Może NVIDIA od lat jest "mocna" w ray tracingu, ale warto spojrzeć na to trochę szerzej. Ray tracing to świetna technologia, ale dla wielu graczy nie jest to aż tak kluczowe, jak próbuje się to przedstawiać. Spójrzmy prawdzie w oczy – większość graczy i tak woli stabilne FPS-y i dobrą jakość obrazu w bardziej tradycyjnym podejściu niż ściganie się na refleksy w kałużach itp..
AMD doskonale to rozumie, dlatego stawia na technologie takie jak FSR, które działają na wielu kartach i pozwalają na dobrą wydajność w grach, nawet bez najdroższego sprzętu. Co więcej, ich podejście do Frame Generation i ogólna optymalizacja RDNA coraz bardziej się zbliżają do konkurencji, a w wielu grach już teraz potrafią zaskoczyć wydajnością.
A co do "zielonych" i ich optymalizacji – jasne, zawsze będą promować swoje technologie, ale nie zmienia to faktu, że AMD często oferuje więcej VRAM-u i lepszy stosunek ceny do wydajności, co dla przeciętnego gracza jest po prostu bardziej korzystne. Nie każdy musi mieć ray tracing na maksa, żeby cieszyć się świetną grafiką i płynną rozgrywką.
Ray tracing to fajny dodatek, ale nie jest "must-have". AMD idzie w trochę innym kierunku, stawiając na dostępność i wszechstronność, i to się sprawdza – szczególnie dla tych, którzy chcą dobrego sprzętu za rozsądne pieniądze. Jestem zwykłym zjadaczem chleba i RT nie robi na mnie kompletnie wrażenia 🫡🫡.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się