Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

pisali, że w USA 1 na 4 kobiety ma OFa co udało się bez problemu obalić

Chyba nikt nie pisał o 25% ogółem tylko o 10%+ w przedziale wiekowym 18-29 albo 18-24 (nie pamietam dokładnie)

 

 

A tu coś dla fanów piłki nożnej :E

 

 

image.png.ead0511957527e2f53ecc9ba8f5719eb.png

 

 

A chłop nawet nie może mieć hobby:

 

image.thumb.png.dfbb1c6705d867839537deea98cce936.png

Edytowane przez Fatality
  • Haha 3
Opublikowano
Godzinę temu, Fatality napisał(a):

Chyba nikt nie pisał o 25% ogółem tylko o 10%+ w przedziale wiekowym 18-29 albo 18-24 (nie pamietam dokładnie)

(...)

Przecież to łatwo sprawdzić.

  

W dniu 2.10.2025 o 13:47, Stjepan napisał(a):

Trochę takie tłumaczenie "starego dziada" sorry, ale ja widzę co się dzieje wokół mnie na świecie, ludzie 20+ mają przesrane przez te apki, nie wiem jak w u nas, ale w USA co czwarta dziewucha ma onlyfansa, normalne randki nie istnieją (...)

  

W dniu 2.10.2025 o 14:52, kubikolos napisał(a):

co 4 gowniara z OF, a wedlug badan 12 latki juz planuja w przyszlosci zalozenie OF jako alternatywa dla pracy a stary dziad cos bredzi "Onlyfans niby co robi? tam musza byc tez mezczyzni" XDDDDDDDD

(...)

  

W dniu 2.10.2025 o 14:19, oldfashioned napisał(a):

Malo wiesz o polskiej mlodziezy. Polska jest w topce jezeli chodzi o onlyfans creators w Europie. Oczywiscie to nie jest sama mlodziez, ale skoro jestesmy w topce kreatorow, to rowniez w topce konsumentow. Do USA jeszcze troche brakuje, gdzie faktycznie co 4 laska mloda osoba ma onlyfansa (widzialem te same cyfry przytoczone wyzej) > ale zdecydowanie staje sie to bardzo bardzo popularne wsrod mlodziezy.

 

Wyjaśniłem tych bajkopisarzy. W skrócie - w USA jest 11 milionów nastolatek, 64 miliony kobiet przed 30 rokiem życia a kont twórców OF jest około milion. Nie chce mi się wałkować tego samego po raz kolejny, wszystko jest na 36 stronie tego tematu. Czyli 3 osoby napisały brednię, 3 osoby zarzuciły mi bycie starym dziadem i brak wiedzy i okazało się, że te same 3 osoby powtarzały jakieś kłamstwo bez sprawdzenia stanu faktycznego :) A gdzie oldfashioned widział te same cyfry - nie wiem, pewnie oglądają tego samego propagandystę, widać jakie rzetelne dane tam padają. 

Ciekawostka - gdyby nawet 10% kobiet w USA w wieku do 29 lat miało mieć OF to by to było około 6 milionów kont, tym czasem na całym świecie tylu nie ma - https://onlyguider.com/blog/how-many-onlyfans-creators-are-there

  • Upvote 1
Opublikowano

Przerwę wam na chwilę garścią statystyk, bo te wywody o incelstwie są skrajnie bezsensowne (źródła niżej).

Mamy ~45% singli w pokoleniu Z, co dopełnia 20% związków na odległość, czyli w takim pełnym związku mamy... 1/3 młodych?

 

Bardzo kiepsko to wygląda. No i to są za wysokie liczby, żeby upatrywać problem w jakichś "incelach/przegrywach", jak postulują starzy ludzie.

 

Pełny art:
https://www.politykainsight.pl/cwiczeniazprzyszlosci/esej09

  • Like 1
  • Upvote 4
Opublikowano

Wywody o incelstwie są bardzo sensowne bo incele istnieją co bardzo dobrze widać po tym wątku :)

Przecież nikt tutaj nie twierdzi, że to oni są głównym powodem tego, że jest coraz mniej par. Wręcz przeciwnie, wiemy, że jest ich mało, nigdy nie poznałem nikogo takiego na żywo (na szczęście). 

Mimo wszystko jak na obecne, neurotyczne czasy nie ma tragedii, 56% zetek ma partnera/partnerkę. Pisanie, że 21% to związki na odległość to lekka przesada. Związek na odległość kojarzy się z tym, że ludzie mieszkają daleko od siebie. Jeśli bierzemy pod uwagę ludzi przed 30 to ci najmłodsi z nich mieszkają jeszcze z rodzicami i są na ich utrzymaniu a ze swoją drogą połówka spotykają się w czasie wolnym, jeszcze nie muszą z nią mieszkać. 

Pamiętam jak byłem w tym wieku, ci którzy mieszkali z rodzicami najczęściej zaczynali przeprowadzać się do partnerów/partnerek dopiero po studiach. Ja bardzo szybko zamieszkałem z partnerką ale jestem zamiejscowy i od 19rż byłem na wynajmie. 

Tymczasem takie pary które nie mieszkają ze sobą to często chłop i babka z tej samej okolicy, którzy mogą spędzać ze sobą cały wolny czas, często mogą spać razem a jedynie oficjalnie ich adres zamieszkania to adres rodziców. 

2 minuty temu, oldfashioned napisał(a):

Do tego z tej 1/3 mlodych, prawie 2/3 nie planuje lub nie chce miec dziecka (cyferki z 2023 roku, bodajze 68%). 
Tak wiec, powodzenia Polsko.  

I tendencja jest taka, że będzie jeszcze gorzej jeśli chodzi o dzietność. 

Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, oldfashioned napisał(a):

Do tego z tej 1/3 mlodych, prawie 2/3 nie planuje lub nie chce miec dziecka (cyferki z 2023 roku, bodajze 68%). 
Tak wiec, powodzenia Polsko.  

No nie za bardzo, bo art jest od socjolożki z PAN i takie są wyniki:

Cytat

W 2025 r. prawie połowa grupy 18-40-latków deklarowała, że chciałaby mieć dwoje dzieci, 23 proc. wskazywało, że troje lub więcej, 11 proc. – że jedno, a tylko 8 proc. – że chce pozostać bezdzietne (dane CBOS). Faktycznie jednak 57 proc. tej grupy jest bezdzietne.

Łakomy też podawał statystyki, że dzieci chce mieć jakieś ~90 do 92%.

A tak z otoczenia to ja też mogę wymienić 1/10 co nie chce, przynajmniej jeśli chodzi o facetów. Chociaż w sumie z kobiet niechcących mieć dzieci osobiście znam tylko 1 na wszystkie.

9 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Wywody o incelstwie są bardzo sensowne bo incele istnieją co bardzo dobrze widać po tym wątku :)

W wątku jest może 1-2 co piszą swoje fantazje o ciemnoskórych. Normalnie takich i tak się blokuje.

Edytowane przez Kamiyanx
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, oldfashioned napisał(a):

https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2023/K_003_23.PDF

Faktycznie tam jest sformulowanie nie planuje/nie wiem, a nie nie chce
No ale to nadal nie napawa optymizmem. 

Ale tam jest planowanie, jak dobrze widzę. Większość nawet nie ma z kim planować.

 

Ogólnie są dwa takie główne gamechangery w dzietności:

1) Stały związek

2) Umowa o pracę na czas nieokreślony

 

Polska kuleje tu i tu.

Edytowane przez Kamiyanx
Opublikowano

Dobra przewinąłem z grubsza z góry na dół. One (głownie, bo jakoś jeden on też był) chyba nie wszystkie się rozbierają, choć prezentują swoje walory w odpowiednio dopasowanym obraniu w otoczce jakiejś tam aktywności.

 

@huudyypo prostu nagle zdałem sobie sprawę, że nigdy na tej stronie nie byłem. Chciałem zobaczyć o czym w ogóle mowa.

Opublikowano
6 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

Chce zwiększyć zasięgi :E

to może niech tam od razu konto założy?

 

:E

 

11 minut temu, Suchy211 napisał(a):

One (głownie, bo jakoś jeden on też był) chyba nie wszystkie się rozbierają, choć prezentują swoje walory w odpowiednio dopasowanym obraniu w otoczce jakiejś tam aktywności.

Nie wszystkie rozbierają się do rosołu, ale zdecydowana większość bawi się w szczucie cycem dla spermiage - no i spora część contentu jest tam pochowana za paywallem. Skala tragedii jest dużo większa, niż Ci się wydaje.

Opublikowano
27 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Dobra dobra, zaraz dowiem się, że nikogo tam nigdy nie było i wszyscy tak naprawdę nie wiedzą o czym mówią%-)

Ale to oczywiste, że gołej dupy nikt za darmo nie pokaże. Trzeba na taką księżniczkę wydać godną kwotę, tj. 5$ :E

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Kamiyanx napisał(a):

Ale tam jest planowanie, jak dobrze widzę. Większość nawet nie ma z kim planować.

 

Ogólnie są dwa takie główne gamechangery w dzietności:

1) Stały związek

2) Umowa o pracę na czas nieokreślony

 

Polska kuleje tu i tu.

3) Własne mieszkanie. Takie kupione bez kredytu na 50 lat.

 

I koło się zamyka.

Edytowane przez Stjepan
Opublikowano
2 godziny temu, huudyy napisał(a):

Nie wszystkie rozbierają się do rosołu, ale zdecydowana większość bawi się w szczucie cycem dla spermiage - no i spora część contentu jest tam pochowana za paywallem. Skala tragedii jest dużo większa, niż Ci się wydaje.

Jak rozmawiałem z dziewczynami które miały onlyfansa, to właśnie twierdziły, że typowe nudesy nie przynoszą takich korzyści jak niby niewinne szczucie cycem, do tego otoczka fabularna. 

Opublikowano
13 minut temu, Stjepan napisał(a):

Robercik=Henryk Nowak, takie same podejście. :E 

Tak jak 1 na 4 kobiety 2 USA ma OF :E

Ale jeśli poczujesz się dzięki temu lepiej to możesz tak myśleć, mi to nie wadzi natomiast wg mnie to ewidentnie jakaś kretynka pisze a nie Robercik. 

Opublikowano

to jest po prostu erozja systemu wartosci, co jest podstawa zniszczenia modelu rodziny i zalamania demografii, generalnie wszystko zgodnie z zyczeniami wrogow zachodu

 

przyklad:

Cytat

Wg badań w Hiszpanii, nastolatki już w wieku 12 lat nie tylko wiedzą o istnieniu Onlyfans, ale również rozważają to jako atrakcyjną alternatywę dla normalnej pracy.

https://www.psypost.org/teens-as-young-as-12-see-onlyfans-as-an-appealing-alternative-to-traditional-work-study-finds/

  • Upvote 1
Opublikowano

A kim są ci wrogowie zachodu? Bo akurat najbardziej po dnie szoruje demografia Chin i Korei. Rosyjska też dupy nie urywa.

 

Takie szukanie spisków jest irracjonalne, skoro to problem globalny. Jeśli już, to problemem jest krótkowzroczna chciwość korporacji. Ktoś powinien ukrócić to robienie ludziom wody z mózgu przez Instagrama, te dziwne wojny płci w Mecie czy skręcone pod zysk algorytmy Tindera, bylebyś sobie nikogo nie znalazł. Smartfonoza też wymaga regulacji.

  • Upvote 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś może być na rzeczy ale to będzie loteria i tak. Miałem kiedyś 5700XT Strixa i był cichy z kolei na obecnym 5070 nisko/średni model inspire x3 msi i w grach jest cisza natomiast na pulpicie jak cokolwiek się robi np. porusza oknem to minimalnie ale słychać cewki. Sam zasilacz też ma na to wpływ. 
    • Na 5080 też przypadkiem nie można UV ? Bo do UW to chyba serio lepiej 5080    
    • Kiedy maska tolerancji opada, wychodzi pogarda.   Dzięki, serio. Tym postem udowodniłeś wszystko, o czym pisałem, lepiej niż jakakolwiek statystyka. Maska „empatycznego liberała” opadła i wylała się czysta pogarda do ludzi, którzy myślą inaczej niż ty. Lecimy po kolei, bo dostarczyłeś materiału na doktorat z braku logiki.   1) „Kobiety głosują na prawicę, bo są głupie” – Festiwal Pogardy. To jest absolutne złoto. Twierdzisz, że bronisz kobiet, a jednocześnie odbierasz im podmiotowość i rozum, sugerując, że miliony dorosłych obywatelek to albo idiotki, albo bezwolne marionetki „ustawiane przez mężów”.   To jest właśnie ten nowoczesny, ekhm, szacunek? Kobieta jest mądra tylko wtedy, gdy zgadza się z tobą? Jeśli ma inne wartości (rodzinę, tradycję, religię), to znaczy, że jest „głupia”. To klasyczny mechanizm: nie mam argumentów, więc obrażę wyborców. Prawda jest prostsza, ale dla ciebie bolesna: kobiety głosują na konserwatystów, bo widzą, że ten twój „nowoczesny raj” oferuje im samotność, strach o bezpieczeństwo i chaos na rynku relacji. One głosują racjonalnie, ty reagujesz histerią.   2) Nihilizm ostateczny — Lepiej żeby się to skończyło. Czyli przyznajesz mi rację: Twój model prowadzi do wymierania, a ty to akceptujesz.   Jesteś w stanie poświęcić istnienie przyszłych pokoleń na ołtarzu swojego komfortu i ideologii. To jest definicja cywilizacyjnej ślepej uliczki. Różnica między nami jest taka: ja szukam rozwiązań, które pozwolą społeczeństwu przetrwać. Ty wolisz, żebyśmy wyginęli, byle tylko nikt nie musiał przyjąć „strasznych obowiązków”. To smutne, antyludzkie podejście.   3. Nauka vs. „Chłopski rozum” (część 2) Dalej nie rozumiesz, czym jest dowód anegdotyczny.   „Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek” – to zdanie jest logicznie sprzeczne. Wniosek wyciągnięty na podstawie jednego przypadku (matki) JEST dowodem anegdotycznym. To, że tobie wydaje się on racjonalny, nie zmienia faktu, że jest błędem poznawczym w zderzeniu z danymi demograficznymi całej populacji. Ale widzę, że metodologię naukową traktujesz równie wybiórczo, co demokrację.   4. Mit „Patriarchatu dla wybranych” — Lekcja historii. Piszesz, że geny w dziejach przekazali tylko nieliczni.   Mylisz epoki i systemy. To, co opisujesz (kilku samców ma wszystkie kobiety), to stan natury lub systemy przedchrześcijańskie/plemienne. To właśnie monogamiczny model tradycyjny (cywilizacja łacińska) wymusił zasadę „jedna żona dla jednego męża”. To ten system sprawił, że przeciętny mężczyzna (a nie żaden tam „alfa”) mógł założyć rodzinę, co zbudowało klasę średnią i stabilność Zachodu. Twój obecny „wyzwolony rynek relacji” (tinderowy kapitalizm) cofnął nas właśnie do tego stanu, który krytykujesz: garstka „topowych” facetów ma dostęp do większości kobiet, a reszta (twoje 80% to dane z sufitu, sprawdź statystyki singli wśród mężczyzn 18-30 lat, zbliżamy się do 60%) zostaje na lodzie. To nowoczesność stworzyła inceli, przywracając brutalną hipergamię, którą tradycja trzymała w ryzach.   5. Depresja i „zakaz słabości”. Znowu pudło. Depresja bije rekordy DZIŚ, w świecie, który na każdym kroku mówi „jesteś wystarczający”, „dbaj o siebie”, „miej wywalone”. Tradycyjny model dawał mężczyźnie cel i odpowiedzialność. Ciężar, który się niesie, nadaje życiu sens (co wie każdy psycholog ewolucyjny). Odebranie mężczyznom roli obrońcy i żywiciela, a w zamian danie im gier wideo i porno, to prosta recepta na kryzys psychiczny, który właśnie obserwujemy.   Tak podsumowując — ty gardzisz kobietami o innych poglądach. Akceptujesz wymieranie gatunku w imię ideologii. Nie rozumiesz historii monogamii. Zaprzeczasz statystyce. Twoja wizja świata to domek z kart, który trzyma się tylko na emocjach i wyzwiskach. I nic dziwnego, że agresywnie reagujesz na fakty – dysonans poznawczy musi boleć.
    • O widzisz. No to już jakiś dobry trop. Ja wczoraj też nie miałem żadnego BSa. Jak w tym memie, usprawniłem sprzęt żeby teraz oglądać duperele na YT, pisać na forum i czekać na BSa  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...