Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, GordonLameman napisał(a):

No mam w RODO definicję profilowania. I co z tego?


nie obrazajmy nawzajem swojej inteligencji. wiem jak "dziala" GPDR/RODO. nie tylko jako jego beneficjent. profilowanie, to profilowanie i nie ma co tworzyc jego nowej definicji. a sposob w jaki  jest wykorzystywane i zarzadzane, to zupelnie inna kwestia, o ktorej juz wspominalem. EU, to nie chiny i ngdy nimi nie beda 

 

Opublikowano
Godzinę temu, Petru23 napisał(a):

Można też wszystko z czym się nie zgadzamy nazywać bzdurą itp... aż kiedyś spadniemy z piedestału.

Mhm, a jak nie spadniemy? :) 

Godzinę temu, Petru23 napisał(a):

 

A i o wycieczkach osobistych to chyba masz najwięcej do powiedzenia, jako doświadczony weteran prywaty w dyskusji 🫣

 

No kto jak kto ale że Ty podnosisz taki zarzut... No komedia :E

W naszej ostatniej dyskusji to ty uciekałeś to wycieczek osobistych, a nie ja. Od dłuższego czasu robię to wyłącznie reaktywnie, co chyba widać po tym, że bany dostają ludzie wokół mnie, a nie ja :) 

Godzinę temu, SuLac0 napisał(a):


nie obrazajmy nawzajem swojej inteligencji. wiem jak "dziala" GPDR/RODO. nie tylko jako jego beneficjent. profilowanie, to profilowanie i nie ma co tworzyc jego nowej definicji. a sposob w jaki  jest wykorzystywane i zarzadzane, to zupelnie inna kwestia, o ktorej juz wspominalem. EU, to nie chiny i ngdy nimi nie beda 

 

Nie obrażam Twojej inteligencji. Uwazam, że nie masz za bardzo pojęcia o temacie. Profilowanie w RODO jest skorelowane z zakresem materialnym RODO i dlatego ZUPEŁNIE NIE DOTYCZY TAKICH SPRAW JAK SCORING SPOŁECZNY. Tamto profilowanie dotyczy przede wszystkim prywatnoprawnego użytku danych. A to o oczym piszemy to publicznoprawne wykorzystanie danych. 

 

Opublikowano

Każda Navi ma swoje wady. Która lepsza, to kwestia wymagań. 

 

Google w miarę dobrze prowadzi, ale potrafi też wywalić srogiego babola. Np. jedna z dróg była zamknięta, od 2 tygodni jest otwarta, a Google Maps nadal wyświetla tę drogę jako zamkniętą. Podobnie znam wiele adresów, których na próżno szukać w Google Maps. Garmin nie ma z nimi żadnych problemów.

 

Co do korków, to imo Google Maps dużo lepiej reaguje, przede wszystkim szybciej.

 

Navi od Apple za mało używałem, żeby coś napisać

  • Upvote 1
Opublikowano

Ja Google używam ale i tak ręcznie sprawdzam trasę xD Ostatnio zaufałem i tak mnie poprowadziło, drogą dojazdową z takimi dziurami że sam współczułem zawieszeniu. Ale zaoszczędziłem 8 minut w korkach, szaleństwo.

 

Testowałem trochę Waze i niby ok, ale wiele tras i tak się pokrywało z Google.

 

Apple nie testowałem. 

Opublikowano
2 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

Król śmietnikowych potyczek w akcji :hahaha:

Widzę, że Pan ładnie przedstawił się przed milionami słuchaczy 

 

1 minutę temu, galakty napisał(a):

Testowałem trochę Waze i niby ok, ale wiele tras i tak się pokrywało z Google.

Waze jest imo dobre na korki, sporo złotów na tym jeździ - inna sprawa, że to też należy do googla więc taka se alternatywa 

Opublikowano
8 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Król śmietnikowych potyczek w akcji :hahaha:

Zawsze lepiej król niż błazen :) 

4 minuty temu, huudyy napisał(a):

Waze jest imo dobre na korki, sporo złotów na tym jeździ - inna sprawa, że to też należy do googla więc taka se alternatywa 

Ja Waze czasem używam za granicą :) 

Opublikowano (edytowane)

Hyhy. Pobożni ludzie pojechali na cmentarze, a kilka godzin później na grupach wysyp postów "ktoś uszkodził mi auto i uciekł!". 

 

Ale to ci, co świętują Halloween, to Boga się nie boją! :E

Edytowane przez marko
  • Haha 2
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu, zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasujące do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajarzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
    • Co za glupie porownanie 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...