Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ktoś musiał taki wątek zacząć, na labie coś podobnego było, a więc tak, jeśli chodzi o premiery na które czekam w 2025 to na celowniku jest:

 

Nowy ukraiński Drudkh w marcu będzie nowy długograj.

 

W maju nowy Behemoth, mój znajomy brał udział w teledysku nagrywanym w B90, też muzyk. :E 

 

Fani rocka, metalu, folku i całej reszty mile widziani w temacie, aha nowa Wardruna to istne arcydzieło mam długograja, cud miód i orzeszki, DVD z koncertu w Akropolu już zamówione. :D 

 

Na jakie koncerty idziecie/jedziecie, byliście, festiwale, pogadajmy bez spiny, na luzie. :metal:

 

 

:metal::piwko::pijaczyna::pijaki:

Edytowane przez Stjepan
Opublikowano (edytowane)

Czekam na trasę Chimaira po eu :metal: reaktywowali się po latach jak wiele numetali z lat młodości, Kittie , P.O.D.
Ostatni koncert na jakim byłem to był KoRN na Torwarze w 22 ...
Chętnie bym polazł na koncert młodzieży z .bHP . 
Z muzą nie jestem na bieżąco :D ale Behemoth brzmi zacnie zawsze < 3

apropo folków 


 

Edytowane przez PepePanDziobak
  • Like 1
Opublikowano

U mnie plany koncertowe wyglądają tak, w marcu idę na koncert kapeli złożonej przez znajomych, taki rock/metal z kobiecym wokalem, w kwietniu będzie udeżenie na pełnej k**** jadę do Wrocka na:

 

Behemoth

Satyricon

Rotting Christ 

:metal:

 

Potem nie wiem co będzie między kwietniem, a czerwcem, ale w czerwcu na Mystic Festival będę się dobrze bawił, min, na Mercyful Fate, Beherit. :metal:

No i wczoraj byłem na koncercie Closterkeller, kurde Anja to babcia metalu, a Roman to był dziadek metalu. :E 

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Teraz, raven555 napisał(a):

@Stjepan

The Kreator Will Return :)

tylko trzeba poprosić modów żeby ten wątek też przyczepili 

 

Dokładnie, na co ostatnio czekasz, za płyty, ja na:

nowy Paradise Lost, premiera we wrześniu, oraz reedycje Alcatraz na CD, będzie z Mystica, mam na kasecie pierwsze wydanie, znasz taki poboczny projekt Romana Kostrzewskiego z późnych lat 90?

Opublikowano
13 minut temu, raven555 napisał(a):

Może i jestem lekko nie na czasie ale nie mam Najnowszej LP Cannibal Corpse-->> Chaos Horrific 

Mi te nowe Cannibale już nie podchodziły, mam dwie pierwsze na których się wychowałem, starczy. 

 

Moja dysgrafia Ulver. :metal:

495125156_692611850331143_31383003068873

 

506651517_692611820331146_53356359947836

 

Opublikowano

@raven555 jakiś czas temu na jakiejś wyprzedaży kupiłem sobie jakiś nowszy Kreator, całkiem przebojowa muzyka to jest. 

Co powiesz na to?

 

Ciekawostka, kapela już nie istnieje, założyciel mając 23 lata, zachlał się 2023 na koncercie w Gdańsku i pewnie utonął. 

Ciało znaleziono w Martwej Wiśle.

Kapela poznana na festiwalu, znajomy wcisnął mi CD, więc słucham i mam, nie jest to zły materiał jak ktoś lubi thrash/black, fuck war metal. :) typowy black metal mnie nudzi niemiłosiernie. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

@Stjepan Trochę mi przypomina stary Possessed :) będę musiał posłuchać w całości

Kilka ostatnich płyt od Enemy of God (2005) dostaję z Niemiec bo w Polsce miałem problemy z ich dostaniem

 

 

To jest ich normalne tempo :)

 

 

 

@Stjepan Widzę że chłopaki chyba się nieżle zbomabdowali dlatego wrzucam coś na Pobudkę (Wiem że to nie Twoje kilmaty)

ale tego też często słucham 

https://www.youtube.com/watch?v=lXTnKVNMHV8

 

a skoro mowa o zbombarowanych to:

 

 

@ghostdog @j4z

 

Śpiące królewny to dla was :

 

 

Edytowane przez raven555
  • Like 2
Opublikowano
W dniu 22.06.2025 o 10:11, j4z napisał(a):

Jak mówiłem, tak zrobiłem. Odsłuchałem:

Are You a Rebel?

Dirty Money, Dirty Tricks

Strip Tease

Vile Vicious Vision

Zaraz odpalam: 

infernal-connection-niebieski-winyl-b-ie

Nigdy nie zwróciłem uwagi, że ten drób ma na sobie koszulkę Venom. Nice!

Pozdrowionka :metal:

Na pierwszych dwóch czy trzech płytach trochę mało masy. :P

Dla mnie zdecydowanie najlepsza ich płyta z tych, co do tamtej pory wydali. Najmocniejsza, najpoważniejsza i chyba najlepiej brzmiąca. Dla wielu pewnie najlepsza ever. Fish Dicka niechcący ominąłem, bo w wiki nie jest w głównej dyskografii.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Tak sobie teraz przypominam jak to u mnie było z "szarpidrutami" (tak moje koleżanki z klasy mówiły na muzykę metalową). Zaczęło się tradycyjnie, ktoś puścił z "jamnika" na wakacjach Master of Puppets. Szybko poszło, kilka dni później już miałem pirackie kasety (wtedy to były oryginalne nagrania, bo miały kolorową okładkę). Na pierwszy rzut oczywiście klasyka: Metallica, Megadeth, Slayer, Testament, Iron Maiden. Część zespołów wybierałem na podstawie okładek kaset. Im fajniejsza okładka, tym człowiek był bardziej zainteresowany zakupem. I tak poznałem Mercyful Fate, King Diamond, Sepultura, Kreator itd. Do cięższego grania jakoś mnie nie ciągnęło, choć kasety Morbid Angel, Obituary, Death, Pestilence miałem.

 

I tak to trwało aż przeczytałem w Metal Hammer o "Icon" Paradise Lost. Od tego albumu poszedłem w kierunku trochę bardziej melancholijnej muzy: Anathema, The Gathering, My Dying Bride, Tiamat, Moonspell, Katatonia, Antimatter.

 

Albumy takie jak wcześniej wspomniany "Icon", 'Eternity" (Anathema), "Mandylion" (The Gatgering) czy "A Deeper Kind of Slumber" (Tiamat) poszerzyły moje horyzonty, że teraz słucham Pink Floyd, The Doors, Radiohead, Tool, Deftones, King Crimson,  Nick Cave and the Bad Seeds a nawet Trip hop i Darkjazz.

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...