Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, DżonyBi napisał(a):

Zawrotne 14 ladowarek.

Poprawiając 16 punktów ładowań a nie ładowarek :E

Mało tego kolejne 8 jest już postawione, gotowe do działania. Kwestia odbioru. To są, duże 12-16 stanowiskowe punkty. Kolejnych 6

punktów jest już w trakcie budowy i cały czas są głosowania użytkowników gdzie budować kolejne stacje bo właśnie na podstawie głosowań są typowane miejsca powstania nowych SuC

 

13 minut temu, galakty napisał(a):

I irytuje mnie że każdy producent ma swój standard i ładowarki

O jakich standardach masz na myśli ? :e 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano (edytowane)

Wszystko już jest, mamy jeden standard kabli. Może się "samo płacić" i wystarczy włożyć kabel, wykryje auto i pobierze płatność.

 

Trzeba jedynie czasu na implementację tych rozwiązań na większą skalę, z kablami to już się stało, z płatnościami dopiero zaczyna.

 

Tesla wiadomo, ma wszystko szybciej i do tego taniej na superchargerach.

Edytowane przez Wu70
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Zasieg 250km zima nowej Tesli 3 highland ze zwiekszonym zasiegiem (wiemy jakie zimy mamy w Polsce) przy standardowej jezdzie 150km/h autostrada w ramach mieszczenia sie w przepisach. Zuzycie prawie 30kW/100 co daje jakies 90 zl/100km ladujac sie na greenway'u. Chlop jeszcze zadowolony z zasiegu, bo udalo mu sie "prawie" dojecha do Warszawy z Poznania. To jest jakis stan umyslu, ktorego ja nie rozumiem.

 

 

Screenshot_20250808_115055_YouTube.jpg

Edytowane przez DżonyBi
  • Thanks 1
  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)

Od dawna, wkleiłeś po prostu wszystko co wyszło na początku. 

 

Teraz każde* auto i ładowarka ma type2 ;)

 

*Oczywiście w Europie.

W USA chyba wygra standard Tesli a Chiny mają coś swojego.

Edytowane przez Wu70
Opublikowano (edytowane)

Tak, tutaj jest uporzadkowane. Teraz wszedlem w aplikacje greenway i widze, ze wiele ladowarek juz jest przerobione tylko na obecny standard, wiec posiadacze starszych elektrykow musza uzywac przejsciowek.

Edytowane przez DżonyBi
Opublikowano
21 minut temu, DżonyBi napisał(a):

Zuzycie prawie 30kW/100 co daje jakies 90 zl/100km ladujac sie na greenway'u

XDDDDDDDDDD

 

Ja rozumiem że ktoś to kupuje do jazdy po mieście czy drogach krajowych, ale trasy drogami szybkiego ruchu to jest patola elektrykiem i zdania nie zmienię dopóki nie poprawią zasięgu/spalania. A w sumie jedno wynika z drugiego, bo nie mamy na tyle efektywnych baterii i silników by to poprawić. Z drugiej strony jakim cudem kloc ważący ponad 2000 kg ma być oszczędny? Tutaj tylko benzynka z hybrydą, taki GS 430h potrafi mało palić a ma ponad 300KM. 

  • Upvote 1
Opublikowano
2 godziny temu, Katystopej napisał(a):

W Katowicach, centrum potężnej metropolii - 14 miast, ponad 2mln mieszkańców - jest Supercharger z 4 stanowiskami :hahaha: w malutkim zadupiu Sindorf 40km od Kolonii gdzie jeżdżę do rodziny jest Supercharger z 20 stanowiskami 8:E 

Ładowarki ładowarkami. Teraz sezon urlopowy, to Hans stoi i zastanawia się, jak podłączyć swoją półtora tonową przyczepę kempingową i czy da radę zrobić chociaż te 200km między ładowaniami :E

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, marko napisał(a):

Hans stoi i zastanawia się, jak podłączyć swoją półtora tonową przyczepę kempingową i czy da radę zrobić chociaż te 200km między ładowaniami :E

59 minut temu, galakty napisał(a):

Z drugiej strony jakim cudem kloc ważący ponad 2000 kg ma być oszczędny?

ale wiecie, że waga ma naprawdę znikomy wpływ na zasięg? :E

 

edit dla niedowiarków - 

 

zasadniczo opór powietrza odgrywa największą rolę, waga wydaje się wręcz pomijalna jeśli chodzi o wpływ na zasięg w elektrykach

Edytowane przez huudyy
Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, marko napisał(a):

Ładowarki ładowarkami. Teraz sezon urlopowy, to Hans stoi i zastanawia się, jak podłączyć swoją półtora tonową przyczepę kempingową i czy da radę zrobić chociaż te 200km między ładowaniami :E

Ta, przyczepa kempingowa to tylko w strefie marzeń :E Wystarczy bagażnik rowerowy na hak i 2 rowery załadować i przy prędkości autostradowej będzie ~25% większe zużycie energii :E Nie mówiąc jak jeszcze na letni wypad dopakuję się auto bagażami na full. A jakby jeszcze chcieć bagażnik dachowy dowalić to dopiero przy takim wypadzie rodzinnym :E 

Edytowane przez lukadd
Opublikowano
23 minuty temu, huudyy napisał(a):

ale wiecie, że waga ma naprawdę znikomy wpływ na zasięg? :E

 

edit dla niedowiarków - 

 

zasadniczo opór powietrza odgrywa największą rolę, waga wydaje się wręcz pomijalna jeśli chodzi o wpływ na zasięg w elektrykach

Wymyślili perpetuum mobile? Nieważne ile załadujesz do auta, zużyje podobną ilość energii? 

 

W zasadzie dlaczego większość BEV ma śmieszny uciąg na haku? Niektóre to w ogóle nie mają możliwości montażu haka 

Opublikowano
Godzinę temu, marko napisał(a):

Wymyślili perpetuum mobile? Nieważne ile załadujesz do auta, zużyje podobną ilość energii? 

mógłbyś chłopie odpalić filmik, po to Ci go wysłałem, żebyś wyciągnął wnioski a nie cudował w postach. 

 

Opublikowano
53 minuty temu, marko napisał(a):

Wymyślili perpetuum mobile? Nieważne ile załadujesz do auta, zużyje podobną ilość energii? 

Fizyka. Po prostu przy jeździe po płaskim ze stałą prędkością waga ma niewielkie znaczenie. Dopiero przy przyspieszaniu i jeździe pod górę robi się różnica.

 

Zresztą podobnie z rowerami. 

 

To przede wszystkim opór powietrza ubija zasięg i top speed.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, DżonyBi napisał(a):

Gdzies widzialem test to zaladowna Tesla bagazami w srodku tracila 10% energii wiecej. 

To bzdury widziałeś ;) 

Czy jadę sam czy w 4 osoby zużycie jest praktycznie takie samo. Tak jak wspomniał wcześniej @huudyy to opór powietrza ma w 90% największy wpływ na zużycie energii. 
 

3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

Zasieg 250km zima nowej Tesli 3 highland ze zwiekszonym zasiegiem (wiemy jakie zimy mamy w Polsce) przy standardowej jezdzie 150km/h autostrada w ramach mieszczenia sie w przepisach. Zuzycie prawie 30kW/100 co daje jakies 90 zl/100km ladujac sie na greenway'u. 

W zimę przy -5C bez problemu robiłem trasę Grodzisk Mazowiecki-Poznań czyli jakieś ~300km dowożąc do poznania 12-13% baterii. Średnia prędkość 118km/h z przejazdu. Warunki nie pozwalały na szybszą jazdę. 
Nie wiem czy wiesz ale Greenway ma abonament w 2 opcjach. Jak ktoś planuje ładować się na ich ładowarkach to lepiej wykupić sobie za 35zł/ms i ładować za 2.4 a nie 3.2zł ;) 
 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano
37 minut temu, huudyy napisał(a):

mógłbyś chłopie odpalić filmik, po to Ci go wysłałem, żebyś wyciągnął wnioski a nie cudował w postach. 

 

33 minuty temu, some1 napisał(a):

Fizyka. Po prostu przy jeździe po płaskim ze stałą prędkością waga ma niewielkie znaczenie. Dopiero przy przyspieszaniu i jeździe pod górę robi się różnica.

No a jak wygląda typowa jazda autem? 

Opublikowano
2 godziny temu, huudyy napisał(a):

ale wiecie, że waga ma naprawdę znikomy wpływ na zasięg? :E

 

Jak przez cały czas jedziesz ze stałą prędkością, to może i tak. Jestem ciekaw porównania po mieście, gdzie jedziesz-stoisz-jedziesz-stoisz i wówczas byśmy zobaczyli, jak "waga ma znikomy wpływ na zasięg" ;D

Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, DjXbeat napisał(a):

To bzdury widziałeś ;) 

Gosc zaladowal Tesle bagazami po sam sufit. Twierdzil, ze zuzycie wzroslo o 5-10%. Osobowka czy jade sam czy zaladowany po sufit z rodzinka na wakacje to jest roznica w spalaniu. Nikt tu nie mowi, ze zjada od razu pol baterii albo wir sie w baku robi. 

 

Abonament w greenway.. niech Ci bedzie: 70zl/100km. Dalej to nie ma nic wspolnego z oszczedna jazda. Szkoda, ze ten abonament nie zwieksza zasiegu. 

 

5 aplikacji, 5 abonamentow, a dalej drogo. Miod, malina, orzeszki.

25 minut temu, Kyle napisał(a):

Jak przez cały czas jedziesz ze stałą prędkością, to może i tak.

Elektryk jedzie caly czas buspasem i nie musi zwalniac, i rozpedziac sie na nowo, a sama droga jest plaska, albo tylko z gorki specjalnie dla elektrykow. Jak ruszasz z miejsca to wybiegaja zielone ludki i pchaja Cie z tylu.

Edytowane przez DżonyBi
  • Haha 1
Opublikowano
31 minut temu, DżonyBi napisał(a):

Gosc zaladowal Tesle bagazami po sam sufit. Twierdzil, ze zuzycie wzroslo o 5-10%. Osobowka czy jade sam czy zaladowany po sufit z rodzinka na wakacje to jest roznica w spalaniu. Nikt tu nie mowi, ze zjada od razu pol baterii albo wir sie w baku robi.

Dlatego wspomniałem ze to bzdury bo robiłem trasy na Gdańsk czy Zakopanego we 4 osoby o we 2 i różnicy nie ma żadnej. 2 osoby więcej ważą jednak więcej niż sam bagaż ;) 

Tu opór ma znaczenie i np wiatr. Jedziesz pod mocny wiatr to spada mocno zasięg.

42 minuty temu, DżonyBi napisał(a):

Abonament w greenway.. niech Ci bedzie: 70zl/100km. Dalej to nie ma nic wspolnego z oszczedna jazda. 

Czemu przyjmujesz oderwane od rzeczywistości, ponad normatywne zużycie za jakiś standard? 
Gość nie przejechał 250km z prędkością 150km/h tylko jakiś odcinek, na jego podstawie obliczył zużycie i podał do wiadomosci że tyle można by przejechać. 
Po raz enty zwracam uwagę że nie ma takich tras gdzie przejedziesz z taką stałą prędkością cały dystans. Zawsze będziesz zwalniał! 
Jedynie całkiem pusta droga daje Ci szanse na jazdę ze stałą prędkością ale ile wtedy przejedziesz ? Mi się udało przejechać 60km ze stałą prędkością 140km/h i na takim moment polowałem przez prawie 25tys km przebiegu :E 

 

To samo z cenami. Czemu przyjmujesz wariant greenwaya skoro ich ładowarki stanowią w Polsce kilka % z całości? 


Strone wcześniej napisałem że EV nie polecam osobą które nie mają swojego źródła ładowania. Mając swoje źródło to ja w trasie mogę nawet 100zł/100km zapłacić bo w skali roku bilansuje mi się to przez darmową jazdę z paneli lub z gniazdka za 0.77gr/kW. 
Finalnie 30tys zrobię za 1/6 tego co bym na ON wydał ;) 

 


 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, DjXbeat napisał(a):

Po raz enty zwracam uwagę że nie ma takich tras gdzie przejedziesz z taką stałą prędkością cały dystans.

Ja jezdze po Polsce wdluz i wszerz, a najczesciej S7 i S8. Czasem Via Baltica(E67) od wyskosci Lomzy do Suwalk. Mozna leciec 140-150 na tempomacie non-stop, a jak widze, ze moge pocisnac wiecej to i 160-170 lece. Ostatnio do Gdanka tak lecialem. Ode mnie ponad 200km. Nie pamietam, zebym musial zwalniac jakos specjalnie. Tankowac tez nie.  Generalnie jak chce sie gdziesz szybko przemiescic to z benzyna nie ma problemu. Zasieg nie spada nagle 40%. 

 

Jestesmy na forum komputerowym wiec nawiaze tez do tego. Kupujac karte graficzna nie patrzylem ile bede mial fps w przecietnej grze, a patrzylem ile bede mial w najbardziej wymagajacych z PT. To nawiazanie do tego dlaczego patrze na spalanie zima (czyt. chlodne dni) przy szybkim przemieszczaniu sie.

 

Greenway ma chyba teraz najwiecej szybkich ladowarek i za to trzeba zaplacic. Chyba, ze lubisz stac pod lidlem i spacerowac po okolicy az sie naladuje. Przegladam teraz mapke Plugshare. Nie wyglada to jakos super kolorowo pod wzgledem najszybszych ladowarek.

 

Generalnie ja juz patrze na to chlodno. Elektryk wokol komina tak, w trasy nie. Tak jak pisalem, moze sobie wymienie tego Leafa na elektryka z wiekszym zasiegiem, ale najpierw skupiam sie na pierwszym i nie bedzie to elektryk. Moze doplace do PHEVa i bozbede sie elektryka w ogole. Bede mial wtedy wiecej miejsca w garazu na nowe gadzety.

 

Tak przy okazji oboma jezdze tylko ja, bo zona ma prawko, ale nie jezdzi. Co do kosztow eksploatacji to nie widze specjalnej roznicy. Jeden i drugi nie sprawiaja problemow. W benzynie olej zmieniam przy okazji rocznego przegladu. Generalnie, kiedy pozegnalem sie z niemiecka i franzuska motoryzacja to poczulem ulge w portfelu. 

 

Na koniec dodam, ze z haka w benzynie korzystam bardzo czesto i ciagam ponad pol tony. Ja jakos nie widze tych wsystkich zalet posiadania jedynie auta elektrycznego. Juz nie widze.

 

Mozemy zatoczyc kolo calej dyskusji. Elektryki bez dotacji nie sa atrakcyjne.

Edytowane przez DżonyBi
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, DjXbeat napisał(a):

Po raz enty zwracam uwagę że nie ma takich tras gdzie przejedziesz z taką stałą prędkością cały dystans. Zawsze będziesz zwalniał! 
Jedynie całkiem pusta droga daje Ci szanse na jazdę ze stałą prędkością ale ile wtedy przejedziesz ? Mi się udało przejechać 60km ze stałą prędkością 140km/h i na takim moment polowałem przez prawie 25tys km przebiegu :E 

 

No nie ma tak, że całą trasę przejeżdżasz z wysoką prędkością. Ale samo przyśpieszanie i zwalnianie też ma wpływ na spalanie, szczególnie na dwupasmówkach, jedziesz chwilę 150, a następnie zwalniasz do 120 bo ktoś powoli wyprzedza, albo tir ci wyskakuję i zwalniasz do 90km/h i znowu przyśpieszasz i jedziesz 150 i tak w kółko. Tak miałem ostatnio na A4 na odcinku od Opola do Krakowa, tragedia. A prawy pas cały zawalony Tirami :E Ale jak od Krakowa wyjechałem na S7 to już znowu bajka i można było płynnie i ładnie cisnąć.

Zależy od dnia i godziny, trasy. Raz się jedzie bardziej płynie innym razem takie przyśpieszanie i zwalnianie jest normą.  

 

Oprócz nocy, to np. soboty/niedziele późniejszym popołudniem/wieczorem przeważnie dobrze się ciśnie polską A2 na odcinku za Łodzią do Poznania i następnie za Poznaniem do granicy.

Ostatnio w niedziele nawet na niemieckiej dwójce jak jechałem to bajka była już zaraz za Berlinem większość odcinków ładnie można było jechać.

 

Edytowane przez lukadd

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...