Skocz do zawartości

PlayStation 6 - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie musi być plotek, żeby wiedzieć, że to nie będzie sprzęst za 5000zł:D

 

Konsola, przynajmniej ta podstawowa zawsze powinna być tania aby była duża baza użytkowników a te specyfikacje z przecieków dokładnie się w to wpisują.

 

Więc bez zdziwienia. Zwłaszcza, że konsole muszą trzymać się niskiego TDP, w tej generacji był to zakres 200-250W. 

  • Odpowiedzi 419
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

@Spychcio Mi nie tlumacz, kolega wyzej ma duze problemy z wyjsciem z VR :E

Placze na wszystko, a tymczasem:
- wiecej rdzeni cpu i szybsze, dedykowane na OS

- przepustowosc niska, ale jednak nie ona decyduje o wydajnosci (zalezy jak wygodniej jest mu w danej chwili argumentowac)
- L2 x2.5
- nowa architektura

- raz zmiana procesu to przepasc, drugi raz nie

- gry maja natywnie RT, ale jego to nie interesuje, tylko raster

- taktowanie GPU grubo wieksze

 

Ale dla niego to za malo w konsoli za 2.5k pln, by w drugim zdanie skwitowac, ze developerzy nie potrafia uzyc mocy PS5 Pro. Kurtyna.

Opublikowano

PRO daje rade, sam mam i jest wszystko na plus. 

 

@rybaA co do zmian to jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Samo przejście z Zen2 na Zen6 i UDNA zrobi już swoje a gdzie reszta....

 

Raster powinien wystarczyć bo na 100% gry będą robione max w 1440p i dalej upskalowane FSR4/FSR5 do 4K.

 

Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, za 2500zł to i tak będzie TOP.

 

Dla porównania będę składał na początku 2027r. PC z 6080+10800X3D to wiem, że muszę liczyć przynajmniej 10 000zł:hihot:

 

Takie są realia i nic tego nie zmieni.

Opublikowano

@Spychcio Ale jak widac, chodza po tym swiecie bajkopisarze, co by chcieli miec wydajnosc kompa 10k w konsolce za 2k, a potem to ma staniec do 500zl, bo przeciez tak bylo z PS2!!

 

Czasy sie zmienily, ale ktos na sile chce porownywac gruszki do sliwek. Ale juz hitem jest przytoczenie argumentu o monitorach 500-700Hz w dyskusji o konsoli. 120Hz w TV to pewnie nawet polowa ludzi z konsolami jeszcze nie ma na swiecie.

Opublikowano
Godzinę temu, ryba napisał(a):

To, ze zasypiesz post liczbami, stworzysz teorie bardziej zawila niz szachy 5D, to nie znaczy, ze to ma sens.

Przepraszam jeśli napisałem niejasno i się pogubiłeś. Następnym razem rozrysuję na obrazkach. 

 

A z ocenami "na pewno starczy mocy" to może poczekaj do premiery + 0-18 miesięcy i pierwszych gier nie trzymających 60fps w 800p (oczywiście wtedy już ludki z DF pewnie wielu wcisną narrację, że to już "post resolution era" i nie ma co patrzeć na takie rzeczy jak rozdzielczość faktyczna. :E

 

Cytat

Szczegolnie jak opierasz sie na plotkach zmiennych jak kalejdoskop.

Komentujemy plotki. Niestety wiarygodność tych oceniam bardzo wysoko, więc komentuję. Od tego jest hobby aby sobie w jego obrębie o tym dyskutować. Bycie hobbystą nie polega na wychwalanie wszystkiego niezależnie co to jest. Jak był kartofel PS4 to "lamentowałem" i miałem rację. Przy PS5 cieszyłem się, że nie zrobili takiej porażki jak z PS4 i że przynajmniej pecetowy proc sprzed dekady nie jest już 4x szybszy od tego gówna w konsoli. A teraz zapowiada się na powtórka z PS4 i zakrywanie wszystkiego marketingowym hokus-pokus o tym jak wspaniałe jest AI, bo w porónaniu blablablabla. No i git. Jak ktoś żyje w świecie w którym istnieją tylko konsole i gra w najnowsze gry, czyli obecnie z FSR na PS5 to postęp zobaczy.Ale to, że upscaller w PS5 jest beznadziejny a developerzy popełnili błąd decydując się na jego użycie nie znaczy, że mamy mieszać wydajność z efektami obliczeń AI.

 

Piszę na forum. Nie artykuł dla każdego. Piszę moją opinię. A za nią stoi to:

Spoiler

Podobnie nie interesuje mnie RT i PT w konsoli z TBP 160W bo gier w 120fps z tym nie zobaczę, a granie w 30fps albo z pop-inem i szumami odbierającymi mi chęć grania też mnie mało interesuje. 

Tak jak obecne granie na PS5. Od 2021 nie mam tej konsoli i nie widzę powodów aby mieć. I to jest smutne, bo bardzo chciałbym widzieć powód. Dla PS2 stanąłem na rzęsach, bo "Ale super sprzęcior! Muszę to mieć natychmiast!"

Ale jak mam grać w gry w 800p 40-50fps + Unreal Stutter + do tego absolutnie beznadziejne FSR 2.x czy 3.x to mi się nie chce. I brak mocy w rasterze oznacza, że bez upscalerów sobie na PS6 też za bardzo nie pogram. 

Jak ogłoszą, że nagle jakimś cudem AMD w ciągu 2 lat zrobiło skok w jakości upscallera większy niż Nvidia przez 7 lat, i nagle obraz w ruchu będzie dla mnie akceptowalny to zmienię ton i będziesz czytał posty pełne radości i pochwał. Oraz wyznanie wiary bo po takim cudzie pewnie bym uwierzył w boga, kosmitów i wszystko inne.

 

Do tego nawet nie interesując się zakupem PS6, interesuje mnie co ten sprzęt będzie potrafił, bo to on zadecyduje jak będą wyglądały gry portowane na PC. 

 

Gorszy raster = gówniana grafa w 2028r w grach na PC. Mam się cieszyć? :D

 

28 minut temu, Spychcio napisał(a):

 

@rybaA co do zmian to jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Samo przejście z Zen2 na Zen6 i UDNA zrobi już swoje a gdzie reszta....

Jak będzie faktycznie cache'u L2 tyle co kot napłakał, to ludzie patrzący "konsolowe APU w PS5 vs. desktopowy Zen 6" się mocno rozczarują. To nie tylko magiczne zmiany architektury a ilość pamięci cache stoi za większą częścią tego, przez co nowe Zeny są szybsze. Zobacz na Zen 5. Względem Zen 4 nie ma w zasadzie NIC, zero postępu. Jedynie zmiany w kanapce cpu+x3d pozwoliły odjechać procom 9xxxX3D.

28 minut temu, Spychcio napisał(a):

 

Raster powinien wystarczyć bo na 100% gry będą robione max w 1440p i dalej upskalowane FSR4/FSR5 do 4K.

Jak teraz w grach na UE spada do 720p to 2x więcej rasteru to nadal 2x za wolno do tego samego w 1440p (bo to 4x więcej pikseli), a to przy jakości gier jakie mamy obecnie, a gdzie postęp?

Nowa generacja powinna dać 4x więcej pikseli + przy tym wyraźną poprawę jakości grafy.

Oczywiście, że ludzie lubiący filmo-gry, "grający" w filmy zamiast grać w gry, będą zachwyceni. Grafika z FSR 4 i PT w 30fps na pewno ich zachwyci i nie zamierzam im zabraniać się tym dobrze bawić. 

Natomiast inni też mają prawo wyrażać niezadowolenie jeśli porównać gry w rasterze bez AI upscallerów i bez TAA.  Nawet na 5090tki przez decyzję o pójściu  w RT nie pograsz w najnowszego Dooma w 500Hz i to jest przykład na błędny kierunek bo w grze typu bardzo dynamiczna strzelanka, gdzie 3/4 zabawy idzie ze sterowania i responsywności, pchanie tam RT/PT nie miało sensu. Na PS6 będzie to samo tylko na większą skalę. Nie mogąc pokazać graczom prawie żadnego "nextgena" bez RT/PT, developerzy pójdą w tym kierunku i jakość gameplayu znowu zostanie poświęcona na rzecz realistyczniejszych wizualiów, co nawet nie zawsze oznacza jakikolwiek plus.

45 minut temu, Spychcio napisał(a):

Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, za 2500zł to i tak będzie TOP.

 

Dla porównania będę składał na początku 2027r. PC z 6080+10800X3D to wiem, że muszę liczyć przynajmniej 10 000zł:hihot:

 

Takie są realia i nic tego nie zmieni.

28 minut temu, Spychcio napisał(a):

Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, za 2500zł to i tak będzie TOP.

 

Dla porównania będę składał na początku 2027r. PC z 6080+10800X3D to wiem, że muszę liczyć przynajmniej 10 000zł:hihot:

 

Takie są realia i nic tego nie zmieni.

Z takim konfigiem to ta PS6 mogłaby lądować za 1499zł. Moim zdaniem lepiej było pójść w cenę 3500-4500zł (przypomnę, że 2900-3300 to cena PS5 na premierę) i większym TDP. Napisałeś, że konsole miały 190-250W. No miały. A teraz ma być wyraźnie mniej. I po co? Gracze dostaną kartofla, bo Sony zaoszczędzi kilka groszy na transporcie? Ależ się gracze ucieszą! I nie porównuj do cen komputerów bo to nie ma żadnego sensu. 

28 minut temu, ryba napisał(a):

Ale jak widac, chodza po tym swiecie bajkopisarze, co by chcieli miec wydajnosc kompa 10k w konsolce za 2k, a potem to ma staniec do 500zl, bo przeciez tak bylo z PS2!

 

Czy mógłbyś mnie nie oczerniać bezpodstawnie insynuując, że niby ja pisałem takie bzdury, oczekiwałem nierealnego? 

28 minut temu, ryba napisał(a):

 

Czasy sie zmienily, ale ktos na sile chce porownywac gruszki do sliwek. Ale juz hitem jest przytoczenie argumentu o monitorach 500-700Hz w dyskusji o konsoli. 120Hz w TV to pewnie nawet polowa ludzi z konsolami jeszcze nie ma na swiecie.

To samo pewnie gadali w 2015r. jak ktoś wspominał o 120Hz. A pote patrz pan, nie do wiary. Gry w 120fps i to czasem nawet stałych 120fps na konsolach i to na wszystkich, nawet na tej za 999zł (Xbox SS)

 

480Hz będzie łatwo obsłużyć. Ja bym do portów ze starych konsol i wszelkich side'scrollerów przywitał to z otwartymi ramionami. Nie sądzę, aby Sony w to poszło. Co nie znaczy, że nie powinno. Zerowy koszt, obsługa portu DP 2.1 to pryszcz. 

Side scrollery w 480Hz zyskałyby naprawdę dużo.  Nikt nie broni podpinać konsoli do monitorów a implementacja 480Hz w telewizorach też nie jest wcale zupełnie bez sensu. Przypomnę, że moim zdaniem PS6 będzie najnowszą generacją konsol dłużej niż do 2034r. W 2033 połowa telewizorów może być reklamowana 480Hz bo im się powoli kończą gruszki na wierzbie. 4K już było. HDR był. To co teraz? No może obraz w ruchu i wbudowane interpolatory oraz włąśnie - kto wie - może nawet support dla 480Hz na wejściu. Jakbyś w 2005r. komuś powiedział, że pogra na konsoli w 2020r. w 120fps i to jeszcze myszką, to by cię wyśmiał.

Opublikowano (edytowane)

To krócej:Jak dalej we mnie rzucał błotem  w nadziei, że coś się przyklei, wciskając kretynizmy w moje usta/klawiaturę, to nie pozostanę bierny.

Pisz że piszę źle. Spoko. Pisz, że się nie zgadzasz. Spoko. Ale albo przestaniesz z tymi kretynizmami które to mi przypisujesz, albo będę raportował, albo będę też srał gdzie się da wysrywami typu "ten ryba to jakiś dziwny, właśnie sugerował, że raka można leczyć wziewami z pierdów, o ile tylko są to pierdy wypierdzone z pozytywną energią".

 

A na przyszłość się po prostu daj ludziom powypowiadać na tematy ich hobby bez przypierdzielania się, bo gówno mnie obchodzi czy jakiś trol się ze mną zgadza i co tym myśli. Ale inni te wysrywy czytają a mnie oczerczniasz kłamstwami.  I tu rysuję linię. 

 

Zrozumiałeś czy narysować?

Edytowane przez VRman
Opublikowano

A czy to ja wymyslalem histerie, ze PS6 bedzie na rynku 11 lat? Czy to ja nazywam konsole gownem, bo bedzie mniejsza szyna niz 256bit? :E Badz konsekwentny i nie odwijaj ignorow. A jak lubisz fantazjowac w internecie, to badz odporny na krytyke. Liczysz na to, ze ktos laskawie spakuje procka za 2k i grafike za 3k w piekne apu, wrzuci w magiczne pudelko i bedzie Tobie sprzedawal na minusie, bo przeciez konsola musi kosztowac 500$.

 

Tak jak Ciebie nie interesuje RT w grach, tak np. mnie nie interesuja Twoje dyrdymaly i oczekiwania zwiazane z VR. Moje jedyne marzenie, to zeby nowa konsola nie miala X3D i bedziesz zawiedziony jak VR zle dziala - bo kogo to obchodzi :E

  • Upvote 3
Opublikowano

No nie da się, ale wypadałoby w końcu zaproponować wyjściowo 50-60 klatek, a nie te denne tryby quality, które z quality nie mają nic wspólnego. Ja już kolejnych 30 klatek nie dźwignę, a wychowałem się na konsolach i jestem dużo bardziej wyrozumiały pod tym względem. Mimo tego pamiętam dobrze choćby startowe Demon's Souls na PS5, które miało pokazać moc nowego sprzętu. Bodajże cinematic mode było tam totalnie niegrywalne.

 

Na PC osiągnięcie kompromisu jest dużo łatwiejsze i nie trzeba worka kasy, aby to osiągnąć. Jest oczywiście drożej.

 

Na nową konsolę czekam, to jest dla mnie zawsze jakieś tam wydarzenie, ale o ile wcześniej brałem najczęściej nowy sprzęt trochę tak w ciemno, teraz będzie to mocno uzależnione od exów. 

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
38 minut temu, Vulc napisał(a):

teraz będzie to mocno uzależnione od exów. 

Chcesz ex'ów to idź w Nintendo, bo rynek konsolowy się zmienia, twórcom już zwyczajnie przestaje się opłacać robić gry na jedną platformę.

FFVII Remake 3 już oficjalnie będzie miał premierę multi-platformową, podobnie jak wszystkie kolejne gry od SE.

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano

Możliwe, że tak zrobię, zresztą zawsze mam "na boku" konsolkę od Nintendo, właśnie do exów. Wszystko zależne jest od tego co Sony ma zamiar zaproponować, bo na Microsoft już liczyć nie można.

Opublikowano (edytowane)

No z tym "przestaje się twórcom opłacać robić exy" to nie takie proste.

Ale że to offtop to napiszę czemu się z tą tezą nie zgadzam, w spojlerze.

Spoiler

 

Widzieliście ile wtopił Amazon w gówno Rangs of Pała? Ano pod miliard. I nie zarobili. Wyobraźcie sobie, że większość seriali jest robiona w ten sposób i właściciel Warner Bros czy innego, mówi Wam, że "no nie opłaca się robić seriali już". A może nie w tym problem ile wydano, tylko jak wydano?

 

 

Przecież współczesne exy obok zajebistych exów nawet nie stały.

 

Do tego Sony najwyraźniej zupełnie obecnie nie rozumie ważności exów. Sony na dobrych exach zyskuje, więc powinno dużo dopłacać do tego, aby powstawały, bo finalnie ta inwestycja by się zwróciła z korzyścią i dla nich i dla graczy.

 

Dalej mamy priorytety. 80% graczy ma w dupie rejtrejsingi i physical based texturing. Kupią grę bez tego, jeśli będzie miała zajebisty gameplay, będzie dopracowana, będzie chodzić dobrze lub bardzo dobrze (zależnie od gatunku 60 lub 120fps) będzie mieć fajną muzę, czuć będzie klimat itp. itd. 

I jak się to zrozumie to się widzi jak 1/3 a czasem i 2/3 budżetu (gry, nie marketingu) jest wywala kompletnie w błoto, bo dev robił wycieczki po świecie i skanował skały i pieniek po drugiej stronie Ziemii drogim sprzętem, a potem armia developerów męczyła się pół roku nad optymalizacją, bo wszystko chodzi jak Doom na 386tce. 

I po co to? Nikt o to nie prosił. Strzelają sobie w stopę i potem pretensje, że ich stopa boli.

 

Teraz to trochę jakby Hollywood obsiedli fani mody i wszyscy uznali, że wywalenie połowy budżetu w kostiumy to norma i obowiązek. A co z fabułą filmu? Z obsadą? Z reżyserią? Z efektami specjalnymi? Z muzyką? 

 

 

 

Dalej mamy problem, że chciwe korporacje psują sobie rynek uzależniając młodych od dopaminy. Ci często grają już tylko w to, co zaspokaja im te potrzeby, które balansują na granicy nałogu. Albo rywalizacja online bo raz na jakiś czas się wygra i mózg wydziela to czego "gracz" potrzebował, albo wszelkie grindy, mikrotransakcje itp. 

Spróbu poczytać komentarze 20latków. Co drugi jak nie więce powie, że ma 20-25 lat i gra od dawna, ale nie grał nigdy w nic poza online. Gry single player go nie bawią, bo nie ma przeciwnika. Utożsamiają grę z rywalizacją. Gra=przeciwnik. Skoro w grze nie ma prawdziwych postaci to widzą to niczym odpalenie Battlefielda 1942 bez netu i granie z botami

 

 

Gracze naszego pokolenia dostawali bardzo dużo, dlatego zostali pasjonatami gier. Ci pryszczaci teraz dostają ciągle to samo gówno i potem albo szukają w grze filmu albo rywalizacji. 

No sorry, ale jeśli 2/3 twojej bazy odbiorców jest zblokowana bo grinduje jakieś gówno w MMO czy innym battle royale RobloxOverwatchach czy innych Fortnite'ach to potem nie płacz, że ci się robienie ex'ów "nie opłaca". 

 

Mogli podejść inaczej. Skupić się na VR, HFR i rzeczach które dają graczom coś realnie. A jak wszystko jest do siebie podobną papką to wydanie takiej papki jako exa nie może się skońćzyć inaczej niż finansową wtopą.

 

Po preorderach widać, że gracze chcą dobrych gier. Tylko żeby faktycznie gra była tym, co ludzie sobie wyobrażali składając pre-order na podstawie jedynie krótkiego trailera.

Pre-ordery napędza nadzieja na zajebistą, wyjątkowo dobrą grę.

 

 

To skomplikowane zagadnienie. Nie ma co upraszczać do "dziś się robienie exów nie opłaca".  Prawie za każdym razem jak jakiś krawaciarz wygłasza takie mądrości, ktoś potem mu udowadnia, że pierdzieli.

EA: Gry SP to przeszłość. Nie da się na nich zarabiać!

Rok później: God of War na PS4 zgarnął ciężarówki kasy.

 

Gier RGP już dziś nikt nie kupi!

Wychodzi Baldur's Gate 3 i jednak odnosi sukces

 

I tak dalej.

Można być specem od branży gier, pracować jako analityk za miliony dolarów rocznie i... nie mieć zielonego pojęcia o czym się gada, bo się ma opinię wyciągniętą na podstawie zbyt ograniczonych danych i nie widzenia szerszego obrazu. 

 

 

Moim zdaniem wszysto należałoby przebudować. Zaczynając od wycen gier, niepotrzebnego sprzedewania bardzo dobrych gier za 5$ tylko dlateog, że wyszły kilka lat temu itd.

 

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Rynek się zmienia, gracze sami chcą decydować na które platformie chcą grać w swoje ulubione gry. To co 10 lat temu wydawało się nie do pomyślenia, teraz jest codziennością. Nintendo się trzyma ze swoim ekosystemem, bo oni nigdy z nikim niczym się nie dzielili, a Sony i MS już lata temu wkroczyło na drogę ex'ów czasowych czy konsolowych, i nie ma już od tego odwrotu. To będzie postępowało, za jakiś czas ex'y na ich platformach będą już tylko wspomnieniem.

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Z perspektywy gracza to akurat dobra rzecz, bo można więcej gier skupić na jednej platformie, zamiast się rozwadniać między kilka. Przyszłość teoretycznie korzystniejsza dla rynku PC, bo to komputery stacjonarne oferują już od dłuższego czasu najeiększą bazę gier, dostając coraz częściej na premierę konsolowe exy. Taki stan rzeczy to w dużej mierze zasługa Microsoftu, który jako pierwszy zaczął merge z rynkiem PC, równocześnie rzucając ręcznik na polu konsolowym. Sony czuje się w tej chwili na tyle pewnie, że nie boi się oddawać swoich exów, licząc na to, że nowa konsola i tak się sprzeda. Czy się na tym przejadą, na odpowiedź trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Faktem jest, że ludzi skupionych głównie na konsolowym gejmingu jest nadal bardzo dużo, a wybór sprowadza się tam obecnie do jednego producenta. Nintendo to inny target i choć Switch 2 dostanie trochę "większych" gier, nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie chcieć ich ogrywać na handheldzie.

Edytowane przez Vulc
Opublikowano
2 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

Rynek się zmienia, gracze sami chcą decydować na które platformie chcą grać w swoje ulubione gry. To co 10 lat temu wydawało się nie do pomyślenia, teraz jest codziennością. Nintendo się trzyma ze swoim ekosystemem, bo oni nigdy z nikim niczym się nie dzielili, a Sony i MS już lata temu wkroczyło na drogę ex'ów czasowych czy konsolowych, i nie ma już od tego odwrotu. To będzie postępowało, za jakiś czas ex'y na ich platformach będą już tylko wspomnieniem.

Rynek exow siadl z prostego powodu - jak masz 10 dobrych gier, a nie 100, to stracilo to sens. Sony nie daje rady zobic swoimi studiami stada gier, a zewnetrzni producenci wola szerszy rynek - szczegolnie ze latwo teraz zrobic gre na wszystko. Jak to byly czasy ps1-3 i unikatowa architektura, to byly exy a porty na pc bardzo niechetnie, bo trudno i robienie prawie od 0 tego samego.

 

Ile gier w ostatnich latach bylo przelomowych, innowacyjnych, z nowym pomyslem na siebie? Tyle co kot naplakal. Troche to samo co w branzy filmowej - po xx latach, praktycznie wszystko juz bylo i wyjsc przed szereg z czyms nowym jest trudniej.

Opublikowano
8 godzin temu, Spychcio napisał(a):

Niestety pewnych rzeczy nie da się zrobić w konsoli o max TDP 250W i cenie 2500zł.

 

Więc będzie coś jak z tych plotek.

A jak ktoś szuka mocy to tylko PC i worek kasy.

Da sie takie rzeczy zrobic :) Ale znajdz producenta, ktory bedzie skory do podjecia trudu i zbudowania dedykowanego ukladu zamiast brac "gotowca" od posrednika, a potem zmusi developerow do zabawy w pierdololo na tym dedyku jak przy PS3 - finalnie ogrom pracy, a towar kisnie szybciej niz mleko na sloncu i tabletowy procek w PS4.

 

Jest pewna przepasc obecnie miedzy DA SIE, a OPLACA SIE. I tu pewnych rzeczy czlowiek wirtualny nie rozumie - ulatwienia i uproszczenia maja swoje konsekwencje.

Opublikowano
4 godziny temu, Vulc napisał(a):

No nie da się, ale wypadałoby w końcu zaproponować wyjściowo 50-60 klatek, a nie te denne tryby quality, które z quality nie mają nic wspólnego. Ja już kolejnych 30 klatek nie dźwignę

Dokladnie tak samo mam. 30 fps to juz przeszlosc i poprostu nie chce tam wracac. w 30fps to moge grac w Setlers 2. Jestem sklonny nawet isc na kompromis i lyknac te 45 FPS ale nawet o punkcik nizej.

 

3 godziny temu, Vulc napisał(a):

Możliwe, że tak zrobię, zresztą zawsze mam "na boku" konsolkę od Nintendo, właśnie do exów. Wszystko zależne jest od tego co Sony ma zamiar zaproponować, bo na Microsoft już liczyć nie można.

Ogolny jest problem z jakoscia gier od duzych developerow. Ostatnie naprawde fajne gierki pochodza od malych/srednich.

Sony dalej bedzie brnelo w multi/mmo/hero shootery itp. Sa idiotami, powinnio robic jak rockstar. Wydadza takie GTA6 z zayebistym singlem i dotego multi i kto chce niech gra jako dodatek. 

 

Opublikowano
44 minuty temu, ryba napisał(a):

Da sie takie rzeczy zrobic :) Ale znajdz producenta, ktory bedzie skory do podjecia trudu i zbudowania dedykowanego ukladu zamiast brac "gotowca" od posrednika, a potem zmusi developerow do zabawy w pierdololo na tym dedyku jak przy PS3 - finalnie ogrom pracy, a towar kisnie szybciej niz mleko na sloncu i tabletowy procek w PS4.

Czyli zwyczajnie się nie da. ;) Bariera technologiczna, finansowa i tak po prostu zdroworozsądkowa. Dodatkowo pakowanie się w jakiś kosmiczne specyfikacje w przypadku konsol pozbawione jest sensu, statystyczny odbiorca tego rynku i tak nie ma specjalnie wygórowanych wymagań co do oprawy i ogólnie kwestii technicznych. Większość ludzi jest w pełni zadowolona z balanced mode na poziomie 40 fps. Resztę spece od marketingu owiną w szeleszczący, świecący się papierek i sprzedadzą jako nową jakość. I dobrze, zawsze mieliśmy taki podział, gdzie konsole oferowały zwyczajne plug and play do czegokolwiek co masz w salonie, a skrajni entuzjaści mogą na rynku PC lepić sobie configi jakie tylko chcą. Za ile tylko chcą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...