Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, Jaycob napisał(a):

Mam ponad 11h i naprawiałem może z 2x, bronię się przecież sypią z każdej strony.

8h przegrane i naprawialem bronie raptem RAZ!  no strasznie się psują bronie, zresztą są ulepszenia które wzmacniają konstrukcje tym samym broń jeszcze wolniej się zużywa.

  • Upvote 1
Opublikowano
Teraz, Frog67 napisał(a):

zresztą są ulepszenia które wzmacniają konstrukcje tym samym broń jeszcze wolniej się zużywa.

To nie wiedzialem dobra zostanę narazie z tym psuciem się broni w takim razie. Czyli te zepsute co z nimi robisz skoro sprzedać się nie da?

Opublikowano

@userKAMIL Trochę przesadzasz. Przez te 9-10 godzin co grałem, to broń naprawiałem może raz lub dwa razy. I na pewno nie zużywa się aż tak szybko. Na początku i tak można często zmieniać brońki, bo wszyscy mają prawie to samo. Później jak znajdziesz coś lepszego, to z kolei powinieneś mieć tyle kasy że naprawy nie będą już problemem. No i są ulepszenia że broń się wolniej zużywa. Ja zwykle latam z 3 karabinkami i pistoletem. Jak coś już się porządnie popsuje to nie szkoda mi tego wywalić i zamienić na nowe. :E 

  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, userKAMIL napisał(a):

To nie wiedzialem dobra zostanę narazie z tym psuciem się broni w takim razie. Czyli te zepsute co z nimi robisz skoro sprzedać się nie da?

Wszystkie bronie które wskaźnik zużycia mają niższy od 40% to po prostu szrot nie-do-sprzedania i nie podnosimy tego, proste.

  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, caleb59 napisał(a):

@Reddzikjakim cudem pad Ci działa? Jedziesz na Xboxowym czy tym od PS5?

Xboxowy series, nie wyłączyłem steam input dla tej gry i nie testowałem czy tak działa, ale działa z steam input, są wibracje, nie mam driftowania jak to było pisane. 
Dualsense nie działa testowałem, ale nie bawię się w zewn programiki.

  • Upvote 1
Opublikowano
45 minut temu, userKAMIL napisał(a):

Co robicie z tymi zepsutymi bronni? U mnie koszty naprawy znacznie przekraczają wartość późniejszej sprzedaży. 

Jak już jest na czerwone to wywalam, jak jeszcze żółte, to idzie do żyda :E

  • Thanks 1
Opublikowano
12 minut temu, userKAMIL napisał(a):

Nie wiem jakoś nie widzę sensu biegania co chwila i naprawiania broni. Sam fakt, że nie ma sensu jej naprawiać bo sprzedamy po niżej kosztu naprawy. Też jakoś mnie nie motywuje. 
Narazie jak pisałem mod na wagę i psucie się tych broni i jest git. 

Mody na np częściowe zwiększenie wytrzymałości broni, zwiększenie kasy z zadań, zmniejszenie opłaty za naprawy itp, jest sporo tego na Nexusie, bo przed chwilą sprawdzałem, bo zaraz podjeżdża autobus w kierunku Zony i muszę zrobić ostatnie przymiarki ;)

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Nie macie wrażenia, że mutanty czy wszelakie stworzenia są mega wytrzymałe? Nie raz wale cały magazynek i dalej taki stoi. Z ludźmi nie ma tego problemu strzał w głowę i nara.

Edytowane przez userKAMIL
Opublikowano
8 minut temu, maras2574 napisał(a):

UV nieodporne na anomalie ZONY :rotfl:

Gram na UV i śmiga normalnie bez bugów ale seria RX 6000 to wyjątkowo wdzięczne karty jeśli idzie o UV nie to co wyższa seria.

  • Upvote 1
Opublikowano

Walczyłem z bloodscukerem, kilka razy mnie zabił, ale w końcu go ubiłem i nie zużyłem nie wiadomo ile ammo. Zużyłem z 30 naboi z AK plus na koniec strzał z strzelby- niestety ale ona jest na wykończeniu, i będzie trzeba używać obrzyna, który ma słabszą celność i mniejszy zasięg.

Opublikowano
Teraz, Reddzik napisał(a):

Walczyłem z bloodscukerem, kilka razy mnie zabił, ale w końcu go ubiłem i nie zużyłem nie wiadomo ile ammo. Zużyłem z 30 naboi z AK plus na koniec strzał z strzelby- niestety ale ona jest na wykończeniu, i będzie trzeba używać obrzyna, który ma słabszą celność i mniejszy zasięg.

Z pijawami naważniejsze aby celować centralnie w banie, padnie zauwazalnie szybciej.

  • Upvote 1
Opublikowano
10 minut temu, userKAMIL napisał(a):

Nie macie wrażenia, że mutanty czy wszelakie stworzenia są mega wytrzymałe? Nie raz wale cały magazynek i dalej taki stoi. Z ludźmi nie ma tego problemu strzał w głowę i nara.

Mutanty skurczybyki szybkie i mało widoczne, ale najbardziej mnie wkurzają te przerośnięte szczury i wściekłe psy !  

Opublikowano
11 minut temu, Tomek_ITH napisał(a):

Zrobiłem screena i wywaliło, 2 raz w ciągu 2h, nie jest dobrze.

No to nie rób screenów, ludzie. Albo kup wersję na Xboksa, to nie będzie wywalać do pulpitu.

 

Spoiler

Tylko do dashboarda. :E

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Wolverine i Venom raczej też będą.
    • I tak nas ominą jak nie północą to południem Ukraińcom będzie łatwiej się na eskapadę wybrać.  
    • https://www.filmweb.pl/film/Horyzont.+Rozdział+1-2024-10007534 Kurcze, liczyłem na to. Ocenki ma średnie. No nic, obejrzę, zobaczę. 
    • Rybus jest jak najbardziej przystojny. Nie róbmy jaj, że tylko modele i Henry Cavil są przystojni. Inna sprawa, że sam wybrał sobie tępą dzidę i zapewne infuencerkę, która musi mieć odpowiedniego faceta przy boku. A kto go weźmie? On kasę nadal zapewne ma, po prostu już nie taką. Poza tym nie ma też co płakać, że kobieta chce faceta co potrafi zarabiać. Ktoś rodzinę musi utrzymać kiedy ona będzie niezdolna do pracy przez jakiś czas po porodzie, oraz później jeśli to ona będzie wychowywać dzieci. Inna sprawa aby nie było to celem samo w sobie i aby nie traktowała partnera wyłącznie jak bankomat. Zwłaszcza że żyjemy w czasach kiedy prawie cały koszt rozstania ponosi mężczyzna kończąc z połową swojej wypłaty, bez dzieci i bez domu. A ona? Wystarczy że da ogłoszenie "potrzebuję aby ktoś się mną zaopiekował, mogę dawać od razu po wprowadzce/przeprowadzce". Czyli bariera wyjścia ze związku w którym są dzieci dla kobiet jest bardzo niska dla mężczyzn bardzo wysoka. Oczywiście mówimy tu o sytuacjach patologicznych, kiedy celem partnera od początku nie jest stworzenie rodziny, wychowanie dzieci i dożycie wspólnej starości. W normalnym, dobrym związku partnerzy aż tak łatwo z siebie nie rezygnują, wręcz przeciwnie, nawet w średnio udanym związku  na przykład małżeńskim w którym są dzieci utrata partnera jest dość dramatyczna. W takich związkach jego uczestnicy nie przyjmują odgórnego założenia "jak nie tu, to gdzie indziej", albo "zobaczę ile uda mi się z tego wyciągnąć, a potem spadam".   @Brolly nie znam twojej historii, ale może ten redpill nic Ci nie rozwalił, tylko pozwolił zejść z drogi zanim stanąłeś na minę. Zależy jeszcze czego konkretnie ty się nasłuchałeś i jak to stosowałeś. Może dzięki temu nie dałeś się jej urobić i w kryzysowej sytuacji postawić siebie na straconej pozycji. Wiesz, scenariusze z serii: bez kobiety, bez domu, bez dzieci, bez wypłaty, a w przypadku słabych zdolności zarabiania, jeszcze w więzieniu.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...