Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja osobiście jak coś fajnie mi wyjdzie to wrzucam na hwbot a obecnie, próbuje dogonić jurka 44.239s w y-cruncher 2.5b ale raczej nie dam rady (chociaż najbliżej byłem ze ściśniętym 6200).

 

Do codziennego używania kompa lubię też mieć jednak oc takie fajniejsze, zoptymalizowanego cpu gdzie robię CO na indywidualnych rdzeniach typu -27, -29, -31 itp czy jednak pogonione mocno DDR5, nie chodzi o wydajność (chociaż ta jest wyższa) ale zabawę i mnóstwo nauki co się z czym je.  

Opublikowano
W dniu 11.12.2024 o 11:49, ju-rek napisał(a):

Ale wyniki w czym?

No odczyty w Aida. Domyślam się, że w grach w 1080p masz więcej fps co widziałem w sotr, ale coś mi mówi, że nie grasz w 1080p :)

 

Ja po prostu próbuje zrozumieć po co ludzi robią 8000 na AMD. 

 

Na Intel to chociaż wyniki w Aida skakały w kosmos, bo na 8000 miałem 120k z kawałkiem. A tutaj czy 6400 czy 8000 to jeden pies. No chyba, że gracie w tych 1080p to wtedy luz :)

Opublikowano (edytowane)

AIDA jest najbardziej bezużytecznym benchmarkiem pamięci w historii.

 

Ludzie robią 8000 MT na AMD, bo możesz grubo zejść z napięciem VSOC, konsekwentnie z poborem prądu w IDLE.

 

Minimalnie lepsza wydajność to tylko jakiś tam bonus "5 rzędu". 

Edytowane przez Imm
Opublikowano (edytowane)

wyniki w latency AIDA64 to można sobie w "buty" wsadzić. Wystarczy wyłączyć na maxa procesy w windowsie i już będzie lepiej. To nie jest miarodajny test. Chcesz sprawdzić latency ściągnij np.  https://github.com/clamchowder/MicrobenchmarksGui/releases/tag/v0.000006 i możemy coś tam porównać. :)

 

Beztytuu.thumb.png.4673b129ccc8bbe3297db20771baa824.png

 

Co do gier. Normalne, że w 3440x1440 różnic spektakularnych nie będzie, ale min. fps jest lepszy na 8000. No i to co wyżej napisano, ja mam na Vsoc 0.95v przy 2200, a 0.85v - 2000 fclk.

Edytowane przez ju-rek
Opublikowano (edytowane)

Każdy ma swoją teorię

Możesz ustawić nawet 9000mt ale równolegle luzujesz kolejne rzędy, bo fizycznie nie będziesz w stanie ustawić tak timingów jak na 8k i przez to latency stoi w miejscu. Program jakim go sprawdzisz nie ma znaczenia. To czy zyskasz 1 FPS przy średniej 200-300 nawet nie komentuje bo to na pewno jest bardziej miarodajne :E

Edytowane przez Tornado3
Opublikowano

Nawet to nie jest do końca prawdą, bowiem, jak to zwykle jest z binowaniem czipów, z czasem proces jest coraz lepszy i pozwala na więcej. I tak lepszy bin domyślnie z prędkością 9000 MT przy takiej prędkości nie pozwoli Ci na ustawienie takich timingów jak na domyślnym zestawie 8000 ustawionym ciasno, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że takowe uzyska na np.  8400 czy 8600 MT, gdzie Twój zestaw z domyślnym 8000 MT nie zrobi nawet boota.

 

Nie zmienia to faktu, że AIDA jest chyba najgorszym możliwym benchmarkiem pamięci. To jest fakt, potwierdzony wielokrotnie.

 

Opublikowano
19 godzin temu, ju-rek napisał(a):

wyniki w latency AIDA64 to można sobie w "buty" wsadzić. Wystarczy wyłączyć na maxa procesy w windowsie i już będzie lepiej. To nie jest miarodajny test. Chcesz sprawdzić latency ściągnij np.  https://github.com/clamchowder/MicrobenchmarksGui/releases/tag/v0.000006 i możemy coś tam porównać. :)

 

AIDA ma swój algorytm, który w żaden sposób nie przekłada się na wydajność w grach. A ten test, który wrzuciłeś to bardziej się nadaje do porównań konkretnych CPU i platform między sobą pod względem zmian/różnic w podsystemie pamięci.

Opublikowano
19 godzin temu, ju-rek napisał(a):

wyniki w latency AIDA64 to można sobie w "buty" wsadzić. Wystarczy wyłączyć na maxa procesy w windowsie i już będzie lepiej. To nie jest miarodajny test

Mimo wszystko do szybkich testów po wyjściu z biosu całkiem fajnie się ten test nadawał na szybko bo jak wypluwało latency o 20-30ns gorsze niż u innych albo wyniki l3 cache były totalnie rozjechane i niskie to można było od razu wracać do biosu i robić poprawki, pamiętam jak się kręciło ddr4 na ryzenie to od zbyt wysokich napięć też wypluwało lipne wyniki, wtedy człowiek wiedział po paru sekundach że już jest coś nie halo i trzeba wracać do uefi :E 

Opublikowano

Aida ma mega sens. Ale musi być użyta zawsze w taki sam sposób. Czyli włącznie Windows, odczekanie 20-30 sekund i zrobienie w testu. Wtedy zawsze jest powtarzalne i można sobie porównywać wyniki. Jak ją włączamy po czasie używania kompa to wtedy faktycznie jej sens jest żaden :)

 

Opublikowano (edytowane)

@sideband

Chcę zobaczyć te 55ns :lol2: i co Aida64 wypluła :woot:

 

obraz.png.f733ec68b8f87cf5811979b701d43ed0.png

 

Już dawno przetestowałem 26-36-36-68 1.45V :rotfl:oczywiście wszytko ładnie wstaje na "stryk" :D

Teraz wszyscy user'zy 9800X3D ustawić i testować :E

Edytowane przez sniper76
Opublikowano (edytowane)

Może ktoś mi rozjaśnić o co chodzi z tymi konkretnymi elementami timingów? 

 

Na najstarszym bios dla hero x870e jest taki rozstrzał przy expo 1 i expo 2.

 

Na nowszych bios expo 2 już ma te wartości jak expo 1 na starym bios. Zastanawiam się czy brak stabilności może wynikać z tych zmian? 

 

160 i 480 to bezpieczne wartości i mogę to ręcznie wklepać? Bo nie wiem czy to był jakiś błąd odczytu czy faktycznie ten expo 2 tak ustawiał. Dziwnie duży rozstrzał... 

 

Messenger_creation_428E837D-9F87-4125-BBC9-FC60CA361FEB.thumb.jpeg.0e96e09b705a25d46c2cd9ed823de592.jpeg

Edytowane przez PiPoLiNiO

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Jak chcą ludziom zaimponować to niech wrzucą jak sprzątają jedno z nielegalnych składowiska odpadów, najlepiej tych chemicznych
    • Tutaj w filmie masz sporo odpowiedzi. Ale ciekawie odpowiadają kolesie w komentarzach. cytat: "(...)  Cóż, no silników, nawet tych komercyjnych czy open sourcowych jest stosunkowo dużo. Własnych technologii jest jeszcze więcej. A nie jest tak, że kolejne nowe nie powstają. Także z pewnością nie grozi nam robienie wszystkich gier na UE5. Szczególnie, że wielkie korporacje lub duże studia jednak dalej trzymają się swoich rozwiązań. Rockstar - RAGE, Ubisoft - UbisoftAnvil/Snowdrop, EA - Frostbite, Creative Assembly - Warscape, Bohemia Interactive - RV/Enfusion, IO Interactive - Glacier itd. a jeszcze jest pełno firm, które udostępniają swoje silniki jak Crytek - CryEngine, Relic/Supergiant/podstudia Microsoftu - Essence Engine czy XNA, Bethesda - idTech i jego mutacje i wiele innych. No i na to wszystko mamy typowe silniki do wszystkiego (plus kilka znanych przykładów): Godot (Brotato, Dome Keeper), PyGame (stos visual novel), RPG Maker (klasyk, ale wyszedł na nim też np. Felvidek), Gamemaker (Undertale, Stoneshard, Forager, Hyper Light Drifter, Norland, Katana ZERO, ZERO Sievert, Hero Siege, Loop Hero), Unity (Rust, Cities Skylines, The Forest, Fall Guys, Raft, Subnautica, RimWorld, Unturned, Valheim, Cuphead, Kerbal Space Program, Ori Cult of the Lamb) i całą rodzinę UE PUBG, Deep Rock Galactic, ARK, Black Myth Wukong, Civ VI, Squad, Hogwarts Legacy, Palworld, Rocket League, Manor Lords, Sea of Thieves, Stray) (...)".        cytat: "I już się zebrało grono znawców enginów wszelakich i przede wszystkim unreala, większość z Was zna ten engine tylko z wiadomości na portalach. Pracuję zawodowo na UE od wersji 4.2 i na podstawie swoich doświadczeń oraz doświadczeń kolegów z branży, mogę śmiało stwierdzić że na ten moment nie ma żadnej konkurencji dla UE, stworzenie inhouse'owego enigina który byłby konkurencją jest za drogie dlatego większość twórców AAA przesiada się właśnie na niego. Co do plotek o shutteringu i innych bzdetach wyssanych z palcach - ue jak każdy engine posiada optymalizację i jest tylko narzędziem, to od użytkownika zależy jak to wykorzysta/zoptymalizuje."     cytat: " Dużo politycznych odpowiedzi na temat tego dlaczego korzysta się z Unreal'a, a porzuca własne silniki. Rzeczywista powinna brzmieć tak, że firmy tną koszty i taniej jest korzystać z gotowego produktu niż opłacać doświadczonych pracowników i rozwijać swój produkt. Efekty tego widzimy w ostatnich latach, optymalizacja leży, a nowe gry nie oferują niczego innego niż jej poprzedniczki. Nie wspomnę już o sztucznej inteligencji i fizyce w grach, które aktualnie nie istnieją. Po prostu firmy chcą tylko więcej gier, szybciej i jak najtaniej. Jakość schodzi na co raz dalszy plan.  Mieliśmy niesamowicie dobry gamedev w Polsce i masą doświadczonych pracowników znających się na rzeczy. Niestety studia ich nie doceniały, nie chciały godnie płacić i paradoksalnie za to że są dobrzy byli zwalniani, gdyż kosztowali więcej niż randomy ściągane przez HR. W efekcie Ci przebranżowili się na pochodne technologie, a naszymi silnikami nie miał kto się zająć. Ściągnięcie byłych pracowników po takim potraktowaniu stawało się co raz bardziej niemożliwe albo absurdalnie drogie. Aktualnie kadry naszych Polskich studiów zasilane są całkowicie nowymi zespołami, często ściąganych z całego świata.  Po aktualnych raportach widać, że koszty obsługi Unreal'a z czasem zbiegły się, a nawet przewyższyły dawne koszty utrzymania własnych silników. Tutaj za to winę ponoszą w sumie sami gracze, bo najlepiej sprzedaje się to co się mruga, świeci, błyszczy i jest ładne. Wszystkie pozostałe aspekty są ignorowane, dlatego proporcje artystów i programistów przeważają się na tą pierwszą stronę. Ilość osób tworzących gry stale rośnie, bo tworzenie assetów jest czasochłonne i drogie. Tutaj subiektywna opinia, assety stały się dla mnie nudne, w żaden sposób setny raz zobaczenie ładnego budynku, odbić w kałuży wody, refleksów itd., nie sprawia że chcę grać w daną grę, stały się dla mnie zupełnie obojętne. Brakuje mi całego backend'u gier, którym nikt się nie zajmuje."     cytat: "Obwinanie silnika, ze powstaja ch*** gry, to jak prz**** się do składników dań w potrawach, całkowicie pomijając najważniejszy współczynnik, czyli kucharza. Nawet z najgorszych składników dobry kucharz zrobi smaczne danie, gdzie w przypadku ch****, nawet zagotowanie wody sprawi problemy. W przypadku gier mamy dokładnie to samo, słabi kucharze [developerzy] podaja na tacy pieknie prezentujace sie potrwawy, aby po chwili poczuc, ze czesc jest spalona, druga surowa i niedoprawiona. Oczywiście, jezeli mamy tylko jeden silnik, to beda produkowane gry zblizone do siebie, tak samo jak z franczyzami restauracji czy sklepów, jak mcdonalds, ale to nie znaczy, ze ktos nie moze przerobić ta franzyce w całkowicie nowy produkt z większym bądz mniejszym wysiłkiem. Czasem bedzie oplacalniejsze stworzenie od zera, a czasem kilka lekkich modyfikacji sprawi cuda. Wynik moze byc rozny, od wiekszej ilosci engine developerów i stworzenie uniwersalnego narzedzia pod gry, po zaczecie nowych silników przez korporacje bo bedzie sie biznes opłacał. Jedynie co wiemy, ze gry pojda do przodu, niezaleznie od silnika, bo w momencie, kiedy gry z UE5 + nie beda sie sprzedawac, to HR, prezesi, udziałowcy zmusza firme do podjecia dalszych kroków, bo wszystko kreci sie w około $$"             Ale widzisz, w sposób delikatny zmieniasz front  i... super, bo o to mi chodziło. To wszystko, co piszesz, to prawda. Zgadzam się. Ale oszukuje Cię, frustruje, okrada, wypuszcza crapa... DEVELOPER ! I do niego kieruj pretensje. Nie do twórcy silnika. To deweloper w finale wydaje grę i kasuje kesz. I to on ma zadbać, aby gra "odpowiednio" działała. Niech ujmie geometrii, oświetlenia, tekstur. Niech zredukuje to, co powoduje zadyszkę (albo się douczy).   Jeżeli np. taka Toyota wypuści trefne wozy / silniki, które się rozlatują i pękają im bloki, to wnosisz skargę na (?!?) Toyotę raczej, a nie do twórcy silnika diesla, albo odlewani, która te bloki odlewa dla Toyoty. Jeżeli, ktoś wypuszcza grę, która nie działa, to winien jest developer. Mógł nie wypuszczać, mógł dopracować, mógł wybrać inny silnik, mógł zrezygnować, mógł zrobić kilka rzeczy, zanim oszukał gracza. Developer. Nie twórca silnika.  
    • Ten prezes to jednocześnie właściciel firmy. Mogli odmówić, nic by się nie stało. Chodziło mi po prostu o to, że ten wybór, to w 9 na 10 przypadkach zgoda przez łzy. Nie zdajecie sobie sprawy na co ludzie są wstanie się zgodzić, tylko dlatego, że ktoś na odpowiednio wysokim stanowisku tak zarządził.   Edit: Co do tego karpia, niech w końcu handel żywym karpiem skasują. Rzeczywiście niepotrzebne cierpienie dla tych ryb przed śmiercią. Ale jak ktoś już się pofatyguje się tą rybę osobiście złowić, to niech z nią robi co chce. Ewentualnie nich ją uśmierca przed odejściem z łowiska. Z wszystkim można przesadzić.   A Grenlandia? Przejecie przez Stany widzę tylko w jednym scenariuszu. Kiedy Ruscy postanowiliby sobie ją po prostu wziąć, bo i tak się stanąć może. Dania w takim scenariuszu jest za mała, aby miała coś do gadania.
    • Da się już grać w to na 8GB VRAM? Na stronie gamegpu na 6600XT jedynie 13 fps na medium 1080p więc pytanie czy ma to sens.
    • Możesz jeżeli osiągnie temperaturę "krytyczną" to się wyłączy nic nie spalisz jeżeli o to pytasz... okolice 80stopni to nie są jeszcze zbyt wysokie temperatury jak cpu/gpu w laptopie. Włącz hwinfo opcja tylko czujniki zostaw niech działa podczas gry i jak wystąpi to "klatkowanie" zrób screena na rozciągniętym na maxa oknie tak aby było widać wszystkie parametry/temperatury jakie były podczas grania, to samo zrób w tym programie https://www.resplendence.com/latencymon uruchom zielonym trójkątem w lewym górnym rogu przed graniem niech działa i po wystąpieniu tego efektu tak samo wrzuć fotę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...