjść mocne gry przed GTA VI typu najnowszy Resident Evil także już wieszczę, że na zachodnie w UK i USA mogą mieć ciężko, że sprzedażą natomiast myślę, że już w samej Polsce i Niemczech gra się bardzo dobrze sprzeda.

.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Oglądałem gameplay bezpośrednio, bez komentarza osób trzecich. Jestem kompletnie rozczarowany. Po ograniu demo z Nyrasem pomyślałem 'poprawią walkę, AI, balans i będzie ok'. No i nic z tego nie poprawili. Oglądałem tylko przez krótki czas. Dziś może dokończę. Ale już zauważyłem takie problemy:

  • AI cierpi na problem typowy dla gry współczesnej - przeciwnicy wyglądają jakby chcieli atakować, ale nie mogli. Twórcy współczesnych gier robią tak specjalnie, żeby gra była jak najłatwiejsza dla dzieci i casuali. No ale nie sądziłem że twórcy Gothic Remake będą mieli takie podejście, bo to droga donikąd. Ta walka z cieniostworem wyglądała żałośnie. Atakujemy cieniostwora, ten leniwie podchodzi w naszą stronę, w połowie drogi się rozmyśla. Potem jak już ostatecznie udało się sprawić żeby się nami zainteresował, to podbiega do nas i zamiast atakować to ryczy. No on po prostu nie chce atakować :E Cieniostwór pacyfista.

    No i żeby nie było - twórcy mówili że AI jest work in progress, ale umówmy się, tutaj wszystko jest work in progress od kilku lat, a niestety niewiele się poprawiło.
     
  • W społeczności graczy przyjął się taki głupi żart że Gothic to drewno, co jest moim zdaniem niesłusznym stwierdzeniem, patrząc na to w jakich latach wychodził i jak wyglądały wtedy inne gry z tego gatunku. Gothic 2 miał całkiem nieźle poprawiony system walki i sterowanie. Do dziś gra mi się w niego wygodnie. Walka jest dynamiczna, responsywna i daje graczowi wiele możliwości jeśli chodzi o poruszanie się. W Gothic Remake jest za to prawdziwe drewno. Bohater porusza się jak mucha w smole, nie ma już typowych dla G2 uników przy cofaniu się. Dodano parowanie, które można z łatwością 'abusować', przez co walka z przeciwnikami ludzkimi będzie dziecinnie prosta (testowałem to przy walce z Kirgo i innymi NPC dostępnymi w demo). A jednocześnie mam wrażenie że walka z grupami przeciwników to będzie prawdziwa katorga, bo zanim bohater się zamachnie, to będzie miał przerwaną animację bo dostanie w czapę :E No chyba że AI będzie tak genialne, jak to u cieniostwora :E 
  • Efekty niektórych czarów są ok, ale deszcz ognia wygląda tragicznie. Malutki obszar, a sam efekt wizualny jakimś cudem wygląda gorzej niż w G1/G2, a tam nie było wodotrysków :E Mogliby chociaż zrobić coś na poziomie Gothic 3. Przecież te gry wychodziły 20 lat temu.
  • Nie wiem czy to kwestia demo, ale zauważyłem że obrażenia od potworów otrzymywane przez Beziego, są wyjątkowo małe jak na zbroję jaką nosi. Ale możliwe że Bezi ma też tam po prostu dużo HP.
    W dniu 24.08.2025 o 15:26, zozolek napisał(a):

    Problemem jest podejscie i oczekiwania jak do gry na miarę 2026, gdzie nie raz nie dwa było podkreślane, że chcą to drewno zachować, toporność serii jest znana i napewno zostanie.

    Tylko czy w G1/G2 były animacje próbujące imitować RDR2? No nie wydaje mi się. ;) W G1/G2 walka była bardzo dynamiczna. Oczywiście bardziej lubiłem tą z G2, bo była o wiele bardziej dopracowana. No i nic nie stało na przeszkodzie żeby się nią trochę zainspirować. Mi to wygląda tak jakby właśnie całkowicie odeszli od oryginalnego Gothica w tym aspekcie i stworzyli coś po swojemu, co jak się okazuje po ograniu, niezbyt działa.

 

O mniejsze babole nie będę się czepiał. Trzeba też wziąć pod uwagę budżet gry i rozmiar studia. Naprawdę wiele mogę wybaczyć, ale póki co gierka nie wygląda jakby miała być godnym następcą Gothica pod względem rozgrywki. Tzn. nie wygląda na grę do której chętnie bym wracał co jakiś czas, tak jak w przypadku pierwowzorów. Szczególnie G2 cechowało duże replayability. 

Edytowane przez Isharoth
Opublikowano

Wystarczy, że będzie wyglądać lepiej od oryginału, a malkontenci niech sobie płaczą i marudzą. Gothic jaki był wiedzą ci co grali na premierę, a tutaj będzie tylko lepiej i mnie to wystarczy, aby znów zagłębić się w klimat górniczej doliny.

 

MediaExpert obniżył cenę gry i sam zmienił ją w zamówieniu :thumbup:

  • Confused 1
  • Upvote 1
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Pokazali trochę nowych scenek. Bardzo fajny materiał, daje trochę nadziei. Nawet przewinęły się kwestie dialogowe które są pozmieniane względem oryginału i całkiem nieźle wyszły. Ciekawe jak będzie z tymi kultowymi tekstami jak np. 'przyszedłeś tu tylko dlatego aby móc pocałować Gomeza w dupę' :E 

Edytowane przez Isharoth
Opublikowano

Ależ to będzie epicki powrót po latach, do tej niesamowitej klimatycznie gry i zmierzenie się po raz kolejny ze światem, całkiem odmienionym, ale z zachowaną niepowtarzalną atmosferą :glodny:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu, zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasujące do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajarzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
    • Co za glupie porownanie 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...