-
Postów
664 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SuLac0
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
SuLac0 odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
jakos nie zauwazylem najzadu "kaszubow" i "slazakow", mimo, ze maja w swoich regionach mozliwosc nauki kulturowo im bliskiego jezyka w ukrainskich szkolach ucza jezyka polskiego czy to ozancza juz nowe wojewodztwo dla nas? -
Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Gret temat w Motoryzacja
-
Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Gret temat w Motoryzacja
jak zwykle umyka ci pare istotnych szczegolow. w pierwszym poscie nie bylo jasno napisane, ze "nie BEV", tylko ze "nie ten budzet". nastepny istotny szczegol, to nie posiadacze BEV rozpetali g.burze. ale to jak zywkle i tak nie ma to w twoim przypadku wiekszego znaczenia - fobia jak fobia. jedne sie da leczyc, a inne juz nie. -
wieksza regulacja A daje wiecej mozliwosci dopasowania w razie czego. jeden i drugi to chinczyk, wiec jak opinie sa ok, jest tam jakas gwarancja w PL, to brac tansze. sprawdz jescze "kompatybilnosc", bo z tym roznie moz byc
-
od momentu wcisniecia gazu, czy kiedy faktycznie zacznie przyspieszac? wiecej niz 10A obciazalnosci dlugotrwalej na zwyklym gniazdku (czyli ponad 2kW), teoretycznie sie da, ale praktycznie zalezy od przekroju przewodu, jego ulozenia, jakosci samego gniazda i czy to jest dedykowany obwod, czy przypadkiem nie wisi na tym jeszcze pralka itd bez weryfikacje tego podchodzenie do 3.7kW jest imo troche ryzykowne. chyba , ze piszemy o gniazdku "kempingowym" albo green'up.
-
nie w tym rzecz chodzi o czas reakcji - w BEV naciskasz przyspiesznie i jedziesz, w spalinowym to musi sie "zebrac". wszystko musi zlapac swoje obroty/cisnienie. turbina, cylindy, sprzeglo. to wszystko potrzebuje czasu. efekt jest taki, ze naciskasz gaz. i czekasz...obejrzyj filmiki . ostanio widzialem test SQ5 - 367KM. co z tego , ze ma ok 5s - do 100 , jak je osiaga dopiero po >1s od nacisniecia gazu. to samo przy przyspieszaniu od +60km/h. efekt taki, ze aby uzyskac "reakcje" BEV, to albo caly czas ruszasz z "Launch Control", albo ciagle masz wlaczony tryb "sprort/dynamic" + wir w baku i wycie silnika, a efekt i tak dopiero jest zb;izony do BEV. ale to nie jest typowa jazda w miescie i o tym pisze. posiadcze ICE mysla, ze jak BEV rusza spod swiatel i odjezdza, to robi to "z gazem do dechy" nie . tak sie wlasnie jezdzi normalnie BEV bez znaczenia czy ma 100, czy 500KM
-
tak to juz jest z ICE, jak pojawia sie BEV. praktycznie dni spaliniaka sa juz wtedy policzone btw. robiac prawo jazdy jest kod "ograniczenia 78 - bez pedalu sprzegla", ciekawe kiedy pojawi sie kod dedykowany dla auta elektrycznego, bo 78 to tam pasuje tylko dlatego, ze nie ma tego pedalu ale co wlasnie z "dynamika/reakcja" auta. jezeli ktos robi prawko na BEV, dostaje kod 78, wsiada do spaliniaka z automatem i nagle "wymuszenie", bo przeciez myslal, ze "zdazy". takie luzne przemyslenia, ale imo przsiadanie sie z BEV na ICE i na odwrot, to kompletnie inne wyzwanie, niz przesiadanie sie z manuala, na automat w spalniaku . dla mnie to jest przepasc.
-
a maja o czym debatowac? i w ogole mieli taka mozliwosc? Nie
-
Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Gret temat w Motoryzacja
niby tak, ale -30k i tak wychodzi taniej niz zblizona konfiguracyjnie np. Fabia, na ktora w zadnej opcji 30k nie dostaniesz o A3 nie pisze wiec mozna sie smiac z cen i nie dowierzac, ale "taki mamy klimat" obecnie w automotive -
no i bdb. biorac pod uwage co mamy na drogach, powinno byc tak, ze najpierw wjezdzasz na warsztat, a potem przeglad dostajesz gratis. taka promocja
-
Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Gret temat w Motoryzacja
dlatego zapowiada sie ciekawie. stellantis i renault maja lub za chwile beda mieli fabryki "odnawiajace" BEV, wiec pojawienie sie wersji "refurbished", nie bedzie czyms zaskakujacym. Tesla juz ma w swojej ofercie takie auta i klientow im nie brakuje. wiec aktualne umowy na pewno nie na obecnych warunkach, ale kto wie co bedzie za 2 lata -
Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Gret temat w Motoryzacja
oczywiscie, ze nie na takich warunkach . ale jak wspomnialem, moze sie to zmienic za te 2 lat, jak dilerow zaleje fala zakonczonych umow i skonczy im sie miejsce na placach bo przyznasz, ze obecna sytuacja jest dosc specyficzna -
Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Gret temat w Motoryzacja
to na ile wyceni, masz juz w umowie mozna zakladac, ze te same auta, z tego samego rocznika, wyposazenia itd itp, beda tansze na oto, ale mozna tez, biorac pod uwage, ze za te 2 lata dealerzy beda mieli place zawalone "zwrotami", zakladac, ze bedzie zupelnie inaczej, bo dealrzy beda chcieli sie pozbyc finansowo zamortyzowanych czesciowo juz aut. ale to za dwa lata. imo ogolnie wrozenie co sie wydarzy za te dwa lata -
gdyby mi podniesli stawke o 50% po 20 latach, to bez znaczenia co potem dodadza, bo i tak bylbym wrwiony na min kolejne 20 lat
-
Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Gret temat w Motoryzacja
jestes pewien? najlepsze rozwiaznie, to skorzystac z programu "naszEauto". min 30.000zl to zawsze cos, a wtedy juz mozesz myslec o BEV w tym budzecie. gdzies mi mignelo np peugeot e2008 za ok 150zl/mies na 2lata, w tym programie. potem mozesz sie zastanowic, czy zostawiasz, czy "kladziesz" reszte kasy. ogolnie imo kupowanie spalinowej uzywki za 100k w tym segmecie, przy obecnych ofertach nowych BEV z salonu, to slaby pomysl. -
ale co w tym dziwnego? mam przypomniec tematy typu "gdzie i co tankowac, aby bylo taniej"? gwarantuje ci, ze gdyby posiadacze aut spalinowych mogli "optymalizowac" koszty tankowania w zakresie 0-10 zl /litr, to tylko takie tematy bys znajdowal na FB ja nie mam jakiegos cisnienia na ladowanie z FV, bo wiem, ze najwiecej i tak zaplace ok 1zl/kWh ladujac sie w domu. bedzie taniej ok, nie, to i tak bedze dla mnie ok nascie zl/100km. przezyje V2L/H/G, fajny ficzer. jak kazda forma zasilania awaryjnego/mobilnego. zbedny jak akurat nie potrzebujesz, ale jak juz potrzebujesz, to "rwa, dlaczego go nie mam" zycie
-
to sprawdz homologacje. sprzedawca opon nie ponosi odpowiedzialnosc za to gdzie i jakie opony zakladasz.
-
w odmentach internetow... Zapytałem o to przedstawiciela Renault Polska w odniesieniu do nietypowego, kosztownego rozmiaru ogumienia 215/60 R18 stosowanego w modelach Duster i Bigster. Ze względu na rozmiar używany tylko w tych dwóch pojazdach, opony zimowe są bardzo drogie (od ok. 760 zł za sztukę). Zmiana rozmiaru na 235/55 R18 (dokładnie ta sama średnica) pozwoliłaby kupić najtańsze zimówki za niecałe 400 zł za sztukę, a dobrej klasy - za ok. 600 zł. Niestety odpowiedź była jednoznaczna: "Zakładanie kół/opon o innym rozmiarze niż zamontowane fabrycznie na pojeździe, może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji i w takim przypadku wszelką odpowiedzialność ponosi użytkownik pojazdu. Oczywiste jest, że jakiekolwiek szkody powstałe w wyniku takiego działania nie będą mogły być usunięte w ramach gwarancji na pojazd". imo jezeli zmieniam opony na inne niz oryginalne zalozone, to albo stosuje zasade "3%" dla profilu/szeroksci przy zachowniu tego samego R, albo sprawdzam homologacje. chyba ze mam informacjie w instrukcji to, ze sprzedawcy podaja rozmiar od R17 - R19, nie oznacza, ze auto ma homologacje na tylko R17 i tylko R19
-
no rozumiem. ale to nie oznacza, ze nie bedzie ich tam lub gdzie indziej za mies postawienie ladowarki, to nie budowa stacji paliw. wiec pewnego dnia mozesz sie obudzic, a skrzynka juz bedzie stala. ale kiedy zacznie dzialac, to juz zupelnie inna bajka warto wiec monitorowac okolice
-
no w bloku to faktycznie jest jakies wyzwanie. tym bardziej, ze kazdy patrzy, aby zaparkowac najblizej wejscia, a nie >200m dalej bo tam np. jest punkt ladowania AC. i oczywsice ma to sens. z drugiej jednak strony, zawsze gdzies czlowiek jedzie, szczegolnie w miesce, jakies zakupy, wyjscie itd itp wtedy mozna polaczyc to z ladowaniem DC. sadze, ze to tylko kwestia zmiany przyzwyczajen i ogarniecia, przynajmniej na poczatku, tematu ladowarek DC w okolicy gdzie sie bywa. wyrobic w sobie, ze BEV laduje jak stoi i ladowarki same sie znajda tym bardziej, ze ich dostepnosc zmienia sie praktycznie z mies/mies ne. raczej nie ten problem bardziej wynika z samego nastawienia "antyBEV", niz realnej potrzeby
-
pod domem na 1-f da sie zyc. wazne , aby pamietac o podlaczeniu, bo szybko nie da sie uzupelnic energii . w pewnym momencie wchodzi to juz w nawyk - przyjezdzam, podpinam. w weekend to w ogole moze sie okazac , ze naladujesz auto na caly tydzien/dwa.
-
AI potrafi uwzglednic przypadki losowe? czyli przestaja byc losowe, bo brak przewidywalnego zachowania, to wlasnie losowosc, szczegolnie w przypadku czlowieka. chyba przeceniasz mozliwosci AI. nie wszystko da sie "policzyc" , a AI nadal opiera sie na algorytmach "policzalnych"
-
AI nie jest "genialne", jest "sprytne". wszystko zalezy do formy pytania. AI zaklada, ze czlowiek nigdy nie traci koncentracji, co fizycznie nie jest mozliwe, tak z powodu w jaki czlowiek "dziala"; analagowo nie cyforowo , jak i losowych zdarzen, ktore moga zaklocic jego koncentracje . asystentow, to nie dotyczy
-
dysputy akademickie. bez identycznych warunkow wejsciowych, nie da sie jednoznacznie porownac zachowania dwoch obiektow, a czlowiek jest tutaj dodatkowa zmienna. im wiecej systemow aktywnych, tym bardziej zwieksza sie bezpieczenswo czynne. np. PCS (IEB w nissanie?) w wiekszosci przypadkow zareaguje szybciej niz czlowiek, szczegolnie przy wyzszych predkosciach, wiec auto zachowa sie lepiej niz auto bez niego.
-
tylko, ze ta sama osoba wsiadajac do auta 75% bedzie zdecydowanie "bezpieczniejsza" dla siebie jak i otoczenia, niz w 37% . troche wiecej pokory dla otaczajacej nas rzeczywistosci, jej losowosci jak i ulomnosci naszych zmyslow.
