Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
36 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Co wypominam?

Prawda w oczka kole?

A co jest niby tą prawdą? 


Bo sądzę, że ja zdecydowanie lepiej wiem czym jest i jak różni się od własności posiadanie zależne (możesz wygooglować co to). :) 

 

36 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Leasing =/= własność.

Zakup = własność 

No i?

 

Czemu Cię boli, że ktoś ma leasing? :) 

Opublikowano
29 minut temu, KiloKush napisał(a):

Własność srasność. Najgorszy jest fakt, że klient będzie miał problem żeby policzyć sobie koszt takiego produktu. Bo wrzucasz koszt auta, serwisu i ubezpieczenia, opon. I policzyć to wszystko nie jest tak łatwo. A nie o to chodzi żeby było taniej i mniej zarobić, prawda? Przydałby się jakiś przepis standaryzujący to w jaki sposób trzeba przedstawić ofertę klientowi bo będzie jak z kredytami 20 lat temu i poukrywanymi kosztami/zapisami.

Nie za dużo tych przepisów? :E 

 

Tak, byłoby spoko, gdyby trzeba podać paramtery  jak przy RRSO.

Ale ja tam sobie to zawzze liczę i nigdy np. nie biorę opon, bo lubię mieć kontrolę nad tym na czym jeżdżę. Może wychodzi drożej, ale to po prostu inny aspekt. 

 

Jak ja sobie liczyłem leasing + wykup + sprzedaż to wychodziło drożej niż wynajem. Tak samo z zakupem za gotówkę - wyszło mi drożej, bo nie zdążę zamortyzować, a dodatkowo mam zablokowane środki, które mogę sobie wpłacać na IKE, IKZE czy inwestować w cokolwiek innego :) 

 

29 minut temu, KiloKush napisał(a):

No i nie podobają mi się przepisy odnośnie leasingu w Polsce. Są dużo gorsze niż w DE czy Czechach. Jakby wręcz pisane pod prośbę delaerów samochodów.

Masz coś konkretnego na myśli?

Opublikowano (edytowane)

Mi sie po prostu nie chce potem bujać ze sprzedażą... W ogóle nie patrzę na to przez pryzmat 'czy zarobię czy stracę'. 

Poprzednie auto (własność! za moje kupione!) też dałem w rozliczeniu w salonie, choć zapewne lepszą cenę dostałbym jakbym to sprzedał prywatnie. No ale mam to gdzieś, są ciekawsze zajęcia niż bujać się z zrzędami, dlaczego kilkuletnie auto nie jest nowe :)

 

Ja ogólnie nie z tych, co tylko patrzą jak na czymś zarobić albo zaoszczędzić. M.in. dlatego śmieszą mnie użytkownicy BEV z kalkulatorami, ile kosztuje każdy wyjazd poza powiat.

 

Carpe Diem!

Edytowane przez marko
  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

To był oczywisty kierunek. Dlatego wlansie leasing to niedobra opcja :) 

Ja jeszcze zdążę, mam wykup w listopadzie. 

 

Jak wejdzie ta ustawa w takiej formie jak teraz to myk będzie działał, ale w takiej formie: 3 lata leasingu, darowizna, 3 lata od darowizny, sprzedaż bez podatku. 

 

Co wymyślą ostatecznie wyjdzie w praniu. 

 

W każdym razie u mnie to 4 samochód ogarnięty w ten sposób. Superba kupiłem bardzo tanio, potem nadeszły spore podwyżki, odliczając podatki wyszło na to, że zarobiłem na sprzedaży auta, czyli jeździłem prawie 5 lat za darmo. Wiadomo, że miałem dużo szczęścia, ale ciągle :E

Edytowane przez LYCONE
  • Upvote 1
Opublikowano
13 minut temu, LYCONE napisał(a):

Ja jeszcze zdążę, mam wykup w listopadzie. 

No, ale kolejne to może być już problem. 

 

Jestem też ciekaw kwestii intertemporalnych, ale tu zapewne pójdą niekorzystnie dla obywatela, czyli data wykupu się będzie liczyła, a nie data rozpoczęcia umowy leasingu. Moim zdaniem powinno być to drugie, bo to zmienia opłacalność leasingu już w trakcie jego trwania. :( 

Opublikowano
2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

No, ale kolejne to może być już problem. 

 

Jestem też ciekaw kwestii intertemporalnych, ale tu zapewne pójdą niekorzystnie dla obywatela, czyli data wykupu się będzie liczyła, a nie data rozpoczęcia umowy leasingu. Moim zdaniem powinno być to drugie, bo to zmienia opłacalność leasingu już w trakcie jego trwania. :( 

Chodzi o odliczenie do 100k zł od nowego roku? 

Opublikowano
2 godziny temu, SylwesterI. napisał(a):

Co wypominam?

Prawda w oczka kole?

Leasing =/= własność.

Zakup = własność 

Tylko taki leasing przynajmniej do tej pory był tańszy od zakupu gotówkowego o kilkadziesiąt procent, a na końcu masz możliwość wykupu i jesteś jedynym właścicielem. Tak, że leasing może równać się własność, do tego taniej niż zakup gotówkowy ;)

  • Upvote 2
Opublikowano
4 minuty temu, LYCONE napisał(a):

Chodzi o odliczenie do 100k zł od nowego roku? 

Nie, o tą zmianę z naliczeniem podatku po darowiźnie. Uwazam ze to powinno dotyczyć leasingów rozpoczętych po wejściu w życie przepisów. Ale projektu ustawy nie widzę - chyba tylko założenia są dopiero.

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Nie, o tą zmianę z naliczeniem podatku po darowiźnie. Uwazam ze to powinno dotyczyć leasingów rozpoczętych po wejściu w życie przepisów. Ale projektu ustawy nie widzę - chyba tylko założenia są dopiero.

Pewnie problem w tym (dla nas), że wykup jest traktowany jako odrębna od leasingu transakcja. Więc nie ważne kiedy umowa podpisana, bo wykup wyjdzie po wprowadzeniu nowych przepisów... 

 

Co do tych zmian to znalazłem jedynie takie coś: 

Cytat

1. Brak opodatkowania w określonych przypadkach nieodpłatnego przekazywania najbliższej rodzinie rzeczy ruchomych – proponuje się opodatkowanie przychodów z odpłatnego zbycia rzeczy ruchomych otrzymanych przez najbliższą rodzinę przedsiębiorcy, który wykupił tę rzecz do majątku prywatnego po zakończeniu leasingu operacyjnego, a którą wcześniej wykorzystywał w działalności gospodarczej, jeżeli rodzina korzysta ze zwolnienia z podatku od spadków i darowizn i odpłatnego zbycia dokona przed upływem 3 lat od otrzymania.

Źródło: https://www.gov.pl/web/premier/projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-podatku-dochodowym-od-osob-fizycznych-ustawy-o-podatku-dochodowym-od-osob-prawnych-oraz-niektorych-innych-ustaw6

 

To co dotyczy leasingów to jeden z wielu podpunktów "łatania" przepisów. 

 

Schemat taki powinien ciągle działać: 

3 lata leasingu, darowizna, 3 lata od darowizny, sprzedaż bez podatku.  

 

Sam zmieniam samochód co 5 lat średnio to ten rok dłużej wytrzymam :E

Edytowane przez LYCONE
Opublikowano
20 minut temu, LYCONE napisał(a):

Pewnie problem w tym (dla nas), że wykup jest traktowany jako odrębna od leasingu transakcja. Więc nie ważne kiedy umowa podpisana, bo wykup wyjdzie po wprowadzeniu nowych przepisów... 

 

Co do tych zmian to znalazłem jedynie takie coś: 

Źródło: https://www.gov.pl/web/premier/projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-podatku-dochodowym-od-osob-fizycznych-ustawy-o-podatku-dochodowym-od-osob-prawnych-oraz-niektorych-innych-ustaw6

 

To co dotyczy leasingów to jeden z wielu podpunktów "łatania" przepisów. 

 

Schemat taki powinien ciągle działać: 

3 lata leasingu, darowizna, 3 lata od darowizny, sprzedaż bez podatku.  

 

Sam zmieniam samochód co 5 lat średnio to ten rok dłużej wytrzymam :E

Zawsze można przed czasem wykupić. tzn. po upyłwie 2 lat jeśli chodzi o auto osobowe.

Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Jak co 5 lat to nawet za gotówkę można rozważyć, bo amortyzacja wejdzie. U mnie 3-4 lata, więc bez sensu.

 

 

Tak, ale sprzedaż ciągle z podatkiem. Superba sprzedałem za 101k zł, musiałbym oddać 23% VAT i 23,9% dochodowego wraz ze składka zdrowotną (wtedy jeszcze trzeba było składkę płacić przy sprzedaży, teraz już nie). 

6 minut temu, KiloKush napisał(a):

Zawsze można przed czasem wykupić. tzn. po upyłwie 2 lat jeśli chodzi o auto osobowe.

Pewnie, że można, ale nie za 1%, a wtedy cały myk traci sens. 

Edytowane przez LYCONE
Opublikowano
1 minutę temu, LYCONE napisał(a):

Tak, ale sprzedaż ciągle z podatkiem. Superba sprzedałem za 101k zł, musiałbym oddać 23% VAT i 23,9% dochodowego wraz ze składka zdrowotną (wtedy jeszcze trzeba było składkę płacić przy sprzedaży, teraz już nie). 

Pewnie, że można, ale nie za 1%, a wtedy cały myk traci sens. 

kaszel kaszel kup GAP kaszel kaszel walnij w drzewo :E 

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
5 minut temu, LYCONE napisał(a):

Tak, ale sprzedaż ciągle z podatkiem. Superba sprzedałem za 101k zł, musiałbym oddać 23% VAT i 23,9% dochodowego wraz ze składka zdrowotną (wtedy jeszcze trzeba było składkę płacić przy sprzedaży, teraz już nie). 

Pewnie, że można, ale nie za 1%, a wtedy cały myk traci sens. 

Zostaje wynajem, witaj w moim smutnym świecie cebuli :E 

Opublikowano
Teraz, GordonLameman napisał(a):

Zostaje wynajem, witaj w moim smutnym świecie cebuli :E 

W tym kraju to się nie opłaca być uczciwym. Znam cwaniaków co biorą drogie Porsche/BMW/Merce na zasadzie max 1% wkładu, max wykup, max okres, minimalna rata. I po paru latach szkoda całkowita z GAP umowa zamknięta i dowidzenia. Tymczasem uczciwy kowalski jak chce kupić SuperB'a i go uczciwie sprzedać to musiał jeszcze wspierać podwójne wynagrodzenia dla lekarzy i pielęgniarek bo COVID.

Opublikowano
6 minut temu, KiloKush napisał(a):

W tym kraju to się nie opłaca być uczciwym. Znam cwaniaków co biorą drogie Porsche/BMW/Merce na zasadzie max 1% wkładu, max wykup, max okres, minimalna rata. I po paru latach szkoda całkowita z GAP umowa zamknięta i dowidzenia.

Ale jak robią szkodę całkowitą?

Ja po prostu oddaję auto. Uczciwym zawsze wiatr w oczy :E 

 

6 minut temu, KiloKush napisał(a):

 

Tymczasem uczciwy kowalski jak chce kupić SuperB'a i go uczciwie sprzedać to musiał jeszcze wspierać podwójne wynagrodzenia dla lekarzy i pielęgniarek bo COVID.

W jakim sensie wspierać te wynagrodzenia? Zgubiłem kontekst :) 

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Ale jak robią szkodę całkowitą?

Ja po prostu oddaję auto. Uczciwym zawsze wiatr w oczy :E 

 

W jakim sensie wspierać te wynagrodzenia? Zgubiłem kontekst :) 

No jak ubezpieczenia wypłaca odszkodowanie, a Tym nie jesteś właścicielem pojazdu no to to nie jest Twój przychód.

 

Te przepisy że składka zdrowotna weszły gdy był Covid. Nie poszło na sprzęt za to poszło na wynagrodzenia. Byłem na oddziale w szpitalu jak był Covid to mnie wzięli na 3 dni i porządnie zbadali bo chyba od 3 dni NFZ im wtedy wypłacał kasę. Na oddziale było więcej pielęgniarek jak pacjentów (4 pacjentów było i 6 pielęgniarek non stop) a na obchodzie było ponad 10 lekarzy. A no i to był oddział covidowy więc 2x do wynagrodzenia mieli wszyscy ale nikogo z covid tam nie widziałem :E

Edytowane przez KiloKush
Opublikowano
6 minut temu, KiloKush napisał(a):

No jak ubezpieczenia wypłaca odszkodowanie, a Tym nie jesteś właścicielem pojazdu no to to nie jest Twój przychód.

No spoko, ale jak zrobić szkodę całkowitą i nie zginąć :E 

 

6 minut temu, KiloKush napisał(a):

 

Te przepisy że składka zdrowotna weszły gdy był Covid. Nie poszło na sprzęt za to poszło na wynagrodzenia. Byłem na oddziale w szpitalu jak był Covid to mnie wzięli na 3 dni i porządnie zbadali bo chyba od 3 dni NFZ im wtedy wypłacał kasę. Na oddziale było więcej pielęgniarek jak pacjentów (4 pacjentów było i 6 pielęgniarek non stop) a na obchodzie było ponad 10 lekarzy. A no i to był oddział covidowy więc 2x do wynagrodzenia mieli wszyscy ale nikogo z covid tam nie widziałem :E

Powtarzasz jakieś covidowe mity z internetu. :) 

 

Mnie też podwyższyli składkę i nie płaczę ;) I tak mam na JDG lepsze warunki niż ludzie na etacie (to oni sa narpawdę ru****i...). 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • PvP tu jest tragiczne, ja rozumiem że kogoś to może jarać ale tylko w założeniu że on też poluje na innych graczy. Jak tego nie chcesz to na dłuższą metę irytuje, jeszcze jakby chłop walił od startu to rozumiem, ale czekanie żebyś ubił bota i wtedy angażowanie w walkę... Szybko stracą graczy takim podejściem.    
    • Płyta główna i reszta zakupione. Temat można zamknąć. Dzięki.
    • @VRman Dobra, namowiłeś mnie do retro z lepszym ekranem, ale nie chcę kupować do tego oleda 4k, ani archaicznych monitorów.   Zamówiłem smartfon z zablokowaną siecią i ekranem OLED 120hz 1080p, 19.5:9. Kiedyś przymierzałem się, ale uznałem że po co mi to.  Samsung a55 wyszedł tylko 270 zł z wysyłką z lombardu + używany gamesir g8 za 110 zł. Ewentualnie będzie na części w razie wypadku, bo ktoś z rodziny ma a55. PS2 /Gamecube emuluje chyba lepiej niż handheldy na t820 (rg406 /rg476h). Jedynie może być niewygodnie... Wtedy wymienię na rg476h, szczególnie że IPS w technologii LTPS powinien być znośny, a społeczność zrobiła już własne oprogramowanie dla handheldów z T820.   Castlevania Rondo of Blood jednak mnie kusi, a drugi poziom pokazał, że jeszcze dobrze gra się w tak stare gry. Szkoda, że emulator PS2 na androida jest porzucony, ale może Devil May Cry działa tam znośnie i poprawnie lub pójdzie przez emulację PC na telefonie.
    • Na większe mnie nie stać, i taki mocno naginam budżet przy opcji deweloperskiej... Nawet te 46-47 m2 (mam na oku takie z genialnym układem, wysoko, bez usług, tylko ze średnim dojazdem, ale okolica jeszcze się buduje) jest już właściwie poza zasięgiem... A czekania dwa-trzy lata na dziurę w ziemi (ceny czasem niższe i nawet dałoby się upolować cos fajnego ) nie wytrzymam.   Tak, parter skreślałem od razu, podobnie wjazd do garażu. Skomunikowanie WP to duża zaleta, ale u mnie najwięcej jest ofert właśnie typu trzy małe pokoje, z najgorszych dzielnic (bardzo stare bloki, nieciekawa okolica, piecyki)    Boję się też trochę remontu. Ogarniał z was ktoś coś takiego przez jedną firmę kompleksowo? WP to masa problemów, cała łazienka do rozwalenia, gaz, brak trójfazówki, wymiana grzejników plus często problemy z instalacją. Boję się tego wszystkiego - a jednocześnie to najbardziej dostępna finansowo opcja.    Jednocześnie to może być moje docelowe lokum i wolałbym wydać kasę lepiej niż na WP z lat '80...   Wiem jak do brzmi - mierz siły na zamiary i nie pier.... Przesrane.:E    Czyli te usługi olać.. Ech, poza tą jedną "drobną" wadą to było najlepsze  co znalazłem od kwietnia, jeśli chodzi o układ, cenę itp... Ale też miałem wątpliwości. 
    • Aż taka kupa ze ST s5 że nikt nie komentuje?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...