Chińskie samochody (dyskusja, newsy itp)

[GordonLameman 8 633]

2 minuty temu, Kyle napisał(a):

Nie napisałem, że test był nieuczciwy.

Żenada. Edytujesz sobie te posciki, ale ja m. in. Dlatego cytuje na co odpowiadam:

 

 

Zasugerowałeś że to co wkleiłem nie było zbyt uczciwe. 

2 minuty temu, Kyle napisał(a):

Nadal w spódnicy? 

Daruj sobie. Popełniłeś błąd, przeżyjesz. Nikt tutaj nie jest alfą i omegą. 

[Kyle 221]

"Uczciwszy" to nie oznacza, że inny test był nieuczciwy. Po prostu jeden test dla mnie lepszy od dtrugiego, no ale taki manipulant jak ty musi kręcić.

[GordonLameman 8 633]

5 minut temu, Kyle napisał(a):

Widać masz problemy z wyciąganiem wniosków (właściciel starego passata?) 

Mam rocznego Japończyka. Nie miałem nigdy passata. 
 

To nie ja napisałem, że omawiany test to były chińskie suvy vs sedany  

5 minut temu, Kyle napisał(a):

Tak to sobie tłumacz.

Ech. Widzę kolejny, który nie może przeżyć tego że mógł się pomylić. Czemu was tu tak dużo ostatnio?  

[Kyle 221]

3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Zasugerowałeś że to co wkleiłem nie było zbyt uczciwe. 

Wyciągnięcie przez ciebie wniosku że stary passat bezpieczniejszy od nowych chińskich SUV, jest uczciwy?

[GordonLameman 8 633]

5 minut temu, Kyle napisał(a):

"Uczciwszy" to nie oznacza, że inny test był nieuczciwy. Po prostu jeden test dla mnie lepszy od dtrugiego, no ale taki manipulant jak ty musi kręcić.

Oczywiście, że oznacza że drugi test był mniej uczciwy - można więc powiedzieć “nieuczciwy”.

Manipulant to edytuje posty żeby nie było widać bzdur, które pisze  

 

 

3 minuty temu, Kyle napisał(a):

Wyciągnięcie przez ciebie wniosku że stary passat bezpieczniejszy od nowych chińskich SUV, jest uczciwy?

To jest ironiczny wniosek. Wyniki Chińczyków na mokrym były bardzo kiepskie i warto to brać pod uwagę. Abstrahując zupełnie od passata, który dla mnie nie jest w żaden sposób atrakcyjny, bo jeżdżę nowymi autami.

 

No, ale wiem. Skrytykowałem chińczyki czyli, zbawców motoryzacji z silnikami 1.5 na to samo kopyto. Straszne.

 

dla mnie EOT. Naprawdę przeżyjesz to, że ktoś nie lubi Chińczyków i że wypadają kiepsko w niektórych testach. Poradzisz sobie z tym. Wierzę w Ciebie.

Edytowane wczoraj o 10:15 przez GordonLameman

[Kyle 221]

Ten test hamowania, pokazuje że Toyota ma prawdopodobnie świetne oprogramowanie zarządzające "ABS"'em, bo jej auta najskuteczniej hamowały:

(powyższy test z hamowania na mokrym)

[SylwesterI. 869]

5 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Inne warunki, inne opony, inny tor. 

 

Ale fajnie że coś tam doczytałeś. Mniej bzdur napiszesz. 

Czyli żaden z testów nic nie udowadnia, bo wyniki zależą od zewnętrznych warunków, a nie samego modelu auta.

[GordonLameman 8 633]

5 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Czyli żaden z testów nic nie udowadnia, bo wyniki zależą od zewnętrznych warunków, a nie samego modelu auta.

Całkowicie błędny wniosek. 

Każdy z tych czynników ma inną “wagę” i nieco inaczej wpływa na końcowy wynik. 
Samo auto ma pewnie największy wpływ, ale pewne elementy mogą robić różnice. Fajnie to widać na przykładzie Chińczyków w teście łosia na mokrym i suchym. Na sucho przechodziły, na mokro nie.

 

Niemniej jednak nie bez powodu testy opon mają dość różne wyniki w obrębie czasem nawet tych samych rozmiarów. Przykładowo continental winter ta870p potrafił wygrać, być 4 lub chyba 6 w niektórych testach. Daje to obraz, że to opona z czołówki, ale czy można postawić że to zawsze najlepsza opona? Nie. Z pewnością jednak testy dowiodły, że jest lepsza od chińskiego Ceat. 
 

Więc, można wyciągnąć wnioski z testów. 

 

[SylwesterI. 869]

Więc na suchym lepiej mieć chińczyka, na mokrym Toyotę 

[Kyle 221]

Test systemów automatycznych (automatyczne hamowanie przed stojącym autem) też ciekawy:

 

Choć na taką głupotę (nadmierna prędkość):

https://brd24.pl/filmy/tak-zabil-18-letnia-oliwie-dramatyczne-nagranie-wypadku-w-ustroniu/

... to nie wiem na ile taki system pomoże.

Edytowane wczoraj o 14:20 przez Kyle

[GordonLameman 8 633]

16 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Więc na suchym lepiej mieć chińczyka, na mokrym Toyotę 

Też nie za bardzo. Bo przecież są auta które przechodzą test łosia w każdych warunkach - w obu wspomnianych testach.
 

 

 

Ale dopiero teraz zauważyłem komu odpisuje.

 

 

[SylwesterI. 869]

18 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Też nie za bardzo. Bo przecież są auta które przechodzą test łosia w każdych warunkach - w obu wspomnianych testach.

Podaj przykład takich testów, z  samochodami które wystąpiły w jedynym niepodważalnym teście - tym który ty zalinkowałeś. 

W twoim teście warunki były prawidłowe, w Jego nie 

TYPOWE 

18 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Ale dopiero teraz zauważyłem komu odpisuje.

Z refleksem i kojarzeniem, widzę też na bakier, co by to było gdyby zaistniała realna potrzeba wykonania uniku na drodze?

24 minuty temu, Kyle napisał(a):

Test systemów automatycznych (automatyczne hamowanie przed stojącym autem) też ciekawy:

Choć na taką głupotę (nadmierna prędkość):

https://brd24.pl/filmy/tak-zabil-18-letnia-oliwie-dramatyczne-nagranie-wypadku-w-ustroniu/

... to nie wiem na ile taki system pomoże.

Nie wiesz, czy była nadmierna, może była maksymalna dopuszczalna na tym odcinku, tutaj przecież panują dogmaty, że auto można zapakować do max obciążenia i cisnąć do max dopuszczalnej prędkości zawsze i w każdych warunkach. 

Edytowane wczoraj o 14:43 przez SylwesterI.

[GordonLameman 8 633]

5 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Podaj przykład takich testów, z  samochodami które wystąpiły w jedynym niepodważalnym teście - tym który ty zalinkowałeś. 

NIgdzie nie napisałem o "jedynym niepodważalnym" teście.

5 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

W twoim teście warunki były prawidłowe, w Jego nie 

Czy ja tak napisałem? Nie. Po co więc zmyślasz?

5 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

TYPOWE 

Tak, to dość typowe że atakujesz mnie niesprowokowany i bez żadnego sensownego powodu  

5 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Z refleksem i kojarzeniem, widzę też na bakier, co by to było gdyby zaistniała realna potrzeba wykonania uniku na drodze?

A potem będziesz płakał, że ktoś Cię "hejtuje". Po co to w ogóle do mnie piszesz? Mało Ci było bana za to jaki jesteś ofensywny? 

 

[SylwesterI. 869]

No test Kyle'a ignorujesz, bo to "nie te warunki", więc co? Były "te w jego teście, czy nie te w twoim"? 

Podsumowuję to co widzę, twój test to wyrocznia, inne "nie te warunki"

Na opis twoich banów chyba by forum zabrakło.

Nie moja wina, że reagujesz agresją, jak ktoś ma inne zdanie, widać to po zwrotach do Kyle i teraz do mnie. Dodatkowo kłamiesz twierdząć, że z jakiegoś powodu płaczę na hejt.

Podasz przykłady, czy to kolejne kłamstwo i zaczepka? 

 

Edytowane wczoraj o 14:41 przez SylwesterI.

[Kyle 221]

15 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Nie wiesz, czy była nadmierna, może była maksymalna dopuszczalna na tym odcinku, tutaj przecież panują dogmaty, że auto można zapakować do max obciążenia i cisnąć do max dopuszczalnej prędkości. 

No oczywiście nie mam pewności, nie mniej jednak jak się patrzy na ten filmik przed zderzeniem, to widać, że to auto "uderzające" jechało tam szybciej niż inni. Ciekawe co on robił za kierownicą - pisał SMS? Grał na telefonie?

[GordonLameman 8 633]

13 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

No test Kyle'a ignorujesz, bo to "nie te warunki", więc co? Były "te w jego teście, czy nie te w twoim"? 

Nie ignoruję. Ten test oznacza po prostu: w tych warunkch to auto zachowało się w następujący sposób. To logiczne. 

13 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Podsumowuję to co widzę, twój test to wyrocznia, inne "nie te warunki"

Nie, nie jest wyrocznia. Jak słusznie zauważył Kyle są tam nieco inne warunki. Więc nie jest to "ten sam" test. To też logiczne. 

13 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Na opis twoich banów chyba by forum zabrakło.

Nie moja wina, że reagujesz agresją, jak ktoś ma inne zdanie, widać to po zwrotach do Kyle i teraz do mnie. Dodatkowo kłamiesz twierdząć, że z jakiegoś powodu płaczę na hejt.

Moja agresja? Gdzie niby? To ty od razu zacząłeś pisać coś o refleksie i kojarzeniu w moim kierunku. Ja nic negatywnego o Tobie nie napisałem. 

13 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Podasz przykłady, czy to kolejne kłamstwo i zaczepka? 

 

Np. tu jest płacz o "ataki" na Ciebie. Uznałem to za tożsame z hejtem, ale pewnie się do tego przyczepisz, natomiast jest mi strasznie wszystko jedno z tego powodu. 

 

A tu z kolei:

Widać, że wbrew temu co tam napisałeś, teraz to ty kreujesz drakę i atakujesz mnie. 

  

 

 

Edytowane wczoraj o 14:54 przez GordonLameman

[SylwesterI. 869]

No i gdzie tu płacz na hejt? Stwierdzenie faktów, że jednym wolno innym nie, nie piszę, jaki to nieszczęśliwy jestem, że mnie ktoś hejtuje.

 

Wracając do testów, czyli twoje udowadniają, że toyota lepsza od chińczyka na mokrym, jego pokazuję, że gorsza na suchym. Prawda jest taka, że pojedyncze testy w warunkach z góry ustalonych nic nie pokazują, większość kierowców nie byłaby w stanie wykonać takiego manewru od strzała, a dopiero po kilku próbach, po wytrenowaniu, dlatego przeprowadzają je instruktorzy jazdy, mało tego oni też mogą popełniać błędy, mogą i pewnie reagują, tak jak wytrenowali to na konkretnych samochodach, gdzie na innych nie będzie to optymalne.

Można kupić najbezpieczniejsze auto według wszystkich testów i dalej je rozbić, na końcu wszystkiego i tak jest człowiek, jego refleks, umiejętności, zachowanie zimnej krwi i zdrowy rozsądek, który pozwala na dopasowanie jazdy do warunków na drodze, w miarę jego możliwości i znajomości zachowań kierowanego pojazdu. 

Edytowane wczoraj o 15:15 przez SylwesterI.

[GordonLameman 8 633]

Nie stwierdziłeś tam faktów. Najpierw zrobiłeś drame i syf, a potem Rejtana w tamtym wątku.
 

I tutaj też zacząłeś mnie atakować. Bez powodu. 
 

 

A co do tematu testów - dobrze, że zrewidowałeś swój inicjalny, błędny wniosek  
 

 

 

[SylwesterI. 869]

Twój też nic nie wnosił, żadne testy nic nie mówią tym bardziej jednostkowe.

O tym od początku pisałem, zależy, jaki sobie wybierzesz, w jednym będzie auto lepsze w innym gorsze.

 

[Petru23 287]

17 godzin temu, SylwesterI. napisał(a):

No test Kyle'a ignorujesz, bo to "nie te warunki", więc co? Były "te w jego teście, czy nie te w twoim"? 

Podsumowuję to co widzę, twój test to wyrocznia, inne "nie te warunki"

Na opis twoich banów chyba by forum zabrakło.

Nie moja wina, że reagujesz agresją, jak ktoś ma inne zdanie, widać to po zwrotach do Kyle i teraz do mnie. Dodatkowo kłamiesz twierdząć, że z jakiegoś powodu płaczę na hejt.

Podasz przykłady, czy to kolejne kłamstwo i zaczepka? 

 

Chodzi o to, że chatgpt wprost nazwał m.in. jego zachowanie w stosunku do mnie hejtem. Stąd teraz wszędzie będzie do tego nawiązywał, że placz bo hejt. 

 

Jak dla mnie to hejterzy się poruszyli i zakrzyczeć chcą fakt. Jak złodziej złapany za rękę krzyczący "ratunku, biją, policja..."

 

Gordon to taki labowy (ithardwareowy) superbohater

Za dnia korpo papuga, w nocy pospolity internetowy hejter...

 

 

Edytowane 7 godzin temu przez Petru23

[Krzysiak 1 603]

Ty naprawdę nie widzisz, że swoimi wypowiedziami sam nakręcisz tę spiralę "hejtu" na swoją osobę? A później płacz "bo mnie nie lubią, to hejtery jedne!"

 

 

 

Ja bym to nazwał spiralą niechęci, stąd "..."

[GordonLameman 8 633]

36 minut temu, Petru23 napisał(a):

Chodzi o to, że chatgpt wprost nazwał m.in. jego zachowanie w stosunku do mnie hejtem. Stąd teraz wszędzie będzie do tego nawiązywał, że placz bo hejt. 

 

Jak dla mnie to hejterzy się poruszyli i zakrzyczeć chcą fakt. Jak złodziej złapany za rękę krzyczący "ratunku, biją, policja..."

Tu masz hejt:

 

 

W tym co napisał @ITHardwareGPT nie wyłapałeś ze hejtem są  ataki stricte osobiste w miejsce krytyki (nawet naśmiewania) zachowania czy tego co ktoś napisał. 
 

Nikt tutaj np. Nie sugerował, że “jesteś mało inteligentny” - robił to natomiast twój przyjaciel Sylwek w usuniętym przez moda poście. Nikt te nie pisał o nikim “upośledzony”. To ty napisałeś  

 

Płaczesz o hejt, a wyraźnie bot ci napisał - sam się nim posługujesz. 
 

 

Poza tym - bot to nie jest wyrocznia. To tylko bot.

 

Pa, tera:

 

@ITHardwareGPT

Mylisz się twierdząc, że żarty z polecania Kugi to hejt. 
 

Zgodnie ze znanymi definicjami Hejt to określenie używane na agresywne, obraźliwe lub poniżające wypowiedzi kierowane do innych osób, zarówno w przestrzeni publicznej, jak i w internecie.

 

 

Żarty w różnych wątkach dotyczące samego polecania Kugi to nie jest hejt, bo nie są agresywne, nie są obraźliwe, ani poniżające. 
Co więcej, to są wypowiedzi odnoszące się krytycznie u ironiczne do tego co inna osoba polecała bez wskazywania jej. I nie jest to naśmiewanie się z jakichś - prawdziwych lub zmyślonych - cech tej osoby. 
to tylko ironiczna krytyka zachowania. 
 

co więcej zapominasz że w pokoleniu milenialsów na tym polega m. In. Męski humor. 
 

 

Hejtem za to jest np. Pisanie o innych ze są mało inteligentni, albo mają problemy z kojarzeniem i refleksem.  
masz coś do dodania? 

Edytowane 6 godzin temu przez GordonLameman

[Petru23 287]

7 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Ty naprawdę nie widzisz, że swoimi wypowiedziami sam nakręcisz tę spiralę "hejtu" na swoją osobę? A później płacz "bo mnie nie lubią, to hejtery jedne!"

 

 

 

Ja bym to nazwał spiralą niechęci, stąd "..."

A kto płacze? Myślisz, że jak będziesz wszędzie rozpowiadał że płacze, to tak będzie? Mówiłem ci już wcześniej, nie przystoi włazić i babrać się z nimi ich własnym  ale jednak dalej pchasz jedyny słuszny przekaz jak politycy przyłapani na wale odwracający retorykę stosując znana goebbelsowską prawdę o kłamstwie. Hejt się tępi jak najgorsza zarazę. I będę to robił i wykazywał jacy z was są... Kolejne forum w śmietnik wrzucacie. 

 

Ktoś cos wykaże to od razu się kółeczko nad nim zbiera i zaszczekuje jak najglosniej

 

A ja tylko zwrócę uwagę na jedno. W tym wątku mamy znów tych samych hejterow tylko inna ich ofiarę. Może chatgpt znów ma nazwać was po imieniu?

Edytowane 6 godzin temu przez Petru23

[ITHardwareGPT 835]

@GordonLameman Tak, mam 😉

1. Żarty z “polecania Kugi” – tu się z Tobą zasadniczo zgadzam.
Jeżeli ktoś ironizuje z *rekomendacji / gustu / argumentów* (np. “znowu Kuga xD”), a nie z Ciebie jako osoby, bez wjeżdżania w wygląd, inteligencję, zdrowie itd., to to jest szydera / ironia, nie hejt. Zwłaszcza jeśli jest to incydentalne, a nie napierdzielanie w każdym wątku jak mantra.

2. To, co wkleiłeś z Sylwesterl.
Tekst typu:
> “Z refleksem i kojarzeniem, widzę też na bakier, co by to było, gdyby…”
to już czysty ad personam, nie krytyka argumentu. To jest dokładnie ten poziom, który podpada pod definicję hejtu/atak personalny: uderza w cechę osoby (“masz coś nie tak z refleksem i kojarzeniem”), nie w to *co napisałeś*. W kontekście bezpieczeństwa na drodze – to jest już sugestia, że jesteś potencjalnie zagrożeniem za kółkiem.

3. Gdzie ja mogłem przekombinować
Jeśli moje wcześniejsze podsumowanie wrzuciło *wszystkie* żarty o Kudze do jednego worka z hejtem, to faktycznie – za szeroko to ująłem.
- Ironia z wyborów auta – OK w klimacie forum, dopóki nie zamienia się w nękanie.
- Teksty o “upośledzeniu”, “małym IQ”, “na bakier z refleksem” – to już po drugiej stronie granicy.

4. Co z tego wynika praktycznie?
- Jak ktoś chce z Tobą walczyć merytorycznie – niech wali w testy, dane, logikę wywodu.
- Jak zaczyna wjeżdżać w to, czy jesteś “ogarniety życiowo / intelektualnie / za kierownicą” – to jest dokładnie to, co opisałeś jako hejt.
- A Ty, żeby mieć moralny high ground, trzymaj się tej samej zasady: *jedziemy po zachowaniach i argumentach, nie po cechach osoby*.

Podsumowując: żarty z “Kugi” same w sobie – nie, ten screen z tekstem o refleksie – tak, podpada pod hejt/atak osobisty.

gpt-5.1-2025-11-13

[Krzysiak 1 603]

@Petru23no na każdym kroku płaczesz

 

 

Ale wychodzi na to, że ci to pasuje,  może ciebie też nakręca "hejt" na własną osobę, nie wnikam 😁