Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Po pierwsze - myjką to sobie możesz buty ze słomy* umyć a nie dpfa - w montowanych od kilku lat dpf możesz zapomnieć o regeneracji: 150-200k km i się "rozlatują".

Po drugie - te pierdolety o "prawie padnięciu Mercedesa przez bezawaryjność 123/124" to totalne bzdury.

Po trzecie - utrata wartości: wystarczy jedna zapowiedź o zakazie spalinówek do miast od roku xxxx i zobaczysz co oznacza utrata wartości samochodu.

Po czwarte - większość aut jest obecnie użytkowanych w ten sposób (wymiany oleju co 30k km) plus żenująca trwałość, że zapomnij, że te nowe spalinówki posłużą naście lat - a remont nowoczesnego silnika to nie kilka a często kilkadziesiąt tys.

 

*Jestem przeciwnikiem elektryków, ale to co prezentujesz swoimi wypowiedziami to żenada - zero merytoryki i buractwo na poziomie Czarnka.

Edytowane przez bergercs
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

No widziałem... Jestem z branży elektrycznej i rozważaliśmy wejście w biznes polegający na wystawianiu kwitów na stan baterii w używanym elektryku. Popartej odpowiednimi pomiarami itp. Ogarnij się już. 

 

Oskarżasz rozmówców o odklejenie, a sam chyba styki masz popalone.

Edytowane przez dannykay
  • Upvote 4
Opublikowano
2 minuty temu, bergercs napisał(a):

Po pierwsze - myjką to sobie możesz buty ze słomy* umyć a nie dpfa - w montowanych od kilku lat dpf możesz zapomnieć o regeneracji: 150-200k km i się "rozlatują".

Po drugie - te pierdolety o "prawie padnięciu Mercedesa przez bezawaryjność 123/124" to totalne bzdury.

Po trzecie - utrata wartości: wystarczy jedna zapowiedź o zakazie spalinówek do miast od roku xxxx i zobaczysz co oznacza utrata wartości samochodu.

Po czwarte - większość aut jest obecnie użytkowanych w ten sposób (wymiany oleju co 30k km) plus żenująca trwałość, że zapomnij, że te nowe spalinówki posłużą naście lat - a remont nowoczesnego silnika to nie kilka a często kilkadziesiąt tys.

 

*Jestem przeciwnikiem elektryków, ale to co prezentujesz swoimi wypowiedziami to żenada - zero merytoryki i buractwo na poziomie Czarnka.

Po pierwsze dpf myli myjką o ile nie były mocno uwalone, dało się.

Po drugie, to te pierdolety o mercedesie to nieoficjalna informacja, ale cos musiało być, skoro tak zmieniła sie jakość tych aut.

Po trzecie, żadna władza nie podejmie tak drastycznych zmian odnośnie zakazu spalinówek do miast, chyba nie wiesz o czym piszesz.

Po czwarte, te większość to głównie firmowe brane w leasing, prywatni użytkownicy wymieniają rozsądnie olej.

 

  • Haha 1
  • Confused 1
Opublikowano
3 minuty temu, dannykay napisał(a):

No widziałem... Jestem z branży elektrycznej i rozważaliśmy wejście w biznes polegający na wystawianiu kwitów na stan baterii w używanym elektryku. Popartej odpowiednimi pomiarami itp. Ogarnij się już. 

 

Oskarżasz rozmówców o odklejenie, a sam chyba styki masz popalone.

Skoro tak, to podaj warsztat w Polsce, gdzie wymienię baterie w 11 letniej Tesli i jaki to koszt. Czekam.

Teraz, dannykay napisał(a):

o ku$%#a :rotfl2:

Styki ci się popaliły? Ja mam swoje nie na ratki i wymieniam co 10 tys.

Opublikowano (edytowane)

NO TO SE JESZCZE POCZEKASZ!!1111 :

 

W swoim prawie pełnoletnim też wymieniam co 10k km. Znam też mnóstwo ludzi, którzy mają to w dupie i w nowych wymieniają zgodnie z książką serwisową.

Edytowane przez dannykay
  • Upvote 2
Opublikowano

baterii we wspolczesnych autach nie oplaca sie naprawiac

kiedys to jeszcze bo:
1. byly drogie
2. modularne (tesla model S)
3. nawet te moduły dalo sie rozbierac

pamietam sytuacje z modelu S gdzie nowa bateria 20-25k USD
a wystarczylo wymienic dwa ogniwa i wszsytko wrociło do normy

z tym ze koszt ogniw to było 20-30USDa robocizna 5k bo pare dni potrzebowali zeby te ogniwa znalesc


teraz np tesle maja zalane baterie gdzie nie ma to sensu, a np kia ev6/ioniq/taycan maja moduły - tyle ze jak cos zaczyna padac to moze pociagnac wszystkie moduły ze sobą - do tego cieżej dobrac moduł o tej samej rezystancji wiec bardziej oplaca  sie wymienic calosc niz sie bawic w pojedynczo gdzie roboczogodzina zaczyna sie od 500zl albo wyzej

Opublikowano
21 minut temu, ITHardwareGPT napisał(a):

@marko W miastach UE już tylko około 30% mieszkańców mieszka w domach jednorodzinnych. Więc w terenach zabudowanych trudniej jest o własną ładowarkę EV. Mieszczuchy mają trochę bardziej "pod górkę". 😅

 

 

gpt-4.5-preview-2025-02-27

 

 

Czyli żeby mieć własne BEV, to trzeba uciekać na wioski... 

 

@duniek ja stawiam flaszkę, że to pójdzie w kierunku upgrade'ów baterii, a nie wymiany 1:1. Teraz jest dziki czas, bo to nie technologia, a polityka wymusza zmiany. 

Opublikowano
@marko No dokładnie! Jeśli mieszkasz w bloku, to albo trzeba zrobić nocne wypady do Lidla na ładowarkę, albo pakować manatki i uciekać na wieś 😉🏡. Co do baterii, to absolutnie masz rację – polityka mocno pcha tę technologię do przodu, ale też producenci będą oferować raczej upgrade zamiast wymieniać całą baterię 1:1. Nikt nie będzie wyrzucał 5-letnich baterii, skoro można dorzucić parę modułów albo zaktualizować oprogramowanie i wycisnąć dodatkowe kilometry z tego, co już masz. Szkoda by było dobrych ogniw na złom! 😄🍻

gpt-4.5-preview-2025-02-27

Opublikowano
2 minuty temu, marko napisał(a):

Czyli żeby mieć własne BEV, to trzeba uciekać na wioski... 

 

@duniek ja stawiam flaszkę, że to pójdzie w kierunku upgrade'ów baterii, a nie wymiany 1:1. Teraz jest dziki czas, bo to nie technologia, a polityka wymusza zmiany. 

albo mieszkanie gdzie masz wykupione miejscie postojowe wewn lub na zewn - wtedy o swoj pkt ladowania prosciej 

ja za 8 lat mieszkania w bloku autem zrobilem 40-50k km - głownie w zimie - wieksozsc wiosna- jesien dawało sie zalatwic na rowerze - i to nie kwestia paliwa, bo niekiedy było nawet szybciej na rowerze ;)

jakbym miał to policzyc to pewnie taxi/traficar wyszedłby podobnie albo nawet taniej jesli bierzemy pod uwage tylko koszty a nie komfort posiadania

7 minut temu, ITHardwareGPT napisał(a):

@marko No dokładnie! Jeśli mieszkasz w bloku, to albo trzeba zrobić nocne wypady do Lidla na ładowarkę, albo pakować manatki i uciekać na wieś 😉🏡. Co do baterii, to absolutnie masz rację – polityka mocno pcha tę technologię do przodu, ale też producenci będą oferować raczej upgrade zamiast wymieniać całą baterię 1:1. Nikt nie będzie wyrzucał 5-letnich baterii, skoro można dorzucić parę modułów albo zaktualizować oprogramowanie i wycisnąć dodatkowe kilometry z tego, co już masz. Szkoda by było dobrych ogniw na złom! 😄🍻

 

 

gpt-4.5-preview-2025-02-27

 

 

no ale po co w nocy - u nas akurat bieda bo pod lidlami są 50kW, zwykle, ale np biedronki maja 150kW- w 15min tam naładujesz nawet 30% baterii co jest wiecej jak wystarczajace w codziennym uzytkowaniu

 

Opublikowano
@duniek No biedronek to chyba nie stać na półśrodki jak Lidl! Jak już ładować, to na pełnej biedronkowej mocy, co nie? 😄🐞 Spoko życie w mieście z EV też nie jest aż takim dramatem, zwłaszcza jak masz dobrego quick chargera pod ręką. A i tak najbardziej "pro eko" opcja zostaje rower — cicho, tanio i bez nerwów po co pięć razy koło bloku krążyć 😉

gpt-4.5-preview-2025-02-27

Opublikowano
44 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Porównujesz DPF którego da się nawet wyczyścić dobrą myjką na gorąco do baterii w elektryku?? Ty już całkiem się odklejasz.

Znowu nie masz pojęcia o czym piszesz :E 

44 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Na forach masz to czego często nie dowiesz się ze ściekowej propagandy którą głównie czytasz.

Adac ma ściekową propagandę? Zaczyna Ci już całkiem odwalać. 

44 minuty temu, Cappucino napisał(a):

To dlaczego jeszcze go nie wkleiłeś ? Dlaczego nagle mercedesy zaczęły się psuć i gnić po modelu 124? I skąd nagle taka poszerzona gama? Bo im zyski nagle zaczęły rosnąć? W tamtych czasach mieli cztery modele na krzyż, a teraz?  Brakuje ci kompletnie wyobraźni chłopie, daj se siana z dalszymi bzdurami.

Bo udowadnianie twierdzeń to robota twierdzącego, czyli Ciebie.

 

44 minuty temu, Cappucino napisał(a):

To twój ulubiony cytat, typowa retoryka zakompleksionych ludzi którzy za życia doznali takiego traktowania i dlatego tak to odreagowujesz u każdego tutaj. Wypad do ignorowanych, nic nie wnoszisz do tematu po za spamem i ciągłą pyskówą.

Nie, to po prostu prawda o Tobie. Nie masz pojęcia o czym piszesz. 

 

Pyskówkę to robisz tutaj Ty i coraz ostrzej wjeżdżasz z chamstwem. Całym problemem jest Twoje ego i to, że nie możesz do siebie dopuścic tego, że się mylisz. Zachowujesz się jak.... dziecko :) 

44 minuty temu, Cappucino napisał(a):

A co, mieli to umieścić w raporcie? :rotfl2:

I nie W123 a W124 był ostatnim porządnym mercedesem, znowu błysnąłeś brakiem wiedzy. Nara i...

W raportach są finanse, a nie tego typu informacje. Ale wiesz, ludzie którzy maja łeb na karku potrafią z raportów finansowych wyciagać wnioski. Wiem, żę ty tego nie potrafisz i dlatego powtarzasz jakieś durne mity, ale to Twój problem nie mój. :)

Widzisz, w kontekście tego mitu mówi sie raczej o W123 - nawet tego nei wiesz. :) 

 

Idź sobie stąd, jeśli nie potrafisz dyskutować na jakimkolwiek sensownym poziomie.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, GordonLameman napisał(a):

 

Adac ma ściekową propagandę? Zaczyna Ci już całkiem odwalać. 

 

Czytanie ze zrozumieniem sie kłania, ale do kogo ja to pisze...

Cytat

Znowu nie masz pojęcia o czym piszesz

Rany muszą być wyjątkowo  głębokie.

Jak zwykle, ZERO argumentów po za inwektywami.

Cytat

Idź sobie stąd, jeśli nie potrafisz dyskutować na jakimkolwiek sensownym poziomie.

A co ty prezentujesz?

Cytat

Nie, to po prostu prawda o Tobie. Nie masz pojęcia o czym piszesz. 

Przyklejasz to każdemu, kto ma odmienne zdanie,wystarczy przejrzeć inne tematy,  grasz szeryfa który obrał sobie za cel, podważanie cudzych opinii, to już choroba psychiczna.

Edytowane przez Cappucino
Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, duniek napisał(a):

albo mieszkanie gdzie masz wykupione miejscie postojowe wewn lub na zewn - wtedy o swoj pkt ladowania prosciej 

ja za 8 lat mieszkania w bloku autem zrobilem 40-50k km - głownie w zimie - wieksozsc wiosna- jesien dawało sie zalatwic na rowerze - i to nie kwestia paliwa, bo niekiedy było nawet szybciej na rowerze ;)

Miejsc parkingowych zawsze będzie mniej niż mieszkań. Wystarczy, że potrzebujesz dwa auta i masz problem. Ja mieszkam w mieście głównie dla wygody i oszczędności czasu. Co mi z tego, że za cenę mieszkania wybudowałbym dom 20km od miasta, jak codziennie traciłbym czas na dojazdy do tego miasta? Do tego musiałbym opłacać drugie auto. Nie, dziękuję. 25 lat życia na przedmieściach mi wystarczy.

Mam przykład kolegi z pracy. Wybudował się gdzieś pośrodku niczego. Bo duża działka, bo własny dom, bo nic go nie obchodzi, bla bla bla. Tylko, że jak on już jedzie do pracy, to ja jeszcze śpię, a jak ja już dawno w domu po obiedzie, to on nadal jedzie do domu :E Ale to taki skrajny przypadek. 

Edytowane przez marko
Opublikowano
2 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Czytanie ze zrozumieniem sie kłania, ale do kogo ja to pisze...

Nie napisałeś o co ci chodzi, a pisaliśmy o informacjach z ADAC vs. informacje z forów (dziś to głównie na FB). 

 

Dla mnie mimo wszystko większa próba jest bardziej wiarygodna i wiem to nawet po posiadaniu auta, które często gościło na forach z problemami.

2 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Rany muszą być wyjątkowo  głębokie.

Jak zwykle, ZERO argumentów po za inwektywami.

Powiedzenie, że nie masz pojęcia o czymś o czym piszesz to nie są inwektywy. Nie jest to wszak obraźliwe. 

A to, że Twoje ego to odbiera inaczej to tylko dowód na to, ze to problem z Twoim ego. ;) 

 

2 minuty temu, Cappucino napisał(a):

A co ty prezentujesz?

Dyskusję na argumenty. Jako jedyny stawiam się je przedstawiać i podpierać czymś innym niż słowem ;) 

2 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Przyklejasz to każdemu, kto ma odmienne zdanie,wystarczy przejrzeć inne tematy,  grasz szeryfa który obrał sobie za cel, podważanie cudzych opinii, to już choroba psychiczna.

Bzdura. Przyklejam to tym, którzy piszą bzdury. 

To, że znalazłeś się w tym gornie to nie moja wina. Wyżej nie tylko ja wyjaśniłem CI, że piszesz bzdury. 

 

A te psuedodiagnozy zachowaj dla siebie. Bardzo blisko im do projekcji :) (możesz sprawdzić co to).

2 minuty temu, marko napisał(a):

Miejsc parkingowych zawsze będzie mniej niż mieszkań. Wystarczy, że potrzebujesz dwa auta i masz problem. Ja mieszkam w mieście głównie dla wygody i oszczędności czasu. Co mi z tego, że za cenę mieszkania wybudowałbym dom 20km od miasta, jak codziennie traciłbym czas na dojazdy do tego miasta? Do tego musiałbym opłacać drugie auto. Nie, dziękuję. 25 lat życia na przedmieściach mi wystarczy.

Mam przykład kolegi z pracy. Wybudował się gdzieś pośrodku niczego. Bo duża działka, bo własny dom, bo nic go nie obchodzi, bla bla bla. Tylko, że jak on już jedzie do pracy, to ja jeszcze śpię, a jak ja już dawno w domu po obiedzie, to on nadal jedzie do domu :E Ale to taki skrajny przypadek. 

Dlatego lokum, auto i resztę dobierasz do siebie, swojego stylu życia i swojej roboty.

 

Ja mimo mieszkania w domu mógłbym wstać 3 minuty przed pracą, bo praca zdalna to dzik :E 

Piszą do mnie jacyś rekruterzy ciagle, ale coraz mniej firm daje 100% pracy zdalnej, a maks na co mogę się zgodzić to 1-2 dni w miesiącu :E 

Opublikowano
45 minut temu, duniek napisał(a):

ale np biedronki

Widziałeś ceny? Jakby biedronka postawiła to tylko ze względu na jakieś wymagania a najlepiej jakby nikt nie korzystał.

 

Generalnie nasze markety zmarnowały potencjał wybierając drogich operatorów 

Opublikowano
Teraz, Cappucino napisał(a):

Tak, a gdzie one są? Może w tym kłamstwie które ci udowodniłem wczoraj?

Gdzie te linki o które pytałem? Zero argumentów.

 

Nic nie udowodniłeś :) 

 

W normalnej dyskusji twierdzący udowadnia swoje twierdzenia - ty tego nie robisz. Ile razy prosiłem Cię o dowody? Zamiast tego lecisz w pyskówki i chamstwo.

 

Co do Mercedesa:

Recesja w roku 1991 i 1992 mocno ich dojechała:

https://www.afr.com/companies/mercedes-benz-hit-by-recession-19920706-k51fc 

 

Dodatkowo mieli zdywersyfikowany biznes, który też nie przyniósł sukcesów (np. 10% dochodu Daimlera w latach 90 to był dochód z AEG, któr podupadało wtedy). 

Nie znalazłem żadnej przekonującej informacji, że problemem były auta zbyt dobre.

 

Ba, znalazłem informację, że największym problemem dla Mercedesa była premiera A-klasy, która była porażką. I M-klasy, która w swojej klasie była najgorsza.

Dodatkowo, czego nei wiedziałem wcześniej, Mercedes S przegrał na początku lat 90 z Lexusem:

 

Cytat

"In December 1989, shortly after the LS 400's launch, Lexus ordered a voluntary recall of the 8,000 vehicles sold so far, based upon two customer complaints over defective wiring and an overheated brake light. All vehicles were serviced within 20 days, and the incident helped establish Lexus' customer service reputation.[27][54][55] By 1990, U.S. sales of the LS 400 had surpassed those of competing Mercedes-Benz, BMW, and Jaguar models.[56] Production of the first-generation LS 400 totaled over 165,000 units.[57] The LS 400 made Consumer Reports 2007 list of recommended vehicles that regularly last 320,000 km (200,000 mi) or more, with proper maintenance.[58]"

https://en.wikipedia.org/wiki/Lexus_LS

 

Wprawdzie to była końcówka modelu W126 i dopiero w 1991 wchodził W140, ale ciekawe jest to, że W140 sprzedała się ledwie połowa (400 tys. jednostek) w porównaniu do W126 (800 tys.). Konkurencja okazała się równie dobra albo tańsza. Ot, rynek. 

 

Nie ma mowy o tym, że producent nie zarabiał bo auto było za dobre. To po prostu mit. 

 

 

 

17 minut temu, marko napisał(a):

Ja jestem w opozycji. Żadnej pracy do domu. Raz musiałem i podziękowałem. 

To może zależeć od preferencji i uwarunkowań. Ja mam gabinet w którym pracuję i w weekendy czy popołudniami do niego nie wchodzę. 

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Wu70 napisał(a):

Widziałeś ceny? Jakby biedronka postawiła to tylko ze względu na jakieś wymagania a najlepiej jakby nikt nie korzystał.

 

Generalnie nasze markety zmarnowały potencjał wybierając drogich operatorów 

tak, z tymi cenami to porazka - ale sledze ogolnie elektromobilnosc od chyba 2017 roku i jest coraz lepiej, zaczely wchodzic dynamiczne ceny - ladowalem nawet po 1,19 chyba kolo łodzi w slonecznym szczycie (poza szczytem 1,99)

a te stacje postawila inna firma, bierdronka prawdopodobnie tylko udostepnia miejsce i nie zdziwilbym sie jakby mieli umowe na 0zl albo jeszcze doplacali - cena z kosmosu to nie wina biedronki - chociaz teraz na niektorych ceny juz sa 2,25zl -dalej drogo , ale mysle ze kwesita czasu ze od wiosny do jesieni przez to ze jest duzo slonca to ceny beda dązyc do 1-1,50zl/kWh

2 godziny temu, marko napisał(a):

Miejsc parkingowych zawsze będzie mniej niż mieszkań. Wystarczy, że potrzebujesz dwa auta i masz problem. Ja mieszkam w mieście głównie dla wygody i oszczędności czasu. Co mi z tego, że za cenę mieszkania wybudowałbym dom 20km od miasta, jak codziennie traciłbym czas na dojazdy do tego miasta? Do tego musiałbym opłacać drugie auto. Nie, dziękuję. 25 lat życia na przedmieściach mi wystarczy.

Mam przykład kolegi z pracy. Wybudował się gdzieś pośrodku niczego. Bo duża działka, bo własny dom, bo nic go nie obchodzi, bla bla bla. Tylko, że jak on już jedzie do pracy, to ja jeszcze śpię, a jak ja już dawno w domu po obiedzie, to on nadal jedzie do domu :E Ale to taki skrajny przypadek. 

no a ja miastowych nie rozumiem
dom kolo krakowa z mala dzialka 1,2-1,5mln 

dom na zadupiu 0,5mln - a nawet i mniej

nawet zarabiajac 3k mniej to ten milion odrobie za 30 lat, a mieszkajac AZ 10km od malego (20k ludzi) miasta i tak dojezdzam i zalatwiam wszytko szybciej niz w krakowie

No ale ile ludzi tyle potrzeb - kazdy ma inaczej

ja do miasta raczej nie wróće

 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...