Chińskie samochody (dyskusja, newsy itp)

[galakty 3 472]

28 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Obecna motoryzacja w ogóle poszła w złym kierunku... żeby człowiek się musiał zastanawiać czy zmiana 10-15 letnich aut (do tego francuskich czyli dla wielu znaffcóff awaryjnych) na coś po 2020 nie będzie strzałem w stopę?  🙈

Koń by się uśmiał, ale do tego się to wszystko sprowadza  

[Petru23 290]

Godzinę temu, Cappucino napisał(a):

 

O czym Ty piszesz? O przekroczonej normie emisji spalin? Co to ma do bezpieczeństwa podróży czy jakości wykonania?

Swojego nowego Forda cofnalbym na montaż, aby trzeźwe roboty go składały. I czekam aż mi przednia szyba sama wypadnie  kilka dni temu dziwny szum na podszybiu się pojawił. Jakby szczelina 

Edytowane 50 minut temu przez Petru23

[Kyle 221]

3 minuty temu, galakty napisał(a):

Koń by się uśmiał, ale do tego się to wszystko sprowadza  

... do "ekologii" - jednorazowe auta, których nie opłaca się naprawiać, tylko ekologicznie utylizować i ekologicznie produkować nowe od podstaw 

W dniu 20.11.2025 o 08:48, galakty napisał(a):

Zawsze można kupić kilkulatka  Jakość lepsza niż nowy Chińczyk

Siedziałem niedawno w Chery Tiggo 4 i w tym samym dniu pojechałem do salonu Toyota, gdzie siadłem w Toyota Yaris Cross - oba auta nowe, w podobnej cenie i jakościowo znacznie lepiej wyglądało to w "Chińczyku"  

[GordonLameman 8 657]

4 minuty temu, Kyle napisał(a):

... do "ekologii" - jednorazowe auta, których nie opłaca się naprawiać, tylko ekologicznie utylizować i ekologicznie produkować nowe od podstaw 

Siedziałem niedawno w Chery Tiggo 4 i w tym samym dniu pojechałem do salonu Toyota, gdzie siadłem w Toyota Yaris Cross - oba auta nowe, w podobnej cenie i jakościowo znacznie lepiej wyglądało to w "Chińczyku"  

Jakościowo? 

Czy tylko wyglądało? Zakładam, że żadnym z nich nie jeździłeś - bo napisałeś, że siedziałeś.

Istotne jest też to jak auto się zacowuje w ruchu na drodze - jak działa zawieszenie czy skrzypi, trzeszczy. Dlatego ja lubię demówki które mają bliżej 10k km niż 1,5k.  

[Cappucino 233]

Godzinę temu, SylwesterI. napisał(a):

merc za bańkę, a nie potrafią go naprawić, bejca w m pakiecie i pękają hamulce, a omoda traci koło po dzwonie i afera 

 

Ty jakiegoś psychologa czy psychiatry nie potrzebujesz? Bo pomijając, że nie rozumiesz co się do ciebie pisze to  się tylko powtarzasz. Powtórz to za 30 lat, jak chińska motoryzacja uzbiera bagaż doświadczeń i rynek sprzedaży na poziomie aut europejskich. 

Godzinę temu, SylwesterI. napisał(a):

merc za bańkę, 

Łomoda za ułamek ceny a koła odpadają, no kuń by się uśmiał. A był jeszcze wklejony gdzieś przypadek, jak łomoda po wyjeżdzie z salonu waliła non stop checkiem i serwis nie był w stanie nic zrobić, no ale kolo uczepił się jakiejś historyki z mercem.

Godzinę temu, SylwesterI. napisał(a):

 

Jak je produkują od dziesięcioleci, to powinni wiedzieć, co robią, chyba bardziej od firm, które zaczynają?

No to jak firma z takim doświadczeniem potrafi zrobić POJEDYŃCZEGO bubla, to teraz rusz szare komórki i pomyśl, co odwali firma co 10 lat temu taczki składała.

Godzinę temu, SylwesterI. napisał(a):

 

No puretech dostał nagrodę roku, od kogo? Od dziennikarzy z Europy, tak go reklamowali, niech teraz ludziom auta naprawiają na swój koszt.

IO ci sami dziennikarze reklamują dzisiaj chińskie toczydełka, nadążasz?

[Kyle 221]

38 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Istotne jest też to jak auto się zacowuje w ruchu na drodze - jak działa zawieszenie czy skrzypi, trzeszczy.

Oglądałem testy na Youtube obu modeli i nikt nie wspominał o trzeszczącym/skrzypiącym zawieszeniu. Spotkałeś się w nowym aucie ze skrzypiącym zawieszeniem? Jeśli tak, to jaki to był model?