Gość Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia Wg mnie kluczem do rozwiązania konfliktu jest naciskanie na Chiny, żeby te wymusiły na Putinie zakończenie wojny. To przecież Chiny po cichu wspierają ruskich. I tutaj już jest duże pole do popisu w kwestii sankcji.
hubio 1 214 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia https://wiadomosci.wp.pl/trump-grozi-putinowi-wezwal-do-zakonczenia-wojny-7117053667031872a
Suchy211 1 319 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia Trump sabotował samego siebie. Putin NIE MOŻE SOBIE POZWOLIĆ na ugięcie się pod takimi groźbami. Wręcz przeciwnie, to bezpowrotnie wyklucza niektóre rozwiązania.
hubio 1 214 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia No może nie bo podkreślił zasługi ZSRR w IIWŚ i dał również "marchewkę" w postaci domniemanego zakończenia sankcji.
AndrzejTrg 2 843 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia 29 minut temu, hubio napisał(a): https://wiadomosci.wp.pl/trump-grozi-putinowi-wezwal-do-zakonczenia-wojny-7117053667031872a Tak Trump grozi Putinowi 6
indexinfio 180 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia Widzicie jakieś inne, skuteczniejsze rozwiązania? Broni atomowej Ukraińcom nie da.
SylwesterI. 911 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia 19 minut temu, indexinfio napisał(a): Widzicie jakieś inne, skuteczniejsze rozwiązania? Broni atomowej Ukraińcom nie da. Były artykuły, gdzie twierdzono, że Trump mógłby wymusić na ruskach szybkie zawieszenie broni, przez zwiększenie wydobycia ropy i zalanie rynku tanią ropą, bo ruskie już obniżyli ceny, żeby sprzedać to, co oficjalnie nie idzie do Europy. Obniżka światowej ceny miała ich boleć bardziej niż inne sankcje, ale to wywołałoby niezadowolenie w ZEA i u innych arabków eksportujących ropę. Teraz niby zapowiedział, że zaleje rynek tanią ropą, zobaczymy. Na Ukraińców ma bata w postaci pomocy finansowej i militarnej.
MaxaM 1 706 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia 2 godziny temu, indexinfio napisał(a): To się raczej nie uda. Zbyt niska kwota żeby Rosjanie się tym bardzo przejęli. Najprawdopodobniej Trump miał na myśli znaczne rozszerzenie tego, co jest już obecnie. Firma X z EU/Chin robi biznes z Rosją (wliczając w to również poprzez pośredników)? No to nakładamy podatki/cła na firmę X (bo też z nią robimy biznes). To tak zwane sankcje wtórne i obecnie dobrze działają (nawet w Chinach). Niestety są nałożone na bardzo wąskie grono specjalistycznych branż/podmiotów. Firmy zdecydowanie wolą robić biznes z US niż z Rosją jeśli muszą wybierać.
łukasz850 156 Opublikowano 22 Stycznia Opublikowano 22 Stycznia 45 minut temu, SylwesterI. napisał(a): Były artykuły, gdzie twierdzono, że Trump mógłby wymusić na ruskach szybkie zawieszenie broni, przez zwiększenie wydobycia ropy i zalanie rynku tanią ropą, bo ruskie już obniżyli ceny, żeby sprzedać to, co oficjalnie nie idzie do Europy. Obniżka światowej ceny miała ich boleć bardziej niż inne sankcje, ale to wywołałoby niezadowolenie w ZEA i u innych arabków eksportujących ropę. Teraz niby zapowiedział, że zaleje rynek tanią ropą, zobaczymy. Na Ukraińców ma bata w postaci pomocy finansowej i militarnej. Rosja zarabia dzięki wysokim cenom surowców. Gdyby ceny surowców znacząco spadły to by Rosja nie miala już pieniedzy. ZSRR tez upadl, bo tania była ropa.
areczek1987 958 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia https://x.com/nexta_tv/status/1882078324920356971?t=uC7yxZTH-yXcW0g00zlO8A&s=19 4
Paarthurnax 446 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia (edytowane) Donald Trump: Jeśli wkrótce nie dojdziemy do porozumienia, nie będę miał innego wyjścia, jak tylko nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje Stanom Zjednoczonym i innym krajom uczestniczącym. Jeśli chodzi o cła to pod pretekstem nacisku na ruskich Trampek ratuje własną gospodarkę i nie zważając przy tym na Europę albo wręcz działając przeciwko niej będzie clił wszystko i wszystkich. Tylko nie zdaje jeszcze sobie sprawy, że USA nie jest głównym wytwórcą i żyje z marży dolara. Druga sprawa że jak zacznie wojować cłami z Chinami i Europą jednocześnie to może tą batalie przegrać. Jak reszta świata zacznie nakładać cła regresyjne i będzie odchodzić od dolara to się zdziwi. Nie jest to możliwe z dnia na dzień ale są różne projekty w różnych rejonach świata, a obecna pozycja kryptowalut dodatkowo umożliwia taki przeskok tam gdzie nie będzie można zastosować transakcji oficjalnych. Poza tym musiał by zmusić amerykański kapitał do długoterminowego inwestowania w to, co sam narzuci jako państwo, czyli mniej opłacalne długie inwestycje w przemysł, a nie duże zyski w krótkim czasie, do których inwestorzy już zdążyli się przyzwyczaić. Trump poprosił Xi Jinpinga o pomoc w rozwiązaniu wojny na Ukrainie. Działania pozorne. Tym bardziej niezrozumiałe ponieważ tą prośbą Trampek już okazuje swoją niemoc w zakresie wymuszenia szybkiego zakończenia wojny. Po 1. Xi ma w tym interes żeby wojna się toczyła, bo ma tanie surowce od ruskich Po 2. wcześniej był wasalem rosji teraz rosja jest wasalem Chin. Po 3. Zaangażowanie USA w konflikt w Ukrainie odciąga uwagę USA od innych problemów w obszarach zainteresowania Chin. Po 4. Dalszy konflikt uniemożliwia przeciągniecie rosji na stronę USA w procesie rywalizacji z Chinami - chodzi o sytuację gdyby rywalizacja o prymat doszła do o możliwości wystąpienia konfliktu zbrojnego (np. Tajwan) Wątpię żeby Xi ruszył palcem. Szybciej poczeka na wykazanie bezradności Trumpa i dopiero pokaże że Chiny mają dobrą wolę i sprawczość w tym rejonie świata. Edytowane 24 Stycznia przez Norrberrto 1
Gość Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia Trump chce, żeby członkowie NATO wydawali już nie 2%, a 5% na zbrojenia. Nie podoba mi się to, to pretekst, żeby olać obronę członków NATO. Wie, że nikt tego nie zrobi.
Gość Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia 29 minut temu, GordonLameman napisał(a): A czego się spodziewałeś? Rozumiem, że wg Ciebie odda Europę ruskim, żeby potem 3/4 świata było przeciwko USA?
GordonLameman 8 918 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia A o co zapytałem? Napisałem coś więcej? Czmeu mi znowu wciskasz jakieś swoje urojenia?
adashi 1 648 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia A to Europa jest bezwolna? Bez mamusi w postaci USA już nie da rady? Przecież potenga i tak dalej. 5% PKB na zbrojenia to świetny sposób na ubożenie i transfer pieniędzy do sprzedającego uzbrojenie. Nie tędy raczej wiedzie dobra droga. 1
nemar 190 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia Europa potrzebuje imho o wiele mniej niż te 5%, o ile byłaby to armia wspólna. Obecnie jest zbyt wiele dublowania kompetencji. Wiem, marzenie dla fanów UE, a koszmar dla brunatnych. A co do Trumpa, to sądzę, że w swej dalekowzroczności chce tylko, aby więcej kupować broni w USA, dalej nie sięga. 1
Badalamann 1 047 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia Na dziś nie ma wspolnej armii, ani UE nie jest jednym państwem. Więc państwa wschodniej flanki będą musiały maksymalizować zbrojenia. Już to robią,w tym Polska, mimo trudnej sytuacji gospodarczej. Te odleglejsze od ruskich też, ale w mniejszym stopniu. Jeśli Trump wyprowadzi USA z NATO lub ograniczy gwarancje bezpieczeństwa będziemy musieli jeszcze przyspieszyć i wydawać jeszcze więcej. 1
hwdp43 1 763 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia serio cala "normalna" europa nie da sobie rady z kacapami ? 1
adashi 1 648 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia 16 minut temu, Badalamann napisał(a): będziemy musieli jeszcze przyspieszyć i wydawać jeszcze więcej. I jak już wydamy bardzo, bardzo dużo to wtedy pokonamy Rosję?
Suchy211 1 319 Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia 1 godzinę temu, Winter napisał(a): Rozumiem, że wg Ciebie odda Europę ruskim, żeby potem 3/4 świata było przeciwko USA? To nie ma znaczenia czy odda czy nie odda. USA to nie rosja. Kiedy Rosja zdecyduje się jakiejś wojny nie przegrać, to nie przegra, bo mają społeczeństwo w garści, a to znaczy że są wstanie zapłacić dosłownie każdą cenę jeśli tylko będzie taka potrzeba. Dlatego zakończenie wojny w Ukrainie, tak aby z tej nie zostały ochłapy, będzie bardzo trudne. Amerykanie nie będą wstanie zaakceptować wysokich stat osobowych. Wyjdą na ulicę, wybiorą kogoś kto wyprowadzi USA z wojny i elo. Tu Trump ma rację. Oni będą wspierać, ale wygrać będziemy musieli sami. My, czy kto tam zostanie zaatakowany.
Gość Opublikowano 23 Stycznia Opublikowano 23 Stycznia 1 minutę temu, Suchy211 napisał(a): To nie ma znaczenia czy odda czy nie odda. USA to nie rosja. Kiedy Rosja zdecyduje się jakiejś wojny nie przegrać, to nie przegra, bo mają społeczeństwo w garści, a to znaczy że są wstanie zapłacić dosłownie każdą cenę jeśli tylko będzie taka potrzeba. Dlatego zakończenie wojny w Ukrainie, tak aby z tej nie zostały ochłapy, będzie bardzo trudne. Amerykanie nie będą wstanie zaakceptować wysokich stat osobowych. Wyjdą na ulicę, wybiorą kogoś kto wyprowadzi USA z wojny i elo. Tu Trump ma rację. Oni będą wspierać, ale wygrać będziemy musieli sami. My, czy kto tam zostanie zaatakowany. Amerykanie przede wszystkim prawie zawsze chcą prowadzić proxy war. W razie potrzeby my pójdziemy na kolejny rzut.
Rekomendowane odpowiedzi