Skocz do zawartości

musichunter1x

Użytkownik
  • Postów

    2 189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez musichunter1x

  1. Przegapiłem jego nagranie, w końcu odnośnie gry do której mam jakiś punkt odniesienia, ale dalej nie grałem, przez ogromną niechęć do Zenimaxa, przez anulowanie Prey2 2011. Ponoć rdzeń devów od Prey2, po wykupieniu przez MS we worku z Zenimaxem - Bethesda, przenieśli ich do pracy nad następcą Skyrima. Mam nadzieją, że da im to porządne portfolio i rusza robić swój projekt... Ah, bym zapomniał o tym filmie do uśmiania się. Znalazłem go przy filmie o Starsector lata temu i uwielbiam głównie za tamten film.
  2. W "produkcji" od lutego 2021 oraz ponoć do zespoły weszło wielu weteranów Rockstar Games, w tym Steve Martin, Naughty Dog oraz Respawn Entertainment. Coś tak czułem, że devi musieli gdzieś pójść, a Valve wszystkich nie pomieści. Oh, ostatnio zatrudnili Troy Baker. "Akcja osadzona w niedalekiej przyszłości, w dystopijnej wersji Tokio, odbudowanego po katastrofie. Gracz wciela się w wojowniczkę imieniem Hiromi Shoda, która rzuca wyzwanie opresyjnemu reżimowi rządzącemu japońską metropolią. Last Sentineld to gra akcji, w której wydarzenia ukazywane są z perspektywy trzecioosobowej. Zabawa toczy się w mieście o otwartej strukturze, a całość kładzie duży nacisk na aspekt fabularny. Rozgrywka koncentruje się głównie na walce. W trakcie potyczek bohaterka korzysta zarówno z broni palnej, jak i białej." Nie wiem skąd gryonline wyciągnęły te informacje do opisu. Znalazłem trailer, gdy grzebałem w internecie nostalgii związanej z Prey2 (2011). Było to na tej stronie "mniejszego" deva, który pracował przy Prey2 - Nathan Cheever. https://www.curiousconstructs.com/ Gra dzieje się w Tokyo, a ma być to gra akcji w otwartym świecie. https://lastsentinelgame.com/ "Set decades from now in a reconstructed Tokyo, you play as Hiromi Shoda in LAST SENTINEL, a narrative-focused, open-world action game." Zdjęcie ich pracowników ze strony, na razie brakuje jednorożców w kolorach tęczy
  3. Można to zrobić w sprytny sposób, jak Crysis 1, gdzie rzeczy są zbudowane z elementów i dodaje się miejsca uszkodzeń / złamań. Może do tego tylko tymczasowa symulacja fizyki danych obiektów w reakcji tylko na pewne elementy? Eh, trzeba czekać na Valve, bo tylko oni są w stanie przepalić tyle lat i pieniędzy na eksperymenty. Alien Swarm powstało jako zbiór resztek z ich eksperymentów, gdzie porzucili pomysły, ponieważ silnik nie był gotowy do realizacji założeń.
  4. Kolejny dzień, gdy zajrzałem na filmy z Prey 2 (2011) i znalazłem to: https://www.curiousconstructs.com/ Odpowiedział pod swoim komentarzem sprzed 8 lat! Niech Valve w końcu dokończy swój Source2 z odpowiednikiem bardziej zaawansowanego Havoc i nowoczesnymi, dobrze skrojonymi narzędziami, bo to byłby świetny silnik dla takiej gry. Od biedy ID tech też może się nadać, ale za dużo śmierdzących korporacji i licencji kręci się wokół tego.
  5. Wszystko fajnie, ale już mnie irytują te statyczne lokacje, bo te całe drewno mogłoby reagować na wybuchy. Niech Valve dokończy Source2 ze swoim odpowiednikiem bardziej zaawansowanego Havoc - silnik fizyki, to Left for Dead 3 będzie znakomite. Porzucili pracę nad nim lata temu, ponieważ silnik nie spełniał oczekiwań, a miał być w takim "niby otwartym świecie".
  6. Niestety we wersji Steam wywalony został Lan w aktualizacji, za czasów Sega. Trzeba bawić się w wersję pudełkową lub może są mody. Battle of Middle Earth może być przyjemne. Dostępne jest "za darmo" w wersji wydanej przez fanów w jednym launcherze, ponieważ podchodzi to pod abandoware. Do dziś społeczność organizuje sobie turnieje, tak samo jak w Dawn of War. https://www.moddb.com/mods/battle-for-middle-earth-patch-222/downloads/patch-222 lub można szukać linku bezpośredniego. Ze samochodówek może Split Second się nada? Przynajmniej będzie wyjątkowo.
  7. OLED ma taką "wadę" że gry w niskim FPS odczuwa się gorzej, niż na LCD, od biedy może do CRT shaders lepiej sprawdza się i planują ich użyć do emulacji staroci? W jasnym otoczeniu OLED nie robi takiej różnicy, ponieważ akomodacja oka robi swoje. W montażu i produkcji był na pewno tańszy i to jest główny powód jego wyboru, no chyba że w tym przypadku pobierał mniej energii niż OLED.
  8. Teraz gra głupiego, że nie jest ustalone co to DEI / Woke. Tfu, już o tym było, a linkowany film i mój komentarz dotyczył m.in. tego. Możesz sobie stąd iść, bo zamierzam ignorować ten spam. Nic nie wynika z kolejnych dyskusji, a więcej piszesz niż masz zamiar wnioskować z rozmów. Jak nawet nie czytasz tego co linkujesz, bo tam jest kontekst dlaczego uznano za to ostatnie ruchy Games Workshop, a o Space Marine 2 praktycznie nikt tak nie myśli, poza tym skrajem, który zawsze się znajdzie. O woke nie powiedzą w twoich artykulikach, bo te strony wręcz tego bronią i uzasadniają... Nawet osobiście broniłeś Concord, że to nie przez DEI / Woke upadł, robiąc kopiuj wklej uzasadnienia korporacji lub ich piśmiaków. Woke to pewien zbiór narracji o świecie, które potem kreują niby trendy i głupich aktywistów, co się potem przelewa przez uczelnie, przeszkolonych pracowników i firmy. Kończy się to strachem przed obrażeniem kogokolwiek i tworzeniu historii / postaci opartych na sygnalizowaniu cnoty lub oklepanej narracji. Jest to często wysoce kontrolowane środowisko, gdzie nie toleruje się wyskoków z nieodpowiednim światopoglądem, więc nic dziwnego że mało porządnych pracowników będzie chciało przy tym pracować, a już na pewno nie będą chcieli wkładać w to swojego serca i potu. Potem kończy się toną outsourcingu jak m.in. w przypadku Concord. O Woke można sobie szukać lasu rzeczy, ale dla Ciebie wszystko poza tekstem uwłacza przekazowi. Nawet tłumaczenia na przykładzie projektu gry zbyłeś, że to nie jest zły projekt, a było to przy Concord. Już więcej w tą ścianę nie będę pisał.
  9. Kup sobie pad ze żyroskopem, najtaniej wychodzi chyba używane 8bitdo pro2 lub dualshock 4. Oh, jednak Ultimate 2C Bluetooth też ma żyroskop, a w promocjach był <90 zł. W Steam sobie ustawisz go do każdej gry i celuje się pięknie, ale na razie tylko RE2 i 3 tak gorałem. Niech naprawią wizualne bugi i na jakiejś promocji kupię, bo jestem ciekaw czy rzeczywiście obroni się, czy jednak efekt szoku przysłania resztę. Przy ogrywaniu RE taki gameplay może mi podpasować, ale nie cierpię craftingu
  10. @simonbale37 Dodam tylko że wycena kolegi to taki absolutny max, ponieważ za 200 zł można kupić ryzena 5500 / 3600, a za 250 zł może nawet nową płytę lub używaną przyzwoitą. i3 12100 również będzie lepszy, a to już <200 zł, a nowe biedne płyty są tanie. Ram 16gb w promocjach to ~100 zł. Ogólnie każdy mądry dopłaci kilkadziesiąt zł i będzie miał lepsze AM4, ale czasem trafią się nieświadomi.
  11. Jesteś tego pewien? Chyba nie było nic dużego w marcu, co trafiłoby na listę głosowania?
  12. Flopnie, ponieważ jest poprzednik, który ma się dobrze, a bardziej wymagający mają inne handheldy. Switch 1 trafił na błękitny ocena dla takiej konsoli. Będzie WiiU 2.0, chyba że pójdą za tym świetne gry lub ich specjalne wydania starych gier na konsolę, które nie będą drogie oraz cena zostanie obniżona bliżej japońskiej wersji. Sam rozważam kupienie już nawet używanego Switch Lite do nadrabiania paru starszych gierek, które nawet tam działają w 60fps. Choć mógłbym dopłacić ~600 zł, zaoszczędzić na grach i przy okazji mieć dostęp do wszystkich Resident Evil i MGS oraz Yakuz w handheldzie.
  13. Przypomina mi to czasy, gdy w głosowaniu Steam gracze dla jaj wybrali Starfield jako lidera innowacji
  14. Dalej nabijasz się, pewnie nawet nie czytając co linkujesz... Baa, jestem tego pewien skoro robisz karykaturę poprzez "kobiety tam są". A tamta tabelka jest zrobiona przez odklejeńców, którzy podchodzą pod trolling, aby niektórzy mogli manipulować skupiając się tylko na nich. Ale można tak cały czas pisać, a jest jak grochem o ścianę..., bo przecież już to było i podawałem przykład skupiania się na skrajnych opiniach na temat Space Marine 2 jako próbę ośmieszenia ruchu. Zapewne w podobny sposób, jak to robiły opłacone media z USAID, w przypadku GamerGate. Jeszcze raz: tabelka której twórcą jest Woke Content Detector - Furin ma tylko <10 tys obserwujących, powstał później i mało kto się tym interesuje, chyba że się zgubili w internecie lub wpadli w syndrom oblężonej twierdzy. https://store.steampowered.com/curator/44927664/ DeiDetected powstało wcześniej i było prowadzone jako grupa na steam, przerodziło się w kuratora, a potem stronę. Jest tam prawie pół miliona osób i jest główną grupą do sprawdzania tych rzeczy: https://store.steampowered.com/curator/44858017/ Zero woli zrozumienia, za to cała masa elitaryzmu i trolowania. Jedynie robisz karykaturę przekazu rozmówcy, wycinając drzewo z lasu wypowiedzi, a nie mam zamiaru dyskutować z kimś kto robi to nagminnie. Przecież nie chodzi mi o zastraszanie korporacji przez Sweet Baby, lecz podaję to jako jeden z elementów tego szajsu w kulturze.
  15. Powtarzasz opinie rodem z artykułów robiących "damage control". W ogólne nie widać w tobie przemyśleń w tej sprawie i wracasz tu powtarzając tą samą mantrę i wyśmiewając ruch w ten sam sposób. Kończy się to zaśmiecaniem tematu, więc najwidoczniej najlepiej cię ignorować, czy to silną wolą lub funkcją forum, kto co woli. Idź wazeliniuj się dalej dyskutując z chatgpt. Eh, dawanie sobie like osiągnęło nową formę.
  16. Tą karykaturą udowadniasz że "we walce z prawicą" osiągasz poziom trolla i nie warto z tobą wchodzi w dyskusję, bo przypomina spam, niż tekst poparty przemyśleniami. Ile razy było tu już przytaczane jak choćby Sweet Baby naciska na firmy? Nagrania z działu "różnorodność" jakiejś firmy? Materiały ze szkoleń devów? Ba, uczelnie są od lat w ten sposób spartolone w USA, gdzie m.in. rozrost ideologicznej administracji w uczelniach do tego doprowadził, a potem srają pseudonauką rodem z "gender studies". Jeszcze raz, to jest CEO Sweet Baby. Jeśli odmawiasz zapoznania się z tematem i zbywasz argumenty "bzdurą" to nie ma co z tobą dyskutować, bo przedstawiasz swoje wierzenia, a nie wyrobioną opinię, opartą na konkretach i znajomości projektu gier.
  17. A kto tym wydawcom coś sugeruje? Kto odklejonym korporacjom oraz poszczególnym pracownikom wmówił jaka to jest słuszna i popularna sprawa? Kiedy ta różnorodność podniosła walory gry? A przede wszystkim tu nie chodzi o samo występowanie tych postaci, lecz pobudki ich umieszczenia tam oraz typ przekazu, jak i jego realizacja. Sam skupiasz się tylko na elemencie realizacji... Nie widzisz jak wszystko redukujesz, ignorując jasne wady w projekcie gier lub nawet ich postaci... Ale to wymaga przysiądnięcia do tematu, a nie klepania postów i dziwienia się, dlaczego pisanie może być męczące dla kogoś. Wady projektu gier są obiektywnym faktem, ale próbowałeś wytłumaczyć nawet Concord w swojej ignorancji i przeświadczeniu o wyższości intelektu, niemalże cytując opinie z artykułów robiących firmie "damage control." Piszesz to w momencie, gdy odklejeńcy palą Tesle, bo ideologia powiedziała "ten człowiek i wszystko z nim związane jest złe". Rozterki co do podejścia do "eko" oraz używanych środków protestu. Rozterki czy, aby ich religia odnośnie "gender" jest słuszna oraz czy skupianie się na szukaniu wszędzie ofiar i przywilejów nie zakrwawia o paranoję. Czy aby walka o nie urażenie kogokolwiek jest błaha i uwłaczająca dla wszystkiego czego dotknie...
  18. Pisałem to dosłownie komentarz wcześniej... Odmawiasz zrozumienia, że niektóre gry będą się sprzedawać mimo tych elementów, ponieważ nadrabiają innymi walorami lub nie były wprowadzone w sposób uwłaczający grze... Natomiast prawie nigdy nie wniosły czegoś korzystnego do projektu gry. Gadanie o rozszerzeniu widowni to teorie prosto ze Sweet Baby, gdzie zakładają że ludzie to takie płatki śniegu, że mdleją gdy będzie wybór "kobieta - mężczyzna", zamiast "typ ciała A - B" lub gdy nie będzie opcji innej niż hetero, bądź gdy w grze akcji nie będzie romansu gejowskiego miedzy czarnym samurajem, a Japończykiem. Naciski sprawiają, że unika się wad w postaciach mniejszości i "ciężkich" tematów, które mógłby wprowadzić kogoś we wątpliwości. Było to choćby pokazane w FF i remaku, gdzie nie było rozterki po zabiciu wielu ludzi we wyniku ekoterroryzmu.
  19. @GordonLameman Tamten film w pewnym momencie dobitnie pokazuje element tych zmian w grach, których nie rozumiesz lub odmawiasz zrozumienia w swojej krucjacie, bo przecież nie jesteś głupi. Dalej wyśmiewasz temat, czepiając się małych grupek, których jest mniej niż pare procent ogółu w tym ruchu lub paru zagolopań jednostek. Oh, gracze decydują, każdy z osobna i jak widać sprzedaż często maje, a nie rośnie.
  20. Obawiałem się że będzie tam głównie o cenzurze seksualnej, ale jednak trzyma głębszy poziom. Dobitnie pokazuje jak te "DEI" uwłacza grom. Przekonałem się do spróbowania oryginalnych FF, przynajmniej kiedyś tam, bo wcześniej odpadłem, nie spodziewając się głębi oraz mam dodatkowy powód do pominięcia wersji Remake. Spłycanie postaci pod cenzurę danej ideologi oraz wprowadzanie wątków dla samego sygnalizowania cnoty jest najgorsze w tym szambie DEIzmów w obecnych grach. Te lepsze przynajmniej mają coś poza tym, a nie jak DA:tV, Suicide Squad, Concord... Edit. A Gordon dalej udaje nierozumienie, że DEIzmy oraz inne głupoty często obniżają poziom postaci, fabuły itp. w grach, co nie znaczy że muszą być porażką... Natomiast będą zmarnowanym potencjałem, przez sztuczne rzeźbienie gównem, które prawie nigdy nie dodaje nic pozytywnego. Gracze mają dość tego polerowania gówna, więc próbują unikać smrodu oraz walcząc o wywiezienie szamba. Jeszcze chyba nie było gry, która sprzedała się lepiej dzięki tym elementom... Jak już to sprzedają się mimo ich, dzięki innym walorom, gdy byli tam kompetentni twórcy. Dodam jeszcze że Spiderman 2 sprzedał się słabiej od poprzedników i zostawił sporo niesmaku po sobie, a MH:Wilds ponoć ma naciąganą fabułę pod "wokizmy", przez co ludzie zalecają jak najszybsze pomijanie jej do endgame... Ale MH nigdy nie stał fabułą i była na zasadzie "nie przeszkadzaj". Oh, a Silent Hill 2 Remake nieco uwłaczył niektórymi zmianami wizji oryginału... Te zmiany nie dodały nic pozytywnego, ale częściowo wybrnęli z tego innymi zagrywkami. Ale żeby to wytłumaczyć, trzeba wejść w głębokie spojlery i przejmować się wizją artystyczną, która służyła przelaniu/ narracja w oryginale. Wywalenie zmian w żartobliwym, ukrytym zakończeniu pokazuje, że kompletnie nie rozumieją powodu obaw fanów, ponieważ akurat tamte zmiany były fajne... Fani nie mają pretensje do zmiany w przebiegu gry, lecz do zmian w projekcie postaci, bądź innych elementów, które niszczą detale służące oryginalnej wizji... Dlatego tyle krzyku było o wygląd i ubiór postaci.
  21. Dopiero teraz załapałem, że CEO amerykańskiego Nintendo to były wiceprezydent EA 2007-2015r. W ~2010r, EA było nazwane "najgorszą firmą". Coś tak czuję, że Nintendo nie da rady zamaskować swojej chciwości.
  22. Stary steambox "wyciekł":
  23. Jest to bardziej zbiór informacji lub przebieg historii związanych z HL3, niż coś nowego, ale świetnie się to ogląda.
  24. Mem z lewicą przypomniał mi Oxford Historia tego filmu jest równie długa co on sam - ~12 minut. Będzie tam między innymi o "sexy chicken". Z komentarza pod filmem z timestampami: 0:52 sexual politics of meat 5:40 your hamburger comes with a dose of misogyny 6:12 feminine and weak rice eating countries 6:27 the assumption that the best protein comes from corpses is a racist belief 7:47 weaponized eating meat 7:52 milk drinking white men 8:41 sexy cows 8:42 sexy pigs 8:43 sexy chickens 8:44 sexy fishes who all just wanna have fun 8:52 feminized sexuality wants to be eaten
×
×
  • Dodaj nową pozycję...