Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, VRman napisał(a):

Czyli ofertą rosji jest bezwarunkowa kapitulacja

 

- blokada do NATO

- unicestwienie armii, aby łatwo było zaatakować w razie gdyby nie pykło z

- wstawienie swoich proruskich przydupasów w rządzie Ukrainy

- odblokowanie potoku gówna propagandowego w Russia Today i cerkwii rosyjskiej

- jakieś pierdolenie o potencjalnie wrogich ruchach NATO

 

No nie jest. Z tych punktów co wymieniłeś jedynie brak NATO i oddanie Krymu i zajętych republik. Pewno Ukraińcy z pomocą Trumpa mogliby wynegocjować np dwie. Co do redukcji armii moim zdaniem Ukraina nie powinna się na to zgadzać lub zgodzić na papier, a robić swoje. W końcu putin tego nie sprawdzi. W warunkach rosji nie ma też obsadzenia jakimiś swoimi ludźmi rządu Ukrainy. Póki nie będzie rosyjskich wojsk w Kijowie i reszcie Ukrainy póty jedyne co to władze Ukrainy będą musiały odpierać dezinformację w przekazie medialnym, a to można zrobić. Wybory mają być wolne i póki ukraińska armia zajmuje Ukrainę póty będą wolne.

 

Mam wrażenie, że z miesiąc temu pisałeś niemal identyczny post. Odpisałem podobnie i dałeś confused i na tym się skończyła "dyskusja".

 

Moje zdanie jest takie: jeślibym coś przeoczył i faktycznie Ukraina miałby się zgodzić na prawdziwą redukcję armii i obsadzenie rządu przez ruskich to nawet za cenę dalszej wojny nie powinna się zgadzać. To graniczna czerwona linia.

Opublikowano
1 godzinę temu, Oldman napisał(a):

Wesoło prawda? wyobrazmy sobie taką sytuacje ze to Polska a nie Ukraina została zaatakowana, więc pewnego pięknego dnia atakuje Ciebie Wiekszy Kraj sąsiad i mówi:

Zajeliśmy 35% powierzchni waszego kraju, jak nie oddacie nam tej ziemi na własność to bedziemy walić dalej w wasze miasta , wioski i elektrownie aż padniecie robaki. my mamy czas i więcej ludzi niż wy więc przemyślcie to sobie.

nie wiem co w tym wesolego? tak dziala swiat, wielu nie moze sie z tym pogodzic ale tak jest

 

wyobraz sobie ze tam na dole to Polska a nie Palestyna, sasiad zabiera ziemie, bombarduje i jeszcze ma swiat po swojej stronie i co zrobisz? nic, bedziesz cierpial az sie poddasz

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Saszka, ale ty pisałeś o "drugiej wojnie".

 

A nemar pisał o Kosowie.

Ty umeisz po polsku w ogóle?

O czym ty bredzisz ?

Edytowane przez voltq
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, kubikolos napisał(a):

nie wiem co w tym wesolego? tak dziala swiat, wielu nie moze sie z tym pogodzic ale tak jest

 

wyobraz sobie ze tam na dole to Polska a nie Palestyna, sasiad zabiera ziemie, bombarduje i jeszcze ma swiat po swojej stronie i co zrobisz? nic, bedziesz cierpial az sie poddasz

przecież to było napisane w powaznym ironicznym tonie, weź ty sie kawy napij albo coś bo moze jeszcze sie nie obudziłeś od rana.

  • Like 1
Opublikowano
5 minut temu, GordonLameman napisał(a):

O tym co napisałeś. Zastąpił Cię inny kolega przy telefonie? 
 

co napisałeś o granicach i drugiej wojnie? 
 

Jeśli od tabletek masz zaniki pamięci to bierz ich mniej.

Wytłumaczył ci juz @nemar , jak nie rozumiesz to trudno

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, voltq napisał(a):

Wytłumaczył ci juz @nemar , jak nie rozumiesz to trudno

nemar napisał:

image.thumb.png.8ef28829adb238dc3e476e246b88e666.png

 

Na to Ty napisałeś:

image.thumb.png.b9a9e3b5a5858e96c4aaee5032c4c01c.png

 

 

Zatem pytam grzecznie:

 

1. O jaką "drugą wojnę" chodzi?

2. Jaką granicę "zachód pierwszy zmienił"

 

 

Nemar pisał o Kosowie, a więc nie o Rosji, ani drugiej wojnie. 

A ty o czym pisałeś?

 

Umiesz odpowiedzieć na te pytania? Czy Ci się program zapętlił i wyskakuje error?

  • Like 3
  • Confused 2
  • Upvote 1
Opublikowano
8 godzin temu, Radziuwilk napisał(a):

Wtedy europa dojdzie do roli negocjatora i skoncza sie ruskie podsmiechujki. Znajac ciote Trumpa to dolaczy sie do europy, aby byc po stronie dyktujacej warunki.

Omójboże. Rosyjskie wódki będą miały przytwierdzane nakrętki.

  • Like 1
  • Confused 1
Opublikowano

Senator Partii Republikańskiej John Kennedy jest przekonany, że Putin po prostu „drwi sobie” z Donalda Trumpa. Sugeruje, że USA za ten brak szacunku do prezydenta USA powinny zamienić Rosję w „pokarm dla ryb”....Sytuacja nie ulegnie poprawie, dopóki Waszyngton nie udzieli Rosji „zdecydowanej odpowiedzi” — mówił w rozmowie z Fox News. — Putin rozumie tylko pozycję siły, dlatego Waszyngton musi zrobić wszystko, co możliwe, aby przekształcić Federację Rosyjską w „pokarm dla ryb” – powiedział senator Kennedy.

 

https://kresy24.pl/putin-drwi-z-trumpa-republikanski-polityk-oczekuje-ze-usa-zamienia-rosje-w-pokarm-dla-ryb/

 

 

Szwecja dotrzymała słowa. Dzięki dwóm samolotom rozpoznawczym dalekiego zasięgu Ukraina może skutecznie wykorzystać myśliwce F-16 i stawić czoła rosyjskim siłom powietrznym.

 „ Darowizna Szwecji w postaci samolotu ASC 890 zmienia równowagę w ukraińskiej obronie przeciwlotniczej” – pewnie wyjaśnia Harry McNeil. Autor czasopisma Airforce Technology jest przekonany, że dzięki nowym obserwatorom w powietrzu Ukraina może obronić się przed inwazją wojsk Władimira Putina znacznie skuteczniej niż dotychczas . Jak podają różne media, obrońcy otrzymują teraz dwie maszyny tego typu. Rosyjski terror bombami szybującymi może się teraz zakończyć.

 

https://www.fr.de/politik/ende-von-putins-gleitbomben-terror-ukraine-erhaelt-fern-aufklaerer-93702677.html

  • Like 1
  • Haha 1
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

@MaxaM Dzieki za Korowaja.

Kilka dni temu ktos tu straszyl produkowanymi rocznie 300ma nowymi T90 chomikowanymi na zapleczu na konflikt z NATO....

 

Wiec przy teoretycznym ataku na NATO ruskie sily pancerne nie beda stanowily wiekszej sily. Trzeba brac pod uwage ze w w pierwszych 24h konfliktu NATO zbombarduje wszystko co stacjonarne (sztaby, magazyny itp) na glebokosci 300km. Wiadomo, ze tez skupiska sily pancernej. 

 

Jesli chodzi o lotnictwo to ruskie jest o wiele mniej liczne niz NATOwskie. Biorac pod uwage ich uzycie to tam juz pewnie jako wyposazenie podstawowe wchodzi DuckTape vs NATOwskie czekaja w gotowosci i sa pewnie doglebnie serwisowane i dopieszczane.

 

Jedyne pole do popisu to baltowie, ale ryzyko duze i nikla szansa powodzenia.

 

ONUCA z krwi i kosci:

 

Edytowane przez Radziuwilk
Opublikowano

Korowaj nie wziął jeszcze pod uwagę zdjęć satelitarnych bodajże, i nie wziął pod uwagę zużycia luf, części zamiennych i lepienia jednego czołgu z 3. Jego 2027-2028 rok zamienia się wtedy w… 2026. Chociaż tempo jak i zużycie czołgów na froncie zmalało do najniższych poziomów od 3 lat. Rosjanie boją się i chomikują czołgi. 
 

Opublikowano

No i co najważniejsze użycie czołgów nie ma już takiego dużego znaczenia.

Dobrze jak by była również analiza dotycząca wozów piechoty i zaplecza rakietowego/dronowego.

W obecnym czasie większość ataków jest przeprowadzana szybkimi siłami reagowania, czyli bardziej piechota zmechanizowana.

Opublikowano
Godzinę temu, TheMr. napisał(a):

Korowaj nie wziął jeszcze pod uwagę zdjęć satelitarnych bodajże, i nie wziął pod uwagę zużycia luf, części zamiennych i lepienia jednego czołgu z 3. Jego 2027-2028 rok zamienia się wtedy w… 2026. Chociaż tempo jak i zużycie czołgów na froncie zmalało do najniższych poziomów od 3 lat. Rosjanie boją się i chomikują czołgi. 
 

On te aspekty zna jak by chcial to by mogl zrobic pewnie godzinna analize na kremlince na ten temat.

Jak kazdy profesjonalny wojskowy zaklada najgorszy scenariusz.

Do tego dochodzi druciarstwo+faktor niepoliczalny np. lufy z Chin/Korei czy lufy nieodlezakowane ktore postrzelaja 30% tego co powinny, ale cos tam wypluja.

3 minuty temu, Norrberrto napisał(a):

No i co najważniejsze użycie czołgów nie ma już takiego dużego znaczenia.

Dobrze jak by była również analiza dotycząca wozów piechoty i zaplecza rakietowego/dronowego.

W obecnym czasie większość ataków jest przeprowadzana szybkimi siłami reagowania, czyli bardziej piechota zmechanizowana.

Tylko, ze NATO jest 5 razy lepiej nasycone srodkami przeciw takim atakom wiec nie doszukiwal bym sie wielkiego potencjalu w tym, szczegolnie, ze tego tez ruskim brakuje.

Opublikowano

Widzieliśmy na własnym przykładzie jak wlatuje pocisk balistyczny w polską przestrzeń powietrzną więc to nasycenie może jest ale nie za bardzo działa. No i druga sprawa to co innego rozrzucenie tego po całej Europie a co innego zabezpieczenie krajów flanki wschodniej.

Opublikowano

Zna bądź nie. Sam dostępu nie kupuje bo zdjęcia to 10k dolców, po prostu jestem ciekaw czy zna źródła które te zdjęcia posiadają. To nadal żołnierz OSINTOWy. Wymienił źródła - IISS, Oryx, Sztab Generalny Ukrainy, The Economist. Zapomniał o pewnym autorze zdjęć satelitarnych. Również nie wziął pod uwagę sprawczości czołgów, liczy sam stan, a tam nie jest kolorowo i max to 60%. Reszta nie nadaje się do bitwy. Straty również wziął z dolnego pułapu bardziej bazując na Oryx, który wszystkiego nie liczy/nie widzi. Także tezy bazują na bardzo wybiórczych danych. Kierunek jednak się nie zmienia, Rosja będzie bez czołgów przy obecnym tempie, to już nie ma różnicy czy 2026 czy 2027. I oni na NATO sie szykowali? Dobre. 

 

Opublikowano

Ta sobie czytam czasami na różnych mniej lub bardziej profesjonalnych programach i kanałach o tym że Rosja się zbroi na potęgę i przygotowuje do konfliktu z NATO. Piszą że produkuje setki czołgów, dronów, pocisków balistycznych itd. które nie są używane na Ukrainie, że zdolności bojowe Rosji rosną w zastraszającym tempie, itd

 

Jedna rzecz mnie zastanawia i widzę tutaj sprzeczność: skoro dysponują takimi możliwościami bojowymi to dlaczego męczą się na tym ukraińskim froncie wysyłając setki niewyszkolonych i słabo uzbrojonych żołnierzy zdobywając max kilka km2 dziennie zamiast użyć tego sprzętu łącznie z lotnictwem i pozamiatać np połowę Ukrainy w miesiąc, albo zaatakować tym sprzętem Kijów od północy i podstawić marionetkę. Nie spina mi się to jakoś.

Przecież nikt Rosji nie zaatakuje, więc po co trzymają to niby w magazynach a na froncie kicha?

Przecież gdyby teraz zajęli siłą pół Ukrainy nikt nie był by w stanie nic z tym zrobić i dalsze ewentualne negocjacje pokojowe Rosja prowadziła by z pozycji siły.

Może ktoś bardziej obeznany w temacie mi to wyjaśni?

Opublikowano

Moim zdaniem błędnie rozumujesz.

 

Jeśli uznali, że wygrana w Ukrainie jest kwestią czasu, szczególnie gdy mają zwerbowanego prezia w USA i jego przydupasów, jeśli mają w dupie czy zamordują milion czy 5 milionów swoich rusków z biednych regionów rosji, to celowanie w długoterminową strategię ma sens. Szczególnie, że nawet jeśli z Europą nie będą walczyć, to mogą przemalować żołnierzy na zielone ludziki i zająć się rejonami świata, gdzie można się wmieszać w bijatyki np. w Afryce. Można też szantażować Europejskie rządy ryzykiem wojny. W ostateczności zawsze można zarobić jeśli nazbierają sporo sprzętu. Jeśli Chiny zaczną wojny z Tajwanem i resztą, to chętnie od kremlinów kupią nawet gówniany sprzęt.

 

To już serio nie brzmi jak propaganda. Obawiam się, że kolejne i i kolejne raporty służb różnych państw (Szwecja, Finlandia, Dania itp.) nie zostawiają wątpliwości - ruscy nie tylko przyspieszają militaryzację, ale coraz bardziej zostawiają w tyle zachód - zdobywają doświadczenie, głównie w dronach, które będzie ogromną przewagą jeśli stare zardzewiałe kadry w Europie nadal będą tak debilnie podchodzić do tematu jak dotąd, do tego nie mają problemów z siłą roboczą, przepisami o ochronie środowiska. Mają jeszcze jakieś huty, które można uruchomić ponownie lub rozbujać, a Europa dawno wszystko pokasowała i zostały resztki. 

Mają też miliony zindoktrynowach i w razie potrzeby terroryzowanych kandydatów na mięso armatnie, a szczególnie po uwzględnieniu ruskiej propagandy (także widocznej w tym wątku) będzie problem z motywacją do walki wśród Europejczyków. 

 

Należy się zacząć szkolić i zbroić na wczoraj.

  • Upvote 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...