F1 Corner

[huudyy 2 860]

2 godziny temu, Gret napisał(a):

Tak sie kończy "stawianie" na dwóch kierowców.

na dwóch?  

Może i tak było na początku sezonu, druga połowa to była ewidentna gra pod Lando. Oni sami urżnęli kurze (Oskarowi) złote jaja czy jakoś tak  

Edytowane Wtorek o 09:15 przez huudyy

[Gret 559]

3 minuty temu, huudyy napisał(a):

na dwóch?  

Może i tak było na początku sezonu, druga połowa to była ewidentna gra pod Lando. Oni sami urżnęli kurze (Oskarowi) złote jaja czy jakoś tak  

No na dwóch. Jak byś grali od początku na lando to tytuł miałby od dawna. A tak może im sie to odbić.

Byli zbyt pewni siebie. 

Edytowane Wtorek o 09:17 przez Gret

[huudyy 2 860]

29 minut temu, Gret napisał(a):

Jak byś grali od początku na lando to tytuł miałby od dawna

Jakby od poczatku grali na Oskara*, to tytuł miałby od dawna. To właśnie granie pod Lando gdy mają innego człowieka na szczycie podium możliwe, że im zabierze WDC.

[Gret 559]

5 minut temu, huudyy napisał(a):

Jakby od poczatku grali na Oskara*, to tytuł miałby od dawna. To właśnie granie pod Lando gdy mają innego człowieka na szczycie podium możliwe, że im zabierze WDC.

Dokładnie tak, tam wyżej powinienem dać lando/Oskar. Generalnie odebrali sobie za dużo punktów bo myśleli ze sa nowym mercedesem. 

[maras2574 901]

Ogólnie to były ciekawe kwalifikacje do sprintu, Piastri P1, Norris P3 Hamilton po raz kolejny nie wyszedł z Q1, szrot to jego Ferrari, bo chyba nie brak umiejętności

Edytowane wczoraj o 05:20 przez maras2574

[Pentium D 1 185]

P1 obejrzane a w kwalifikacjach zasnąłem. Nawet nie wiem kiedy mnie ścięło, chyba pod koniec sq1 i ocknąłem się na plansze z wynikami  

[Arczevski 141]

Radość w McLarenie z P1 Piastriego nie do podrobienia  Ale same quali spoko, oby dziś i sprint i quale do wyścigu też były warte czasu.

[maras2574 901]

I Hamilton znowu bez Q2 

[Pentium D 1 185]

Co jest z tym F1 ostatnio. Na Sprincie usnałęm pod koniec jak Stroll gumę zmieniał a kwalifikacje to taka stypa, że przewijałem sesje na ostatnie 3 minuty. Najciekawszy moment to spin Gleglerka i zerwane naklejki przez Sainza.

[Gret 559]

W końcu jakieś emocje w wyścigu  Ja siedziałem jak na szpilkach do końca  

[maras2574 901]

McLaren sam się zaorał !!! Żal Oscara, bo do tej pory miał zajebisty weekend Brawo Sainz 

Ps. Jedyny plus dla McLarena, to pit stop Oscara, 1.8 s

[Gret 559]

aha i znów te stawiania na dwóch ich pogrążyło. wystarczyło ściągnąć norrisa kosztem piastriego na pit na 7 kółku i byłby mistrzem dziś