Assassin Creed: Shadows

[Sheenek 330]

11 minut temu, Vulc napisał(a):

A ktoś może powiedzieć, że pisanie jaka ta gra nie jest wspaniała i dziecinne spinanie się na widok krytyki jest słabe. W wątku jest miejsce dla wszystkich. Nie rozumiem gdzie widzisz problem, wybierasz wypowiedzi które Cię interesują i cytujesz.

No nie, zazwyczaj grupy dyskusyjne gromadza hobbystow danego tematu, ludzi o wspolnych pasjach ktorzy chca porozmawiac na dany temat.  I o ile jeszcze jak najbardziej merytoryczne i konstruktywne krytykowanie jest jak najbardziej na miejscu niestety 90% tych wypowiedzi tutaj to sciek. 

Tutaj niestety powoli przestaje dac sie rozmawiac na temat gry.

[Kadajo 7 410]

6 minut temu, aureumchaos napisał(a):

 

UBI wstaje z kolan jednak... Pewnie cala kontrowersja w tym w szytskim pomogla bo nie wazne co sie mowi wazne ze sie mowi, teraz kazdy chce zobaczyc o co tyle szumu bylo hahhaha

To jest katastrofalny wynik

[musichunter1x 1 312]

19 minut temu, Phoenix. napisał(a):

 I o ile w poprzednich czesciach rowniez to było to tak jak pisalem

W starych chociaż parkour bywał ciekawy... Dla samych dynamicznych ucieczek chciałbym w to zagrać i gdyby nie te legendy o AC:Unity i mocno nieprzewidywalnym sterowaniu, przynajmniej na padzie... Niech chińczycy usuną ten ubiconnect to kupię.  


Tutaj linkuje od zejścia z konia, co było wymuszone przez "niewidzialną ścianę dla zwierząt". Asmongold ignoruje mechaniki gier, więc po prostu pobiegł w prawie linii prostej do celu, bez konsekwencji.  Ten fragment ma tylko z 2 minuty, a widziałem go wczoraj. Może reszta też ma takie złote momenty, ale przeskakiwałem nagrania.

Zrzut po zabiciu bossa, który nie zaatakował ani razu, może przez zmianę broni w środku walki.

Edytowane 21 Marca przez musichunter1x

[Kadajo 7 410]

10 minut temu, tgolik napisał(a):

Ghost Dog, świetny film i fajna rola tego pana "krzywe oczko". Wtedy jeszcze nikomu nie przeszkadzało, że samuraj był czarny.

Tak, wtedy jeszcze nie wszyscy mieli internet w domu

 

Tak jak oglądam grę ta kobitka to wygląda spoko.

[musichunter1x 1 312]

28 minut temu, tgolik napisał(a):

Jeżeli chodzi o mechaniki wymieniłeś największe zalety gry.

Pograłem za krótko, ale prolog fabularnie bardzo mi się podobał.

Z tego co osłuchałem się przez lata, to AC zawsze sprawia znośne wrażenie na początku, a potem wkracza rutyna, wtórność, a pozory mechanik walki i przeciwników opadają. Bez urazy, ale coś nie potrafisz chwycić mechanik w grach i ogarnąć schematów zagrożenia... Lub po prostu Assassin wyrobił w Tobie złe przyzwyczajenia.
Nie wyobrażam sobie odbicia się na dobre przy piewrszym bossie DS3 lub myśleć o grindowaniu dziesiątek godzin, aby i tak odpaść w Sekiro na Genichiro... W Sekiro się nie grinduje, tam człowiek uczy się stoicyzmu we walce oraz przemyślanych momentów na atak + podstawowy refleks oraz uczenie się tańca z przeciwnikiem. Dla masochistów jest ukryty boss i podkręcone wersje tych podstawowych  

Edytowane 21 Marca przez musichunter1x

[DITMD 787]

32 minuty temu, Vulc napisał(a):

A ktoś może powiedzieć, że pisanie jaka ta gra nie jest wspaniała i dziecinne spinanie się na widok krytyki jest słabe. W wątku jest miejsce dla wszystkich. Nie rozumiem gdzie widzisz problem, wybierasz wypowiedzi które Cię interesują i cytujesz.

Nie, to Ty masz zakrzywione spojrzenie na to co jest dyskusją a co nie jest, bo nie radzisz sobie z rzeczą tak trywialną jak krytyka gry. Stosujesz przy okazji miałkie argumenty, których można bez problemu użyć przeciwko Tobie - robisz z tego tematu Pudelka, gdzie gossipujące panienki z pomponkami podskakują na każdą pozytywną wypowiedź o grze, ochoczo poklepując się po pleckach. Jak wyżej, w wątku jest miejsce dla wszystkich, jeśli nie potrafisz dźwignąć wypowiedzi, które nie są zgodne z Twoimi własnym odczuciami, mam na to rozwiązanie - nie zaglądać tutaj i bawić się świetnie w gierkach, jak to często jeden z kolegów zalecał.

 

Na tej samej zasadzie pytam o emocje ludzi, którzy mają okrutny ból dupy o to, że ktoś się z nimi nie zgadza. Proste.

Nie mam problemu z krytyką, mam problem z ignorancją i hejtem który ma kiepskie podstawy, ale to taki mały szczegół, którego do tej pory nie zauważyłeś, a to jest odcinek 7866 tej telenoweli. Możemy się tak pingpongować do usranej śmierci, to nic nie zmieni, ja nadal będę miał problem z ignorantami, a ty o to że ktoś ci wymawia to że gry nie kupiłeś, a się wypowiadasz.

[crush 3 575]

14 minut temu, DITMD napisał(a):

mam problem z ignorancją i hejtem który ma kiepskie podstawy

Kiepskie podstawy to ma Twój gust. I stąd ten problem z krytyką.

6 godzin temu, tgolik napisał(a):

Dlatego lubię gry od UBI, bo dają mi szansę wygrywać w walce.

W sporty też grywasz z dziesięciolatkami?

[JeRRyF3D 1 725]

37 minut temu, Sheenek napisał(a):

No nie, zazwyczaj grupy dyskusyjne gromadza hobbystow danego tematu, ludzi o wspolnych pasjach ktorzy chca porozmawiac na dany temat.  I o ile jeszcze jak najbardziej merytoryczne i konstruktywne krytykowanie jest jak najbardziej na miejscu niestety 90% tych wypowiedzi tutaj to sciek.  Tutaj niestety powoli przestaje dac sie rozmawiac na temat gry.

Mam inne zdanie. To, że miejsce zrzesza fanów - OK, ale nie jest jednoznaczne z czapkowaniem i brakiem krytycyzmu.
Czasami fan (najczęściej wręcz! to jego zdanie powinno być cenne) jest zażenowany, zniesmaczony, itd.
Dlaczego odbierać mu to prawo przed przestrzeganiem innych, wymiany doświadczeń, itd.

Jeżeli jestem fanem Peugeot'a , miałem jego 4 modele od lat i następny / obecny jest totalnym kaszalotem, to mam zrobić wypad z baru (?), bo to miejsce dla fanów, czy jednak obiektywne uwagi i moje spostrzeżenia, to wręcz skarb dla potencjalnych nabywców?   

[crush 3 575]

Bo masa ludzi to nie fani, a fanatycy.

 

Plus dochodzą do tego bezkrytyczni ludzie.

[lamparcicho 697]

To nie od DF ani HU ale może się komuś przyda:

 

 

 

źródło:

 

/// SPECS RTX 3060 Ti Ryzen 7800X3D 32GB DDR5 6000Mhz Win 10

Recorded at 1440p DLSS Quality using nvidia Shadowplay ~ 5-10 FPS Difference.

[Szambo 641]

Czasem można mieć wrażenie, że gry Ubisoftu AI tworzy.

[musichunter1x 1 312]

Wyobraźcie sobie co by było, gdy Ubisoft rozwinąłby walkę i przemieszczanie się w serii AC, jak zostało to zrobione między Arkham Asylum, a Arkham City... Po tylu latach i ponad 10 odsłonach chyba można jednoznacznie poprawić formułę?
Gdyby tam było takie przywiązanie do znakomitej jakości gier oraz detali, jak w kolejnych częściach MGS to AC również byłby dziś niesamowity.
Dlaczego Ubifsoft nie potrafi dopieścić formuły rozrywki jak Kojima w MGS:V, mając takie środki?
Ta firma nie szanuje graczy ani trochę, a od jakiegoś czasu jest takie ang powiedzenie...
„Nie zadawaj pytań, po prostu konsumuj produkt, a potem ekscytuj się kolejnym produktem.”
"Don't ask questions, just consume product and then get excited for next product."

A tokeny do kupienia za pieniądze, które kończą zadania to już musi być jakiś żart, bo to nie może być prawda  ?

Edytowane 21 Marca przez musichunter1x

[tgolik 547]

@Phoenix.

 

W gry komputerowe z dziesięciolatkiem nie miałbym szans.

Natomiast w tenisa dobieram przeciwników o zbliżonym poziomie.

Edytowane 21 Marca przez tgolik

[caleb59 1 621]

 

[Sheenek 330]

17 minut temu, JeRRyF3D napisał(a):

Mam inne zdanie. To, że miejsce zrzesza fanów - OK, ale nie jest jednoznaczne z czapkowaniem i brakiem krytycyzmu.
Czasami fan (najczęściej wręcz! to jego zdanie powinno być cenne) jest zażenowany, zniesmaczony, itd.
Dlaczego odbierać mu to prawo przed przestrzeganiem innych, wymiany doświadczeń, itd.

Jeżeli jestem fanem Peugeot'a , miałem jego 4 modele od lat i następny / obecny jest totalnym kaszalotem, to mam zrobić wypad z baru (?), bo to miejsce dla fanów, czy jednak obiektywne uwagi i moje spostrzeżenia, to wręcz skarb dla potencjalnych nabywców?   

Ok, wszystko sie zgadza tylko teraz sie zastanow czy wlasnie to widac tutaj w watku? Bo jak dla mnie to zdecydowanie nie, i gdyby bylo tak jak piszesz to bym o tym nie pisal.

 

Zobacz ile negatywnych wypowiedzi ciezko nawet zakwalifikowac jako cokolwiek wnoszaca i mozna skrocic do: nie bo czarny, nie bo gej. Do tego jest to powtarzane co strone po 10x i ciagle przez te same osoby.

Ile jest wypowiedzi typu, AC to gowno, nigdy zadnego nie lubialem, dlaczego to gowno nie jest inne zebym polubil. Serio? Czy jest tak malo gier ze trzeba oczekiwac ze cos bedzie zmienione po to zeby jednostki nigdy nie zainteresowane to polubily?

 

Niestety, to co ty opisales widzimy tutaj tylko w mniejszosci negatywnych opinii.

[DITMD 787]

39 minut temu, crush napisał(a):

Kiepskie podstawy to ma Twój gust. I stąd ten problem z krytyką.

Ty nie masz żadnego, jesteś jak piąte koło u wozu w każdym temacie o grach 

[Roman_PCMR 866]

Prawie 15 godzin grania za mna. Giereczka mega mnie zassala. 

Fajne misje glowne i poboczne. Zagadanie do przypadkowej osoby co ciebie wola moze otwierac zupelnie nowe drzewko celow do eliminacji.

Przerwa na jedzonko i wracam do grania

 

 

 

NIe zdziwie sie jak digital foundry wybierze AC:S na graficzna gre roku bo grafika powala.

 

 

 

[crush 3 575]

5 minut temu, DITMD napisał(a):

Ty nie masz żadnego, jesteś jak piąte koło u wozu w każdym temacie o grach 

Szóste koło.

 

Czyli razem tworzymy Mercedesa AMG G63 6x6. 

8 minut temu, Sheenek napisał(a):

nie bo czarny, nie bo gej.

Wybacz, że to w tym settingu jest cechą absurdalną i psującą jakąkolwiek immersję.

[Sheenek 330]

9 minut temu, crush napisał(a):

Wybacz, że to w tym settingu jest cechą absurdalną i psującą jakąkolwiek immersję.

I trzeba o tym pisac co strone?

[aureumchaos 440]

1 godzinę temu, Phoenix. napisał(a):

Fajnie by bylo rozumiec co sie wstawia

fajnie rozumiec co to sarkazm ;]

[ODIN85 3 502]

 

[marcin2468 28]

5 godzin temu, JeanPepin napisał(a):

Pograłem 5 h i dwie rzeczy denerwują , jedna już wspominana , nie można latać zawsze na skróty tylko ścieżkami , trochę to nie asasynowe  i nie ma funkcji przełączania dzień/noc. Więc dwa duże zamki sobie okradłem w dzień. 

trochę szkoda że nie można latać na skróty, ten otwarty świat w asasynie zawsze lubiłem 

[Sheenek 330]

Tak, to akurat spory regress. Mozemy wchodzi po wielu pionowych skalach ale juz jest problem z piaszczystym zboczem pelnym drzew.

[tgolik 547]

Nie ma też chyba autopilota dla konia. Często włączałem go i szedłem w tym czasie zrobić kawę.

[ODIN85 3 502]

Dlatego wolałem jak było wielkie miasto a nie jakieś lasy czy akweny wodne.