DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach

[jankooo 252]

indokrynacja miała już miejsce 14 lat temu

 

 

a postacie pochodzą m.in z tej gry:

 

 

Myślałem, ze to statek kosmiczny lata a jednak to bohaterka

[Isharoth 597]

Japończycy chyba przespali zmierzch mody na 'typ ciała A' i 'typ ciała B' i nadal wrzucają te głupie określenia do kreatorów postaci w swoich grach. W sumie to ich gamedev zawsze był zacofany pod wieloma względami.  Pomijam już sam fakt, że taki podział nie ma najmniejszego sensu i nigdzie się go nie stosuje poza grami. Wyobrażacie sobie gdyby w filmach gadali 'muszę pójść do typu A i coś załatwić'?   

[musichunter1x 1 307]

57 minut temu, jankooo napisał(a):

a postacie pochodzą m.in z tej gry:

Postacie to przerabiają do woli fani, jak i muzykę, bo ZUN - jednoosobowy twórca całej serii, mówi że mogą robić co chcą. 

57 minut temu, jankooo napisał(a):

Myślałem, ze to statek kosmiczny lata a jednak to bohaterka

To są jakieś kapłanki walczące przeciwko duchom / przyzwańcom jakiś wiedźmo-demono-wampirów, które jedzą ludzi w czasie jakiegoś tam księżyca, a akcja dzieje się w jakiejś bańce alternatywnej rzeczywistości, bardzo luźno opartej na japońskiej kulturze. 
Nie wynikałem, wystarczy mi że Zun robi te gry po piwie.  Grałem w 6 i 7, bo to świetne bullet helle i są tymi łatwiejszymi w serii. Do pobrania z internetu, bo sprzedaje chyba tylko lokalnie na płytach.

Edytowane 9 Listopada przez musichunter1x

[VRman 2 635]

O czym Wy w ogóle gadacie

[musichunter1x 1 307]

@VRman A takie tam bzdety, bo sam nie wiem czy serio myślał, że ktoś zrobił baby z wąsem w tej grze, czy się nabijał.  

 

A żeby było trochę w temacie... Wygląda na to, że Square Enix wywalił wielu, jeśli nie wszystkich pracowników "zachodnich" w tym polityczne pokemony.

Edytowane 9 Listopada przez musichunter1x

[VRman 2 635]

Mi chodziło ogólnie o gry, przy których się przypomina mem "never nuke a country twice..."

[musichunter1x 1 307]

@VRman Masz, niech Ci się przyśni w koszmarze, za obrażanie mojego ulubionego bullet hella, choć w sumie we wiele nie grałem.  
Tak to oryginalny portret postaci z chyba 6 lub 7 i uznawany jest za chyba najgorszy w serii. 
Edit. Wrzucone do spoilera, aby nie straszyć innych. 

Spoiler

 

Edytowane 11 Listopada przez musichunter1x

[VRman 2 635]

To co zrobiłeś jest zabronione Konwencją Genewską!

A właśnie miałem iść spać.

Spoiler

 

Bullethelli to ja ogólnie nie rozumiałem nigdy. Japońskiego stylu shooterów też nie, nawet pomijając kwestie obciachu i żenady w stylistyce. Dźwięki, animacje, wszystko nie moje klimaty. Ale żeby tu jakąś lalką latać jak samolotem

 

 

Najbardziej japoński "stateczek leci i strzela" jaki ograłem to chyba Sine Mora, ale ta gra nie jest w pełni japońska. Robiło ją węgierskie i japońskie studio. Bullethellem chyba też nie jest.

Za to wprost rewelacyjnie wygląda w 3D na 3D Vision 2. Żyleta w ruchu pomaga jak cholera, a do tego 3D i jeszcze przy dużej separacji i graniu z bliska niesamowita skala wszystkiego. Bossowie wyglądają na ogrooooomnych, jakby się na 150" grało.  Sam gameplay też spoko, ale pewnie grałem na easy, bo japoński "normal" w grach to jest dla mnie poziom "ultra hardcore"

 

Edytowane 10 Listopada przez VRman

[Roman_PCMR 866]

9 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

@VRman A takie tam bzdety, bo sam nie wiem czy serio myślał, że ktoś zrobił baby z wąsem w tej grze, czy się nabijał.  

 

A żeby było trochę w temacie... Wygląda na to, że Square Enix wywalił wielu, jeśli nie wszystkich pracowników "zachodnich" w tym polityczne pokemony.

Natura sie leczy. Teraz ci co wspierali to i podpisywali sie obiema rekami wyglaszajac aprobate tu na forum jak i na pclab* zmieniaja narracje. Juz wartosci lewicowe (choroba psychiczna) sa zle a centryzm/prawica jest dobry.

 

Choragiewki bez zasad.