Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, Reddzik napisał(a):

Nie, ale są kierunki bez których pracy nie zdobędziesz jak np lekarz, nikt po maturze nie ma takiej kwoty, by opłacić takie studia, to są grube dziesiątki tysięcy, po technikum, zawodówce też się miewa pracę i to dobrą, ale jak piszę nie każdego stać by móc opłacać studia. Mnie np nie było stać, moich rodziców nie było stać zagwarantować mi wykształcenie, ledwo starczało do 1go. W Polsce to niestety ale nie każdego będzie na to stać(powtarzam się), chyba, że się urodził w bogatej rodzinie. 

Masz dużo racji , ale to poszło w złym kierunku produkujemy magistrów od niczego i nikomu niepotrzebnych , dodatkowo dochodzi studiowanie ludzi spoza UE na naszych uczelniach na nasz koszt i wiele innych patologii które trzeba ukrócić 

Opublikowano
8 minut temu, voltq napisał(a):

Byłem na studiach i od dyplomu człowiek ani nie staje się inteligentniejszy ani mądrzejszy 

Wykształcenie nie jest już czymś elitarnym jak kiedyś i człowiek po podstawówce może być mądrzejszy i inteligentniejszy od magistra, podejrzewam że dziś mielibyśmy problem żeby zdać małą maturę 

Staje sie i inteligentniejszy i mądrzejszy. Ogólnie wykształcenie dużo daje. To jest nawet dowiedzione naukowo. To że nie trzeba studiów aby być inteligentnym i mądrym to odrębny temat. 

  • Confused 1
  • Upvote 2
Opublikowano
Teraz, Suchy211 napisał(a):

Staje sie i inteligentniejszy i mądrzejszy. Ogólnie wykształcenie dużo daje. To jest nawet dowiedzione naukowo. To że nie trzeba studiów aby być inteligentnym i mądrym to odrębny temat. 

Tu jest spór , ja uważam ze wyksztalcenie w danej dziedzinie nie zmienia twojej inteligencji i mądrości 

  • Haha 2
Opublikowano
4 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Używane standaryzacji było jakąś opcją, ale wtedy nie ma to dużo wspólnego ze stanem faktycznym, wiec po co stosować tą zmienną, zamiast zwykłego limitu temperatury?

Bo odczuwanie temperatury i jej wpływ na organizm jest zależne od metabolizmu. 

Projekt cały czas jest jako otwarty

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12392704/katalog/13102167#13102167

 

10 minut temu, musichunter1x napisał(a):

CIOP ustala te ogólne standardy,

CIOP nic nie ustala, od tego są normy europejskie i polskie.

  • Confused 1
Opublikowano
2 minuty temu, voltq napisał(a):

Masz dużo racji , ale to poszło w złym kierunku produkujemy magistrów od niczego i nikomu niepotrzebnych , dodatkowo dochodzi studiowanie ludzi spoza UE na naszych uczelniach na nasz koszt i wiele innych patologii które trzeba ukrócić 

Teraz dochodzi też ten problem, że z niektórymi kierunkami studiów może być tak, że z powodu rewolucji AI staną się za kilka lat (albo jeszcze wcześniej jeśli spełni się scenariusz do którego link dałem w temacie o AI)  zupełnie niepotrzebne/bezużyteczne. 

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, Arctor napisał(a):

Teraz dochodzi też ten problem, że z niektórymi kierunkami studiów może być tak, że z powodu rewolucji AI staną się za kilka lat (albo jeszcze wcześniej jeśli spełni się scenariusz do którego link dałem w temacie o AI)  zupełnie niepotrzebne/bezużyteczne. 

Masz racje

Opublikowano
2 minuty temu, Suchy211 napisał(a):

Staje sie i inteligentniejszy i mądrzejszy. Ogólnie wykształcenie dużo daje. To jest nawet dowiedzione naukowo. To że nie trzeba studiów aby być inteligentnym i mądrym to odrębny temat. 

Kluczowe jest to co i gdzie się kończy. Powszechne w Polsce wydziały gier i zabaw dają odwrotny efekt. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

@voltq zwiększa i to wprost. Mądrość to pochodna tego co się nauczyłeś, czy to zgodnie z programem nauczania czy samodzielnie. Inteligencja jest wrodzona (mądrość do pewnego stopnia też, różni ludzi mają różny potencjał zapamiętywania), ale da się ją podbić, właśnie podczas nauki. 

 

Ale co do tego, że system edukacji jest niedostosowany do rzeczywistości, to się zgadzam. 

5 minut temu, voltq napisał(a):

Ja jak miałem 7 lat to miałem takie głupie pomysły i zachowanie ze dziś by mnie chcieli rodzicom odebrać xD

Zgadzam się, obrzydliwe. Nawet jak widziałem wypowiedź Nawrockiego i tą jego córkę zastanawiałem się kto i kiedy się do niej przyczepi. Przecież bycie w takim miejscu dla takiego dziecka to ogromny stres. 

Edytowane przez Suchy211
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Suchy211 napisał(a):

@voltq zwiększa i to wprost. Mądrość to pochodna tego co się nauczyłeś, czy to zgodnie z programem nauczania czy samodzielnie. Inteligencja jest wrodzona (mądrość do pewnego stopnia też, różni ludzi mają różny potencjał zapamiętywania), ale da się ją podbić, właśnie podczas nauki. 

 

Ale co do tego, że system edukacji jest niedostosowany do rzeczywistości, to się zgadzam. 

Wiadomo jak będziesz studiował historię to będziesz mądrzejszy bo poszerzysz wiedzę i poznasz wiele faktów ale równie dobrze można być świetnym historykiem bez studiów pierwszy przykład z brzegu Żebrowski Leszek gość ma większa wiedze niż wszystkie te pseudo autorytety historyczne a guru tutejszych wyborców koalicji obywatelskiej niejakiego Zychowicza zmiażdżył po prostu jak profesor ucznia

 

Edytowane przez voltq
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Suchy211 napisał(a):

@voltq ale ja się nie upieram, że edukować trzeba się podczas studiów. Mówię to w kontekście samego uczenia się. 

Zamiast spierać się o studia , to zadajmy pytanie wszystkim politykom dlaczego w szkole podstawowej nie ma takich przedmiotów jak logika ,  ekonomia , retoryka ?

Edytowane przez voltq
Opublikowano
1 minutę temu, Suchy211 napisał(a):

@voltq ale ja się nie upieram, że edukować trzeba się podczas studiów. Mówię to w kontekście samego uczenia się. 

Przypomniałeś mi słowa, która kiedyś powiedział Andrzej Dragan (nie pamiętam czego dotyczyło to spotkanie z nim na którym to powiedział): "Ludzie dzielą się na samouków i nieuków.".

1 minutę temu, voltq napisał(a):

Zamiast spierać się o studia , to zadajmy pytanie wszystkim politykom dlaczego w szkole podstawowej nie ma takich przedmiotów jak logika i ekonomia ?

I powtórzę się któryś raz w tym temacie tekstem o AI: według mnie w szkole oprócz tych przedmiotów, które wymieniłeś powinien być też przedmiot przygotowujący uczniów do rewolucji AI.

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Jedna lekcja techniki w dzisiejszych czasach vs 6 godzin j. polskiego. 0 lekcji o ekonomi za to 2 lekcje religi. Historia starożytności i średniowiecza opanowana, za to zero wiedzy nowożytnej. Takie programy od lat. 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
1 minutę temu, Voodoo2 napisał(a):

Jedna lekcja techniki w dzisiejszych czasach vs 6 godzin j. polskiego. 0 lekcji o ekonomi za to 2 lekcje religi. Historia starożytności i średniowiecza opanowana, za to zero wiedzy nowożytnej. Takie programy od lat. 

Do szkoły chodziłem za rządów PO i edukacja europejska też w zasadzie wtedy leżała.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, LeBomB napisał(a):

Bo odczuwanie temperatury i jej wpływ na organizm jest zależne od metabolizmu. 

Projekt cały czas jest jako otwarty

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12392704/katalog/13102167#13102167

Jak ja kocham te przepisy, które odsyłają po informację do dupereli, których tam nie ma.
Rozumiem, że chodzi o fragment:
"5. Definicje pojęć i metody pomiaru tempa metabolizmu określają Polskie Normy.”;"
A to z kolei odnosi się do: https://www.an-lab.pl/Instrukcje/Instrukcja wydatek L.pdf
Oraz tego drugiego PN-EN ISO 8996:2005, ale na szybko nie mogę znaleźć pewnego linku i wagi w PDF, a nie wiem czy kliknąłem we właściwe. Edit. Oh, link odnosi się również do tej drugiej normy.
image.png.35a72b839265630616d48278ac921a7a.png
Najwidoczniej sprawa jest tak zamotana, że nie tylko Metzen wspominał o tym.

37 minut temu, LeBomB napisał(a):

CIOP nic nie ustala, od tego są normy europejskie i polskie.

"Przekazuje" może byłoby lepszym słowem. Mając wzór, musza mieć ustalone normy.

Edit. Wiec podsumowując... Projekt jest nieprecyzyjny, bo można różnie interpretować o co tam chodzi. ;) 

Edytowane przez musichunter1x
  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, Kris194 napisał(a):

Oj się niektórzy zdziwią za kilka lat. To co my widzimy teraz, oni zrozumieją dopiero jak dostaną w dupę. Jedyne czego żałuję to straconych lat w tym kraju.

Nie. Nie zdziwią się. Będzie wina Tuska, Niemiec i Putina.

 

Popatrz ekstremalny przypadek Wenezueli. Kiedyś bogaty kraj, a teraz ludzie stojący w kolejce z kartkami chwalą prezydenta, że daje jedzenie.

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 2
Opublikowano
34 minuty temu, Arctor napisał(a):

Teraz dochodzi też ten problem, że z niektórymi kierunkami studiów może być tak, że z powodu rewolucji AI staną się za kilka lat (albo jeszcze wcześniej jeśli spełni się scenariusz do którego link dałem w temacie o AI)  zupełnie niepotrzebne/bezużyteczne. 

To już się dzieje %-)

Czuję, że moje zgłębianie statystyki było trochę zbyteczne, bo jakiś Claude 4 Sonnet sobie to promptem ogarnia.

Opublikowano
6 minut temu, Kris194 napisał(a):

Do szkoły chodziłem za rządów PO i edukacja europejska też w zasadzie wtedy leżała.

Ja odnawiam podstawówkę (przez nauke dziecka) :P wydaje mi się, że poziom jest wyższy, chociaż brak zadań na minus wyszedł w mojej ocenienie. Ale ogólnie kierunek nauczania jest podobny jak sprzed lat. 

Opublikowano
7 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

To już się dzieje %-)

Czuję, że moje zgłębianie statystyki było trochę zbyteczne, bo jakiś Claude 4 Sonnet sobie to promptem ogarnia.

Także pomimo, że jestem pasjonatem technologii i bardzo kibicuję rozwojowi AI to muszę przyznać, że nie zazdroszczę tej młodzieży, która teraz musi wybierać jakie liceum/technikum wybrać, na jakie studia iść.

  • Like 1
Opublikowano
17 minut temu, Voodoo2 napisał(a):

Jedna lekcja techniki w dzisiejszych czasach vs 6 godzin j. polskiego. 0 lekcji o ekonomi za to 2 lekcje religi. Historia starożytności i średniowiecza opanowana, za to zero wiedzy nowożytnej. Takie programy od lat. 

Technika spoko, ale pamietam jak 95% klasy postrzegalo to jako archaizm i totalnie nieprzydatne. Za moich czasow byl przedmiot jak przedsiebiorczosc (wiekszosc tak samo miala w pompie co to podatki, jak to sie rozlicza i o co w tym chodzi). Historia (kiedys, nie wiem jak obecnie), byla poukladana tak, ze leciales od starozytnosci do nowoczesnosci trzykrotnie na roznych poziomach (byla jeszcze gimbaza). WOS byl i tu juz bylo wieksze zainteresowanie wiekszosci. Religie chcieli wywalic ze szkoly - nie dalo rady. Ale tez pamietam, ze bylo WDŻWR (wychowanie do zycia w rodzinie), sredniowiecze straszne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Też na to zwróciłem uwagę w pure...nie dali niestety żadnych termopadów między pcb a ten gruby backplate. Pełni od jedynie rolę estetyczną.
    • A miales takie cos ze biegales ze skanerem i gonilem artefakt zeby sie pojawił ?
    • Oby to nie było, że w końcu trafi się zima taka co się trafia raz na 20 czy 40 lat     Wolę już ten deszcz w święta i 10 na plusie niż metr śniegu i minus 10  A w styczniu czy lutym -20.  
    • Tez znajdywalem promo za 799zł ale cl28 6000mhz  i tak uznalem że nie warto. Jezeli komus nie jest to potrzebne to nie kupi. Innymi slowy uznalem ze 799zl jest za drogo. Wiec nawet jak teraz beda po 8000zl to niczego to nie zmieni. Tez bedzie po prostu ponad 10x za drogo.
    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. W ogóle w jaki sposób patriarchat miałby zapewnić kobietom brak samotności? To że będą niewolnicami nie znaczy że nie będą samotne. To że na papierze będą w związku nie znaczy że będzie istnieć więź małżeńska. Znamy to ze starych małżeństw gdzie babcia z dziadkiem się żrą, ale nie rozwiodą bo co ksiądz powie. Albo jest zdrada i też więź nie istnieje. To jest dopiero samotność. I nie możesz z tego nawet uciec w patriarchacie jako kobieta. Chłop może i sobie poradzi, szczególnie ten silny, bo prac fizycznych nie brakuje. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. A i rozumiem masz statystyki, że w całym okresie cywilizacji łacińskiej 90% mężczyzn miało żony? Podasz te badania czy są wymyślone na poczekaniu? Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur. Nadal wszyscy prawacy wolą emigrować na lewacki zachód na budowę do niemca dajmy na to, niż lecieć do kraju patriarchalnego. A nawet jeśli lecą to potem beczą - nawet ci którzy jadą sobie po filipinkę. Tam są nikim, muszą wręcz robić na całe rodziny tych filipinek a one ich tylko na hajs ciągną. Patriarchat - związki oparte na ekonomii i sztywnym podziale ról, zero elastyczności i gnębienie odstających od wzorców. Taka jest prawda. Stąd np facet którego wiezie kobieta jest wyzywany od pedała. A w Europie? Masa kobiet ma samochody, faceci się wożą i niektórzy wyśmieją, ale realnie mało kto zwraca uwagę.  No więc to tylko opinia/obserwacje, a realnie mówi się że jest kryzys męskości, czyli kobiety płodzą dzieci z mniej testosteronowymi byczkami, a bardziej rodzinnymi, ciepłymi, wrażliwymi, spokojnymi. I potem synowie są tacy sami. Nigdzie nie napisałem że każdy w lewackim świecie ma mieć partnerkę, to chochoł. Za to kolega wyżej prawacki napisał że każdy lub prawie każdy miałby kobietę w patriarchacie. I to jest największa nieprawda jaką da się mamić innych. To trzeba za pomocą AI szacować opierając się choćby na GUS. Za dużo do wklejania. Nie zinterpretuję bo nie wiem konkretnie czego chcesz. Płci jest praktycznie po 50%, więc nie można stwierdzić że jedna płeć ma masę ślubow, a druga nie. Mógł zmienić się czas zawierania ślubów, mogły spaść w ogóle małżeństwa bo jest racjonalna nagonka na tą instytucję. Ona nigdy nie działała dobrze wbrew patriarchalistom. Po prostu problemy były zamiecione pod dywan. A dziś wyłażą, do tego częste rozwody, czyli ludzie nie umieją się dogadać. Nie zastąpi tego terror i zabieranie praw.  True, toksycznym jest nazywać rzeczy po imieniu że incele są najbardziej zradykalizowani i stąd pociąg do patriarchatu. Radykalne feministki femcelki z kolei mają pociąg do władzy kobiet i pokazania gdzie jest miejsce mężczyzn. Wszystko jest proste. Każdy radykalizm bierze się jak nie z głupoty to frustracji. I zamiast leczyć to na tych lewackich terapiach to się w necie w bańce siedzi swoich poglądów i klepie po ramieniu. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...