Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Taka kompromitacja na którą wystarczyło zmienić "kwota zmniejszająca podatek" na "kwota wolna od podatku". Co lepsze w uzasadnieniu użyto odpowiedniego sformułowania, ale wszyscy się pod to strzepali i jak widać nadal trzepią. 

 

To było rok temu i nie ma sensu dalej tego roztrząsać bo są sprawy bieżące.

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
8 godzin temu, Camis napisał(a):

Banuj go zanim złoży jaja!! :E

Cenzura prewencyjna? A fe!

Poza tym my jesteśmy tutaj pro life, chronimy życie od złożenia jaj do naturalnej śmierci! Na patelni.  :P

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

@LeBomBa NFZ prawie wcale , na początku stycznia już prawie wszystko zajęte.

Odnośnie kolejek do NFZ to niestety po części sami to sobie robimy. Jakiś czas temu gdzieś podawali, że w skali roku setki tysięcy ( jak dobrze pamiętam)wizyt przepada bo pacjent się nie stawił.

6 godzin temu, Michaelred napisał(a):

Ktoś tu wspominał o tym nowym twitterze. Nikt się nie spodziewał, żodyn!:E

image.png.9bcab65f81da288cbc3ac263eee005a4.png

Tam moderacja profesjonalnie podchodzi do roboty, nie to co tutaj 😉😉😉

Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

@Pentium D

To nie była kwestia niewłaściwego sformułowania, ale totalnej niewiedzy o tym jak zbudowana jest kwota wolna od podatku. To była KOMPROMITACJA na poziomie prawnym i ekonomicznym.

 

serio - tego nie da się bronić.

Co by nie mówić gdyby była wola polityczna to dawno by to przegłosowali.

"Dziurę" po tym mogli by zasypać zwiększając trochę podatki tym, którzy śpią na pieniądzach no ale o takich ruchach to możemy sobie pomarzyć.

Edytowane przez Klakier1984
Opublikowano
5 godzin temu, Pentium D napisał(a):

a poprawka do projektu ustawy została zgłoszona następnego dnia jak tylko biuro legislacji otworzyli.

 

 

A w poprawce walnęli kolejnego babola. Tak do skutku będą próbować aż się uda?

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Pentium D napisał(a):

Taka kompromitacja na którą wystarczyło zmienić "kwota zmniejszająca podatek" na "kwota wolna od podatku". Co lepsze w uzasadnieniu użyto odpowiedniego sformułowania, ale wszyscy się pod to strzepali i jak widać nadal trzepią. 

 

To było rok temu i nie ma sensu dalej tego roztrząsać bo są sprawy bieżące.

No nie - zupełnie nie. To wręcz bzdura :E

 

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych nie zawiera pojęcia kwoty wolnej od podatku. (możesz to sprawdzić tu: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19910800350/U/D19910350Lj.pdf --> ctrl + f i szukaj "kwota wolna")

 

Kwota wolna to konstrukt matematyczny wynikający z kwoty zmniejszającej podatek --> 30000x12%=3600. W ustawie wpisuje się więc tylko kwotę zmniejszającą podatek, a reszta "liczy się sama".

Wie to każdy student prawa, bo dość szybko o tym mówią.

Wie to każdy ekonomista.

Wie to każdy profesjonalny doradca podatkowy.

 

Jest to opisane w artykułach w necie:

https://www.pit.pl/kwota-wolna-od-podatku/

 

Cytat

Kwota wolna od podatku wynosi 30 tys. zł, czyli tyle w ciągu roku podatnik może zarobić i nie zostanie to opodatkowane. Nasze wynagrodzenia są zwykle miesięczne, więc 30 tys. zł podzielono na 12 miesięcy, czyli miesięcznie każdy może zarobić 2,5 tys. zł bez podatku. A więc podatek PIT w wysokości 12% z kwoty 2,5 tys. zł (którego nie musimy płacić) wynosi 300 zł miesięcznie. I to jest ta kwota zmniejszająca podatek (wynikająca z oświadczenia PIT-2), którą co miesiąc odlicza pracodawca, przygotowując listę płac. W ujęciu rocznym 12% z 30 tys. zł kwoty wolnej to 3,6 tys. zł kwoty zmniejszającej podatek.

 

 

No, a Konfederacja nie wiedziała i powierzyła pisanie projektu ustawy komuś kto nie miał do tego elementarnej wiedzy. To jest gigantyczna kompromitacja. 

Nie wiem skąd czerpiesz kolego informacje, ale są one fałszywe :)

Tzn. wiem, że pochodzą od Konfy, bo oni tak się pewnie będą tłumaczyć. Ale to kolejne kłamstwo.

 

 

 

@Ludojad
Na czym polega problem z tą wypowiedzią?

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
44 minuty temu, bergercs napisał(a):

A w poprawce walnęli kolejnego babola. Tak do skutku będą próbować aż się uda?

Była jedna a potem druga. Tą z błędem wycofali bo na stronie sejmu jest jedna. Równie dobrze można zapytać czy ludzie będą do skutku głosować na te same gęby obiecujące ciągle to samo.

  • Upvote 2
Opublikowano
1 godzinę temu, Pentium D napisał(a):

Taka kompromitacja na którą wystarczyło zmienić "kwota zmniejszająca podatek" na "kwota wolna od podatku". Co lepsze w uzasadnieniu użyto odpowiedniego sformułowania, ale wszyscy się pod to strzepali i jak widać nadal trzepią. 

 

To było rok temu i nie ma sensu dalej tego roztrząsać bo są sprawy bieżące.

Nie. To nie była kwestia złego sformułowania. To nie tylko źle sformułowanie, jak i zapis matematyczny, wyliczenia, kilkanaście stron złego prawa, i brak podstaw prawnych. Tak, to było rok temu, pamięć złotej rybki jak widać działa.

53 minuty temu, bergercs napisał(a):

A w poprawce walnęli kolejnego babola. Tak do skutku będą próbować aż się uda?

Może przejdzie :E Może facetka tym razem przyjmie :E Jak dzieci w podstawówce. 

Opublikowano (edytowane)

@Kris194 szacunki są różne ale w temacie o transformacji energetycznej też podrzucałem wyliczenia. Jedno jest pewne jeżeli zamkniemy bloki węglowe, a do tego czasu nie ruszy atom, gaz, albo inne magiczne STABLINE źródło energii to będziemy głęboko w czarnej... i OZE nas tu nie uratuje.

Edytowane przez Klakier1984
Opublikowano
34 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

 

Kwota wolna to konstrukt matematyczny wynikający z kwoty zmniejszającej podatek --> 30000x12%=3600. W ustawie wpisuje się więc tylko kwotę zmniejszającą podatek, a reszta "liczy się sama".

Wie to każdy student prawa, bo dość szybko o tym mówią.

Wie to każdy ekonomista.

Wie to każdy profesjonalny doradca podatkowy.

 

Ja nie jestem żadnym z tych, wręcz łeb mi się gotuje od matmy :E

 

 

16 minut temu, TheMr. napisał(a):

Nie. To nie była kwestia złego sformułowania. To nie tylko źle sformułowanie, jak i zapis matematyczny, wyliczenia, kilkanaście stron złego prawa, i brak podstaw prawnych. Tak, to było rok temu, pamięć złotej rybki jak widać działa.

Może przejdzie :E Może facetka tym razem przyjmie :E Jak dzieci w podstawówce. 

 

Poprawka do ich projektu przecież już błędu nie ma więc nie wiem z czego to ciśnięcie beki. Rok temu bekę cisnęli z Mentzena, że co doktor ekonomii stworzył a nawet się pod oryginałem nie podpisał i na oczy nie widział.

 

https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/Projekty/10-020-1_2-2023/$file/10-020-1_2-2023.pdf

Opublikowano
8 godzin temu, Kris194 napisał(a):

Ciekawe gdzie lała resztę paliwa. To przecież niemożliwe żeby oszukiwała, prawda?

Od razu oszukiwanie... Może miała Lagunę II, królową lawet. 24 tys km na kołach, ponad 100 tys km na lawecie. A reszta paliwa spaliła się, jak w warsztacie silnik pracował na jałowym. :E 

  • Haha 1
Opublikowano
13 minut temu, Pentium D napisał(a):

Ja nie jestem żadnym z tych, wręcz łeb mi się gotuje od matmy :E

 

Ale zakładam, że jednak od rzekomo merytorycznej partii wymagasz więcej? :E

 

13 minut temu, Pentium D napisał(a):

 

Poprawka do ich projektu przecież już błędu nie ma więc nie wiem z czego to ciśnięcie beki. Rok temu bekę cisnęli z Mentzena, że co doktor ekonomii stworzył a nawet się pod oryginałem nie podpisał i na oczy nie widział.

 

https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/Projekty/10-020-1_2-2023/$file/10-020-1_2-2023.pdf

Znasz pojęcie odpowiedzialności? Ponosi ją zazwyczaj góra, Ci którzy firmują coś nazwiskiem. 

Jeśli ja wypuszczę babola bo czegoś nie sprawdziłem w tym co młodzi prawnicy przygotowali to jest moja wina. I takiej samej "accountablity" wymagam od innych. 

Opublikowano

 

11 godzin temu, Klakier1984 napisał(a):

Tobie zapewne interes się spina więc parę stówek różnicy nie robi :) Po drugie kwestia jakiejś "świadomości społecznej" bo co z tego, że trochę zaoszczędzisz jak kiedyś być może od płynności tego NFZu będzie zależało twoje zdrowie/ życie

Różnica zawsze jest, bo w skali roku to jakieś tam wakacje albo chociaż wyjazd na weekend. To bardziej kwestia świadomości społecznej. Jeśli ja, mimo że od lat poza systemem, będę płacił tak mało to ciężar utrzymania będzie ciążył na tych, którzy zarabiają mniej i dużo mniej. A to nie jest w porządku. 

Jeśli ktokolwiek twierdzi, że składka powinna być równa dla wszystkich to jest po prostu odrealniony.

Opublikowano
40 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

Jedno jest pewne jeżeli zamkniemy bloki węglowe, a do tego czasu nie ruszy atom, gaz, albo inne magiczne STABLINE źródło energii to będziemy głęboko w czarnej.

A może to plan by podnieść dzietność? Ludzie bez prądu, bez TV, komputera, smartfonów, mediów społecznościowych. Wtedy różne dziwne rzeczy się dzieją w nocy :E 

Opublikowano
Godzinę temu, Klakier1984 napisał(a):

szacunki są różne ale w temacie o transformacji energetycznej też podrzucałem wyliczenia.

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Jeśli również nie widzisz problemu w tym to nie wiem jak byś chciał rozmawiać o energetyce i transformacji energetycznej.

 

Godzinę temu, Klakier1984 napisał(a):

Jedno jest pewne jeżeli zamkniemy bloki węglowe, a do tego czasu nie ruszy atom, gaz, albo inne magiczne STABLINE źródło energii to będziemy głęboko w czarnej... i OZE nas tu nie uratuje.

Część bloków już nie pracuje, najstarsze bloki próbuje się zastąpić gazem. Do tego jak słyszę wyliczenia, że w 2040 r. będziemy potrzebować 30 mln ton węgla gdzie w 2023 r. wydobyliśmy 49 mln ton węgla kamiennego to mnie pusty śmiech ogarnia. To żaden profesor tylko górniczy lobbysta.

Opublikowano
49 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Ale zakładam, że jednak od rzekomo merytorycznej partii wymagasz więcej? :E

 

Znasz pojęcie odpowiedzialności? Ponosi ją zazwyczaj góra, Ci którzy firmują coś nazwiskiem. 

Jeśli ja wypuszczę babola bo czegoś nie sprawdziłem w tym co młodzi prawnicy przygotowali to jest moja wina. I takiej samej "accountablity" wymagam od innych. 

 

To nie jest tak, że muszę coś wymagać bo oni sami z siebie starają się robić to co obiecywali i nie trzeba się upominać jak o upgrade forum :E Nie myli się ten który nic nie robi. Poprzeczka w polityce krajowej jest dość nisko zawieszona i gdy większość z posłów coś głupiego powie to nikogo to nie rusza bo większość ma polityków za głupków. Gdy jednak ktoś się choć trochę wychyla ponad poziom i się pomyli to jest afera. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...