Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wg mnie kluczem do rozwiązania konfliktu jest naciskanie na Chiny, żeby te wymusiły na Putinie zakończenie wojny. To przecież Chiny po cichu wspierają ruskich. I tutaj już jest duże pole do popisu w kwestii sankcji.

Opublikowano
19 minut temu, indexinfio napisał(a):

Widzicie jakieś inne, skuteczniejsze rozwiązania? Broni atomowej Ukraińcom nie da.

Były artykuły, gdzie twierdzono, że Trump mógłby wymusić na ruskach szybkie zawieszenie broni, przez zwiększenie wydobycia ropy i zalanie rynku tanią ropą, bo ruskie już obniżyli ceny, żeby sprzedać to, co oficjalnie nie idzie do Europy.

Obniżka światowej ceny miała ich boleć bardziej niż inne  sankcje, ale to wywołałoby niezadowolenie w ZEA i u innych arabków eksportujących ropę.

Teraz niby zapowiedział, że zaleje rynek tanią ropą, zobaczymy.

Na Ukraińców ma bata w postaci pomocy finansowej i militarnej. 

Opublikowano
2 godziny temu, indexinfio napisał(a):

To się raczej nie uda. Zbyt niska kwota żeby Rosjanie się tym bardzo przejęli.

Najprawdopodobniej Trump miał na myśli znaczne rozszerzenie tego, co jest już obecnie. 

Firma X z EU/Chin robi biznes z Rosją (wliczając w to również poprzez pośredników)? No to nakładamy podatki/cła na firmę X (bo też z nią robimy biznes). 

To tak zwane sankcje wtórne i obecnie dobrze działają (nawet w Chinach). Niestety są nałożone na bardzo wąskie grono specjalistycznych branż/podmiotów.

Firmy zdecydowanie wolą robić biznes z US niż z Rosją jeśli muszą wybierać.

 

Opublikowano
45 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Były artykuły, gdzie twierdzono, że Trump mógłby wymusić na ruskach szybkie zawieszenie broni, przez zwiększenie wydobycia ropy i zalanie rynku tanią ropą, bo ruskie już obniżyli ceny, żeby sprzedać to, co oficjalnie nie idzie do Europy.

Obniżka światowej ceny miała ich boleć bardziej niż inne  sankcje, ale to wywołałoby niezadowolenie w ZEA i u innych arabków eksportujących ropę.

Teraz niby zapowiedział, że zaleje rynek tanią ropą, zobaczymy.

Na Ukraińców ma bata w postaci pomocy finansowej i militarnej. 

Rosja zarabia dzięki wysokim cenom surowców. Gdyby ceny surowców znacząco spadły to by Rosja nie miala już pieniedzy. ZSRR tez upadl, bo tania była ropa.

Opublikowano (edytowane)

Donald Trump: Jeśli wkrótce nie dojdziemy do porozumienia, nie będę miał innego wyjścia, jak tylko nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje Stanom Zjednoczonym i innym krajom uczestniczącym.

 

Jeśli chodzi o cła to pod pretekstem nacisku na ruskich Trampek ratuje własną gospodarkę i nie zważając przy tym na Europę albo wręcz działając przeciwko niej będzie clił wszystko i wszystkich.

Tylko nie zdaje jeszcze sobie sprawy, że USA nie jest głównym wytwórcą i żyje z marży dolara.

Druga sprawa że jak zacznie wojować cłami z Chinami i Europą jednocześnie to może tą batalie przegrać.

Jak reszta świata zacznie nakładać cła regresyjne i będzie odchodzić od dolara to się zdziwi. Nie jest to możliwe z dnia na dzień ale są różne projekty w różnych rejonach świata, a obecna pozycja kryptowalut dodatkowo umożliwia taki przeskok tam gdzie nie będzie można zastosować transakcji oficjalnych.

Poza tym musiał by zmusić amerykański kapitał do długoterminowego inwestowania w to, co sam narzuci jako państwo, czyli mniej opłacalne długie inwestycje w przemysł, a nie duże zyski w krótkim czasie, do których inwestorzy już zdążyli się przyzwyczaić. 

 

Trump poprosił Xi Jinpinga o pomoc w rozwiązaniu wojny na Ukrainie.

Działania pozorne. Tym bardziej niezrozumiałe ponieważ tą prośbą Trampek już okazuje swoją niemoc w zakresie wymuszenia szybkiego zakończenia wojny.

Po 1. Xi ma w tym interes żeby wojna się toczyła, bo ma tanie surowce od ruskich

Po 2. wcześniej był wasalem rosji teraz rosja jest wasalem Chin.

Po 3. Zaangażowanie USA w konflikt w Ukrainie odciąga uwagę USA od innych problemów w obszarach zainteresowania Chin.

Po 4. Dalszy konflikt uniemożliwia przeciągniecie rosji na stronę USA w procesie rywalizacji z Chinami - chodzi o sytuację gdyby rywalizacja o prymat doszła do o możliwości wystąpienia konfliktu zbrojnego (np. Tajwan)

 

Wątpię żeby Xi ruszył palcem. Szybciej poczeka na wykazanie bezradności Trumpa i dopiero pokaże że Chiny mają dobrą wolę i sprawczość w tym rejonie świata.

Edytowane przez Norrberrto
  • Upvote 1
Opublikowano

Trump chce, żeby członkowie NATO wydawali już nie 2%, a 5% na zbrojenia. Nie podoba mi się to, to pretekst, żeby olać obronę członków NATO. Wie, że nikt tego nie zrobi.

Opublikowano
29 minut temu, GordonLameman napisał(a):

A czego się spodziewałeś? :) 

Rozumiem, że wg Ciebie odda Europę ruskim, żeby potem 3/4 świata było przeciwko USA?

Opublikowano

A to Europa jest bezwolna? Bez mamusi w postaci USA już nie da rady? Przecież potenga i tak dalej.

 

5% PKB na zbrojenia to świetny sposób na ubożenie i transfer pieniędzy do sprzedającego uzbrojenie. Nie tędy raczej wiedzie dobra droga.

  • Upvote 1
Opublikowano

Europa potrzebuje imho o wiele mniej niż te 5%, o ile byłaby to armia wspólna. Obecnie jest zbyt wiele dublowania kompetencji. Wiem, marzenie dla fanów UE, a koszmar dla brunatnych.

A co do Trumpa, to sądzę, że w swej dalekowzroczności chce tylko, aby więcej kupować broni w USA, dalej nie sięga.

  • Upvote 1
Opublikowano

Na dziś nie ma wspolnej armii, ani UE nie jest jednym państwem. Więc państwa wschodniej flanki będą musiały maksymalizować zbrojenia. Już to robią,w tym Polska, mimo trudnej sytuacji gospodarczej.

Te odleglejsze od ruskich też, ale w mniejszym stopniu.

Jeśli Trump wyprowadzi USA z NATO lub ograniczy gwarancje bezpieczeństwa będziemy musieli jeszcze przyspieszyć i wydawać jeszcze więcej.

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Winter napisał(a):

Rozumiem, że wg Ciebie odda Europę ruskim, żeby potem 3/4 świata było przeciwko USA?

To nie ma znaczenia czy odda czy nie odda. USA to nie rosja. Kiedy Rosja zdecyduje się jakiejś wojny nie przegrać, to nie przegra, bo mają społeczeństwo w garści, a to znaczy że są wstanie zapłacić dosłownie każdą cenę jeśli tylko będzie taka potrzeba. Dlatego zakończenie wojny w Ukrainie, tak aby z tej nie zostały ochłapy, będzie bardzo trudne. Amerykanie nie będą wstanie zaakceptować wysokich stat osobowych. Wyjdą na ulicę, wybiorą kogoś kto wyprowadzi USA z wojny i elo.

Tu Trump ma rację. Oni będą wspierać, ale wygrać będziemy musieli sami. My, czy kto tam zostanie zaatakowany.

Opublikowano
1 minutę temu, Suchy211 napisał(a):

To nie ma znaczenia czy odda czy nie odda. USA to nie rosja. Kiedy Rosja zdecyduje się jakiejś wojny nie przegrać, to nie przegra, bo mają społeczeństwo w garści, a to znaczy że są wstanie zapłacić dosłownie każdą cenę jeśli tylko będzie taka potrzeba. Dlatego zakończenie wojny w Ukrainie, tak aby z tej nie zostały ochłapy, będzie bardzo trudne. Amerykanie nie będą wstanie zaakceptować wysokich stat osobowych. Wyjdą na ulicę, wybiorą kogoś kto wyprowadzi USA z wojny i elo.

Tu Trump ma rację. Oni będą wspierać, ale wygrać będziemy musieli sami. My, czy kto tam zostanie zaatakowany.

Amerykanie przede wszystkim prawie zawsze chcą prowadzić proxy war. W razie potrzeby my pójdziemy na kolejny rzut.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Też na to zwróciłem uwagę w pure...nie dali niestety żadnych termopadów między pcb a ten gruby backplate. Pełni od jedynie rolę estetyczną.
    • A miales takie cos ze biegales ze skanerem i gonilem artefakt zeby sie pojawił ?
    • Oby to nie było, że w końcu trafi się zima taka co się trafia raz na 20 czy 40 lat     Wolę już ten deszcz w święta i 10 na plusie niż metr śniegu i minus 10  A w styczniu czy lutym -20.  
    • Tez znajdywalem promo za 799zł ale cl28 6000mhz  i tak uznalem że nie warto. Jezeli komus nie jest to potrzebne to nie kupi. Innymi slowy uznalem ze 799zl jest za drogo. Wiec nawet jak teraz beda po 8000zl to niczego to nie zmieni. Tez bedzie po prostu ponad 10x za drogo.
    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. W ogóle w jaki sposób patriarchat miałby zapewnić kobietom brak samotności? To że będą niewolnicami nie znaczy że nie będą samotne. To że na papierze będą w związku nie znaczy że będzie istnieć więź małżeńska. Znamy to ze starych małżeństw gdzie babcia z dziadkiem się żrą, ale nie rozwiodą bo co ksiądz powie. Albo jest zdrada i też więź nie istnieje. To jest dopiero samotność. I nie możesz z tego nawet uciec w patriarchacie jako kobieta. Chłop może i sobie poradzi, szczególnie ten silny, bo prac fizycznych nie brakuje. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. A i rozumiem masz statystyki, że w całym okresie cywilizacji łacińskiej 90% mężczyzn miało żony? Podasz te badania czy są wymyślone na poczekaniu? Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur. Nadal wszyscy prawacy wolą emigrować na lewacki zachód na budowę do niemca dajmy na to, niż lecieć do kraju patriarchalnego. A nawet jeśli lecą to potem beczą - nawet ci którzy jadą sobie po filipinkę. Tam są nikim, muszą wręcz robić na całe rodziny tych filipinek a one ich tylko na hajs ciągną. Patriarchat - związki oparte na ekonomii i sztywnym podziale ról, zero elastyczności i gnębienie odstających od wzorców. Taka jest prawda. Stąd np facet którego wiezie kobieta jest wyzywany od pedała. A w Europie? Masa kobiet ma samochody, faceci się wożą i niektórzy wyśmieją, ale realnie mało kto zwraca uwagę.  No więc to tylko opinia/obserwacje, a realnie mówi się że jest kryzys męskości, czyli kobiety płodzą dzieci z mniej testosteronowymi byczkami, a bardziej rodzinnymi, ciepłymi, wrażliwymi, spokojnymi. I potem synowie są tacy sami. Nigdzie nie napisałem że każdy w lewackim świecie ma mieć partnerkę, to chochoł. Za to kolega wyżej prawacki napisał że każdy lub prawie każdy miałby kobietę w patriarchacie. I to jest największa nieprawda jaką da się mamić innych. To trzeba za pomocą AI szacować opierając się choćby na GUS. Za dużo do wklejania. Nie zinterpretuję bo nie wiem konkretnie czego chcesz. Płci jest praktycznie po 50%, więc nie można stwierdzić że jedna płeć ma masę ślubow, a druga nie. Mógł zmienić się czas zawierania ślubów, mogły spaść w ogóle małżeństwa bo jest racjonalna nagonka na tą instytucję. Ona nigdy nie działała dobrze wbrew patriarchalistom. Po prostu problemy były zamiecione pod dywan. A dziś wyłażą, do tego częste rozwody, czyli ludzie nie umieją się dogadać. Nie zastąpi tego terror i zabieranie praw.  True, toksycznym jest nazywać rzeczy po imieniu że incele są najbardziej zradykalizowani i stąd pociąg do patriarchatu. Radykalne feministki femcelki z kolei mają pociąg do władzy kobiet i pokazania gdzie jest miejsce mężczyzn. Wszystko jest proste. Każdy radykalizm bierze się jak nie z głupoty to frustracji. I zamiast leczyć to na tych lewackich terapiach to się w necie w bańce siedzi swoich poglądów i klepie po ramieniu. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...