Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Jaycob napisał(a):

odłamków - gdzie mogę je wydać?

Nie farmy tyle :E
A na serio, jak pójdziesz trochę dalej, blisko trzeciej mapy to znajdziesz ludzika z nagrań i w tamtym pomieszczeniu są "ostrza" do rzucania, które odnawiasz na ławce. Do tego z tablicy ogłoszeń w obozie trafi się misja na 200 szt. 

 

@JaycobA jednak z pamięci się pomyliłem, na prawym skraju szarej -drugiej mapy to jest.

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano

Nie farmię nic. Na początku gry był robaczek, który handlował tymi odłamkami, ale teraz już go tam nie ma. Cały czas latam z limitem 400 i nie mogę zebrać więcej - w sumie trochę głupie.

 

Kupiłem coś takiego i nie wiem, jak użyć. :E 

Zrzut-ekranu-35.png

 

 

Opublikowano (edytowane)

Kkkkkaraluch by te wspinanie i pułapki. :E

Już wiem czemu Ci zbrzydły te czerwone do skakania. Na szczęście chyba mam już wprawę do szyb obskoczę jeszcze raz, ale żeby takie pułapki dać, w takim momencie...

Edit. Ooo to da się wyłączyć. Polecam spędzać te ściany, bo można przegapić.

 

Edit.2 no nie mogę... Dopiero teraz odkryłem dash na R2 :E I sprint po przytrzymaniu... 

Zrobiłem drugi zapis i na szczęście nie jest dostępny od początku. Już myślałem że chodzę niepotrzebnie tyle czasu...

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano

Kompletnie nie wiem, o czym piszesz. :E A te czerwone pnącza gdzie są?

 

8 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Polecam spędzać te siany, bo można przegapić.

?

edit: Próbuje rozkminic to:

Zrzut-ekranu-38.png

 

To jakaś zagadka? Ktoś, coś? :D 

16 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Edit.2 no nie mogę... Dopiero teraz odkryłem dash na R2 :E I sprint po przytrzymaniu... 

Lol, jestem ciekaw, jak radziłeś sobie z bossami bez dasha.:E 

Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, Jaycob napisał(a):

Kompletnie nie wiem, o czym piszesz. :E A te czerwone pnącza gdzie są?

Ja pogrzebiesz na mapie to znajdziesz niby więzienie i tam masz rzucane ostrza. To będzie taki szyb z odnogami.

26 minut temu, Jaycob napisał(a):

To jakaś zagadka? Ktoś, coś? :D 

To chyba lore tego dzwonka chwilę później, gdzie atakuje cię kilku na raz. Może jak się uderz w ten dzwonek / alarm w czasie walki to coś się stanie, nie wiem. :E 

26 minut temu, Jaycob napisał(a):

Lol, jestem ciekaw, jak radziłeś sobie z bossami bez dasha.:E 

A tradycyjnie :E

Nie mów mi że to pozwala przenikać przeciwników?! Walka z towarzyszem u boku była upierdliwa, bo skacząc lub odbijając się od wroga, mogłem wpaść na drugiego.

 

A tamtego narzędzia od kupca używasz po prostu do tworzenia pewnie tych pułapek i przedmiotów do walki, kupionych od niego lub innych bardziej zaawansowanych ostrza do rzucania. Żałuję kupna ochrony przed magmą... Myślałem że będę mógł pływać w lawie. :E Pułapki bardziej przydałyby się.

 

Oh zapomniałem. @JaycobTe czerwone to koraliki, wypadają takie kulki z przeciwników, którzy nie są zwierzyną. Są też na mapie wieszane niczym różaniec.

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
20 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Ja pogrzebiesz na mapie to znajdziesz niby więzienie i tam masz rzucane ostrza. To będzie taki szyb z odnogami.

Znalazłem i tak trudnego platformera dawno nie widziałem. :o Nie mam pojęcia, jak skakać po tych pnączach. 

23 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

To chyba lore tego dzwonka chwilę później, gdzie atakuje cię kilku na raz. Może jak się uderz w ten dzwonek / alarm w czasie walki to coś się stanie, nie wiem

Nic się nie stało.  Może trzeba uderzyć, tak jak jest napisane: "30 taktów i 4 uderzenia" lol :E 
 

25 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Nie mów mi że to pozwala przenikać przeciwników?!

Niestety nie :E , ale dash bardzo pomaga. Jest walka z pewnym bossem, gdzie trzeba przeskakiwać między platformami, i nie wiem, czy bez dasha dałbyś radę.

 

29 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Te czerwone to koraliki, wypadają takie kulki z przeciwników, którzy nie są zwierzyną. Są też na mapie wieszane niczym różaniec.

Nie rób jaj, przecież to wie każdy (kto gra :E). ;) 

Opublikowano (edytowane)

Po 6 godzinach gry niestety zacząłem zauważać minusy.

 

Gra jest strasznie dziwnie zbalansowana jak na początkowe lokacje. Wielu przeciwników bije nas za 2hp, podczas gdy my przez długi czas mamy max. 5 hp i nie ma nawet tych niebieskich masek, które w HK można było spokojnie zdobyć dość wcześnie. Mi się jeszcze nie udało zwiększyć ani o trochę max hp, a przeciwnicy robią się coraz twardsi. Upgrade broni też jeszcze nie miałem. Ławki niby jakieś są, ale rozstawione w taki sposób, że nie raz latałem kilka razy przez całe lokacje, bo padłem... i czasem padałem po drodze :E Bossy do tej pory były bardzo proste, no ale to normalne bo miałem już doświadczenie z HK. Jestem teraz na Morwingu i albo jestem ślepy, albo ławka do tego bossa jest znów bardzo daleko. W dodatku w niektórych lokacjach są anty rush mechaniki i przeciwnicy. Więc nawet czasem nie da się szybko wrócić tam gdzie się padło. No można się poczuć prawie jak w Dark Souls 2.

 

Z walutą też widzę problem. Zbyt wielu przeciwników nie dropi najważniejszej waluty która jest potrzeba do wszystkiego, czyli koralików. Nawet zauważyłem że bossy jej nie dropią. Zdarza się że boss nie da żadnej nagrody, bo wypadną tylko te fragmenty i jeśli masz już capa (400 na tym etapie gry), to tak jakbyś nie dostał nic. ;)

Edytowane przez Isharoth
  • Like 1
Opublikowano
54 minuty temu, Jaycob napisał(a):

Znalazłem i tak trudnego platformera dawno nie widziałem. :o 

Odnośnie ostrza to inny szyb, bez roślin :E Ten na szarej mapie. A ten szyb z "wiatrem" na środku i czwrwonilymi jest przekichany, ale idzie dojść do wprawy. Teraz to mogę odbić się 3 razy w powietrzu nawet od latającej mrówki. :E

54 minuty temu, Jaycob napisał(a):

 Jest walka z pewnym bossem, gdzie trzeba przeskakiwać między platformami, i nie wiem, czy bez dasha dałbyś radę.

Oj tam, oj tam :E Akurat go odkryłem, gdy nie mógłbym iść dalej po mapie bez niego, chyba... Wystko przez przypadkowe kliknięcie i szukanie jak to zrobiłem... W tym szybie z wiatrem i czerwonymi do odbijania się. :E

54 minuty temu, Jaycob napisał(a):

Nie rób jaj, przecież to wie każdy (kto gra :E). ;) 

Ok, to ja nie wiem co pytasz. :E

 

Z dashem i sprintem to już jest GOTY. :boink:Ile sobie krwi napsułem z mrówkami i muszę teraz sprawdzić mapę jeszcze raz, bo oznaczyłem miejsca, gdzie nie mogłem wejść samym skokiem.

Opublikowano (edytowane)

Pytałem o te "odłamki” - mam ich cały czas 400 (bo tyle wynosi limit) i nie mam gdzie ich wydać. Nie znalazłem jeszcze ani jednego vendora. Koraliki sobie pofarmiłem, kupiłem klucz do jakichś drzwi za 500 i trafiłem do kolejnej gigantycznej lokacji. :D

8 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Oj tam, oj tam :E Akurat go odkryłem, gdy nie mógłbym iść dalej po mapie bez niego, chyba... Wystko przez przypadkowe kliknięcie i szukanie jak to zrobiłem... W tym szybie z wiatrem i czerwonymi do odbijania się.

Znalazłeś "spadochron"? 

21 minut temu, Isharoth napisał(a):

W dodatku w niektórych lokacjach są anty rush mechaniki i przeciwnicy. Więc nawet czasem nie da się szybko wrócić tam gdzie się padło.

Nie przesadzaj - sprint i jedziesz. :P 


BTW, ta gra wygląda obłędnie na OLED-zie - kolory są przepiękne, a czerń po prostu sztos. :) 

Edytowane przez Jaycob
Opublikowano

@Jaycob"Spadochron" znalazłem prxed chwilą, bo dzięki sprintowi i dash otworzyła mi sie mapa. Wcześniej wylizalem całe wstępne lokację, gdzie można było wejść normalnym skokiem i pokazałem ostatnią wolną ścieżka do mrówek.

 

Łapanie się po ścianach już było i przegapiłem, przez brak długiego skoku? :E

Opublikowano

Gdzie jest łapanie po ścianach?

 

Z tym crestem, który pokazałem wyżej, gra się dużo przyjemniej - pnącza nie są już takie straszne. Ale kurcze, ten etap jest naprawdę wymagający: najpierw trzeba przetrwać sekcję platformową z 5 życiami, a potem walka na małej arenie we dwóch? Nie wiadomo na kim się skupić. Najgorzej, że w pobliżu nie ma żadnej ławeczki, więc po śmierci trzeba zaczynać wszystko od nowa i znowu dygać po tych pnączach, cały się spociłem od tych wspinaczek. :E 

 

1 godzinę temu, userKAMIL napisał(a):

Spolszczenie maszynowe:

Słaby przykład - pokaż lepiej dialogi.;)

Opublikowano
20 minut temu, Jaycob napisał(a):

Gdzie jest łapanie po ścianach?

Sam chciałbym widzieć i myślałem że przegapiłem.

 

Oh i zmarnowałem klucz na lokację, która na pewno nie jest na ten etap. :E

Nie używajcie klucza tam, gdzie wcześniej jest kretopodobny stwór przy pierwszym obozie. Tam jest potrzebne łapanie się ścian z odskokiem.

Opublikowano
33 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Sam chciałbym widzieć i myślałem że przegapiłem.

 

Oh i zmarnowałem klucz na lokację, która na pewno nie jest na ten etap. :E

Nie używajcie klucza tam, gdzie wcześniej jest kretopodobny stwór przy pierwszym obozie. Tam jest potrzebne łapanie się ścian z odskokiem.

nie idź w stronę kretów w lewo, tylko zaraz w dół wskocz. 

Opublikowano (edytowane)

Przeleciałem po prostu dalej w lewo, a za drzwiami powtórka z Deepness w Hollow Knight. :E

 

Poleciałem w drugą stronę jeszcze wyżej i zatęsknisz za czerwonymi trampolinami. Potem używasz balonów z czegoś jako drabiny praktycznie.

 

Edit. A tablica z jakimś dziwnym tekstem może dotyczy wybicia określonej ilości dzwonów, nad tymi ławkami, gdzie jest jeden wielki. Nadal napotyka się takie.

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Jaycob napisał(a):

Nie przesadzaj - sprint i jedziesz. :P 

Wiesz, dla mnie Hollow Knight miał super wyważony poziom trudności. Gra też całkiem nieźle nagradzała pokonywane trudy.

 

W Silksong już w pierwszych godzinach czuję się jakbym robił endgame w HK. Wszystko ma mnie na 3 hity. Czytałem że upgrade broni niewiele daje. A moby robią się coraz bardziej tankowate. Bossy nie dają nawet głównej waluty po pokonaniu ich. W sumie to nic nie dają :E Pierwszy upgrade maski pewnie też nic nie da, bo nadal będę na 3 hity (6hp).

Najgorzej że teraz częściej się wydaje tą walutę, bo prawie każda ławka kosztuje. Nawet znalazłem scamerski sklepik z ławką gdzie trzeba płacić 30 koralików za wejście. Jak wyjdziesz to musisz znów płacić. Ja wyrzuciłem 90 koralików w błoto, bo otworzyłem drzwi, ale poszedłem jeszcze w prawą stronę zobaczyć co tam dalej jest. Jakież było moje zdziwienie gdy drzwi po odejściu od nich... ponownie się zamknęły. Mówię sobie: no dobra, zapłacę i od razu wchodzę. I... przez przypadek wyszedłem. Kolejne 30 w błoto. Mam wrażenie że nikt tego nie testował. :E 

 

Czuję się jakby wszystko co miał gracz było ponerfione w tej grze. Całkowicie odwróciła się filozofia designu gry. Czuć jakby wszystko było robione pod trudność a nie pod frajdę. Dla mnie obecnie Silksong to taki odpowiednik Dark Souls 2 w serii DS. Naprawdę czuję się oscamowany, dobrze że gierka była tylko za 20 dolców. Liczę że ją zbalansują w następnych patchach, ale może to trochę potrwać. No i mam obawy że tego nie zrobią, bo jazgot najbardziej elitarnej i toksycznej grupy graczy byłby nieziemski. ;)

 

To nie tak że sobie coś ubzdurałem. Pełno ludzi pisze o problemach z balansem i o tym że gra ma problem z nagradzaniem gracza za eksplorację/pokonywanie przeciwników.

 

Ja już byłem zmęczony tym że soulslike od FS z jakiegoś powodu robią się coraz trudniejsze i nastawione pod frustrację. Elden ma beznadziejny design walk w 2 połowie gry i w DLC. A teraz ta sama choroba dotknęła HK. Szkoda.

Edytowane przez Isharoth
  • Upvote 1
Opublikowano
28 minut temu, Isharoth napisał(a):

Najgorzej że teraz częściej się wydaje tą walutę, bo prawie każda ławka kosztuje. Nawet znalazłem scamerski sklepik z ławką gdzie trzeba płacić 30 koralików za wejście. Jak wyjdziesz to musisz znów płacić. Ja wyrzuciłem 90 koralików w błoto, bo otworzyłem drzwi, ale poszedłem jeszcze w prawą stronę zobaczyć co tam dalej jest. Jakież było moje zdziwienie gdy drzwi po odejściu od nich... ponownie się zamknęły. Mówię sobie: no dobra, zapłacę i od razu wchodzę. I... przez przypadek wyszedłem. Kolejne 30 w błoto. Mam wrażenie że nikt tego nie testował. :E 

NnVWngG.jpeg

 

30 minut temu, Isharoth napisał(a):

Liczę że ją zbalansują w następnych patchach, ale może to trochę potrwać.

woFmdat.jpeg

 

:E

 

A tak już na serio- jest coś w tym o czym piszesz.
Np. w pierwszej części tylko najpotężniejsi bossowie bili "za dwa", przy czym wówczas nasza postać miała zwykle i tak już sporo "czaszek życia".
Tu "za dwa" biją od początku nawet co większe moby.
Ogólnie to wygląda jakby zrobili trudność pod graczy którzy właśnie ukończyli HK na 112%, a nie pod ludzi którzy mieli kilka lat przerwy, albo co gorsza- zaczynają przygodę z marką po raz pierwszy.
A takich przecież jest zdecydowana większość.
I ok- niech w końcówce gry będzie sobie "piekiełko", ale początek to powinien być etap do spokojnej nauki mechanik.
A tu naprawdę nie jest łatwo- i piszę to z perspektywy osoby która nie stroni od trudnych tytułów.

PS. Mam podejrzenia graniczące z pewnością, że dalej to dopiero będzie przekichane. :E

  • Haha 2
Opublikowano
3 minuty temu, Paw79 napisał(a):

woFmdat.jpeg

Nie no, mam już tyle doświadczenia w Silkpostami, że musiałem aż sam sprawdzić na ich Twitterze żeby w to uwierzyć. :E 

 

I... 

 

Spoiler

Dobrze że nie uwierzyłem :E

3 minuty temu, Paw79 napisał(a):

Np. w pierwszej części tylko najpotężniejsi bossowie bili "za dwa", przy czym wówczas nasza postać miała zwykle i tak już sporo "czaszek życia".
Tu "za dwa" biją od początku nawet co większe moby.

No właśnie, a przez długi czas będziesz miał 5-6hp w Silksong. Czyli cały czas jesteś na 3 hity od niektórych przeciwników. A warto dodać że klatki nieśmiertelności po otrzymaniu obrażeń też są mocno znerfione. Często jak dostajesz jeden hit, to od razu wpada drugi. Np. jest tak na bossie z którym teraz walczę. Czyli czasem możesz dostać nawet 4 obrażenia przy popełnieniu jednego błędu.

3 minuty temu, Paw79 napisał(a):

Ogólnie to wygląda jakby zrobili trudność pod graczy którzy właśnie ukończyli HK na 112%, a nie pod ludzi którzy mieli kilka lat przerwy, albo co gorsza- zaczynają przygodę z marką po raz pierwszy.
A takich przecież jest zdecydowana większość.

I to nawet nie jest tak że ta trudność zwiększyła się przez jedną czy dwie zmiany w mechanikach gry. To szereg zmian zrobionych przeciwko graczowi, ale niewiele zostało oddane nam w zamian za osłabienie nas.

 

- Przeciwnicy biją mocniej

- Przeciwnicy mają więcej hp

- Upgrade naszego hp/dmg jest wolniejszy nawet jak już zdobędziemy te pierwsze upgrade, to wzrost jest tak znikomy, że praktycznie nic nie zmienia

- Połowa przeciwników nie daje nam głównej waluty, a ta jest teraz jeszcze bardziej potrzebna niż w HK, bo większość ławek odblokujemy tylko tą walutą.

- Bossy często nie dają praktycznie żadnej nagrody

- A jak już o ławkach była mowa, to są ustawione tak, że droga do bossa jest czasem długa i uciążliwa

- Każdy zdobyty Crest wymaga żeby na nowo odblokowywać z nim sloty. A do tego trzeba mieć określone itemki, których na razie jest bardzo mało. W HK jak już odblokowałeś sobie slot, to miałeś miejsce do samego końca gry.

 

A na pewno takich zmian znalazłoby się znacznie więcej. Pojedynczo nie są one zbyt wielkie. Ale jakby zebrać wszystko razem do kupy, to wychodzi przesada.

Opublikowano
Godzinę temu, Isharoth napisał(a):

Najgorzej że teraz częściej się wydaje tą walutę, bo prawie każda ławka kosztuje. Nawet znalazłem scamerski sklepik z ławką gdzie trzeba płacić 30 koralików za wejście. Jak wyjdziesz to musisz znów płacić. Ja wyrzuciłem 90 koralików w błoto, bo otworzyłem drzwi, ale poszedłem jeszcze w prawą stronę zobaczyć co tam dalej jest. Jakież było moje zdziwienie gdy drzwi po odejściu od nich... ponownie się zamknęły. Mówię sobie: no dobra, zapłacę i od razu wchodzę. I... przez przypadek wyszedłem. Kolejne 30 w błoto. Mam wrażenie że nikt tego nie testował

Haha, miałem dokładnie to samo! Nadziałem się na ten przekręt, zapłaciłem, wyszedłem, bo chciałem sprawdzić inną ścieżkę… i znowu musiałem płacić. Coś jest serio nie tak z tą ekonomią, bo praktycznie wszędzie trzeba sypać kasą. Chyba inflacja dotarła nawet do HK. :E


W praktyce sprowadza się to do tego, że lepiej pofarmić jakiś spot z mobkami i wydawać kasę na gotowe koraliki, żeby w razie śmierci nic nie tracić. Nie sądziłem, że w tej grze w ogóle będę musiał farmić. W pierwszym HK geo wpadało naturalnie, razem z progresją i niczego nie brakowało.

Godzinę temu, Isharoth napisał(a):

No i mam obawy że tego nie zrobią, bo jazgot najbardziej elitarnej i toksycznej grupy graczy byłby nieziemski.

Też tak to widzę. Wystarczy poczytać komentarze pod negatywnymi recenzjami - od razu dostajesz "skill issue” albo "git gud”. :E
Sporo ludzi narzeka dokładnie na to, o czym pisałeś wcześniej - słaby balans. Ocena zjechała z 95% do 83%.
 

  • Haha 1
Opublikowano

@Jaycob A czytałem że tam podobno jakiś przełącznik jest żeby otworzyć drzwi na stałe. Ciekawe czy to był żart, czy rzeczywiście tak jest, bo nic takiego nie znalazłem. Na razie nie chce mi się tam wracać, bo mam dobry spawn na bossa (Moorwing). Jakbym poszedł gdzie indziej to mogę ten spawn stracić, a wtedy droga do bossa będzie kiepska. :E 

Opublikowano
7 minut temu, Jaycob napisał(a):

Haha, miałem dokładnie to samo! Nadziałem się na ten przekręt, zapłaciłem, wyszedłem, bo chciałem sprawdzić inną ścieżkę… i znowu musiałem płacić.

Tak samo.
Ten ekran jest chyba specjalnie tak zaprojektowany żeby najpierw sprawdzić co jest na prawo, bo sporo graczy się na to nadziewa.
Ale jak już mi przeszło wkurzenie  z powodu niepotrzebnej straty 30 rosaries, to musiałem przyznać że jest to genialna satyra na współczesny rynek gier wideo. :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...