Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
53 minuty temu, lukadd napisał(a):

Nom i można ukraść 6 sztuk sobie od razu na samym początku gry. Ale ja gram często na szczęśliwych kościach. Też zawsze się wygrywa, ale chociaż trochę trzeba tam podobierać. Też można je zawinąć zaraz na początku gry.

Ja tam nie wiem o co w tym chodzi i olewam:E

  • Confused 1
Opublikowano

Dźwięk jest spoko o ile nie jest zbugowany :E  Czasami zdarzają się nierówne poziomy dźwięku. Ostatnio miałem rozmowę, że część rozmówców mówiła tak cicho, że prawie nie było ich słychać. Znowu niektóre kwestie wypowiadane przez Heńka brzmią tak jak bym miał opuszczoną przyłbicę choć jestem w czapce. Innym razem mam wrażenie jak by niektóre dialogi nagrywane były jakby w nieodpowiednim miejscu albo je źle zmontowali. Stoję w szczerym polu a pogłos jakby w pomieszczeniu.

Tu przykład z audio z filtrem spoilerowym :)

 

 

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, Isharoth napisał(a):

Tyle że ta gra jest w lepszym stanie technicznym niż większość gier po roku od premiery. :E 

Ale większość gier nie jest warta zagrania nawet rok po premierze 8:E

 

KCD zachwyca rozbudowanymi mechanikami a dzisiejszym wydmuszkom z generatora stan techniczny niewiele pomoże 

  • Like 3
  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano
36 minut temu, Wu70 napisał(a):

Ale większość gier nie jest warta zagrania nawet rok po premierze 8:E

 

KCD zachwyca rozbudowanymi mechanikami a dzisiejszym wydmuszkom z generatora stan techniczny niewiele pomoże 

Dla mnie to jest aż za dużo tego wszystkiego i czuję się wręcz przytłoczony zawartością 

  • Like 1
Opublikowano

Ktoś zjadł 

Spoiler

Orzecha

:E

7 godzin temu, Radio Tirana napisał(a):

15 minut temu zobaczyłem napisy końcowe. Ponad 80 godzin grania.

 

Wciąż jestem pod wrażeniem z jakim rozmachem oni zrealizowali tę grę. Przepaść na tle jedynki. 

Finał to jedno wielkie rozczarowanie. Ta bitwa to śmiech na sali a rozprawienie się z głównymi zwolami to naplucie w twarz graczom.

Eh:thumbdown:

Opublikowano
9 godzin temu, slafec napisał(a):

Im dłużej gram tym bardziej dostrzegam ułomność tych wszystkich mechanik i powielanie w kółko tych samych schematów. Symulator średniowiecza został zamieciony pod dywan i sprowadzony do ciekawostki w tej części.

Na początku wydaje się, że jest trudno i wtedy gra robi największe wrażenie. Niestety na drugiej mapie balans jest kompletnie rozwalony, grosze leżą na każdym kroku, poziom trudności jest tak niski, że aż szkoda sobie psuć jeszcze bardziej zabawę korzystając z alchemii i innych ułatwiaczy.

Już na pierwszej mapie jest łatwo. 3-4 bandytów pokonać to nie jest mission impossible jak w jedynce, wystarczy cały czas się cofac, parować i kontratakować + czasami samemu zaatakować. Każdy grzecznie czeka w kolejce :E 

 

Alchemii itp to ja nawet nie używam, chyba że do questów.

Opublikowano (edytowane)

Ja dopiero zaczynam i wiem, że muszę zamknąć głowę na wszystko, co znam w gamingu, otworzyć się na nowe, poznać mechaniki (wszelkie), bo dla mnie próg wejścia jest ogromny i nie radzę sobie absolutnie z niczym.
Nie kumam zasad walki, nie kumam otwierania zamków, nie kumam wielu rzeczy. A bardzo chciałbym się wkręcić.

Edytowane przez JeRRyF3D
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

No ludzie grają stopami na gitarze. :)
Wszystkiego można się nauczyć, ale trzeba załapać "o co chodzi", a póki co ja nie wiem,
ale YT i jeden wieczór załapię - gdy przysiądę do tematu na poważnie.

 

Edytowane przez JeRRyF3D
  • Upvote 1
Opublikowano

A ja bym proponował bez YT, serio. Odkrywanie tej gry sprawia przyjemność (mi niezbyt bo znam jedynkę) i szkoda sobie tutorialami psuć. 

 

Ewentualnie mod na szybki zapis i możesz próbować bez strachu, nauczyć się i potem wyrzucić moda. 

  • Like 2
Opublikowano

Muszą zbalansować grę bo to leży i dobitnie widać to na drugiej mapie. Już na pierwszej walka po pewnym czasie staje się wręcz banalnie łatwa. Zdobywanie lepszego sprzętu ma sens tylko w pierwszej części mapy. Później bardzo szybko z NPC-ów wypada mega dobry i generalnie wala się tego masa. Miecze wydają mi się za mocne a na dodatek dostałem miecz krótki i długi z misji fabularnych. U kupców nie ma lepszych. Więc powoli zbliżam się do końca a od  początku drugiej mapy mam tą samą broń. Po co w takim razie nasrali tyle kupców w Kuttenberg ? Obecnie mam  24 tys. groszy i nie mam co z tym robić :/ Perk przywracający zdrowie o 10% za umycie do wywalenia. Wyleczymy się w min. bo wystarczy zrobić parę kroków, ubrudzimy się i do mycia. Nawalili odwarów bez liku a właściwie nie trzeba ich używać. Z przydatnych to zapis, na leczenie  i na zmęczenie. Przyłbice w hełmie to zbędny dodatek. Wszystkie walki z podniesioną bo nie wiem co musi się odwalić by ktoś mnie trafił w twarz. Wiele pobocznych misji kończy się mega słabo. Początek i środek zapowiada się ciekawie a gdy dojdziemy do końca to pojawia się zdziwienie: To już ? Koniec ? To tyle ? Turniej rycerski to najlepszy przykład. Animacja przed turniejem itp. a na koniec stoimy sobie jak "wsiok na polu" jak by się nic nie wydarzyło. 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Ja jeszcze nie kupiłem żadnej zbroi ani uzbrojenia, wszystko albo wypada albo z misji (jak ten długi miecz). 

 

Przy jedynce się bałem grać na bandytów i nawet mod na zapis gry niewiele dawał bo trzeba było 20-30 prób czasami robić. A tutaj? Wypada mi 3-4 i koszę bez problemu :E 

 

To już większy poziom trudności mają "mini gierki" z postaciami napotkanymi w fabule.

  • Like 1
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...