Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Próbowałem ostatnio pograć na emu, ale jesteśmy już starcami. Mi szło tylko słabo, ale kolega grał tragicznie, bo nie dość, że ponad 30 lat od czasu gdy grał ostatni raz, to ten akurat kolega dużo w Contrę nie grywał, więc ogólnie lamil strasznie.

 

Tutaj na filmiku to aż miło popatrzeć.

 

Ja grałem w sklepie komputerowym nawet jak już miałem w domu IBMa, a potem na Pegasusach to już się wkręciłem konkretnie. Przeszedłem (na 1000 żyć ;)) grę samemu ze dwa razy i kilkaset razy się grało w co-opie, też wiele razy przechodząc całość. Nawet potem na zwykłej wersji (bez cheatów) się grało i nawet dawało radę, a do dziś jak widzę pierwszą planszę i postać padającą na ziemię, żeby uniknąć pocisku z wieżyczki, to się przypomina jak to mi się strasznie podobało jak widziałem w sklepie, a potem jak wiele razy się człowiek uśmiechał widząc kolegów ginących w tym miejscu, bo najpierw nie czaili, że można się "schylić", a potem nie ogarniali sztuki - trzeba było się mocno przyłożyć, żeby wcisnąć ten gówniany krzyżak tak, żeby postać tam została, bo wystarczyło tylko odrobinę źle i postać wstawała - i obrywała kulką. Po tym od razu było widać czy ktoś  umie w to grać, czy nie umie. 

Nawet nie wiem czy pad od NESa był tak samo gówniany, czy to cecha Pegasusa. Ja do dziś na żywo NESa nawet nie widziałem. Ani razu. SNESa widziałem, ale niewłączonego. Podobnie z "Segą" 16bit. Nie dla takich zadupii jak moje takie luksusowe sprzęty wtedy ;)

 

 

BTW. Był link chyba nawet tutaj, że nowe pokolenie nie potrafi przejść pierwszego levelu tej gry :D

 

 

 

BTW. Ten NES/Pegasus to aż 2KB pamięci RAM + 2KB pamięci video. Razem 4KB i 256bajtów. A gra wygląda 100x lepiej niż jakakolwiek gra na moim Atari 65XE. A przecież mój to był poważny komputer! Miał aż 64KB pamięci!  %-)

 

  • Like 2
Opublikowano

Dungeon Keeper 2 

Data: 1999

Producent: Bullfrog Productions

 

Wiele nocek na tym zarwałem. Świetna strategia nie podobna do niczego innego. Do tego sporo czarnego humoru. Szczególnie dobra polonizacja. 

Niestety marka należy do EA i jest zakopana.

 

Dungeon_Keeper_2_-_cover_art.jpg

 

  • Like 4
Opublikowano

Gobliiins (1991)

 

Lubiłem ten tytuł ale sprawił mi dużo trudności. Pamiętam, że na ślepo wybierało się różne warianty aby pchnąć rozgrywkę dalej. Grafika na Amidze 500 była na wysokim poziomie. Wtedy człowiek myślał, że gra w animowany film.

 

  • Like 4
Opublikowano (edytowane)

Ja się odbiłem od tego, jak gra wyglądała bez telewizora. Na monitorze szlag trafiał cały ten wspaniały bajkowo-komiksowy styl, a do tego albo nie miałem dźwiękówki wtedy jeszcze, albo nie było supportu, więc dźwięki też do dupy.

 

Pograłem trochę i uznałem, że fajna gra, więc szkoda psuć opisem. Postanowiłem sobie, że się nie poddam i dam radę bez. 

Utknąłem raz na dłużej. Potem drugi raz. 

A potem "dobra, to kiedyś do gry wrócę". I ten status jest aktualny niestety po ponad 30 latach :D

 

 

Teraz to planuję (kiedyś... ;) ) pograć głównie z powodu wrednego uczucia przegapienia czegoś legendarnego. W tamtych czasach, świeżo po prziesadce z Atari, cieszyliśmy się byle pierdołą jaką robiła postać. Na Atari się przecież człowiek podniecał, że postać tupała nogą w Boulder Dashu :D

A tu tyle animacji. 

 

Dziś.. cóż. Opatrzyło się. Ale i tak spróbuję pograć. Kiedyś.

(czyli pewnie nigdy ;) )

 

 

 

 

 

edit

 

Fajna rzecz do obejrzenia, jeśli ktoś pamięta te czasy. 

 

Ile ja się naczytałem o wojnach cenowych, ile się napodskakiwałem z radości, że może wreszcie niedługo mnie będzie stać na 486...

 

Potem była era, gdzie do komputerów do gier w zasadzie wstawiało się tylko i wyłącznie 486 od AMD, 80-120MHz.

Tak było u nas - w Polsce, bo na Pentiacza mało kogo było tutaj stać.

A później bardzo nagle Pentiumy zaczęły tanieć i.. w sumie to AMD już nigdy nie odzyskało takiej pozycji jak w 386 i 486. Dopiero Athlony... ale to już zupełnie inne czasy.

 

 

 

A te testy w Quake'u to chyba coś nie teges, albo koledze pomagała szybka karta. Miał AMD DX4/120 lub 133 i pierwsza plansza demka quake'a była grywalna. Pamiętam, że u niego trochę pograłem. Ale to był późny rok 1995. Trochę nie bardzo teraz pamiętam ile tam było klatek.

 

Edytowane przez VRman
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano

O jaki dziwny klon Boulder Dasha. 

Od razu widać, że jakiś nerd-programista robił, bo muzyczka to "nie umiem na niczym grać, ale zagram jednym palcem to z Różowej Pantery. Zapętli się i będzie git". Z grafą podobnie. 

 

Nawet fajne. Nie pamiętam niczego takiego na małe Atari.

 

 

A Red Faction to pierwsza i ostatnia gra, w jaką próbowałem grać na myszce na konsoli.

Playstation 2

30fps

Input lag liczony w godzinach. :D

Opublikowano
W dniu 17.03.2025 o 12:49, VRman napisał(a):

 

 

Próbowałem ostatnio pograć na emu, ale jesteśmy już starcami. Mi szło tylko słabo, ale kolega grał tragicznie, bo nie dość, że ponad 30 lat od czasu gdy grał ostatni raz, to ten akurat kolega dużo w Contrę nie grywał, więc ogólnie lamil strasznie.

 

Tutaj na filmiku to aż miło popatrzeć.

 

Ja grałem w sklepie komputerowym nawet jak już miałem w domu IBMa, a potem na Pegasusach to już się wkręciłem konkretnie. Przeszedłem (na 1000 żyć ;)) grę samemu ze dwa razy i kilkaset razy się grało w co-opie, też wiele razy przechodząc całość. Nawet potem na zwykłej wersji (bez cheatów) się grało i nawet dawało radę, a do dziś jak widzę pierwszą planszę i postać padającą na ziemię, żeby uniknąć pocisku z wieżyczki, to się przypomina jak to mi się strasznie podobało jak widziałem w sklepie, a potem jak wiele razy się człowiek uśmiechał widząc kolegów ginących w tym miejscu, bo najpierw nie czaili, że można się "schylić", a potem nie ogarniali sztuki - trzeba było się mocno przyłożyć, żeby wcisnąć ten gówniany krzyżak tak, żeby postać tam została, bo wystarczyło tylko odrobinę źle i postać wstawała - i obrywała kulką. Po tym od razu było widać czy ktoś  umie w to grać, czy nie umie. 

Nawet nie wiem czy pad od NESa był tak samo gówniany, czy to cecha Pegasusa. Ja do dziś na żywo NESa nawet nie widziałem. Ani razu. SNESa widziałem, ale niewłączonego. Podobnie z "Segą" 16bit. Nie dla takich zadupii jak moje takie luksusowe sprzęty wtedy ;)

 

 

BTW. Był link chyba nawet tutaj, że nowe pokolenie nie potrafi przejść pierwszego levelu tej gry :D

 

 

 

BTW. Ten NES/Pegasus to aż 2KB pamięci RAM + 2KB pamięci video. Razem 4KB i 256bajtów. A gra wygląda 100x lepiej niż jakakolwiek gra na moim Atari 65XE. A przecież mój to był poważny komputer! Miał aż 64KB pamięci!  %-)

 

ShaderGlass-1.0.2-win-x64 wpisz w google i sciagnij, mozesz uzywac na telewizorze monitorze, do ogladania starych filmow animowanych itp. działa bardzo dobrze i ma w sobie setki roznych shaderow. Nawet starego rubina

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@maxmaster027

Dzięki, ale na monitorze LCD TN 1080p uzyskam tylko jedną z tych wielkich zalet kineskopu. Dla obu zabraknie jasności, a symulacja CRT na tylko 1080p też nie da nawet porównywalnej jakości do tej samej na 4K.

Do tego póki co mam problemy mieszkaniowe, nie ma gdzie rozstawić stolika pod joystick. w VR albo gram w miejscu albo muszę wyjść, także na razie sobie odpuszczę.

Jakiś bardzo jasny monitor 1440p lub 4K, z dobrym trybem stroboskopu, albo jakiś OLED 360-500Hz jeśli wyjdą w końcu jakieś dużo jaśniejsze i wtedy "się zacznie". Nie w tym roku niestety. Ale jak się zacznie, to symbolicznie zrobię pogrzeb współczesnym grom 2D, bo już do nich raczej nie wrócę nigdy. VR + retro i tak będzie wymagać więcej czasu/sił niż się uda przeznaczyć na granie. 

 

PS. Z tym Rubinem to mnie zaciekawiłeś. Atari pod taki miałem podpięty. Ciekawe czy Zybex na tym będzie wyglądaj jakoś specjalnie, czy pojawi się jakaś dodatkowa nutka nostalgii.

 

Andrzej

Jeśli w emu ustawić prędkość na np. 50% normalnej, to chyba też bym tak dał radę 5 lat temu. No może nie bez tygodnia treningu. 

Dziś? 

Jestem weteranem platformówek, a ledwo skończyłem Rayman Legends czy DKC:Returns z Wii. Po skończeniu się pojawia bonusowy trudny level. Gość na youtube "to dla weteranów, bo jest dość trudny".

Po 20 minutach zrozumiałem, że te "dość trudny" oznacza, że nigdy w życiu nie dam rady. 

Niestety symulację TV CRT da się zrobić, ale symulację formy growej, jaką się miało w 1991 to już nie :D 

Edytowane przez VRman
Opublikowano
14 godzin temu, maxmaster027 napisał(a):

ShaderGlass-1.0.2-win-x64 wpisz w google i sciagnij, mozesz uzywac na telewizorze monitorze, do ogladania starych filmow animowanych itp. działa bardzo dobrze i ma w sobie setki roznych shaderow. Nawet starego rubina

Fajny shader :D

Opublikowano
W dniu 28.03.2025 o 19:45, ghostdog napisał(a):

Gobliiins (1991)

 

Lubiłem ten tytuł ale sprawił mi dużo trudności. Pamiętam, że na ślepo wybierało się różne warianty aby pchnąć rozgrywkę dalej. Grafika na Amidze 500 była na wysokim poziomie. Wtedy człowiek myślał, że gra w animowany film.

Weź nic nie mów, masakra ta gra była! Zero internetu, poradników, gazetek, nic! Człowiek na ślepo klikał :E 

 

Wiem że intro mnie porywało w tamtych czasach :D 

Opublikowano (edytowane)

Mocno zapomniany tytuł, a ja naprawdę świetnie się przy nim bawiłem:

 

Command & Conquer: Renegade

Wydanie: 26 lutego 2002

pudełko PL 1 marca 2002

Steam 7 marca 2024

producent: Westwood Studios 

wydawca: Electronic Arts Inc. 

wydawca PL: Cenega S.A.

 

https://www.gry-online.pl/gry/command-conquer-renegade/zca8c

 

image.png.2d3fe58f02ff038fafbe3e03b3ac97b6.png

image.png.0933a97c3a06129286b48cefd75874b2.pngimage.png.f125d0ee1f6a23142bdabf3c5df3ff60.png

Edytowane przez GordonLameman
  • Like 3
Opublikowano

Obił mi się na wykopie o oczy ten filmik

https://youtu.be/rkGafjWsHk8

 

 a tu nagle widzę swój pierwszy system audio do PC :E

 

Wzięło się głośnik z tego

 

 

image.png.c61e73b9a5803953232959cacfb6484b.png

 

Czyli całą tą górną część tej walizki i się podpięło na skręcone druty do karty dźwiękowej. A chyba wcześniej nawet bezpośrednio do PC Speakera, ale już nie pamiętam czy do PC Speakera był podpięty ten wynalazek PRLowskiej techniki, czy kolumna z dykty i trzech przypadkowych głośników, którą niezbyt udolnie zrobił kolega i nie wiem za co mi odsprzedał. Pewnie za obrazki z gum turbo albo coś równie głupiego. 

 

W każdym razie złącze PC Speakera w moim 386SX miało wystarczająco mocy aby sumarycznie podpięcie takiego głośnika pomagało. Do odtwarzania muzyczek .mod i gier typu Electro Body czy Epic Pinball*, było wręcz ogromnym upgrade'm a tańszym nawet niż słynny Covox. Potem dwóch znajomych z PeCetami bez dźwiękówki korzystało z tego patentu, gdy ja już miałem w kompie Sound Galaxy 2.0

Jeden nawet do sprzętu hifi se podpiął i udawał, że ma kartę dźwiękową. :D

 

*) Ten Pinball to nie był Epic Pinball, bo ten wyszedł jak już miałem dźwiękówkę, ale zapomniałem nazwy. Nie Illusions chyba. Nie Fantasies. Był jeszcze taki protoplasta tego Epic Pinballa, gra gdzieś z 1990-1991 o ile dobrze pamiętam.

 

Opublikowano
W dniu 3.04.2025 o 12:25, GordonLameman napisał(a):

Mocno zapomniany tytuł, a ja naprawdę świetnie się przy nim bawiłem:

 

Command & Conquer: Renegade

Było, wrzucałem :P 

 

Ale super gierka, grałem jako małolat nie znając języka angielskiego i przeszedłem.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Nie ma materiału z filtrem CRT więc musicie sobie wyobrazić, że to wygląda 1000x lepiej niż na filmiku ;)

 

Elvira The Arcade Game

rok 1991

 

Pełne info: https://en.wikipedia.org/wiki/Elvira:_The_Arcade_Game

 

 

Dziś by nie przeszło. Zaraz by były płacze, że seksizm i blablabla.

 

Czy to było chamskie granie na męskich instynktach, aby zarobić kasę? Oczywiście.

Czy uważałem tą grę jako jedną z lepszych gier na Amigę, jak miałem 12 lat, bo postać wyglądała.. ee.. ładnie? ;) Oczywiście, że tak. 

Czy miałem świadomość tego, że postać wygląda i porusza się tak, a nie inaczej, jako tani chwyt marketingowy? Tak.

Czy mi to przeszkadzało? Nie, a wręcz przeciwnie. Byłem zdania "dawać tego więcej!" :D

 

 

Młodsze pokolenia myślą, że Lara Croft w pierwszym Tomb Raiderze była pierwszą postacią w grach, przez którą szczyle  grający w grę poczuły się "dziwnie". 

 

No my stare dziady śmiemy się nie zgodzić. 

Nie to, że się nie kręciło kamerą w Tomb Raiderze, aby zrobić zoom na zrobione z 3 poligonów cycki. Oczywiście, że się robiło. (Z powodu fascynacją techniką renderowania obrazu trójwymiarowego w grach, oczywiście ;) ) Ale Elvira była pierwsza. 

 

 

Dobra. Przyznam się. Jakoś wolałem tą kiepską platformówkę od kultowej przygodówki, hehehe ;) 

Nawert poza postacią - gra po prostu cieszy oko. Nawet dzisiaj na CRT albo z filtrem CRT. 

A wtedy akurat kolegi rodzice kupili telewizor z wyższej półki. Japoński. Na nim gra wyglądała świetnie. Plansza w zimie zapadła mi w pamięci tak, że pamiętam jak to wyglądału u tego kolegi do dzisiaj. Nawet nie pamiętałem, że to nie chodziło w pełnych 50fps. 

Dziś widzę, że to bardziej takie tech demko, bo sama gierka raczej na 3/10 (w obecnych czasach 6/10, ale ja jestem wierny starej szkole oceniania, gdzie średniak to 5/10 a nie 8/10)

 

 

edit: zapomniałem dodać, że mocno podejrzewam, że to przez tą grę powstała postać Bayonetty. Inspiracje są aż nadto oczywiste ;)

 

Ale ja jednak wolę Elvirę. Przynajmniej wokół niej nie latają różowe motylki, a w tle nie leci muzyka z odpustu ;)

I tak też powinna wyglądać postać czarodziejki w serialu o Wiedźminie, zamiast pani co wydaje się pytać "powróżyć?", jaką dał tam Netflix.

Edytowane przez VRman
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

 

 

 

Full Contact

 

Amiga 500

Published: 1991, Team 17

Coder:Andreas Tadic, Peter Tuleby, Stefan Boberg

Graphics:Rico Holmes

Musician: Allister Brimble, Jimmy Fredriksson

 

 

Eh, to było intro. 

 

Tak zajebiste, że człowiek przez całe miesiące nie zauważył, że gra była raczej denna :lol2:

 

W ogóle na amidze z sampla dźwięku fleta robili świetną muzę za pomocą "podciągnięć", przez co zawsze chciałem mieć w klawisze z pitch benderem. 

Full Contact, trylogia SotB, FotF i pewnie o kilku w tej chwili zapomniałem. 

Edytowane przez VRman

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Co za debilne porownanie 
    • #Warzone sezon 1. Będzie osłabiony sbmm, podobnie jak w BO7 Częstszy balans broni. Zmiany kategorii i balansu perków. NERF Aim Assist Nowe tryby czasowe (LTM): Amped BR (tylko weekendy) oraz High Octane BR Rebirth Island: zimowe odświeżenie (Sezon 02)    
    • Tak, teraz widzę. Myślałem że to ta sprawa o której suchy pisał. Wybacz  
    • Dokładnie, ale to dalej bardzo dobre karciochy, więc można sobie na nich jeszcze siedzieć. Ja myślałem o 5070TiS, ale chyba można zapomnieć. Teraz mi chodzi po głowie, czy może nie kupić jakiejś 5070Ti/5080 na wszelki wypadek, bardziej bym się skłaniał ku 5070Ti. Niby jeszcze mi 12GB pamięci nie brakło, ale jak ma coś pójść nie tak i ceny pójść znacząco w górę Szkoda mi tylko wymieniać kartę dla samej pamięci i tylko 25% wydajniejszą, bo fanu z tego nie będzie  Troche tak, zwłaszcza jak Ty siedzisz dość długo na jednej karcie. Ale to jest patologia w wykonaniu nvidii co oni wyprawiają z tą pamięcią. 5060Ti, która jest w rasterze 25% wydajniejsza od 5 letniej 3060Ti ma tyle samo pamięci co 5080, gdzie 5080 z miejsca powinna mieć 24GB. Już nie mówiąc o 4060Ti 16GB i 4070Ti 12GB.
    • Wkleiłem @DaveCam Nawet cytowany @Jardier zachował się prawie tak samo niekonkretnie. Mam ci wyszukać wszystkich żeby zaspokoić twoje ego ? Chyba obaj nie wypełzliśmy spod jutubowego kamienia.   Wkleiłem linki twórców, którzy uważam że coś wnoszą, testują głębiej James Baldwin, @GamersMuscle     Zaraz zaraz, ja narzekam ? Narzekają wszyscy których nadzieje nie zostały spełnione. A potwierdzeniem tego punktu widzenia mają być jutubowe opinie. No to punktuję co to za osobistości będące autorytetami.   Jak jeżdżą w kółko w ukochany iRacing ... dobrze. Jak przejechali się w PMR i zjechali go od góry do dołu ... też dobrze. Jak zwracam uwagę, że to nie ma żadnego znaczenia ... już nie dobrze.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...