Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, hubio napisał(a):

a ty masz k. 18 lat czy k. 28 lat że śmiesz OCENIAĆ kogoś kogo k. nie znasz!!! Zakładam, że nie więcej niż 30-40!!! i nie ogarniasz, że w życiu mogą się zdarzyć setki rzeczy jak śmierć dziecka, odejście żony, niewłaściwe decyzje biznesowe, zmiana koniunktury, choroba itp itp a czasami z tego co wymieniłem w pakietach KTÓRE CIĘ ZETRĄ Z POWIERZCHNI MATY!!!

 

 

Mam prawie 50, w wieku 20 lat straciłem ojca, na leczenie którego poszły wszystkie oszczędności - musiałem rzucić dzienne studia, iść na zaoczne i zaczynać od zera. Więc skończ pie..lić, bo jak słyszę takie żale do całego świata to ręce opadają - wszyscy winni, że ktoś zamiast iść na etat bo nie ma pojęcia o "robieniu biznesu" to ma mu się Europa zrzucić na dotacje i ZUS. A skoro żalisz się non stop na publicznym forum to się nie dziw, że cię oceniają. Więc zamiast tu jęczeć to idź robić do Biedronki i nie będziesz musiał łożyć na te złe ZUSy. Ile można marudzić o złym systemie - tylko jeden uciskany w tym kraju, inni nie płacą podatków, inni nie mają rodzin do utrzymaniu - jeden wybraniec narodu... Sam sobie ocenę wystawiasz tym bezustannym jęczeniem. To jest tak żałosne, że aż się w człowieku gotuje. Zmień se ksywę na "Chrystus biznesu" - cierpiący za miliony, których nigdy nie zobaczy.

Edytowane przez bergercs
  • Like 2
  • Haha 1
  • Confused 1
  • Upvote 4
Opublikowano

Nie wiem skąd się wzięło przeświadczenie, że ja się żalę albo jestem ja jako uciskany :) Ja się nie żalę tylko wkur....m na to co wyprawiają korpo i trzeba to wziąć za mordę. Akurat składki czy PPE to mi mało przeszkadzają, ale już NIEDOTRZYMANE OBIETNICE WYBORCZE owszem... Mogli nie obiecywać to teraz bym nawet o tym nie pisał. Ale obiecywali i wierzyłem i to mi chodzi. Jeśli chodzi o kasę to akurat ZUS i PPE to są obecnie na szarym końcu moich problemów... A za obecną sytuację odpowiadam wyłącznie ja, żeby była jasność i nie piszę i nigdy nie będę pisał jakie mam problemy i skąd się wzięły. Natomiast na forum publicznym poruszamy sprawy publiczne :) I przedstawiam je tak jak je widzę... A ponieważ widzę jak na przestrzeni lat korpo dociskają śrubę to piszę o tym... A co do składki chodzi wyłącznie o brak dotrzymanej obietnicy.  A to co pisałem wcześniej o ulgach dla kredytobiorców czy zwolnieniach dla mikroprzedsiębiorców absolutnie nie powinno być kosztem ludzi na etatach tylko kosztem poganiaczy niewolników, a głównie właścicieli. Na taki Amazon albo Allego wrzucić 90% podatku to w mig powstanie POLSKA konkurencja, która to g. wypier..i z Polski... Bardzo proste... I oczywiście 90% ale jakby im przyszło chcieć zwolnić ludzi to minimum odprawa roczna dla pracowników. Jeb...y właściciel na wyspie kupi sobie parę jachtów mniej... :) Amazon i Allego podane przykładowo - dotyczy to wszystkich korpo... To się da zrobić tylko trzeba pomyśleć! I żebyśta mi tu za chwilę nie pisała o 90% bo to rzuciłem celowo przejaskrawione i kierunkowo.

  • Haha 3
Opublikowano (edytowane)

Szambo aż tak wybiło, że Memtzen atakujący dotąd non stop Trzaskowskiego i Hołownię wyczuł (po wejściu na X przejrzałem z kilkadziesiąt jego ostatnich postów - cały czas było tylko Trzaskowski/Hołownia są be - Nawrocki jakby nie istniał - aż do wczoraj), że lepiej uderzyć w alfonsa niż udawać ślepego i głuchego. Chce sobie ugrać punkcików.

Edytowane przez bergercs
Opublikowano
31 minut temu, Camis napisał(a):

Polajkowałem post MEMcena :rudolf:

 

image.png.bce85ada3c617b30b146fe88baa3ddf4.png

 

;)

To na serio trzeba zapisać w kalendarzu, bo to wyjątkowy dzień i wydarzenie, które się już raczej nie powtórzy. Camis chwali wypowiedź Memcena - 6.5.2025, koloryzowane.

 

Ja się w ciągu ostatnich 48h zgodziłem z dwoma osobami w tym wątku, z którymi się nigdy w niczym nie zgadzam, a do tego z wypowiedzią Kotłowni.

 

 

Się porobiło.  Nawet z czymś od Zandberga czy Żukowskiej się w tej kampanii czasem z czymś zgodzę! Jeszcze niech się coś mądrego od Jarka pojawi a zacznę się rozglądać za glitch'ującym się kotem (Matrix;))

 

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
58 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Jeśli myśleliście, że pisowcy są głupimi złodziejami to się myliliście. Oni są jeszcze głupsi niż się wam wydawało, a kradną więcej i w bardziej żenujący sposób. :) 

W ogóle największym plusem tej afery jest chyba odświeżenie ludziom pamięci, jaką bandycką szajką jest PiS. Bo przez te 1,5 roku część już zdążyła chyba zapomnieć.

Wyczuwam dobrą mobilizację wśród koalicji i niezdecydowanych.

3 godziny temu, hubio napisał(a):

Po pierwsze jestem dużo starszy niż ty i o wiele dłużej w biznesie niż ty więc już z tego powodu zapłaciłem więcej... Po drugie 15 lat byłem w VACie gdzie płaciłem grube tysiące.

Czyli teraz nie jesteś VAT-wcem? To ile masz obrotu w tej swojej pseudofirmie?

Kurde, przy audycie twojego konta miałbym chyba niezłą polewkę %-)

Edytowane przez Kamiyanx
  • Confused 1
  • Upvote 2
Opublikowano

@hubio, każdemu asowi, co tak chętnie kładzie łapę na cudzej kasie i chce finansować nią kredyty oraz ulgi Kowalskiego i Nowaka, standardowo radzę zacząć od siebie. Niech wymieni mieszkanko na takie o połowę mniejsze, odda samochód i dorzuci sąsiadowi do garneczka. Jak ktoś zdołał tak rozwinąć swoją firmę, że teraz przegląda katalog z jachtami, to chwała mu za to i nie widzę powodu, aby mu to odbierać. Jeśli komuś się praca u niego nie podoba, może pracować gdzie indziej, założyć własny biznes albo po prostu siedzieć na zasiłku. Chętnie zobaczę, jak rozkręca swój własny biznes, żeby finansować cudze zachcianki. Jak ktoś bierze kredyt, niech najpierw się nauczy liczyć, jakie on ma konsekwencje. Domaganie się ulg na jego spłatę finansowanych pieniędzmi ludzi, którzy do czegoś doszli, jest absurdalne. Mentalność, że skoro się dorobił i coś ma, to jest oszust i wyzyskiwacz, więc trzeba mu zabrać, ma się u nas wciąż bardzo dobrze.

 

Pomysłu rocznych odpraw nawet nie komentuję... to jest jakiś obowiązek dożywotniego zatrudnienia? Nie wolno zwalniać pracowników, jak już nie są potrzebni albo firmie się zacznie gorzej wieść? Praca w firmie to nie jest pakiet socjalny. 

 

Właściciel firmy, w której ja pracuję ma setki milionów funtów. Koleś dosłownie śpi na workach kasy. Miałem okazję spotkać się z nim osobiście i to jest moja świadoma decyzja, że chcę pracować właśnie na jego miliony, a nie kogoś innego. Potrafię ocenić, czy jego oferta jest warta uwagi, czy może jednak nie. Nie mam bólu zadka o jego sukces. Stworzył fajne miejsce pracy, do którego ludzie chętnie chodzą, źle nie płaci, nie ciśnie, nie stresuje, nie wisi nad głową. Za to przebije piątkę i zagada, że z niewolnika nie będzie pracownika, więc stawia na rozsądnych ludzi, którzy w zamian za dany luz i godne wynagrodzenie, uczciwie wykonają swoją pracę bez bata nad głową. Niech sobie ma i pięć jachtów oraz dwie wyspy, skoro doszedł do tego uczciwie. Jak komuś to pasuje - spoko, jak nie - może poszukać czegoś innego. Czy naprawdę w tym kraju jest tylko jeden pracodawca, nie ma normalnych firm i ktoś przymusza do pracy w januszexach?

  • Upvote 1
Opublikowano
49 minut temu, Karister napisał(a):

Pomysłu rocznych odpraw nawet nie komentuję... to jest jakiś obowiązek dożywotniego zatrudnienia? Nie wolno zwalniać pracowników, jak już nie są potrzebni albo firmie się zacznie gorzej wieść? Praca w firmie to nie jest pakiet socjalny. 

Heh, ostatnio to nawet nie jest kwestia firm. Po prostu koszty działalności poszły tak wysoko do góry, że lepiej grać redukcją zatrudnienia niż nabijaniem obrotów. Połowicznie specyfika recesji, a połowicznie rządu, który podnosi minimalną bez opamiętania.

 

Ja mam w tym roku w ogóle plagę takich audytów, że zamiast pomagać w zwiększeniu obrotu (a przy okazji kosztów i prowizji %-)), to doradzam po prostu zwolnić 2-3 ludzi i zmniejszyć obrót. Efekt? Rentowność poszła do góry, właściciel bardzo zadowolony. Wyrzuceni magazynierzy mniej, no ale... Tak mi wyszło w Excelu.

 

Rynek jest dziś bardzo brutalny. Nikt też nie będzie prowadził firmy i zatrudniał pro bono.

Ale ogólnie tracisz czas na dialog z @hubio, bo to taki typowy janusz biznesu.

  • Confused 1
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
18 godzin temu, Ludojad napisał(a):

 

 

18 godzin temu, voltq napisał(a):

Naprawdę Tusk tak powiedział ? ze Wojna rozpoczęła się od Polskiego ataku ?

Nie. Wyraźnie jest mowa o “german attack on polish base”. 
 

Ale to takie typowe ze prawica po prostu zawsze łże. A takie osoby jak “Ludojad” są tylko po to żeby łżeć na forach. 
 

Żałosne, niczym gangsterski kandydat na prezydenta. Ha tfu.

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 5
Opublikowano

Z tą składką to były durne pomysły.

Dobrze, że Duda to zawetował.

 

Wiadomo, że jako przedsiębiorcy dostaliśmy po dupie, ale to też nie fair, że będziemy płacić dużo mniej niż etatowcy.

  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Kamiyanx napisał(a):

No dobra, ale ja dalej nie wierzę w Porsche i Mercedesy %-)

U mnie w centrum miasta pod paroma lokalami gastro ciągle stoją te same Mercy, BMW, Audi czy Porsche. Mówię tu o autach z najwyższej półki cenowej. Zakładam, że należą one do właścicieli lokalów.

 

Mam też info o pewnym biznesie gastro. Pizza na kawałki ('okienko' z pizzą). Dobrze się przyjęła i gość otworzył parę lokali. Obecnie śpi na gotówce.

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 1
Opublikowano

Dobra... początkowo bagatelizowałem to co zrobił Nawrocki, ale wychodzi, że niezły z niego Ananas.

 

A jego sztab to jakieś Ameby Intelektualne.

 

Ale nie wierzę, że to coś zmieni w jego poparciu. PiSowcy to osoby z podobną moralnością.

  • Upvote 1
Opublikowano
18 minut temu, Szambo napisał(a):

Dobra... początkowo bagatelizowałem to co zrobił Nawrocki, ale wychodzi, że niezły z niego Ananas.

A jego sztab to jakieś Ameby Intelektualne.

Jak w Ameryce.

To się we łbie nie mieści, żeby ktokolwiek mógł przegrać z Kamalą Harris.

I to się we łbie nie mieści, żeby ktokolwiek mógł przegrać z Trumpem.

 

I u nas to samo. Wygląda na to, że preziem Polski będzie Czaszkowski albo Nowogrodzki. To jest tragedia niezależnie kto wygra. Obaj to fałszywe chachmęty o inteligencji ameby. Żeby było chociaż tylko jedno. Prawdziwy ale głupi, albo cwaniak, ale przynajmniej inteligentny. Ale nie. Nie mogę patrzeć na gębę Czaszkowskiego, bo jak mówi to mam wrażenie jakbym oglądał jakiegoś licealistę, który się wykuł na blachę co mówić, ale nawet mówić normalnie się nie nauczył, a o poglądy to nawet nie pytać. Z drugiej strony długopis pisuarii i cała reszta jego zalet, historii, znajomości itp. 

Jest jeszcze tiktorer Mencen, trzymający się w dobrej komitywie ze wszystkimi z ruskiej agentury, czyli AfD, Orbanienko i tak dalej.

Jest jeszcze moskiewski człowiek od happeningów, czyli Braun.

Poza tym Gaciak, którego dali chyba tylko po to, żeby na jego tle Braun i Mencen nie wypadali prorosyjsko.

Dalej jest Kotłownia, którego wyborcy w większości SAMI CHCĄ, aby Niemcy nam odsyłały nachodźców (facepalm) i który sobie robił sweet focie w sejmie z nielegalnymi nachodźcami i który w ogóle tak pierdzieli, że muszę oglądać bez okularów, bo by mi szkła pękły z zażenowania.

Potem mamy Jakubiaka, który gra typowego "tradycjonalnego wuja", ale poza tą postawą też niewiele w jego kandydaturze sensu.

Jest jeszcze oczywiście Biejat i Zandberg, ale tutaj zgadzam się z Senyszyn. Nawet Senyszyn widzi, że z tej nowoczesnej lewicy to się już śmieją wszędzie gdzie oni mieli okazję pokazać do czego prowadzą ich poronione pomysły. 

 

 

Tymczasem na świecie...

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/nadciaga-starcie-tytanow-o-tajwan-chiny-dostaly-szanse-by-sprawdzic-blef-usa/70836m5,79cfc278

 

  • Like 2
  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Badalamann napisał(a):

Co mają do tego wszystkiego samochody, którymi jeżdżą właściciele lokali?

 

Restauracja często nie jest pierwszym biznesem samego właściciela czy rodziny.

Prowadzić restaurację jako drugi biznes? To trzeba nie mieć żony, dzieci i pracować 20h dziennie :E Oczywiście możesz prowadzić taki biznes i wylecieć z niego bardzo szybko jakbyś chciał zatrudnić ludzi od wszystkiego, ale chyba nie o to chodzi… 

Dodatkowo, duża część restauracji to wybici na efekcie food truckow szefowie kuchni, trochę szefów kuchni otwiera restaurację z pasji, chęci i ambicji. I trochę zostaje tych którzy idą w pełną komercję. 

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, TheMr. napisał(a):

Prowadzić restaurację jako drugi biznes? To trzeba nie mieć żony, dzieci i pracować 20h dziennie :E Oczywiście możesz prowadzić taki biznes i wylecieć z niego bardzo szybko jakbyś chciał zatrudnić ludzi od wszystkiego, ale chyba nie o to chodzi… 

Dodatkowo, duża część restauracji to wybici na efekcie food truckow szefowie kuchni, trochę szefów kuchni otwiera restaurację z pasji, chęci i ambicji. I trochę zostaje tych którzy idą w pełną komercję. 

Ciekawą prowadzicie dyskusję o tych Restauracjach.

 

Moje spostrzeżenie jest takie, że po Pandemii ceny poleciały mocno w górę. Restauracje sobie trochę chciały odbić Pandemię... Polacy w typowy dla siebie sposób to zaakceptowali... znani jesteśmy przecież z tego, że "nabijanie w butelkę" to nasz sport narodowy.

 

Rozliczam kilka firm powiązanych z Gastronomią i kapucha tam leci mocnym strumieniem. Najwięcej papu zgarniają te Restauracje, które są wprawione w organizacji Wesel. Tam to jest Eldorado, bo zakupy w Biedrze i Lidlu na promocjach i bajońskie kwoty "za stolik".

 

Ale fakt... jak się weźmie do ręki rachunki za gaz to można dostać zawału.

 

A z tego co kojarzę to Mercedesa jakiegoś lepszego nikt z nich nie ma... to domena Budowlańców :P

Edytowane przez Szambo
  • Upvote 1
Opublikowano

@TheMr. Raczej prowadzi ktoś w rodzinie(żona, dzieci, rodzeństwo), albo spółka właśnie z doświadczonym kucharzem. Czy zatrudnienie managera.

Ale też fakt że sporo osób się przejechało czy im się to znudziło.

Znajomy dla żony i córki rozkręcił najpierw pizzerie, potem kebsy i teraz mają z kimś do spółki jakąś większą restaurację. Samą pizzerię mieli ładne parę lat, kasy prawie nic bo sam najem lokalu dużo kosztował. A jak podjeżdzali to auta topka sportowych. Ale z tego nawet jak już wszystko działało była niewielka kasa w porównaniu do jego głównej firmy.

 

 

  • Confused 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...