Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nawet w bogatych krajach gdzie gospodarka jest rozwinięta mają wyższe progi emerytalne i przede wszystkim równe, a u nas kobietki głosują na KO bo nie podnoszą wieku, chcą aborcji, a dzietność leży i kwiczy, imigrantów niby nie chcą, ale nie ma wyjścia przed tym. 

 

Posrany ten naród :E 

Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, hubio napisał(a):

Jakby pracownik nie wyprodukował paczki, magazynier by jej nie zapakował, a kierowca by nie dostarczył to lekarz transplatolog nie miałby co przeszczepić :) 

Po co my w ogóle kształcimy ludzi, po co się rozwijamy, po co w ogóle jakiekolwiek aspiracje, skoro praca każdego jest tyle samo warta?
Piękny komunis XD 

 

Zastanawiam się, czy w ogóle pomyślałeś, że takiego Mariusza z magazynu zaraz roboty z Chin zastąpią, a takiego lekarza... no cóż, lecz się z ChatemGPT :E

40 minut temu, hubio napisał(a):

Jest dużo miejsc w Polsce gdzie ludzie mają bardzo utrudniony dostęp do edukacji na poziomie dobrej szkoły średniej nie mówiąc o studiach.

Bursy, akademiki bądź dojazdy. Serio, nie ma rzeczy niemożliwych. Sam na studia się przeprowadzałem, w rodzinny mieście nie mieszkam dekad.

 

40 minut temu, hubio napisał(a):

Czasami rodzic umrze i dziecko zajmuje się młodszymi i nie ma jak się edukować.  

ile jest takich osób? Procent? promil? 

40 minut temu, hubio napisał(a):

Czasami niechciana ciąża..., a czasami błędy młodości - sytuacji są tysiące... Trzeba mieć 25 lat do 35 aby pisać bzdury o konsekwencjach decyzji życiowych. 

taka ciąża to nie jest robienie chleba, to jest świadoma decyzja dwójki ludzi - NA TYM POLEGAJĄ KONSEKWENCJE DURNYCH DECYZJI ŻYCIOWYCH - dosłownie to przyznałeś :E Mam wrażenie, że piszę te posty do ściany. Czemu zakładasz że jestem w tym przedziale wiekowym? Jakbym miał 36 lat i miał to zdanie to nagle logika Ci wyparuje.

40 minut temu, hubio napisał(a):

j.w. :) Ja nawet nie wiedziałem, że jesteś specjalistą od excela :) Gdzie ja Ciebie oceniam człowieku???? Piszę ogólnie - używając ogólnych zwrotów...

Jestem księgowym, excel to część mojej pracy więc jak najbardziej (nieświadomie) żeś mnie ocenił ;) No i z racji wykonywanego zawodu dlatego bawią mnie Twoje posty o ZUSach i wyzysku przedsiębiorców, bo znam temat od podszewki :E

 

40 minut temu, hubio napisał(a):

Powiedz to samotnej 50latce z kredytami i dzieckiem, która całe życie pracowała na poczcie... Żeby się dokształciła....:rotfl2:

Moja matka zrobiła prawko w wieku 40 lat, potem kursy w branży beauty i uciekła z pracy zmianowej z fabryki. Ale skowycz bardziej, że się nie da :E

 

40 minut temu, hubio napisał(a):

Jak pisałem - MARZĘ O POWSZECHNYM STRAJKU GENERALNYM tych pracowników o których pisałem. Wiele osób by przejrzało na oczy...

No, a ja marzę o średniej hawajskiej dla wszystkich, i żeby pogoda byla trochę lepsza.

Edytowane przez huudyy
Opublikowano
6 minut temu, ODIN85 napisał(a):

Zawsze można iść do ochrony jak emerytura nie starczy:red:

chyba stojąc jako kruk na kogucie xD

1 minutę temu, huudyy napisał(a):

skoro praca każdego jest tyle samo warta?

w czasie apokalipsy sie okaże która praca jest cenna ;)

Opublikowano
1 minutę temu, janek25 napisał(a):

w czasie apokalipsy sie okaże która praca jest cenna ;)

a to my mamy już jakąś Apokalipsę? Mam już paciorek do Jezuska zmawiać?

Co to w ogóle za porównanie :E Mówmy o rzeczach realnych, a nie sprowadzasz rozmowę do absurdu.

Opublikowano
3 minuty temu, huudyy napisał(a):

Jestem księgowym, excel to część mojej pracy więc jak najbardziej (nieświadomie) żeś mnie ocenił ;) No i z racji wykonywanego zawodu dlatego bawią mnie Twoje posty o ZUSach i wyzysku przedsiębiorców, bo znam temat od podszewki :E

To bardzo dziwne, że cię bawią bo księgowi to raczej pomagają przedsiębiorcom jak tego uniknąć i tak samo są wkurzeni na niekorzystne zmiany :) No chyba, że nie obsługujesz mikrofirm tylko korporacje.

Opublikowano (edytowane)

Nie ,nie mamy ale tylko wtedy bedzie prawidłowa gradacja

Co do wykształcenia, to swego czasu zrobli ustawę ze kazdy kierownik dzialu w urzędzie musi mieć studia,wiec ukończenie takich studiów nie miało wartości w ogóle.

To był złoty okres tych szkól.

Porobili te szkoły i sporo sie pozamykało.

Z milion pewnie napompowane jakiś politologów lub innych muzykantów dla papieru

Edytowane przez janek25
Opublikowano

@Badalamann Klasa średnia była ustalana gdy zarobki były mniej więcej w granicach od 70% do 150-200% średniej krajowej. Tylko relacja najniższej krajowej do średniej krajowej wynosiła jakieś 35-38%, a nie tak jak obecnie ponad 50%.

Mediana stanowi 80% średniej krajowej, a dokładnie połowa osób pracujących w Polsce zarabia mniej niż mediana. 

Zatem odstęp zarówno mediany jak i średniej krajowej od płacy minimalnej znacznie się zmniejszył. W związku z tym tak, jeżeli nie zmieni się podejścia do ustalania klasy średniej, to będzie ona rosła, tylko nie obejrzymy się, a przy Twoim podejściu klasą średnią będziesz nazywał tych co zarabiają najmniej.

Po wcześniejszych rządach było widać, że najmniej zarabiający mieli dogonić klasę średnią, wszyscy mieli się zrównać. W praktyce klasa średnia przestałaby istnieć, a wielu nawet by tego nie zauważyło na początku. Do tego właśnie było windowanie inflacji, bo co z tego że będzie się zarabiało 2 czy 3 tysiące więcej, jak wszystko też jest odpowiednio droższe i w konsekwencji i tak stać na to samo. Tylko żeby to maskować to robi się dysproporcję cen. Dzięki temu zachowuje się wrażenie że stać kogoś na więcej, bo niby stać kogoś na coś na co wcześniej nie było stać, nie zwracając na początku uwagi, że płaci więcej za to, co wcześniej kupował bez problemu. Zatem po jakimś czasie taka osoba oczekuje ponownie większych zarobków, albo zaczyna oszczędzać na czymś, na czym wcześniej nie musiała lub znów rezygnuje z zakupów dóbr droższych. Jak dostanie wyższą pensję to kółko znów się zamyka, bo rosną koszty, ceny itd. 

 

Pensję minimalną powinno regulować PKB, rynek, a nie polityka. 

 

Pozostałe rzeczy o których piszesz niekoniecznie są związane z poprawą majętności. Większość z tych rzeczy to po prostu standard związany na przykład z rozwojem technologii. 

Teraz tv 4K to już żaden luksus. Komputer do grania? Też nie. Tylko dlatego że te rzeczy są po prostu tańsze. Do gier spokojnie wystarczy komp za 3-5 tys. zł, niezły tv 4k jak poszukasz to do 3 tysięcy też kupisz. Za granicę na wczasy opłaca się lecieć bo taniej niż w Polsce :E 

To że ludzi stać na takie rzeczy albo stać ich kupić je na raty czy kredyt to nie oznacza bogactwa i lepszych warunków. Zmienia się otaczająca nas technologia i standardy a niekoniecznie majętność. Można śmiało powiedzieć, że ktoś jest majętny gdy takie rzeczy kupuje bez kredytu, albo kupuje takie produkty i usługi za pieniądze, które może sobie odłożyć bez problemu. 

  • Like 1
  • Upvote 6
Opublikowano

rynek regulujący minimalną. Mokry sen konflarzy. 
Dam pracownikowi 5zł na godzinę bo jak nie to wyjadę robić do Niemiec i nie będziedziecie mieć w Polsce psiepsiembiorcy.

A i nie nie stać nas w konsekwencji na to samo bo taki rtx 5080 dalej by kosztował 4500zł tylko ty byś zarabiał 2000zł brutto. 
Fakt wtedy większość towarów była by realnie niedostępna dla Kowalskiego

Opublikowano (edytowane)

@Badalamann

Ja naprawdę nie wiem jak Ty to liczysz, że najbiedniejsi nie są już biedni.

Porównywałeś ceny jakie kiedyś były za podstawowe rzeczy i podstawowe usługi ze wzrostem płacy minimalnej?

 

Jedynie co się zmieniło w strukturze, to wyraźnie mniej osób w klasie średniej, a drobne grono awansowało do grupy bogatych i bardzo bogatych podbijając średnią.

Biedny jak kiedyś pracował pół dnia aby mieć na fryzjera, to dalej musi pracować pół dnia na tego samego fryzjera.

To, że żyje się nieco dostatniej, to tylko efekt, że dużo produktów importowanych jest albo tańsza niż była kiedyś (przytoczony przykład TV 4k) albo ceny ich rosną wolniej od inflacji (ogółem elektronika). 

 

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 2
Opublikowano

Ale podstawowe rzeczy dalej miałbyś drożej bo inaczej bardziej opłacałoby się sprzedawać produkty lub półprodukty na zachód a nie w Polsce.

Z Pracownikami podobnie. Cała zachodnia ściana siedziałaby w Niemczech bo lepiej zarobić te 9k zł minimalnej w Niemczech niż 2k zł w Polsce.

Jedyna szansa na tanie produkty to państwowe firmy i regulowane ceny.

No i najlepiej wypad z Schengen i UE.

Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, LeBomB napisał(a):

Pensję minimalną powinno regulować PKB, rynek, a nie polityka. 

Przecież wtedy byśmy mieli drugi Bangladesz :) Trzeba sobie uświadomić jedną rzecz: WSZYSTKIE KORPO NASTAWIONE SĄ WYŁĄCZNIE NA JEDNO: ZYSK! Cała otoczka owsikowo-polityczna to tylko otoczka żeby to ukryć... Sami ludzie co prowadzili korpo, doradzali korpo mówią o tym otwarcie.

 

Ja nie ogarniam jak można, mając obecne narzędzia być tak nieogarniętym (to nie uwaga do ciebie tylko ogólna). Obejrzyjcie sobie ostatni odcinek biznes klasy. 

 

To nasze pokolenie myśli kategoriami XXwiecznymi... Tak w XXw mógł regulować wolny rynek bo był wolny :) Obecnie nie ma już wolności gospodarczej. Jest na papierze. 

 

NIKT nie jest w stanie pokonać Micosyfu, Coca-Coli, Biedronki i banków i chwilówek (które mają bardzo często tych samych właścicieli) i największych globalnych marek, które wg mojej oceny mają już zmonopolizowane jakieś 60%-70% całego rynku na świecie! Kapitał jest po to rozproszony żeby nikt za nic nie brał odpowiedzialności i żeby nikt nie doszedł do tego kto pociąga za sznurki. Spółki są przejmowane przez obce firmy, które robią co chcą z pracownikami jak i podwykonawcami i konsumentami. Allegro - kapitał z RPA, trochę z Europy, spółka córka, matka h. wie kto tam ma udziały większościowe. Pracowników, którzy podopisywali umowy na zdalne, mieszkający daleko od Poznania od tak po prostu zmuszono do pracy stacjonarnej... Albo przyjmujesz warunki albo wypier..... Nieważne, że ktoś ma kredyty, dzieci i mieszka nieco dalej... Z kolei katalog produktów i wszystko od 3 lat jest tak zrobione, żeby było jak najtaniej i najwięcej więc chińscy cwaniacy żerują... Polska skarbówka może skoczyć. Polscy przedsiębiorcy mają ciężko... A klient ma pozycjonowanie wg największego badziewia... Tymczasem Ebay od dekad się nie zmienił. Bo robią dla swoich (głównie kraje anglosaskie), bo nie poprzyjmowali debili co chcą coś ciągle ulepszać...

 

W Bangladeszu płonie fabryka... Umierają dzieci i kobiety... Dzwonią do SEO znanej marki odzieżowej... A ten pyta - a tam były nasze produkty? A nie wiadomo... A no to ok. Nie ucierpimy na wizerunku.... :rotfl2: Właściciele z wysp nie konkurują - zrozumcie to! Oni są dogadani albo za chwilę będą dogadani. Nie ma wolnego rynku! Wspomnicie moje słowa za 10-20 lat jak się obudzicie z ręką, a właściwie po pas w gów...ie i nie będzie czego już ratować, a będziecie jak marionetki...

Edytowane przez hubio
Opublikowano (edytowane)
55 minut temu, Dimazz napisał(a):

rynek regulujący minimalną. Mokry sen konflarzy. 
Dam pracownikowi 5zł na godzinę bo jak nie to wyjadę robić do Niemiec i nie będziedziecie mieć w Polsce psiepsiembiorcy.

A i nie nie stać nas w konsekwencji na to samo bo taki rtx 5080 dalej by kosztował 4500zł tylko ty byś zarabiał 2000zł brutto. 
Fakt wtedy większość towarów była by realnie niedostępna dla Kowalskiego

Źle się wyraziłem. Wzrost minimalnej powinien regulować rynek i PKB, czyli masz ustaloną pewną płacę minimalną a jej wzrost na kolejny rok jest dyktowany wskaźnikami opartymi o gospodarkę a nie o widzimisię polityków na zasadzie "aaa teraz damy 500 zł, niech się przedsiębiorcy martwią".

@hubio to też do Ciebie.

 

Edit: ogólnie założyłem, że po tylu miesiącach, czy w niektórych przypadkach latach, wiecie jakie mam poglądy i że nie zostanie to wzięte dosłownie, tylko właśnie jako wskaźnik wzrostu minimalnej. No cóż, pomyliłem się.

Edytowane przez LeBomB
  • Like 1
  • Upvote 3
Opublikowano

W 2014 roku mediana była blisko 2x wyższa niż minimalna, obecnie jest o ~50% wyższa. Trzeba być kretynem albo leserem żeby się cieszyć z tego, że ci co ciągną kraj do przodu mają mniejszą motywację żeby to robić...

  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)

@Badalamann Tak klasa średnia się rozrasta ze nie stać ich na kredyt na mieszkanie :hihot:Albo nie stać ich na zakup samochodu młodszego niż 10 lat :E W PL nie będzie klasy średniej dopóki II próg podatkowy to 120k. A na pewnych stronach wpadają mi artykuły jak małżeństwo, rodzina 2+2 zarabia 10k netto i nie mogą się utrzymać :) 

Dalej nie rozumiesz że przesunięcie minimalnej niczego nie zlikwidowało, tylko pogłębiło problemy, pensja rosła szybciej niż gospodarka i firmy mogły się adaptować. 
@LeBomB Dlatego podniesienie minimalnej zostało schłodzone przez KO na 2026 rok, bo chcą się zmieścić w inflacji 2.5%, bez kontroli w NBP i stóp procentowych. 
 

Edytowane przez TheMr.
  • Upvote 1
Opublikowano
5 godzin temu, LeBomB napisał(a):

Można śmiało powiedzieć, że ktoś jest majętny gdy takie rzeczy kupuje bez kredytu, albo kupuje takie produkty i usługi za pieniądze, które może sobie odłożyć bez problemu

No już nie przesadzajmy z tą majętnością, 4k to można odłożyć obecnie pracując dodatkowo po 4 godziny tygodniowo przez rok.

 

2 godziny temu, TheMr. napisał(a):

Tak klasa średnia się rozrasta ze nie stać ich na kredyt na mieszkanie :hihot:

Obecnie przy pensji "medianie" i zakupie mieszkania o powierzchni choćby 60m2 cała pensja idzie na spłatę raty kredytu... A gdzie tu jeszcze czynsz, ubezpieczenie nieruchomości, utrzymanie auta i inne stałe koszty.

Opublikowano
6 godzin temu, huudyy napisał(a):

Zastanawiam się, czy w ogóle pomyślałeś, że takiego Mariusza z magazynu zaraz roboty z Chin zastąpią, a takiego lekarza... no cóż, lecz się z ChatemGPT :E

Bursy, akademiki bądź dojazdy. Serio, nie ma rzeczy niemożliwych. Sam na studia się przeprowadzałem, w rodzinny mieście nie mieszkam dekad.

Spokojnie. Dokąd ludzie będą mieli co jeść, będzie dobrze. Kiedy ludzie przestaną mieć co jeść poleje się krew i potoczą się łby. Tyle łbów ile będzie trzeba aby wszystko wróciło do normy. Obiecuję. 

3 godziny temu, Kris194 napisał(a):

W 2014 roku mediana była blisko 2x wyższa niż minimalna, obecnie jest o ~50% wyższa. Trzeba być kretynem albo leserem żeby się cieszyć z tego, że ci co ciągną kraj do przodu mają mniejszą motywację żeby to robić...

To po prostu wprost oznacza, że przepływ pieniędzy jest kierowany bardziej w kierunku ludzi bogatych. 

@LeBomB@TheMr.

Uważam, że płaca minimalna jest potrzebna. Jednakże również popieram przyklejenie jej do odpowiednich wskaźników a nie widzimisię polityków. 

Opublikowano

O Żabce to już chyba wiedzą wszyscy skoro oni spamują wp żeby tylko ktoś się nabrał i wszedł w to g. ;D To jeden z setek przykładów jakie podaję jak korpo traktują ludzi z nimi współpracujących - drobnych przedsiębiorców którzy liczyli na uczciwe reguły gry. Ale w Polsce? Uczciwe reguły? Zapomnij. :) Najgorsze jest to, że często polscy dyrektorzy krajowi służą tym obcym Panom z wysp i wyzyskują Polaków. Tu nie mam  akurat na myśli Żabki... Ale kiedyś kapitaliści też uważali, że są nietykalni, aż przyszedł Lenin i wiemy jak się to skończyło...

Opublikowano
2 godziny temu, Kris194 napisał(a):

No już nie przesadzajmy z tą majętnością, 4k to można odłożyć obecnie pracując dodatkowo po 4 godziny tygodniowo przez rok.

 

Czyli zamiast być tą klasą średnią z prawdziwego zdarzenia sugerujesz poświęcenie kolejnych cennych godzin swojego życia na dodatkową pracę, by odłożyć 4 tysiące zł? W ten sposób to do niczego nie dojdziemy, bo przyzwyczajasz cały system do tego, że praca 8 godzin dziennie, 40 godzin w tygodniu to praca na zapewnienie podstawowych potrzeb, a nie na zabezpieczenie finansowe. Że dopiero praca ponad to, czyli niszczenie work-life balance sprawi że zarobisz godziwie. To nie jest normalne.

1 godzinę temu, Suchy211 napisał(a):

Uważam, że płaca minimalna jest potrzebna.

Jest potrzebna, oczywiście. Jak już napisałem wcześniej, pierwotnie użyłem po prostu złego sformułowania, bo nie liczyłem że zostanę zrozumiany aż tak dosłownie.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Gra opisywana jako niesamowity symulator, chyba kombajnu Lepiej gdyby dali tam że to jest EA i by to lepiej wyglądało bo wiadomo że potrzeba jeszcze sporo czasu. 
    • Hehe czyli jednak to nie praca zawodowa kobiet jest winna i brak patriarchatu, tylko chcą mieć dzieci, ale nie mogą. A nie mogą bo jest wiele przyczyn tego. No cóż, fikołki są zacne.  "Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja"  nie no nie wolą przyjemności od obowiązków i obciążeń, wcale. Dziecko to trudy, koszta znacznie większe niż kiedyś, a ludzie mają już swoje problemy na głowie. W tym lęk o wojnę. Ale prawica ma to w dupie, bo nie ma empatii i nie słucha głosów ludzi. Woli sobie dane pod tezę podrzucić.    Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek, że praca zawodowa nie przeszkadza, jeśli te dzieci chce się mieć, czy ma się warunki. Hehe nie w każdej cywilizacji trwał patriarchat i jak wspomniałem nie wszystko co dzisiaj dzieje się złego jest wynikiem jego braku. Nie każdy sukces w dziejach również jest wynikiem patriarchatu a np. złóż w danym rejonie, lokalizacji, technologii. Nie można przypisywać temu waszemu patriarchatowi samych zalet. Ale z fanatykami tak już jest.   Hehe nawet depresję przypisałeś braku patriarchatu, a ten śmieszny, terrorystyczny twór akurat najbardziej zakazuje słabości głównie mężczyznom, promuje silnych mężczyzn, ma totalnie w dupie psychologię bo to babskie i zbyt czułe by pomagać słabszym. Depresja do niedawna nie istniała i była wyśmiewana, a jedyne wyjście to sznur lub alkohol - mocno po męsku, co? Najlepiej robiąc burdy jeszcze wokół. Taki to twój model uzdrawiania społeczeństwa nie widząc ile problemów generuje. Mój model cywilizacyjny ogarnia naukę, prawa człowieka, wolność do protestów, wolność wyboru i tak dalej. Jeśli to powoduje samobóje, to jakby to powiedzieć... lepiej żeby się to skończyło niż dalej tworzyć piekło. Nie ma nic złego w tym co napisałem.  Gardzę bo napisałem, że zradykalizowani faceci popierają prawicę, luz. Incelem jesteś że tak personalnie odbierasz? Pewnie tak. No cóż, jakoś ci konserwatyści z USA "nie incele" mający najwięcej dzieci nie mają przełożenia na inceli. Może mają kasę i usłużne im kobiety bez własnego zdania, możliwości (w tym odejścia) i pracy. O to, to, najlepsze rodzinki. Incelami to najbardziej gardzą super męscy samcy alfa, od tego zacznijmy. Nie mają ich nawet za mężczyzn. I to jest patriarchat. Tak sobie wmawiaj. Geny w dziejach przekazali tylko nieliczni mężczyźni, głównie ci u władzy, poligamiczni, wysoko ustawieni, lub silniejsi. Zresztą rozumiem do czego to zmierza. Jak zabierzesz kobiecie możliwość pracy i będzie twoją niewolnicą. Niesamowitym trzeba być psycholem, by chcieć by kobieta nie chciała być z nami z WŁASNEJ WOLI tylko przymusu. Bo nie starczy jej na bułkę   Nie, to wypadkowa tego że słabych się tępi, a patriarchat jest od tępienia słabszych lub odstających (taki incel hetero miałby prawa jak homo w patriarchacie - zrzucić z budynku i zrobić z niego klauna przed tym). Prawactwo również nienawidzi państwa opiekuńczego, masz radzić sobie sam. Wsparcie jest fikcją. Jest determinizm i postawy bojowe wiecznie. Wmawiać sobie możesz winę w lewicy ile chcesz, w egalitaryzmie, w równości, w braku patriarchatu, spoko. Możesz modlić się do swojego bożka patriarchatu ile chcesz, ale błądzisz tak samo jak kobiety poniżej, które głosują na prawicę, a nie wiedzą dokładnie co się za tym kryje złego dla nich. "dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę?" A dlaczego większość ludzi jest głupia, a geniuszy jest mało? Na tej samej zasadzie to działa. Poza tym nie każdy prawak popiera patriarchat i to radykalny, bo są jakieś mniejsze odłamy. I jeszcze jest czynnik że prawicowcy lubią ustawiać sobie kobiety więc one muszą głosować jak ich mężowie. Islam jest najlepszym przykładem jak z kobiet robi się niewolnice od czasów dziecka, nie mają nawet prawa do własnego zdania. I weź nie gardź incelami którzy mają radykalną mentalność jak ci sami islamiści. Czemu? Dobrze wiemy czemu, bo jak ktoś się czuje mały, to chce władzy, a dziś tej władzy nie ma i czuje się upokorzony. Feministki później mają rację - to płacz mężczyzn wyrażany agresją bo stracili swoją dominującą pozycję. Ja nie płaczę, bo mnie nie zależy na dominacji, a kobietę ogarniam sobie bez pomocy patriarchatu. A to boli, to musi boleć, że 80% facetów jest w związkach (i sami decydują że nie chcą dzieci, nie tylko kobiety, przyczyn jest wiele a nie brak patriarchatu), 15% nie chce w nich być bo wolą się bawić i np tylko zaliczać albo uczyć się i pracować, a zostaje 5% radykalnych inceli którzy marzą o patriarchacie jako rozwiązaniu ich wszystkich problemów. Tak to jest. Korwin już wmówił pierwszy przegrywom że jak zagłosują na niego to będą bogaci. A jak zagłosujesz na patriarchat to będziesz miał niewolnicę. Same fajne rzeczy. Islamiści z obietnicą dziewic by na nawet tego nie wymyślili. W najniższe instynkty, w szczepionkę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...