KamcioGF 67 Opublikowano 2 Października Opublikowano 2 Października Cześć panowie, przeprowadzam się i chciałbym wynająć swoje mieszkanie. Pytanie na co uważać, jaka umowa jest najlepsza? Co dobrze mieć na wyposażeniu itd. ? Jestem zielony w temacie także przyda się każda sugestia
prystek 124 Opublikowano 2 Października Opublikowano 2 Października wez agencje sam sie w to nie baw bo szkoda czasu i nerwoow dobrze ci radze 2
KamcioGF 67 Opublikowano 2 Października Autor Opublikowano 2 Października A co daje mi załatwienie tematu przez agencje prócz tego, że znajdą mi klienta za %?
ryba 1 246 Opublikowano 2 Października Opublikowano 2 Października Zyskujesz sporo czasu, nie skacze Tobie po glowie jak sie trafi jakis natretny klient. A ogolem to odradzam wynajem i jak mozesz, to sprzedajesz. No chyba ze lubisz robic czeste remonty i doplacac do interesu, bo szansa trafic zle z lokatorem jest wielka.
KamcioGF 67 Opublikowano 2 Października Autor Opublikowano 2 Października Jest aż tak źle? Mieszkania nie widzi mi się sprzedawać bo za ileś tam lat pewnie się przyda a jeśli nawet to niepotrzebne mi są na raz takie pieniądze. Z kolei żeby stało i generowało co miesiąc koszty czynszu to bez sensu. Dlatego pomyślałem o wynajmie, zawsze jakaś kasa wpada co miesiąc a przy mojej pensji to nawet całkiem spory bonus i nie muszę płacić za czynsz.
ryba 1 246 Opublikowano 2 Października Opublikowano 2 Października Jak duze miasto i dobra lokalizacja, to jeszcze wynajem krotkoterminowy na doby przez jakas agencje. Najwyzej bedziesz mial polamane krzeslo, a nie wywalone drzwi z futryna ze sciany. Jak myslisz, ze pojawi sie rodzinka 2+2 "pracujaca" bez nalogow i bedzie git, to sie mozesz czasem zdziwic A prosic o zaswiadczenie z pracy o zarobkach i z sadu o niekaralnosci...
KamcioGF 67 Opublikowano 2 Października Autor Opublikowano 2 Października Na doby to z innymi agencjami mi się kojarzy Lokalizacja to Łódź, dzielnica głównie emerytów niedaleko centrum zwykłe osiedle bloków/domków i "apartamentów". Mieszkanie 2 pokoje + kuchnia czyli tak dla 2 osób lub 2+1
prystek 124 Opublikowano 3 Października Opublikowano 3 Października 18 godzin temu, KamcioGF napisał(a): A co daje mi załatwienie tematu przez agencje prócz tego, że znajdą mi klienta za %? agencja zajmie sie wszytkim wlacznie z kontrola lokatorow przez caly najem placisz im procent od najmu ale uwierz mi ze warto , kolega wyanja 3 pkojowa chate sam i wyjechal do roboty na zachod- rodzinka niby uczicwa i wogole po 6 miechach przestli placic po 8 sie wyprowadzili on jak zobaczyl chate po powrocie to sie zalama remont wyniosl wiecej niz jego zarobek
KamcioGF 67 Opublikowano 3 Października Autor Opublikowano 3 Października Czyli jak coś to decydować się żeby agencja cały czas się zajmowała tym wynajmem? Bo chyba jest też opcja, że znajdują ci klienta ogarniają umowę i potem nara. Przynajmniej ja jakieś 10 lat temu jak się wyprowadzałem od rodziców to właśnie szukałem mieszkania przez agencję a potem już rozliczałem się z właścicielem.
MaxaM 1 662 Opublikowano 3 Października Opublikowano 3 Października 8 godzin temu, KamcioGF napisał(a): Czyli jak coś to decydować się żeby agencja cały czas się zajmowała tym wynajmem? A robiłeś rozeznanie w rodzinie albo wśród znajomych? Wynajęcie dla pewnych ludzi bez żadnych pośredników jest najlepszą opcją jeśli jest taka możliwość.
hubio 1 174 Opublikowano 3 Października Opublikowano 3 Października (edytowane) Bzdury! Sprzedawałem, kupowałem, wynajmowałem komuś i sam. Tak samo osoby z mojej rodziny. Duże miasto pow. 500 000. Przez agencje różnie bywa. Są pośrednicy co się starają i są tacy co mają w pompie szczególnie przy wynajmie bo to dla nich mała prowizja. Sprzedałem bez agencji. Wynająłem bez agencji. O wiele lepiej i mniej się płaci. Kluczowe właściwie we wszystkich aspektach jest ustalenie z kim ma się do czynienia. Zarówno przy kupnie, sprzedaży jak i wynajmie w 2 strony. Warto mniej więcej zorientować się co to za człowiek, jaką ma pracę, jakie podejście do życia itp. Nie licząc psychopatów i oszustów w 90% przypadków można ocenić. Przy sprzedaży rozmawiałem z kupującymi o wszystkim. Przy wynajmie ok 5 godz. łącznie na wszystkie tematy. Nie ma co się kompletnie dziwić, że najemcy przechodzą swoiste castingi skoro prawo ich tak bardzo chroni. Trzeba zobaczyć z kim ma się do czynienia. Śmiem wątpić czy pośrednik tak dobrze się zajmie jak człowiek sam. Szukałem dosłownie 2 miesiące temu to pośredniczka w biurze nawet nie odebrała i nie oddzwoniła. Inna przy mojej dobrej propozycji zaczęła wymyślać jakieś farmazony. Można też tak zrobić jak ja 10 lat temu co pomagałem mamie w sprzedaży, że zajęły się nami z 4 biura, ale bez wyłączności i sami też mieliśmy ogłoszenia. Czyli wielotorowo. W przypadku kupna trzeba oczywiście dokładnie sprawdzić księgi, sprawdzić kwestie meldunku itp. Może przy kupnie najbardziej bym szedł w stronę agencji. W przypadku sprzedaży oraz wynajmu w 2 strony poza agencją. Pamiętajmy, że dla agencji, szczególnie dużej jesteśmy zwykłym pionkiem i najczęściej zajmuje się nami (w dużej agencji) pracownik na etacie co ma % od %. Taki sam schemat jak "obsługa klienta" przez korpo. To już lepiej jak jest mała agencja i właściciel osobiście się zajmuje. Jak moja mama parę lat temu co sprzedawała (inne mieszkanie niż to 10 lat temu). Generalnie z tego co zobaczyłem w przypadku mieszkań popyt przewyższa podaż. Osoby sprzedające/wynajmujące rządzą. Choć jest w wynajmie OGROMNY ruch i setki ogłoszeń, ale popyt wciąż równoważy. Ale też jest kwestia okresów czasowych. W takim maju, czerwcu, lipcu jest dużo ofert. Od połowy września (z uwagi na studentów, relokacje pracowników itp) robi się tak jak grudzień w handlu @KamcioGF trochę przespałeś pik na wynajem Ale popyt jest tak ogromny, że będziesz przebierał w najemcach. Moim zdaniem nie musisz korzystać z agencji. Edytowane 3 Października przez hubio 1
KamcioGF 67 Opublikowano 3 Października Autor Opublikowano 3 Października Godzinę temu, MaxaM napisał(a): A robiłeś rozeznanie w rodzinie albo wśród znajomych? Wynajęcie dla pewnych ludzi bez żadnych pośredników jest najlepszą opcją jeśli jest taka możliwość. Rodzina i generalnie bliscy odpadają ale może znajomi znajomych prędzej, popytam. 48 minut temu, hubio napisał(a): @KamcioGF trochę przespałeś pik na wynajem Może ale młody jeszcze jestem więc to tak jak mówić, że zamiast się bawić w piaskownicy było kupować mieszkania dzięki za uwagi 1
Henryk Nowak 1 929 Opublikowano 3 Października Opublikowano 3 Października Szukaj bez pośredników, ja tak wynajmę od dawna. Najważniejsze to umowę najmu spisać i notariusza i muszą podać adres pod który się udadzą jeśli otrzymają wypowiedzenie. To jest najważniejsze bo jeśli oszust przestanie płacić to na eksmisję czeka się bardzo krótko. Przy zwykłej umowie podpisanej na kolanie sprawa może ciągnąć się latami. Nie chce mi się wchodzić w szczegóły, bo odczytaj na necie. 1
hubio 1 174 Opublikowano 3 Października Opublikowano 3 Października Z tym adresem to też jest lipa bo są firmy oferujące taki adres, który nic tak naprawdę nie daje bo w razie eksmisji sprawdza się realne miejsce. Nawet nic w sumie nie da, że jakiś znajomek czy z rodziny kogoś zamelduje bo miesiąc później może wymeldować i najmujący zostaje i tak z problemem. Jak pisałem - poznać człowieka - czy to kawał chama co właściciela wyrzuci za drzwi czy osoba z zasadami. No i trzeba uważać na wynajmowanie matce z dzieckiem lub dziećmi lub rodzinie bo eksmitować rodzinę z dziećmi to równie dobrze jak wyprawa na Marsa
galakty 3 322 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października (edytowane) Osobiście jakbym miał wynajmować agencję i tracić kolejne % to wolałbym sprzedać i kupić EDO + może jakiś ETF i zapomnieć o temacie. Jak sobie odliczysz koszty agencji, remontów, utrzymania... No trzeba mieć cierpliwość i dobrych lokatorów trafić. Największy skok cen nieruchomości już był, teraz jest nagonka w drugą stronę i deweloperzy sikają bo marże się nie zgadzają i nie schodzą kurniki. W 2007 roku też każdy myslał że wszystko rośnie w nieskończoność i nieruchomości chyba 10 lat odbijały od dołka Totalnie pomijam to, że nieruchomości są TRUDNE w zbyciu, to też trzeba mieć na uwadze. Mam znajomą co ma 3 mieszkania na wynajem i pożycza hajs po rodzinie bo nie ma np. na naprawę auta XDDDDD Niżej masz same ceny + najem, bez remontów co trzeba też odliczyć: Edytowane 4 Października przez galakty 4
Seeba03 125 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października 7 minut temu, galakty napisał(a): Totalnie pomijam to, że nieruchomości są TRUDNE w zbyciu, to też trzeba mieć na uwadze. Też tak myślałem. W ubiegłym mieiącu podjęliśmy z żoną decyzję o zmianie mieszkania na większe, ale wszystko zależało wpierw od tego kiedy uda się sprzedać obecne. Trochę na próbę, ogłoszenie na OLX wystawiliśmy w piątek wieczorem. W sobotę rano odebrałem telefon od osoby zainteresowanej. W niedzielę pisaliśmy umowę przedwstępną Takim oto sposobem wylądowałem na niespodziewanym wynajmie, który musiałem na szybko organizować, bo od dewelopera klucze odbiorę dopiero za miesiąc... A i nowe mieszkanie trzeba urządzić. Szkoda, że temat na forum autor napisał teraz. Tydzień wstecz może byśmy się dogadali w sprawie wynajmu 😅
galakty 3 322 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października Ale co myslałeś? Dałeś dobrą cenę poniżej rynkowej to się klient znalazł. Szukałem mieszkania jakieś 2 lata i obserwowałem rynek, wiele z nich wisiało 6-12 msc. I też dużo zależy od momentu wystawienia oferty oraz szczęścia. Ale tak czy inaczej, SPORO drogi przed Tobą. Mając inne aktywa już byś miał kasę w gotówce. 2
209458 268 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października 1 godzinę temu, galakty napisał(a): Niżej masz same ceny + najem, bez remontów co trzeba też odliczyć: Tabelkę z przeszłości to każdy głupi wstawić umie. Podaj jakie będą ceny za 20 lat Weźmy to złoto: ostatnie 20 lat złoto rośnie, ale w latach 80 i 90 w zasadzie stało w miejscu, a nawet spadało. Z kolei w latach 70 znowu były wzrosty.
galakty 3 322 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października A czy ja pisałem że wszystko będzie rosło tak jak do tej pory? Chodziło mi o porównanie najmu z innymi aktywami -.-
nanashi 9 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października 19 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a): Szukaj bez pośredników, ja tak wynajmę od dawna. Najważniejsze to umowę najmu spisać i notariusza i muszą podać adres pod który się udadzą jeśli otrzymają wypowiedzenie. To jest najważniejsze bo jeśli oszust przestanie płacić to na eksmisję czeka się bardzo krótko. Przy zwykłej umowie podpisanej na kolanie sprawa może ciągnąć się latami. Nie chce mi się wchodzić w szczegóły, bo odczytaj na necie. Ten adres nie zabezpiecza całkowicie. Jezeli Ty podpisujesz umowę z osobą A, że w razie czego uda się do osoby B, a ów osoba B np. sprzeda nieruchomość, gdzie miał się udać A? 1
Henryk Nowak 1 929 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października 22 minuty temu, nanashi napisał(a): Ten adres nie zabezpiecza całkowicie. Jezeli Ty podpisujesz umowę z osobą A, że w razie czego uda się do osoby B, a ów osoba B np. sprzeda nieruchomość, gdzie miał się udać A? Nie zabezpiecza całkowicie, to prawda, ale chyba lepiej zrobić to niż nic, prawda? Najbezpieczniej jak podadzą adres rodziców.
Seeba03 125 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października 4 godziny temu, galakty napisał(a): Ale co myslałeś? Dałeś dobrą cenę poniżej rynkowej to się klient znalazł. Wystawiłem mieszkanie na sprzedaż "na próbę", czyli po zdecydowanie wyższej kwocie, niż chciałem uzyskać. W chwili wystawienia ogłoszenia było ono w górnym pułapie cenowym dla mojego miasta 1
galakty 3 322 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października No to wow, najdroższe mieszkanie i od razu chętny, wspaniale
hubio 1 174 Opublikowano 4 Października Opublikowano 4 Października 33 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a): Nie zabezpiecza całkowicie, to prawda, ale chyba lepiej zrobić to niż nic, prawda? Najbezpieczniej jak podadzą adres rodziców. Tak tylko jak wynajmujesz to 80% najemców po to wynajmuje bo nie ma własnego. No ok może studenci mają adres u rodziców, ale to z kolei implikuje, że mogą się pokłócić z rodzicami lub/i pojawić jakieś dzieci i najmujący ma problem. No i studenci mogą mocno zniszczyć. I myślę, że jak ktoś nie płaci to musi być też mocno pokłócony z rodzicami, którzy mu nie dali a tacy rodzice i tak wymeldują jak są skłóceni.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się