Skocz do zawartości

Samochód dla rodziny 2+2, SUV lub kombi w okolicach 60k zł.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jeśli nie mamy awersji do forda to...

Przez ostatni rok pracy mając przedlifta zajmowałem się m.in. salonami samochodowymi (działałem na inwestycjach kubaturowych). I tak szukałem następcy Kugi do 200k PLN. Sprawdzałem chyba wszystko co było na rynku dla mnie sensownego. I padło na polifta ;) Kuga, ale nie w titanum a wyższej wersji jest naprawdę świetna. Aktualne roczniki Kuleja pod kątem jakości wykonania (ale nie mniej niż pozostali) za to to, czego oczekuje się od auta zapewnia z nawiązką.

 

Za 90tys można kupić przedlifta ale niestety 1,5EB, czego nie polecę jako używane. Tam wymiana oleju jest co 30tys a sporo było brane w najem/leasing i trzymano się książki. Po 3-4 latach silnik... No nie polecam. Ale były diesle, które niestety trzymają cenę. Gdyby za 80tys można było dostać pewna kuge przedlifta, nawet te 1,5EB ale z wymienianym olejem co 10tys max - suuuuuper. Moja czarna w połowie roku wróciła do obiegu a tam aż spiny miałem z serwisem o przeglądy, bo chciałem ją wykupić później. Ale to byl egz godny polecenia. I koleżanki, bo pedantyczna i jeździ jakby się bała prędkości.

Edytowane przez Petru23
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Qrdello napisał(a):

A tam dalej powershift? Czy naprawili tą tykającą bombę w końcu ?

Hybrydy mają eCVT, poliftowa benzyna jakaś 8 biegów nowe. Przedlift chyba nie miał automatu w 1,5EB, za to manual był genialny. Jak ktoś się wychował na MT to naprawdę doceni precyzję zmiany biegów i prowadzenie drążka. Super się jezdzilo. Diesel nie wiem

 

@bergercs wiesz może jak z dostępnością części do SY/KGM Korando lub Torres? Używane są w budżecie i roczniku zakładanym. Doktoryzujac się przed zakupem jakoś nie znalazłem info o nadmiernej awaryjnosci. Głównie sama eksploatacja. 

Tylko później problem z odsprzedażą niestety lub, jeśli chcemy kupić to stety ;) bo ceny fajne (realne a nie z ogłoszeń. Dużo idzie zejsc).

 

(Bo to @bergercs siedzi w częściach? Czy pomyliłem? :hmm: )

 

Przykładowa

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/ssangyong-korando-ID6HFdrn.html

 

Naprawdę bardzo fajne auto, z wystarczającą ilością miejsca dla 2+2 fotelikowe (z tyłu zaskakująco dużo).

I bez nadmiernej nowoczesności czyli są przyciski i pokrętła. Do tego dobre spasowanie fajnych materiałów (przynajmniej mój testowy). Ciężko przebić taką ofertę ;)

Edytowane przez Petru23
Opublikowano
2 godziny temu, Pawllos napisał(a):

Panowie, z największą przyjemnością przyjmę od Was te 40 tysięcy i dorzucę do budżetu. Mam określony budżet i nie dorzucę do niego 40 tysi. A za 70 nic nowego, spełniającego jakieś moje wymagania nie dostanę.

Nie zdziw się jak po zakupie używanego auta, będziesz musiał dołożyć w nie długim czasie +30% wartości, bo handlarz sprzedał Ci zdewastowanego trupa. O to chodziło mi w kupowaniu nie tanich używek. Tu lepiej kupić jeszcze tańszą używkę (i prostszą w budowie - np. silnik wolnossący, bez turbo nawet).

  • Thanks 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Brak kupił giuliette w dobrym stanie. Tylko skrzynia, rozrząd i sprzęgło + poduszka silnika i płyny z filtrami. Naście tys dołożył na start, reszta przyjdzie sama ;)

 

Kupisz za 70-80tys, dołożysz 10-20. Matematyka jest prosta. Ale dojdziesz do ceny nowego, gdzie przy dobrej ofercie przez 2-3 lata nie wsadzisz kasy (bo np przeglądy w cenie i zapalisz za olej tylko).

Finalnie wyjdzie podobnie z tym że tu masz nowe auto a tak to będziesz miał już 7-8 latka z wymaganiami finansowymi jak napompowana lalka utrzymanka ;)

 

Przy budżecie 60 max 80 to bym się 5 razy zastanowił i podliczył ile muszę wydać po zakupie? Ile rozrząd, ile oleje, filtry, hamulce.

Przecież handlarz wsadzi najtańsze co jest byle by nie stukało przy zakupie.  Tylko ja idiota Ori, Lema czy Sachs wsadzam na sprzedaż :boink:

 

Edit 

Aha, żeby nie było petrowania. Przypomnę, że od dekad zderzaki naprawiamy wojewódzkim handlarzom. Od dekad się znają z moimi rodzicami i info mam z pierwszej ręki. 80 jak nie 90% ich ofert to... Pomijam takie, gdzie auto 10tys+ niż powinno, bo rzetelne. To te pozostałe %

 

Edit

@Gret innej reakcji bym się po Tobie nie spodziewał. Z tym, że handlarze nie sciamniaja moim rodzicom bo są od nich zależni (od moich rodziców). Jak padło hasło "auto dla syna" to nagle z multum perełek zrobiły się 2 szt. Z zapewnieniem, że tego nie wstydzi się sprzedać znajomym a w szczególności moim rodzicom. Mówię o świętokrzyskim rynku.

Edytowane przez Petru23
  • Haha 2
  • Upvote 1
Opublikowano
15 minut temu, Petru23 napisał(a):


Przecież handlarz wsadzi najtańsze co jest byle by nie stukało przy zakupie. 

... i to tylko jeśli będzie absolutnie musiał. Ponadto wsadzi to byle jak (klejenie elementów by się trzymało i skręcanie blachowkrętami gratis).

16 minut temu, Petru23 napisał(a):

 

@Gret innej reakcji bym się nie spodziewał. 

@Gret handluje używanymi autami może.

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, GordonLameman napisał(a):

@Kyle

@Petru23

 

Przesadzacie. Nie ustawiajcie kolegi pod swoje preferencje.
 

Prosił o propozycje w budżecie a nie bzdurne filozofie o tym ile jeszcze dołożyć.

[...]

Propozycje konkretne padły, przynajmniej z moje storny. Dyskusja toczy się na inny temat. I nie nazwałbym tego ustawianiem. Skoro ktoś twierdzi, że nie ma się co obawiać używanych samochodów w takim budżecie (gdzie chyba największy zarobek) to dlaczego przedstawienie odmiennego zdania i dyskusja w poszukiwaniu argumentow ma być nastawianiem? Chyba odwrotnie? ;)

 

Prawnikowi mam mówić?

 

Edit

9 minut temu, GordonLameman napisał(a):

@Kyle

@Petru23

[...]

I piszę to jako osoba z kiepskimi doświadczeniami w używkach.

Aha, i osobie z kiepskim doświadczeniu w używkach? No Gordon, z całym szacunkiem, ale nie wiesz, nie masz doświadczenia, to... 

Edytowane przez Petru23
Opublikowano
1 minutę temu, Petru23 napisał(a):

Propozycje konkretne padły, przynajmniej z moje storny. Dyskusja toczy się na inny temat. I nie nazwałbym tego ustawianiem. Skoro ktoś twierdzi, że nie ma się co obawiać używanych samochodów w takim budżecie (gdzie chyba największy zarobek) to dlaczego przedstawienie odmiennego zdania i dyskusja w poszukiwaniu argumentow ma być nastawianiem? Chyba odwrotnie? ;)

 

Prawnikowi mam mówić?

Dlatego: 

 

IMG_4005.thumb.jpeg.e4da97ff1172d7737b76152bc169f69a.jpeg
 

 

 

Kolega Pawllos już skomentował tą propozycję, ponad 1 stronę postów temu. 
 

A Ty zamiast to jakoś normalnie zaakceptować naprodukowałeś spamu i wynurzeń. 
 

 

Jak chcesz spamować o handlarzach to blabla albo załóż wątek o Petrowaniu :) 

4 minuty temu, Petru23 napisał(a):

 

Edit

Aha, i osobie z kiepskim doświadczeniu w używkach? No Gordon, z całym szacunkiem, ale nie wiesz, nie masz doświadczenia, to... 

Nie wiem? Kupiłem Bravo za nieco ponad 25k i dołożyłem 20. Sprzedałem za 8 czy 9 kafli po 4 latach. 
 

Ale od tamtej pory ściągnąłem dla ojca i teścia dwie Grand Vitary z DE. Dużo się nauczyłem w międzyczasie o kupowaniu używek. A i sprzedawałem w ubiegłym roku dwa auta. :) 

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Dlatego: 

 

IMG_4005.thumb.jpeg.e4da97ff1172d7737b76152bc169f69a.jpeg
 

 

 

Kolega Pawllos już skomentował tą propozycję, ponad 1 stronę postów temu. 
 

A Ty zamiast to jakoś normalnie zaakceptować naprodukowałeś spamu i wynurzeń. 
 

 

Jak chcesz spamować o handlarzach to blabla albo załóż wątek o Petrowaniu :) 

Poczytaj, że padło hasło nakierowując w na niższy budżet. Że lepiej jednak coś tańszego, prostszego w naprawach i tańszego. 

 

My nie mówimy o nowych autach. Mówimy o ryzyku uzywanych. Czy to 80tys czy 50 czy, jak odniosłem się do swojego przypadku nie raz - 30tys PLN. Do tego, że trzeba do używanego dołożyć. Wniosek - ma 60tys z możliwością dołożenia 20 jeśli warto - nie kupi coś do 60 bo może wsadzić jeszcze ze 20

A więcej nie ma bo budżet ograniczony, co sam wskazałeś cytatem. 

 

 

Wniosek, że naciągamy na nowe jest co najmniej dziwny i wielce naciągany. 

 

Edit

Bo tak jak Ty tak chyba autor nie ma doświadczenia w używanych samochodach i nie wie, że jest coś takiego jak wsad pozakupowy, który dziś nie wynosi 2-3tys jak za czasów pclab i samochodach typu xantia czy Civic czy 323f z odpieta przepustnica tylko o samochodach po 60-80tys z rynku wtórnego. 

Nie wiesz, nie znasz się, to...

 

 

 

Edytowane przez Petru23
  • Haha 2
  • Upvote 1
Opublikowano
Teraz, Petru23 napisał(a):

Poczytaj, że padło hasło nakierowując w na niższy budżet. Że lepiej jednak coś tańszego, prostszego w naprawach i tańszego. 

 

My nie mówimy o nowych autach. Mówimy o ryzyku uzywanych. Czy to 80tys czy 50 czy, jak odniosłem się do swojego przypadku nie raz - 30tys PLN. Do tego, że trzeba do używanego dołożyć. Wniosek - ma 60tys z możliwością dołożenia 20 jeśli warto - nie kupi coś do 60 bo może wsadzić jeszcze ze 20

A więcej nie ma bo budżet ograniczony, co sam wskazała cytatem. 

 

 

Wniosek, że naciągamy na nowe jest co najmniej dziwny i wielce naciągany

 

Petru, nie padło ani jedno stwierdzenie że używki są bezpieczne. Autor po prostu stwierdził, że nie dołoży tyle. 
 

Cala reszta to twój spam i zbędne wynurzenia.

 

Kolega szuka używki, to zaproponujcie używki a nie próbuj urabiać jakimiś bzdurkami i jasno ukierunkowanymi historyjkami.

5 minut temu, Petru23 napisał(a):

 

 

Edit

Bo tak jak Ty tak chyba autor nie ma doświadczenia w używanych samochodach i nie wie, że jest coś takiego jak wsad pozakupowy, który dziś nie wynosi 2-3tys jak za czasów pclab i samochodach typu xantia czy Civic czy 323f z odpieta przepustnica tylko o samochodach po 60-80tys z rynku wtórnego. 

Nie wiesz, nie znasz się, to...

 

 

 

A ja myślę, że to TY NIE WIESZ co autor wie, a czego nie. Za dużo założeń. 

Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Autor po prostu stwierdził, że nie dołoży tyle. 

Jak się wykosztuje na drogą używkę, to przy odrobinie pecha nie będzie mógł niebawem nią jeździć

  • Thanks 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, GordonLameman napisał(a):

@Kyle

@Petru23

 

Przesadzacie. Nie ustawiajcie kolegi pod swoje preferencje.
 

Prosił o propozycje w budżecie a nie bzdurne filozofie o tym ile jeszcze dołożyć.

 

I piszę to jako osoba z kiepskimi doświadczeniami w używkach.

 

4 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Petru, nie padło ani jedno stwierdzenie że używki są bezpieczne. Autor po prostu stwierdził, że nie dołoży tyle. 
 

Cala reszta to twój spam i zbędne wynurzenia.

 

Kolega szuka używki, to zaproponujcie używki a nie próbuj urabiać jakimiś bzdurkami i jasno ukierunkowanymi historyjkami.

 

Ok. Czekamy zatem na używki, do których nie trzeba dołożyć ;)

W perspektywie pozakupowej i 2-3 lat. Przecież ma na samochód tylko i ani zł więcej.

 

Rozumiem, że autor sam naprawia i ogarnia części zamienne.

Edytowane przez Petru23
  • Haha 1
  • Upvote 2
Opublikowano
2 minuty temu, Petru23 napisał(a):

 

 

Ok. Czekamy zatem na używki, do których nie trzeba dołożyć ;)

W perspektywie pozakupowej i 2-3 lat. Przecież ma na samochód tylko i ani zł więcej.

 

Rozumiem, że autor sam naprawia i ogarnia części zamienne.

Ty nic nie rozumiesz. 
 

Ale chcesz wciskać wciskać swój sposób myślenia/dzialania w kwestii aut.

 

 

Twoj wniosek o tym ile ma na auto jest bezdennie bzdurny i oparty tylko o to aby usprawiedliwić te głupotki które wypisujesz. Napisał przecież że może zwiększyć budżet etc. 
 

 

Nie martw się tym czego nie wiesz - jak widać jest tego mnóstwo.

 

i Uwierz - chyba tylko ciebie mógłby zaskoczyć pozakupowy serwis przy używce :) 

Opublikowano
2 minuty temu, bergercs napisał(a):

No tu dorzuć kilkadziesiąt tysięcy z petru do nowego, albo skończcie truć.

Sam se dorzuć. Przecież mowa o używanych a nie nowych. 

2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Ty nic nie rozumiesz. 
 

 

Oczywiście że nie rozumiem. Tak samo jak inni, którzy Cienie nie rozumieją. 

Rozumieją Cię tylko ci, którzy znają motyw przepustnicy z Laba ;)

21 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Dlatego: 

 

 

 

Jak chcesz spamować o handlarzach to blabla albo załóż wątek o Petrowaniu :) 

Nie wiem? Kupiłem Bravo za nieco ponad 25k i dołożyłem 20. Sprzedałem za 8 czy 9 kafli po 4 latach. 
 

Ale od tamtej pory ściągnąłem dla ojca i teścia dwie Grand Vitary z DE. Dużo się nauczyłem w międzyczasie o kupowaniu używek. A i sprzedawałem w ubiegłym roku dwa auta. :) 

To kiedy miałeś się z prawdą? Kiedy pisałeś, że nie masz doświadczenia w używkach czy teraz, przedstawiając się jako stary wyga w sprowadzaniu aut z DE?

  • Haha 1
Opublikowano
3 minuty temu, Petru23 napisał(a):

Sam se dorzuć. Przecież mowa o używanych a nie nowych. 

To skończ spamować, jak nie masz nic do zaproponowania autorowi oprócz filozofii o dup.e Maryni. Ktoś nie po to zakładał temat, żeby dwóch teoretyków (z których przynajmniej  jeden to "antyspecjalista", którego każdy zakup był strzałem w kolano)  mu hurtowo wypisywali farmazony. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, bergercs napisał(a):

To skończ spamować, jak nie masz nic do zaproponowania autorowi oprócz filozofii o dup.e Maryni. Ktoś nie po to zakładał temat, żeby dwóch teoretyków (z których przynajmniej  jeden to "antyspecjalista", którego każdy zakup był strzałem w kolano)  mu hurtowo wypisywali farmazony. 

To nie lab... O ile nie zauważyłeś. Tak samo jak i moich propozycji konkretnych używek, skoro twierdzisz, że nie mam nic do zaproponowania. 

Edytowane przez Petru23
  • Haha 1
Opublikowano
8 minut temu, Petru23 napisał(a):

Sam se dorzuć. Przecież mowa o używanych a nie nowych. 

Oczywiście że nie rozumiem. Tak samo jak inni, którzy Cienie nie rozumieją. 

Rozumieją Cię tylko ci, którzy znają motyw przepustnicy z Laba ;)

To kiedy miałeś się z prawdą? Kiedy pisałeś, że nie masz doświadczenia w używkach czy teraz, przedstawiając się jako stary wyga w sprowadzaniu aut z DE?

Nigdzie. Napisałem przecież, że mam kiepskie doświadczenia (liczba mnoga, implikująca że jest to więcej niż jedno doświadczenie) z używkami. 
 

co to znaczy w warstwie językowej?

1. Że mam doświadczenie z używkami 

2. Że niektóre z nich były kiepskie

3. Że mimo tego nie odradzam kupna używki jak jakiś ślepy fanatyk.

 

 

Nie wiem jak ty doszedłeś do swoich wniosków na temat moich wpisów, ale albo pij mniej albo czytaj dokładniej.

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, bergercs napisał(a):

"Małolitrażowe" TCE (czyli 0,9) to jedne z najbardziej udanych silników ostatniego dziesięciolecia.

Co wcale nie znaczy, że jest bezawaryjny. A ostatnie dziesięciolecie pokazało jakie są te silniki stosowane w popularnych samochodach.

Edytowane przez Petru23

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...