Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, SylwesterI. napisał(a):

Tylko ty poruszasz  temat marki auta %-), przedluzenie penisa? Kompleksiki? 

Poruszyłem kwestie bezpieczeństwa. A model/marka mają tu znaczenie.

 

gdybym chciał sobie coś przedłużyć to bym wziął BMW X3 w tej samej cenie albo Q3.

Edytowane przez GordonLameman
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem czy akurat Nissanem można penisa przedłużyć :E ale fakt jest taki, że coś za coś. Dacia niby spoko ale jednak bezpieczeństwo stoi na niższym poziomie i nie ma co zaklinać rzeczywistości.

Miałeś Sylwester kiedyś wypadek albo stłuczkę? Ja miałem przy ok 40km/h, babka wbiła się w moje drzwi. Wystarczy mi na całe życie. I od tamtej pory wiem jedno, wolę jednak słabiej wyposażone, nawet starsze auto ale przede wszystkim bezpieczne. Nie wspominając o sytuacji gdy już mam dwójkę dzieci na pokładzie.. 

 

Edytowane przez larry.bigl
  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

Ale sam piszesz o 8% tylko, a to 3, a ja pokazywalem "skuteczność" automatu , za te 8% siedzisz w dupie auta z przodu %-) Panie bezpieczny 

 

Zacznij myśleć. Jesli droga hamowania będzie 8% dłuższa to zatrzymasz się trochę dalej. Jeśli w coś uderzysz to z niewielką prędkością. Myśl.

 

Dodatkowo - pokazałeś starszy model, a nie ten który ja i marko mamy.

Wszystkie Twoje wywody w tej kwestii są głupie i bezsensowne. 
 

Ić stont.

Opublikowano (edytowane)

Myslicielu sprawdz droge hamowania swojego auta i dodaj do tego 8% ty juz nie wyrobisz zaliczysz dzwona, a za toba bedzie ktos jechal tirem , busem, strupiałą bejcą i twoje wyliczenia ida w ...

To wlasnie nazywa sie brakiem wyobraźni 

3 metry na dohamowaniu daje ci czas i wieksze szanse na odbicie w bok i ominięcie przeszkody. Jedziesz dalej inni maja problem

Edytowane przez SylwesterI.
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
27 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Myslicielu sprawdz droge hamowania swojego auta i dodaj do tego 8% ty juz nie wyrobisz zaliczysz dzwona, a za toba bedzie ktos jechal tirem , busem, strupiałą bejcą i twoje wyliczenia ida w ...

To wlasnie nazywa sie brakiem wyobraźni 

3 metry na dohamowaniu daje ci czas i wieksze szanse na odbicie w bok i ominięcie przeszkody. Jedziesz dalej inni maja problem

:lol2:

 

Zapomniałeś tylko o tym, że Nissan z racji zaawansowanej technologii, sporo wyższego poziomu bezpieczeństwa, hamowania regeneracyjnego i napędu 4x4 hamuje lepiej niż Dacia Duster.

Przy moim użytkowaniu jadąc z rodziną - zatrzymam się na pewno szybciej niż Ty jadąc na pusto.

W przypadku marko różnica będzie niewielka:

image.png.58eef403cc23e039e6ac64809350a984.png

 

I to tylko na suchej drodze :) 

 

Dlatego właśnie bezpieczeństwo zapewniane przez auto ma znaczenie :) 

I to jest brak wyobraźni. 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)

:hahaha:

Skad ty masz te testy :E

"Sporym zaskoczeniem okazały się wyniki jakie uzyskaliśmy w trakcie prób hamowania. Otóż nowa Dacia Duster III, mimo skromnego układu hamulcowego bazującego na obu osiach na tarczach o średnicy 280 mm, uzyskał zaskakująco dobre rezultaty. Droga hamowania z prędkości 100 km/h wyniosła zaledwie 40,2 m."

https://dailydriver.pl/test/test-dacia-duster-1-2-tce/

40.2 vs 60.7m %-)

 

 

 

Edytowane przez SylwesterI.
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Cappucino napisał(a):

Co ma napęd  4x4 do długości drogi hamowania? Przecież zwiększa on masę przez co wydłuża tą drogę.

Piszę o napędzie 4x4 w moim aucie, czyli takim gdzie mam elektroniczne sterowanie momentem obrotowym i hamowaniem dla każdego koła osobno, a to pozwala lepiej kontrolować pojazd i skuteczniej (krócej) hamować. Między innymi dlatego mimo znacznie wyższej masy X-Trail łatwiej wyhamuje niż Duster. Podkreślam: Między innymi. Bo zaraz się przyczepisz, że są też inne czynniki. Tak, są. To oczywiste. 

4 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

W broszurce tak napisali, ba dustery nie maja 4x4 🤣

Mają inny.

No i nie są bezpieczne :( 

11 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

:hahaha:

Skad ty masz te testy :E

"Sporym zaskoczeniem okazały się wyniki jakie uzyskaliśmy w trakcie prób hamowania. Otóż nowa Dacia Duster III, mimo skromnego układu hamulcowego bazującego na obu osiach na tarczach o średnicy 280 mm, uzyskał zaskakująco dobre rezultaty. Droga hamowania z prędkości 100 km/h wyniosła zaledwie 40,2 m."

https://dailydriver.pl/test/test-dacia-duster-1-2-tce/

40.2 vs 60.7m %-)

 

 

 

:lol2:
"Prawdopodobnie to efekt topowych opon Michelin Alpin 7 jakie otrzymał testowany Duster"

Nie doczytałeś? :) 

Edytowane przez GordonLameman
  • Haha 2
Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Piszę o napędzie 4x4 w moim aucie, czyli takim gdzie mam elektroniczne sterowanie momentem obrotowym i hamowaniem dla każdego koła osobno, a to pozwala lepiej kontrolować pojazd i skuteczniej (krócej) hamować.

Podczas gwałtownego, awaryjnego hamowania nie ma to żadnego znaczenia a dodatkowa masa wydłuży tą drogę. To co wyczytałeś w folderze reklamowym odnosi się do typowego codziennego poruszania się po drodze.

Opublikowano
Teraz, SylwesterI. napisał(a):

Tak bo 40m to wiecej niz 60m :hahaha:

To nie były test, a obliczenia symulujące. Nie ma niestety takich testów, które byłyby zawsze w tych samych warunkach.

 

Ale masz:

https://www.auto-swiat.pl/testy/testy-nowych-samochodow/nissan-x-trail-rodzinnie-nastrojony-test-japonskiego-suv-a/h81x1vd

 

35,8m vs 40m. To cała długość Dustera. 

A to i tak jest ten stary x-trail z którego się śmiałeś. ;) 

2 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Podczas gwałtownego, awaryjnego hamowania nie ma to żadnego znaczenia a dodatkowa masa wydłuży tą drogę. To co wyczytałeś w folderze reklamowym odnosi się do typowego codziennego poruszania się po drodze.

Bo? :) 

3 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

Tak bo 40m to wiecej niz 60m :hahaha:

40 to więcej niż 35,8 :) 

O całą długość Dustera. 

 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Obliczenia wskazują, że droga hamowania wydłuży się o 8%. Dodatkowa ostrożność wystarczy.

 

+ kolejne % w zaleznosci od tego, czy mamy "opony", czy opony ;)

image.thumb.png.415b4c9085eb64b9fd3bc32da1033184.png

  • Upvote 2
Opublikowano
6 minut temu, Cappucino napisał(a):

Co bo? Czego nie zrozumiałeś?

Pytam - dlaczego według Ciebie elektroniczne sterowanie hamowaniem dla każdego koła odrębnie, szczególnie w warunkach kiedy jest mokro, miałoby nie mieć znaczenia?

 

Tylko to stwierdziłeś, a ja chciałbym zrozumieć czemu tak uważasz :) 

Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Pytam - dlaczego według Ciebie elektroniczne sterowanie hamowaniem dla każdego koła odrębnie, szczególnie w warunkach kiedy jest mokro, miałoby nie mieć znaczenia?

 

Tylko to stwierdziłeś, a ja chciałbym zrozumieć czemu tak uważasz :) 

Ja pie...serio? Ty miałeś fizykę w szkole? Doczytałeś o jakim hamowaniu pisałem? 

Opublikowano (edytowane)

Szkoda czasu na dyskusje z laikiem podającym wartości 50-60m bez minimum świadomości że cos tu nie pasuje.

Człowiek żyjący wynikami z kalkulatora i opiniami dealera aut, samozaoranie roku, nominacja do nagrody Darwina.

 

Edytowane przez SylwesterI.
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, Cappucino napisał(a):

Ja pie...serio? Ty miałeś fizykę w szkole? Doczytałeś o jakim hamowaniu pisałem? 

Mhm. 

Takim hamowaniu, gdzie włączają się wszystkie systemy awaryjne, w tym choćby prymitywny już ABS. 

 

Dalej widzę korzyści w tym, że system będzie zachowywał przyczepność auta - nawet przy hamowaniu awaryjnym. Nie jestem fizykiem. Dlatego pytam. Możesz spokojnie wytłumaczyć albo... udowodnić, ze tylko się bez sensu unosisz i nie potrafisz napisać o co ci chodzi ;) 

8 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Szkoda czasu na dyskusje z laikiem podającym wartości 50-60m bez minimum świadomości że cos tu nie pasuje.

Człowiek żyjący wynikami z kalkulatora, samozaoranie roku, nominacja do nagrody Darwina.

 

Nie jestem specem w tych kwestiach - to prawda.

 

Ale nie jestem też laikiem, któremu się wydaje, że bagażnik na rowery go zabije. A, że bezpieczeństwo jest dla mnie istotne to podobnie jak marko wybrałem auto bezpieczne. 
Nie gadam wiec tylko o bezpieczeństwie, ale wybieram tak, aby było bezpiecznie. 

 

Nagrody Darwina? Je się przyznaje pośmiertnie. A to nie ja jeżdżę autem o bezpieczeństwie niższym niż byle chińczyk :) 

Edytowane przez GordonLameman

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...