GordonLameman

Ano tacy też są. Pamiętam właśnie kolegę co zmienił rdzewiejącą Mazdę 6 na używane G20 w leasingu - zdziwił się jak wyszło mu 7-8k za OC/AC Nie, nei staje się "tanie", ale "tańsze" i w sumie na serduszku się cieplej robi jak mniej oddajesz do US Ja tam jak biorę auto to patrzę, żebym mógł je w każdej chwili oddać (bez opłat, miałem taką umowę na Octavię) albo wykupić. I limitem cenowym jest właśnie to ile mógłbym wyrzygać z konta gdyby się taka potrzeba pojawiła. Zazwyczaj do tego mocno konserwatywnie podchodzę i właśnie dlatego mam Nissana, a nie GLC

Jak ktoś nie liczy RRSO i leasingów to jest głąbem i to jego problem. Myślę, że większość sobie jednak dobrze liczy. A jak kogoś stać na to, żeby nie liczyć to w sumiw - komu to przeszkadza?

Też poznałem takiego człowieka, chociaż on był nauczycielem inforamtyki w szkole, więc miał mniejsze możliwości finansowe. Jeździł autami za 3-5k, zajeździł i brał kolejne. Czasem nie wytrzymały do przeglądu Ale myślę jednak, że to pojedyncze przypadki i raczej starymi autami jeżdżą ludzie, których nie stać na nowe/nowsze.

Bugaboo super. My ujeżdżamy foxa 5 renew

Czyli naklejają CI na auto tylko pół nalepki z karnym k*tasem?

Musiałyby być wolne dwa miejsca obok siebie A ta nalepka na samochód to dodaje jakieś przywileje? Faktem jest, że wyciągnięcie łupiny jak jest ciasno to masakra. Właśnie dlatego tak sobie pomyślałem o jakimś małym sprytnym samochodzie do miasta. Niby nie potrzebuję (już pół roku tak sobie mówię), a jednak kusi

A, mam w ignorowanych, więc nie widzę tych wypowiedzi Jak widać, dalej boli

No a i tak za szeroki na parkowanie pod ZOZ-em

No tylko, że środek Karoqa wygląda jak Octavii z 2017. Ale to w sumie nie każdemu przeszkadza. Hmm? Ja wiem, że nie wszyscy dorośli do instrumentów finansowych, ale bez przesady

Yup, dokładnie te No, dokładnie. Ja właśnie dziś jadać z młodą na szczepienie żałowałem, że nie mam czegoś mniejszego do miasta, bo nieco za szeroki jest Nissan na niektóre miejsca parkingowe. Te auta to już mogą być za dwa lata, ale elektryki za 30k będą już niedługo. Co do leasingów to pełna zgoda - praca na B2B zdecydowanie premiuje branie auta w leasing. Pewnie jakbym był na etacie to też nie za bardzo bym się w to bawił. Ale jednak korzyści podatkowe są

Odpuszczą obowiązkowe systemy bezpieczeństwa. Myślę że szybciej zaczną kupować - szczególnie małe miasteczka i wsie. Bo to się będzie opłacać. 5 maks

Już niedługo BYD Surfy i Leapmotory będą tyle warte - pewnie już w 2026/2027

Pisałem wyżej, że ma się pojawić nowa kategoria pojazdów - tanich elektryków za 70-80k, które nie będą wyrobem auto podobnym jak Dacia Spring To na pewno zwiększy popularność BEV, szczególnie w dłuższym okresie.

Komentarze są fajne - omodowcy i i inne badziewiaki udowadniają że z tyłu nie ma silnika spalinowego więc nie ma tam prawa być oleju

W PiSie klasycznie: Chociaż coś nasi lokalni pisowcy siedzą cicho ostatnio. Czyżby mateckiemu się środki kończyły?

https://e.autokult.pl/unia-chce-tanszych-samochodow-ale-tylko-z-jednym-rodzajem-napedu,7218540787665504a Pisałem o tym jakoś niedawno - ma być nowa kategoria pojazdów z lżejszymi wymogami bezpieczeństwa. Niestety nie poluzują wymogów dot. Emisji co2, a szkoda - mogłyby mieć np. Pojemności do litra i byłoby git.

Flotę się wymienia na bieżąco. A zysk jest całkiem spory. 30%? Dużo.

Zasypiemy ci chatę śmieciami, bo przecież w końcu natura sobie z tym poradzi. Może od tego umrzesz, może zachorujesz, ale to nieważne. Zacznij myśleć. Chociaż troche.

On nie trolluje. On jest takim ignorantem. Bo tak wygodniej

A to nie jest Karro?

Alba, zysk: 27 mln zł na przychodzie 78 mln zł. Veolia, zysk: 14 mln zł Remondis: zysk 227 mln zł, przy przychodzie: 1,3 mld zł FCC: zysk 7 mln zł przy przychodzie 140 mln zł MPO Kraków: zysk 10 mln zł przy przychodzie 550 mln zł Działalność na odpadach jak widać jest zyskowna, masz tu rację

Fiat nie

Przedstawicielem handlowym

A widziałeś kiedyś białą Octavię w kombi? To jest zawsze najszybsze auto na drodze. nawet jak nie jest najmocniejsze