Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, different napisał(a):

Pytanie do tych Trumpolubnych. Czy nie uważacie, że jak on wygra, to będzie widział tylko koniec swojego nosa czyt. Ameryka i tyle. Wtedy z NATO może być różnie, do tego to jest ziomek Putina, więc Polska bardziej zagrożona. Jak się na to zapatrujecie?

Rozumiem, że gdy my wybieramy w Polsce prezydenta to on ma dobrze robić.... Amerykanom?

 

Nie lubię Trumpa, ale to on krytykował NS2, to on zaczął widzieć Chiny, jako zagrożenie gospodarcze dla Zachodu. Poza tym to on zaczął temat muru na granicy i problem imigracji. Demokraci odblokowali sankcje na NS2, chcieli resetu z Rosją, sądownie próbowali straszyć stany graniczne ws imigracji.

Opublikowano
6 minut temu, different napisał(a):

Pytanie do tych Trumpolubnych. Czy nie uważacie, że jak on wygra, to będzie widział tylko koniec swojego nosa czyt. Ameryka i tyle. Wtedy z NATO może być różnie, do tego to jest ziomek Putina, więc Polska bardziej zagrożona. Jak się na to zapatrujecie?

 

Przecież jakby ruscy stali na granicy to spora część zwolenników Trumpa już by witała putina z otwartymi rękami, a konfa tworzyła rząd kolaboracyjny. 

  • Confused 1
  • Upvote 3
Opublikowano

Liczę przede wszystkim, że Trump sprzeda solidnego kopa w tyłek europejskim politykom.

Opublikowano
14 minut temu, different napisał(a):

Pytanie do tych Trumpolubnych. Czy nie uważacie, że jak on wygra, to będzie widział tylko koniec swojego nosa czyt. Ameryka i tyle. Wtedy z NATO może być różnie, do tego to jest ziomek Putina, więc Polska bardziej zagrożona. Jak się na to zapatrujecie?

Dla mnie git, bo Europa będzie musiała się mocniej zjednoczyć. Nie będzie wyjścia - albo sięgnie po rozum do głowy albo zostanie rozbita i pożarta.

10 minut temu, Winter napisał(a):

chcieli resetu z Rosją

No tak po części z tym resetem. Pomysł resetu był za kadencji Obamy (pamiętne spotkanie Obamy, Clintonowej i Ławrowa, cała trójka miała skrzynkę z czerwonym przyciskiem znaczącym reset w polityce) i faktycznie demokraci się na tym przejechali. Teraz ich błędy powtarzają republikanie.

Opublikowano
9 minut temu, Winter napisał(a):

Liczę przede wszystkim, że Trump sprzeda solidnego kopa w tyłek europejskim politykom.

Ok, też nie lubię za dużej ilość lewicowości i polityki ludków z UE w pewnych kwestiach, ale jeśli UE stała by się słaba, to ruskie by miały okazje, żeby kombinować z krajami bałtyckimi, a następnie albo od razu z nami.

4 minuty temu, trepek napisał(a):

Dla mnie git, bo Europa będzie musiała się mocniej zjednoczyć. Nie będzie wyjścia - albo sięgnie po rozum do głowy albo zostanie rozbita i pożarta.

wspaniale, jak mówisz Europa pożarta, brzmi to odlegle, ale ja osobiście nie mam zamiaru być pożerany. Mam rodzinę żyję sobie spokojnie i chciałbym, żeby tak zostało.

  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, trepek napisał(a):

Dla mnie git, bo Europa będzie musiała się mocniej zjednoczyć. Nie będzie wyjścia - albo sięgnie po rozum do głowy albo zostanie rozbita i pożarta.

No tak po części z tym resetem. Pomysł resetu był za kadencji Obamy (pamiętne spotkanie Obamy, Clintonowej i Ławrowa, cała trójka miała skrzynkę z czerwonym przyciskiem znaczącym reset w polityce) i faktycznie demokraci się na tym przejechali. Teraz ich błędy powtarzają republikanie.

Republikanie nie chcą dawać kolejnych miliardów na Ukrainę i bardzo dobrze. Korupcja się od czasu wybuchu wojny jeszcze zwiększyła. Poszło kilkaset miliardów na utrzymanie tego kraju, a efektów nie widać. Za to widać efekty w postaci kolejnych autek w Monaco.

2 minuty temu, different napisał(a):

Ok, też nie lubię za dużej ilość lewicowości i polityki ludków z UE w pewnych kwestiach, ale jeśli UE stała by się słaba, to ruskie by miały okazje, żeby kombinować z krajami bałtyckimi, a następnie albo od razu z nami.

wspaniale, jak mówisz Europa pożarta, brzmi to odlegle, ale ja osobiście nie mam zamiaru być pożerany. Mam rodzinę żyję sobie spokojnie i chciałbym, żeby tak zostało.

I dlatego liczę, że wybór Trumpa nieco wstrząśnie Europą, bo mam wrażenie, że nie ma żadnej refleksji od wyborów do PE.

Opublikowano
21 minut temu, different napisał(a):

Pytanie do tych Trumpolubnych. Czy nie uważacie, że jak on wygra, to będzie widział tylko koniec swojego nosa czyt. Ameryka i tyle. Wtedy z NATO może być różnie, do tego to jest ziomek Putina, więc Polska bardziej zagrożona. Jak się na to zapatrujecie?

Ale on już rządził 4 lata i w tej kwestii wynikło z tego, że było najmniej konfliktów zbrojnych od lat. Ja akurat liczę, że wygra bo rynki lepiej zareagują, a mój portfel się ucieszy. Całą resztę mam gdzieś. No może chciałbym pojechać na wakacje kiedyś do USA, a kolejne rządy demokratów to jeszcze bardziej zniszczą ten kraj...

 

 

14 minut temu, Foma napisał(a):

Przecież jakby ruscy stali na granicy to spora część zwolenników Trumpa już by witała putina z otwartymi rękami, a konfa tworzyła rząd kolaboracyjny. 

Kto dostał bana, że wali już na konfę z multikonta? Przyznawać się

  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, different napisał(a):

wspaniale, jak mówisz Europa pożarta, brzmi to odlegle, ale ja osobiście nie mam zamiaru być pożerany. Mam rodzinę żyję sobie spokojnie i chciałbym, żeby tak zostało.

No tak to wygląda. Można sobie mówić, że nie lubi się tego czy owego kraju europejskiego ale w skali świata pojedyncze europejskie kraje to tylko małe wypierdki. W świecie multibiegunowym, do jakiego niewątpliwie ludzkość zmierza, trzeba będzie się z kimś zbratać, zjednoczyć.

Opublikowano
2 minuty temu, Fatality napisał(a):

Ale on już rządził 4 lata i w tej kwestii wynikło z tego, że było najmniej konfliktów zbrojnych od lat.

Przygotowania do wojny trwają wiele lat. Ten czas spokoju wykorzystał Putin bo jego uwaga nie była niczym rozproszona. 

Z resztą dobrze przygotowania do wojny znamy na własnym, polskim przykładzie. Jagiełło do wojny z Krzyżakami przygotowywał się blisko 3 lata. Do tego stopnia była to zorganizowana akcja, że główny medyk Urliha był polskim szpiclem. Także argument o tym, że za Trumpa był spokój jest błędny. Była to cisza przed burzą, skrzętne przygotowywanie się do ataku.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, trepek napisał(a):

Przygotowania do wojny trwają wiele lat. Ten czas spokoju wykorzystał Putin bo jego uwaga nie była niczym rozproszona. 

No tak, dlatego w 2014 przejął Krym i zaatakował Donbas bo rządzili republikanie...oh wait. Wtedy też rządzili demokraci i wcześniejsze 5 lat też. Cóż za zbieg okoliczności

 

Więc może masz rację co mówisz. Putin atakuje Gruzję w 2008r a chwilę po tym całuski w Białym Domu z Obamą. Później kilka lat spokoju i rozpoczęcie burd na Ukrainie.

Edytowane przez Fatality
Opublikowano
20 minut temu, Winter napisał(a):

Republikanie nie chcą dawać kolejnych miliardów na Ukrainę i bardzo dobrze. Korupcja się od czasu wybuchu wojny jeszcze zwiększyła. Poszło kilkaset miliardów na utrzymanie tego kraju, a efektów nie widać. Za to widać efekty w postaci kolejnych autek w Monaco.

I dlatego liczę, że wybór Trumpa nieco wstrząśnie Europą, bo mam wrażenie, że nie ma żadnej refleksji od wyborów do PE.

Wciągasz propagandę Rosji nosem. Samochody z Monaco, zwiększenie korupcji (kiedy ona spadła). Nic dziwnego że lubisz bardziej Trumpa, przekaz łatwiejszy do zrozumienia, ale brak zrozumienia szerszych konsekwencji. 

19 minut temu, Fatality napisał(a):

Ale on już rządził 4 lata i w tej kwestii wynikło z tego, że było najmniej konfliktów zbrojnych od lat. Ja akurat liczę, że wygra bo rynki lepiej zareagują, a mój portfel się ucieszy. Całą resztę mam gdzieś. No może chciałbym pojechać na wakacje kiedyś do USA, a kolejne rządy demokratów to jeszcze bardziej zniszczą ten kraj...

 

 

Kto dostał bana, że wali już na konfę z multikonta? Przyznawać się

Faktycznie, zwiększenie gdp per capita, i rozwinięcie gospodarki to niszczenie państwa :E 

16 minut temu, Camis napisał(a):

 

O fajnie. Akurat wstaje o 4 to będę już wiedział o wynikach :) 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Nawet ślepy widzi, że na ukrainie korupcja jest na gigantyczną skalę. Względem jakiego okresu spadła? W porównaniu do okresu przed wojną? Chcesz powiedzieć, że urzędnicy przed 2022r kradli, ale po 2022 gdy zza granicy spływały miliardy, ludzie dawali łapówki lekarzom, urzednikom aby uciec z kraju - to wtedy korupcja spadła? :E

 

Dobrze chociaż, że ukraina i ich prezydent jest nam wdzięczny za pomoc i nie pluje na nas publicznie w każdym momencie... a nie jednak nie. Jednak też plują na nas i na nasze władze.

 

 

9 minut temu, TheMr. napisał(a):

Faktycznie, zwiększenie gdp per capita, i rozwinięcie gospodarki to niszczenie państwa

Sprawdź  wzrost gdp per capita z uwzględnieniem 1% najbogatszych i pozostałych 99%. Nie mówię już o ostatnich 4 latach, ale kilkunastu i więcej. Wzrost płac u 1% najbogatszych wynosił  ok. +150%, a u pozostałych 99% ludzi 15%. Po uwzględnieniu inflacji wyszło, że pozostałe 99% ludzi zbiedniało o kilkanaście %.

 

GDP per capita w przypadku USA jest mało wiarygodne, zwłaszcza w ostatnich 4 latach gdy inflacja szalała, więc PKB pompowało się sztucznie.

Edytowane przez Fatality
  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, TheMr. napisał(a):

Rozwarstwienie społeczne za demokratów spadło :) Jeszcze masz coś ciekawego do napisana z fejkowych danych na której opiera się cała prawica? 

GDP jest liczone z inflacją… Typie…

Ale to jest przezabawne, że Ty brzmisz dokładnie jak wyborca PiSu przed wyborami. Ludzie otwarcie mówią, że im wszystko drożeje ale...

 

ORLEN SIĘ PRZECIEŻ BOGACI, NIE TO CO ZA TUSKA! 😡

Opublikowano

TheMr, od 2022 roku pisałeś tylko w samych superlatywach o Ukrainie i o tym, jak wygrywa wojnę. Radzę przetrzeć oczy, bo sytuacja robi się krytyczna.

Opublikowano
40 minut temu, Fatality napisał(a):

No tak, dlatego w 2014 przejął Krym i zaatakował Donbas bo rządzili republikanie...oh wait. Wtedy też rządzili demokraci i wcześniejsze 5 lat też. Cóż za zbieg okoliczności

 

Więc może masz rację co mówisz. Putin atakuje Gruzję w 2008r a chwilę po tym całuski w Białym Domu z Obamą. Później kilka lat spokoju i rozpoczęcie burd na Ukrainie.

 

Zacytuje sam siebie:

 

  

58 minut temu, trepek napisał(a):

Pomysł resetu był za kadencji Obamy (pamiętne spotkanie Obamy, Clintonowej i Ławrowa, cała trójka miała skrzynkę z czerwonym przyciskiem znaczącym reset w polityce) i faktycznie demokraci się na tym przejechali. Teraz ich błędy powtarzają republikanie.

 

Opublikowano
Godzinę temu, different napisał(a):

Pytanie do tych Trumpolubnych. Czy nie uważacie, że jak on wygra, to będzie widział tylko koniec swojego nosa czyt. Ameryka i tyle. Wtedy z NATO może być różnie, do tego to jest ziomek Putina, więc Polska bardziej zagrożona. Jak się na to zapatrujecie?

Nie lubię Trumpa i na pewno nie oddam na niego głosu :E natomiast to za jego kadencji wojska USA zwiększyły liczebność wojsk stacjonujących w Polsce. Myślę, że on mówi jedno a myśli drugie. Poza tym mnie to nie obchodzi. USA mają swoje problemy, Chiny się zbroją i nie widzę powodu dlaczego Amerykanie by mieli pomagać militarnie Europie. USA chyba nie ma nawet 350 milionów ludzi, Europa ma ponad 700 milionów a Rosja teraz pewnie około 130-135 milionów (liczby z pamięci). Moim zdaniem nie ma co liczyć na USA tylko trzeba się zbroić. Jakby Chiny zainicjowały konflikt to Rosja by mogła wykorzystać moment w którym USA by były osłabione i wtedy i tak byśmy nie mogli liczyć na znaczną pomoc.

Rozumiem, że OZE i cała kwestia klimatu jest istotna natomiast powinniśmy najpierw skupić się na naszym bezpieczeństwie zamiast liczyć na pomoc kraju o ponad 2x mniejszej populacji od Europy dodatkowo w tym czasie osłabiając europejską gospodarkę. 

Naprawdę mam wrażenie, że ludzie domagający się nieustannej pomocy USA to debile. Mamy cały kontynent a naszym wrogiem jest Rosja której PKB jest już pewnie z 10x mniejsze od PKB Europy. Do tego część całkiem bogatych krajów Europy nie płaci nawet 2% PKB na zbrojenia. Czas wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i krytykować Europę za brak działań a nie obrażać się, że USA może nie chcieć nas wiecznie niańczyć. 

Oczywiście liczę na pomoc USA w razie wojny ale to nie może być nasz plan a, b i c. Dlatego mam w nosie kto wygra a być może się nas by było lepiej jakby wygrał dziad z demencją, bo może byśmy zaczęli się sami zbroić. 

  • Upvote 1
Opublikowano
18 minut temu, Winter napisał(a):

Radzę przetrzeć oczy, bo sytuacja robi się krytyczna.

No, ja jestem ciekawy jaki musi być dysonans u ludzi karmionych propagandą że dziennie ukraińcy tracą 100 swoich a zabijają 5000 rusków, albo że rakiety ruskim kończą się za 2 tygodnie (od 2 lat). W mediach propaganda że ukraina od zwycięstwa do zwycięstwa idzie przecież, gruzuje rusków tysiącami, dziennie 1000 czołgów wroga rozbija to jak może przegrywać :E 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, Winter napisał(a):

TheMr, od 2022 roku pisałeś tylko w samych superlatywach o Ukrainie i o tym, jak wygrywa wojnę. Radzę przetrzeć oczy, bo sytuacja robi się krytyczna.

Już od dawna jest. Mam znajomych z Ukrainy i dosłownie każdy z nich uważa zełeńskiego za skorumpowanego zdrajcę. To jest niesamowite, że Polacy bardziej lubią tego gościa niż Ukraińcy. 

I proszę mnie nie posądzać o rusofilię bo nienawidzę Rosji całym sercem i kibicuję Ukrainie. Po prostu widzę i słyszę co się dzieje. 

Edytowane przez Henryk Nowak
Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, TheMr. napisał(a):

GDP jest liczone z inflacją… Typie…

Możesz pouczać w wielu kwstiach ale jeśli chodzi o finanse czy podatki to nie próbuj się wysilać nawet.

Gdy mówimy o PKB to zazwyczaj mówimy o wartości nominalnej. Sprawdź pojęcia najpierw. Chyba, że zaraz zedytujesz post i zmienisz wszystko na PKB w wartości realnej.

 

39 minut temu, TheMr. napisał(a):

Rozwarstwienie społeczne za demokratów spadło :)

A może napisz dlaczego spadło? No to ja napiszę. Ze względu na covid, zamknięcie gospodarki i stimulus checki, które spowdowały, że dochody klasy niskiej i bezrobotnych nagle skoczyły, a najbogaszych i klasę średnią znacząco spadły (dla klasy średniej nic nowego, bo systematycznie leci na ryj od 50 lat). Stąd w raportach za 2016-2022 mamy wykazany minimalny spadek rozwarstwienia.

 

Taki spadek rozwiarstwienia, że za czasów Bidena mamy miasta zombie z ludźmi po fentanylu, rekordowe zadłużenie ludzi na kredytach, w tym kartach kredytowych i największą polaryzację rasową od kij wie jak dawna. Przelewa im się widzę za czasów demokratów. Tylko, że % murzynów głosujących na Trumpa wzrósł w porównaniu do 2020 roku, a  ogólnie jakieś 70% (albo więcej, albo trochę mniej - strzelam) klasy niskiej głosuje na Trump'a.

Edytowane przez Fatality
  • Upvote 1
Opublikowano

Mnie się chce śmiać na widok niektórych wpisów, szczególnie od tych sympatyzujących się z prawicą i mają podnietę z możliwej wygranej Trumpka :hihot:. Wybór Amerykanów taki, że Prezydentem zostanie Trump spowoduje u nas, że będzie jeszcze bardziej niestabilnie, w 2025 roku Ukraina będzie musiała zawrzeć niekorzystny pokój z Rosją, a konkretniej z Putinem i FSB, którzy trzymają łapę na tym kraju, a złoty poleci na pysk, nie wiem na jaki poziom, ale na dłuższy czas zawędruje na ponad 4 zł za dolara.

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano

@voltq

Daj Boże , obejrzałem wszystkie 3 , ze wszystkich innych polityków tylko Pana Grzegorza jestem w stanie jeszcze słuchać - co nie znaczy że popieram/zgadzam się w 100% (raczej w 60%).

 

PS: tylko zaraz mnie tu nie zjedzcie* :uklony:.

 

Zjedzcie te pierogi. Są naprawdę pyszne.

Zjedźcie windą na drugie piętro.

 

@cichy45

Witaj w klubie , co roku 32% i nic w zamian , rozdają Nasze jakby były ich , również kieruję wzrok w stronę skrajnej prawicy i gdyby teraz to wszystko :cenzura: (upadnie) , było by potem lepiej.

 

@trepek

Ja tam o pracę się nie martwię , każdy rozwinięty/rozwijający się kraj przyjmie mnie z otwartymi "ręcoma".

 

@Camis

Nie nienawidzi tylko jest wykorzystywana , mojej grupy nie zastąpisz byle kim i jak powiemy dość to Polacy będą "nosić prąd w wiaderkach".

Energetyka jest infrastrukturą krytyczną i zdzieranie z nas jest nie na miejscu.

 

Jakiś czas temu mieliśmy 3 nowych Ukraińskich pracowników (rządowe rozporządzenie z góry aby ich zatrudnić) , zawody takie same/podobne/bliźniacze do mojego ze stażem 10-20 lat.

Pracowali +/- pól roku :

  1. został porażony i rzucony o ścianę stacji RPZ (zmarł na miejscu)
  2. drugi został zwęglony podczas przeglądu sieci WN
  3. zrezygnował z pracy po śmierci Śp. kolegów wyżej i sam powiedział że mieli problemy z naszą infrastrukturą (gdyby powiedzieli przed faktem tragedii można było uniknąć).

Podsumowując , energetyka w UA/RU/BY jest do siebie podobna , w Polska/Europa systemy są różne i bez wiedzy bardzo łatwo o tragedię (BHP to oni mają w poważaniu lub z czasów PRL).

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Tusk powinien wywalić Sikorskiego za podżeganie do wojny i prokuratura powinna mu zarzuty postawić 

Ale widocznie pan Radosław jest wyżej w hierarchii i jest nietykalny

Braun przynajmniej coś robi podobnie jak Korwin a nie tylko gada tylko że obaj zwariowali i są zbyt radykalni w tym co robią , konfederacja trochę mniej ale też dużo mają za uszami , tak samo jak partia razem dobry kierunek ale zbyt radykalni i mają swoje za uszami, POPISOWI zależy tylko na stołkach i wzajemnej wojence mając w dupie zwykłych ludzi

Edytowane przez voltq
  • Thanks 1
  • Haha 1
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...