johny11 53 Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia Cześć na jaki typ ogrzewania postawilibyście w bliźniaku? Wiadomo musi być ciepło i tanio
johny11 53 Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia 1 minutę temu, GordonLameman napisał(a): Gaz. A pumpki?
GordonLameman 8 450 Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia Stałem przed tym wyborem 3 lata temu. Nie zrobiłem fotowoltaiki, więc poszliśmy w wyje**** piec na gaz. Mam rachunki niższe niż sąsiedzi w mniejszych domach na gaz i o mniejsze niż ludzie z pompą ciepła. Chyba, że ktoś ma sporą fotowoltaikę na starych zasadach Dodatkowo, te pompy ciepła potrafią się psuć
areczek1987 906 Opublikowano 5 Lutego Opublikowano 5 Lutego https://www.facebook.com/share/v/17utbJiNET/
Maxforces 295 Opublikowano 6 Lutego Opublikowano 6 Lutego W dniu 13.01.2025 o 01:56, GordonLameman napisał(a): Stałem przed tym wyborem 3 lata temu. Nie zrobiłem fotowoltaiki, więc poszliśmy w wyje**** piec na gaz. Mam rachunki niższe niż sąsiedzi w mniejszych domach na gaz i o mniejsze niż ludzie z pompą ciepła. Chyba, że ktoś ma sporą fotowoltaikę na starych zasadach Dodatkowo, te pompy ciepła potrafią się psuć Ja zakladalem fotowalowke w 2020 u mnie w tedy zasady byly idealne. Chdzilo im by przejsc ma green energy. Poprosilem ladnie by obliczyli ile potrzebuje i dodali 15% na przyszlosc. Nie sa moje,nic nie zaplacilem ani grosza za nie, naprawy mnie obchdza(byly 4 w tym wymiana inwentera ). Rachunki mam takie ze mi doplacaja w rozliczeniu rocznym. Ale te czasy sie skonczyly. A zasadna w moim wypadku jest 1:1 za zurzycie co wyprodukuje. Produkuje wiecej niz zuzywam. Ogrzwanie to gazowe nadmuchowe., Ojciiec ma tak samo tylko inna izolacja w scianach, W tym roku to za misiac jest $270 vs $410 5 godzin temu, areczek1987 napisał(a): https://www.facebook.com/share/v/17utbJiNET/ Wiesz co jak bedziesz ogladal takie bzdety to nigdzy nie dojdzisz do grosza. 1
areczek1987 906 Opublikowano 6 Lutego Opublikowano 6 Lutego 3 godziny temu, Maxforces napisał(a): Wiesz co jak bedziesz ogladal takie bzdety to nigdzy nie dojdzisz do grosza. My tu tylko się śmiejemy jak tu wszystko się układa. Klient ze mnie głupi że wcześniej nie brałem nim zaczęło to wszystko pęcznieć mimo że można było wchodzić. Popić wodą i co najwyżej się pośmiać. Można się jeszcze dziwnych schorzeń dorobić w tym najlepszym miejscu do życia. 1
michasm 272 Opublikowano 13 Lutego Opublikowano 13 Lutego (edytowane) I znów temat wrócił. To było oczywiste, że nie pozwolą, aby mieszkania przestały drożeć, bo mają ich za dużo: https://bezprawnik.pl/pierwsze-klucze-zamiast-kredytu-na-start/ Już by dali spokój i skupili się na inflacji to spadną raty i ludziom poprawi się zdolność, a jak mają za dużo kasy to niech budują mieszkania społeczne i komunalne. Niech już przestaną sztucznie dmuchać tę bańkę, bo ile można... Zostawcie rynek w spokoju to sam się wyreguluje. Rozdawnictwo to inflacja, wysokie raty i niska zdolność. Poniżej link do konsultacji społecznych. To pierwszy raz gdy wezmę w tym udział: https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=KONSULTACJE_PROJEKTY&NrKadencji=10&Wsk=T Edytowane 13 Lutego przez michasm 2 1
Wercyngoteryx 82 Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego Co sądzicie o nowych przepisach? Na pierwszy rzut oka to brzmi absurdalnie... Jaki to ma mieć cel? Jakby pokryć mapę Polski obszarami koła o średnicy 3 km to wyjdzie że praktycznie nigdzie nie można się wybudować... Dom, który wybudujesz nie może być za daleko od szkoły i obszaru zielonego. Sprawdzasz położenie działki ewidencyjnej. Ma być w odległości nie dalej niż: 1) 1,5 km w miastach do szkoły podstawowe, 2) 3 km poza miastami także do szkoły podstawowej. Jeżeli nie spełniasz tego warunku nie wybudujesz domu, chyba że gmina przytomnie zmodyfikuje zapisy ustawowe. Ważne Tak samo wybudowany dom nie może być zbyt daleko wobec obszarów zieleni publicznej https://www.google.com/amp/s/www.infor.pl/prawo/nowosci-prawne/6860735,rzad-opozni-o-pol-roku-zasade-ze-dom-nie-moze-byc-dalej-niz-15-km-od-szkoly-na-wsi-3-km-i-jeszcze-limit-20-ha-terenu-zielonego-nowelizacja.html.amp 1
Karister 162 Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego U... elegancko, chyba moja działka jeszcze bardziej podrożeje. Oczywiście pomysł idiotyczny, jak większość od naszych władz. Przecież każdy ma i planuje mieć dzieci i nikt nie chce mieć domku na odludziu.
GordonLameman 8 450 Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego Te przepisy uchwalali w 2023 i w sumie to ciekawe ale nic o tym nie słyszałem
Wercyngoteryx 82 Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego Jak to ma wyglądać w praktyce? Nie wystawia zezwolenia na budowę? Przecież to jest absurd.
michasm 272 Opublikowano 21 Lutego Opublikowano 21 Lutego Będzie to leżało w gestii gminy. Spójrz na to z tej strony - masz małą wieś, jest tam żłobek itp, ludzie sobie żyją spokojnie, a tu jakiś rolnik odralnia ziemię, dzięli i sprzedaje pod budowę i nagle robi się 5 razy więcej domów w ciągu kilku-kilkunastu lat. Teraz gmina ma budować żłobki, przedszkola i szkoły podstawowe? Zapewniać wszystkim drogi? Jeśli ina chce to sobie zwiększy limity, a jak domów będzie tyle ile jest w stanie ogarniać to limity zmniejszy. Jak za x lat będzie gotowa na więcej to znów zwiększy limity. Po prostu gminy będą bardziej w stanie kontrolować tempo rozrostu. Tych zielonych miejsc nie ogarniam. Chyba chodzi o uniknięcie zamiany wsi i małych miejscowości w giga osiedla domków upchniętych tak ciasno, że pieszo nigdzie nie dojdziesz.
Wercyngoteryx 82 Opublikowano 24 Lutego Opublikowano 24 Lutego Coś w tym może być. W mojej okolicy powstało mnóstwo osiedli w szczerym polu gdzie bez auta nie da się funkcjonować bo najbliższy sklep kilka kilometrów dalej a nawet nie ma dobrze skomunikowanej komunikacji miejskiej. Nie mówiąc o szkołach i innych instytucjach. A miej do tego dzieci i nagle się okazuje że 3h dziennie rozwozisz członków rodziny z i do domu sami sobie kocborowo ludzie tworza
Paarthurnax 411 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego Przecież to jest chore. Jak na stare lata będę chciał mieć dom daleko od zgiełku, to nie będę mógł wybudować, bo nie ma tam szkoły? - to jakiś idiotyzm. To niech jeszcze zrobią, że jak jest za duża ilość mieszkań w stosunku do miejsc w klasie, to trzeba selektywnie wyburzyć całe bloki
jagular 669 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego Jak 2 posty wyżej: może to jest zwrócenie uwagi na problem, ale tak w koślawy sposób. Bo problem to może być. Podam przykład z kraju, w którym mieszkam: deweloperzy kupują ląd tam, gdzie mogą i gdzie jest to ekonomicznie uzasadnione, czyli często w środku niczego. Następnie budują szybko np. kilkaset domków jednorodzinnych. Ludzie je kupują, wprowadzają się i...nagle okazuje się, że takie małe miasteczko ma zero: sklepów, lokalnej administracji, szkół, poczty, banalnych usług typu fryzjer. Okazuje się też potem że wprawdzie jest mnóstwo nowych domów, ale przepustowość dróg do i z miasteczka nie zmieniła się od dziesiątków lat. Zadowoleni posiadacze nowych, drogich domów stoją w korkach non stop, mają zerowe szanse na dostanie się do lekarza, dzieci muszą wozić autem do sąsiedniego osiedla i muszą posiadać te auta, bo inaczej nie mogliby funkcjonować.
Dimazz 567 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego W Polsce problem jest złożony i głównym czynnikiem jest zmniejszająca się liczba ludności. Gminy muszą rozbudowywać, ulepszać, unowocześniać istniejącą już infrastrukturę a jednocześnie jakoś dbać o te osiedla budowane pośród niczego bo deweloper dostał pozwolenie na budowę a budżet gminy nie jest z gumy. Te patologie deweloperskie i romanse z rządem zabiły innowacyjność i biznes w kraju. Tu nikt nic nie tworzy. Jak ktoś ma pieniądze to nie inwestuje w niepewny biznes tylko zawsze w nieruchomości. A później jedna trzecia miasta to mieszkania pod wynajem ale bańka cały czas się nakręca. Celebryci, politycy, mniejsi więksi biznesmeni wszyscy idą w nieruchy.
Szambo 641 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego Chyba w tym Kraju nie ma co liczyć na spadek cen. Nie wiem co miało by się wydarzyć. Przecież podstawowego Katastrata nawet nie wprowadzą.
TheMr. 2 606 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego Fajna strona żeby sprawdzić sobie ceny mieszkań https://okna-bej.github.io/mieszkanka/ 1 1 1
Szambo 641 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego Fajna inicjatywa. Niestety to co sprawdziłem to ceny nie mogą być realne. Murapol w Poznaniu nie sprzedaje mieszkanń za 8500 za m2. Ale widać, że ludzie biorą sprawy we własne ręcę. 1
jagular 669 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego Godzinę temu, Dimazz napisał(a): W Polsce problem jest złożony i głównym czynnikiem jest zmniejszająca się liczba ludności. No, problem jest złożony wszędzie... Nie zgodziłbym się ze głównym czynnikiem jest zmniejszenie liczby ludności. Głównym motorem, moim zdaniem, są inne czynniki: globalizacja, rozwój gospodarczy Polski, zwiększenie atrakcyjności Polski, zwłaszcza w "premium" lokacjach, w których to Polska nie ma czego się wstydzić w porównaniu do np. "starej" Europy zachodniej. Do tego problemy komunikacyjne (jak wszędzie zresztą) zmuszające ludzi do garnięcia się do skupisk, itp. 1
TheMr. 2 606 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego 29 minut temu, Szambo napisał(a): Fajna inicjatywa. Niestety to co sprawdziłem to ceny nie mogą być realne. Murapol w Poznaniu nie sprzedaje mieszkanń za 8500 za m2. Ale widać, że ludzie biorą sprawy we własne ręcę. Mi we Wrocławiu zgadza się większość. Sprawdź duże mieszkania, powyżej 60m2 cena idzie 2-3k zł za m2 w dół. 1
209458 268 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego 5 godzin temu, Norrberrto napisał(a): Przecież to jest chore. Jak na stare lata będę chciał mieć dom daleko od zgiełku, to nie będę mógł wybudować, bo nie ma tam szkoły? - to jakiś idiotyzm. Na stare lata to się szuka, żeby było blisko do przychodni, apteki i kościoła, a nie w jakiejś głuszy. 1
Paarthurnax 411 Opublikowano 25 Lutego Opublikowano 25 Lutego 5 godzin temu, 209458 napisał(a): Na stare lata to się szuka, żeby było blisko do przychodni, apteki i kościoła, a nie w jakiejś głuszy. To jest sprawa indywidualna, ale nie o to chodzi żeby każdemu narzucać gdzie ma mieszkać. Ty może tak szukasz... Dla mnie żadna z tych rzeczy nie jest do szczęścia i życia potrzebna.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się