MaxaM 1 662 Opublikowano Wtorek o 21:35 Opublikowano Wtorek o 21:35 (edytowane) Edytowane Wtorek o 22:10 przez MaxaM 1
VRman 2 641 Opublikowano wczoraj o 07:15 Opublikowano wczoraj o 07:15 (edytowane) 9 godzin temu, MaxaM napisał(a): E tam. Na pewno to tylko strategia 5D i genialna strategia trumpa na przekręcenie rosji na swoją stronę przeciwko Chinom. Przecież niemożliwe, żeby Witkoff był zdrajdą. No jak?! PS. Brawo dla Rubio czy kto tam miał jaja, żeby to nagrać. Jakby pokazać tą rzeczywistość ludziom z lat 80tych to by się za łby łapali. Co za upadek USA, żeby tak się dać ruskom omotać W normalnym kraju Witkoff by już wisiał za zdradę. @adashi Może teraz napiszesz coś śmiesznego o tym, że ruscy nigdzie nie mają na nic wpływu? No dalej! Śmiało! Nie krępuj się! Dajesz! Edytowane wczoraj o 07:20 przez VRman 4
Kris194 4 720 Opublikowano wczoraj o 09:21 Opublikowano wczoraj o 09:21 2 godziny temu, VRman napisał(a): PS. Brawo dla Rubio czy kto tam miał jaja, żeby to nagrać. Nagrać? Jeśli wierzyć byłemu agentowi FBI to w US nagrywane są w zasadzie wszystkie rozmowy telefoniczne Przeciek bez wątpienia kontrolowany a celów było zapewne kilka, w tym uspokojenie sojuszniczych narodów, że amerykańskie służby nie są ani ślepe ani głuche. 2
indexinfio 180 Opublikowano wczoraj o 10:36 Opublikowano wczoraj o 10:36 Jeśli przeciek był kontrolowany to bardzo źle świadczy o obecnej administracji USA. Z jednej strony zdrajca Witkoff, a z drugiej m.in. Trump, któremu to nie przeszkada, czyli też jest zdrajcą.
VRman 2 641 Opublikowano wczoraj o 11:46 Opublikowano wczoraj o 11:46 (edytowane) Ale jak ma mu przeszkadzać skoro on (Trump) po rozpoczęciu mordów na Ukrainie nie miał problemu powiedzieć "Putin is a good friend of mine"? Edytowane wczoraj o 11:47 przez VRman
TheMr. 2 606 Opublikowano wczoraj o 11:52 Opublikowano wczoraj o 11:52 Cały ten pokój godny na miarę XXI wieku gdzie wiadomości szybciej przekazują gazety niż oficjalne komunikaty rządów, a to już w ogóle pierwszy od dawna pokój w którym strona która została najechana musi ustalać pokój z państwem z drugiego kontynentu żeby namówił państwo agresora na pokój A przy okazji Budanov spotyka się z delegacją RUS w Arabii.
VRman 2 641 Opublikowano wczoraj o 12:57 Opublikowano wczoraj o 12:57 Witkoff jedzie do Moswky na rozmowy z Putinem. by Kazik, tylko łysego na Witkoffa zmieniłem itp: Tak, to jest normalne, że nie gadasz z bandytami Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych Kto z kim przestaje, takim się staje Na zawsze to w każdej jednej głowie zostaje Myślę, że jest w tym coś żenującego Odwiedzać gospodarza dzieci mordującego W imię imperialnych bredni, to pomysł nieprzedni Tłumaczy to święto w dzień powszedni Gdy na wsie ukraińskie bomby spadają Jedyna ich wina, że tam właśnie mieszkają Gdy swoją ręką ścisnąć rękę zakrwawioną Musowo się zabrudzi, tak już to jest zrobione Nie będzie inaczej – zapytaj na Kaukazie Co o tej rocznicy tam się sądzi w takim razie Uśmiechnięte facjaty w imię zwycięstwa Armia gdzie indziej okazuje męstwo Witkoff jedzie do Moskwy Witkoff jedzie do Moskwy Witkoff jedzie do Moskwy Witkoff jedzie do Moskwy 1 1
hubio 1 175 Opublikowano wczoraj o 17:53 Opublikowano wczoraj o 17:53 (edytowane) Sytuacja na froncie wpływa na negocjacje Według ppłk. Żorina, rosyjskie postępy są dziś konsekwentne, a linia obrony w kilku rejonach wymaga natychmiastowego wzmocnienia. Bieżąca sytuacja na polu bitwy zaczyna wpływać na klimat negocjacji. - W niektórych rejonach, przy braku pilnych zmian, sytuacja będzie już krytyczna. Prawdę mówiąc, dawno nie pamiętam takiej szybkości natarcia wroga. Teraz nie chodzi o utratę konkretnych osad, ale ogólnie o znaczną poprawę pozycji operacyjnej wroga na całych kierunkach - zauważył Żorin. – Te negocjacje przypominają chocholi taniec nad ginącymi ludźmi – tak ocenia sytuację płk. rez. Piotr Lewandowski, wojskowy analityk, weteran misji w Iraku i Afganistanie.. Jego zdaniem rzeczywistość na froncie jest brutalna i nieubłagana. – Ukraińscy żołnierze i cywile codziennie giną, a armia codziennie traci teren. Powoli, ale traci. Ukraina musi w końcu stanąć przed brutalnym faktem: Donbas będzie trzeba oddać https://wiadomosci.wp.pl/fatalne-doniesienia-z-frontu-polski-analityk-ocenia-ze-ukraina-bedzie-zmuszona-oddac-donbas-7225997137222208a Więc już wiecie dlaczego Trump mówi, że Załenski nie ma kart i dlaczego te propozycje są de facto kapitulacją... Być może trzeba było dogadać się z ruskimi jak była lepsza sytuacja. Sam nie wiem.... Ale na pewno jechanie po Trumpie nie jest też do końca ok bo pomoc Ukraina ma jaką miała i tak przegrywa... Czy byłby Biden czy Trump to jest jak jest. A przecież NATO nie wkroczy aby zacząć wojnę z rosją. Może to by była jedyna skuteczna metoda powstrzymania putina, ale za cenę 3WŚ Edytowane wczoraj o 17:56 przez hubio
hubio 1 175 Opublikowano wczoraj o 18:12 Opublikowano wczoraj o 18:12 Korwinowi to już na dobre odwaliło... 1
Kris194 4 720 Opublikowano wczoraj o 19:33 Opublikowano wczoraj o 19:33 No i prawidłowo, fundusze zasilą nasz europejski przemysł 1 2
Suchy211 1 260 Opublikowano 23 godziny temu Opublikowano 23 godziny temu 3 godziny temu, hubio napisał(a): Więc już wiecie dlaczego Trump mówi, że Załenski nie ma kart i dlaczego te propozycje są de facto kapitulacją... Być może trzeba było dogadać się z ruskimi jak była lepsza sytuacja. Sam nie wiem.... Ale na pewno jechanie po Trumpie nie jest też do końca ok bo pomoc Ukraina ma jaką miała i tak przegrywa... Czy byłby Biden czy Trump to jest jak jest. A przecież NATO nie wkroczy aby zacząć wojnę z rosją. Może to by była jedyna skuteczna metoda powstrzymania putina, ale za cenę 3WŚ Nie byłoby żadnej WW3. Obszarowo byłby to nadal konflikt lokalny. Postawie teraz tezę w ciemnio. Niech ktoś kto potrafi wyprowadzi mnie z błędu. "W konfliktach w których jedną stronę wspierała rosja, a drugą USA, to ostatecznie USA częściej podwinęło ogon" 3 godziny temu, hubio napisał(a): Korwinowi to już na dobre odwaliło... Moim zdaniem jego mózg już nie pracuje prawidłowo. Bo jeśli to nieprawda, to oznacza, że to po prostu kretyn w ujęciu medycznym. Dzisiaj powiedzielibyśmy "osoba z wrodzonym zespołem niedoboru jodu"
Oldman 467 Opublikowano 22 godziny temu Opublikowano 22 godziny temu (edytowane) Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji. Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny. "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy. Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla. Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie. Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy. Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu. Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388 Edytowane 22 godziny temu przez Oldman
hubio 1 175 Opublikowano 21 godzin temu Opublikowano 21 godzin temu 2 godziny temu, Suchy211 napisał(a): Nie byłoby żadnej WW3. Obszarowo byłby to nadal konflikt lokalny. putin i sami rosjanie są nieobliczalni. Ja miałem na myśli, że wojska natowskie - polskie, amerykańskie, francuskie wchodzą na Ukrainę i strzelają do rosjan. Miałem dokładnie to na myśli pisząc o 3WŚ. Nie uzbrojenie, nie specjaliści - dokładnie to. Wtedy Chiny mogłyby dać zgodę. Ale właśnie ten scenariusz by mógł ocalić Ukrainę, a nie półśrodki. No i jak się okazuje sankcje są blamażem świata zachodniego... Wszyscy wiedzą jakie mam zdanie na temat korpo, ale możliwe jest też to, że za parę(naście) lat wyjdzie, że korpo omijały te sankcje bo rosja to tak ogromny rynek, że tego nie byli w stanie odpuścić. Są i byli podróżnicy w Moskwie czy małych dziurach w rosji i mówili i pokazywali, że półki w Moskwie czasami lepiej zaopatrzone niż w Warszawie... Więc jakie sankcje?
j4z 942 Opublikowano 21 godzin temu Opublikowano 21 godzin temu (edytowane) Te towary u nich są i będą, ale gdyby nie sankcje, byłyby tańsze. Edytowane 21 godzin temu przez j4z
TheMr. 2 606 Opublikowano 13 godzin temu Opublikowano 13 godzin temu Jest też dużo zamienników, skład nie ten sam, produkcja jest w Rosji z półproduktów z Chin, w zawyżonych cenach. Ależ oczywiście półki lepiej zaopatrzone. Jakbym oglądał kroniki filmowe z PRLu.
209458 268 Opublikowano 10 godzin temu Opublikowano 10 godzin temu 13 godzin temu, Suchy211 napisał(a): "W konfliktach w których jedną stronę wspierała rosja, a drugą USA, to ostatecznie USA częściej podwinęło ogon" Ale mówisz o czasach odkąd istnieje Rosja, czy wlączasz w to zimą wojnę i ZSRR? Bo po 90 przed Ukraina to nie było chyba jeszcze takiego oczywistego zwarcia. Syria/ISIS to był galimatias z wieloma stronami i w sumie aktualny wynik nie jest po myśli ani USA ani Rosji chyba W konflikcie NATO z Serbią Rosja może i sympatyzowała z Milosevicem, ale nie kiwnęła palcem. Wokół Izraela też Rosja chyba nie działa bezpośrednio, zostawia to Iranowi. A w czasie Zimnej Wojny, to na szybko: z Afganistanu to Ruskie wychodziły z podwiniętym ogonem, Izrael vs koalicja arabska - no comments, Korea - pat, Wietnam - Amerykanie się zwinęli, Ameryka Południowa - ja tam historii przewrotów nie ogarniam
VRman 2 641 Opublikowano 9 godzin temu Opublikowano 9 godzin temu (edytowane) Obóz Vance'a i Witkoffa Po prostu obóz ludzi w kieszeni/na szurku Kremlinów i tyle. A apropo.. Jak cię złapali na czymś, to mów że to nie twoja ręka i zamiast się odnieść do zarzutów to powiedz, że strzelasz focha, bo ci przerywają i nie będziesz rozmawiał, bo nie ma sensu. Nie cierpię tego oślizgłego typa. Dosłownie Kurski Junior. Edytowane 9 godzin temu przez VRman 1
kubikolos 1 327 Opublikowano 9 godzin temu Opublikowano 9 godzin temu 17 godzin temu, hubio napisał(a): Ale na pewno jechanie po Trumpie nie jest też do końca ok jest po prostu modne, Europa zostawila ukraine i chce zeby wykrwawiala rosje wiec na co mozna narzekac? wina Trumpa to mnie jeszcze rozwalilo: W dniu 25.11.2025 o 23:26, areczek1987 napisał(a): dadza rade wyslac wojska ale dopiero jak bedzie pokoj XD no i nie blisko frontu, maja byc schowane w miastach i tylko do szkolenia XD innymi slowy, jak dojdzie do dogrywki to beda pilnowac schronow w Kijowie a w najgorszym razie ewakuowac instruktorow XDDDDDDDDDDDDDD dla mnie to jasne - wina Trumpa
Paarthurnax 412 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu W dniu 21.11.2025 o 20:33, Oldman napisał(a): ktoś gdzieś (chyba ktoś z Ukrainy) powiedział że jedyny sposób by odzyskać stracone terytorium to wywalczyć je z powrotem siłą i ja sie z tym zgadzam, też uważam że to jedyny sposób, tyle że niewykonalny, bo dysproporcja sił jest bardzo duża, przez to mamy taką specyficzną sytuacje w której: - Ukraina nie zgadza sie na oddanie ziem które straciła w walce - Jednoczesnie Ukraina nie ma sił i środków by je odzyskać - Orki rosyjskie cały czas napierają czując krew (wyczuwają szanse na jeszcze większe zyski terytorialne zanim sytuacja w ich własnym kraju jeszcze bardziej ich dociśnie) i tak to się kręci Polska była rozebrana do zera i jakoś istnieje. Tak czy inaczej ta wojna rozwala obydwa państwa. ruskie już raz się rozpadły, ponieważ nie wytrzymały długotrwałych kosztów zbrojeniowych. Historia się powtarza tylko tym razem nie jako zimna wojna.
Rekomendowane odpowiedzi
Opublikowane przez Kadajo,
Zasady "przechwycania" dla nieogarniętych ;)
Rekomendacja dodana przez Kadajo
1 reakcja
Pokaż odpowiedź
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się