Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, Keller napisał(a):

Tyle, że to widzę w tych dyskusjach o wprowadzeniu do gier ludzi innych niż hetero

Efekt potwierdzenia. Cały czas chodzi głównie o to w jaki sposób ta reprezentacja jest wprowadzana, parę postów wyżej przecież było, że Judy z C2077 jest świetną postacią. To że lubi kobiety nikogo tutaj nie rusza. Baldur's Gate 3 też ma reprezentacji po korek i jakoś ludzie kochają tę grę. A jak jest to prezentowane jak np. w innym tworze BioWare - ME:Andromeda (What brought you out here to Andromeda?) to wydźwięk jest zupełnie inny. Oczywiście są ludzie, którzy by chcieli żeby postacie w grach reprezentowały jedyny słuszny archetyp, ale nie wrzucajmy wszystkich do tej szufladki. Inną sprawą jest to, że ludzie niedomyślnymi preferencjami stanowią ile? 5% populacji? 7%? A teraz jest moda żeby przynajmniej parę istotnych fabularnie postaci/towarzyszy takich było. I oczywiście nie mogą być źli ;)

Edytowane przez tuhmunud
Opublikowano
1 minutę temu, tuhmunud napisał(a):

Efekt potwierdzenia. Cały czas chodzi głównie o to w jaki sposób ta reprezentacja jest wprowadzana, parę postów wyżej przecież było, że Judy z C2077 jest świetną postacią.

 

Ja się kompletnie nie zgadzam z oceną Judy z prostego powodu > to dziewczyna. Dziewczyny jako lesbijki i to ładne są zawsze tolerowane.

Opublikowano (edytowane)

Nie, chodzi o to jak jest ona wprowadzana. Czy seryjnie ktos mial problem z tym ze Judy z CP2007 wolala Panie? Nie. Czy ktos mial problem ze Dorian z Inkwizycji wolal Panow? Nie. A wiesz dlaczego? Bo to, kogo preferowali w lozku, nie definiowal ich postaci, tego kim byli. Judy byla swietna hakerka od Braindance'ow, a Dorian swietnym magiem. I to przede wszystkim - a ze mieli swoje preferencje ? Wszyscy je mamy! Ale jak sie reklamuje/przedstawia dana postac, tylko przez przymat jego seksualnosci, to wielu zapala sie czerwona lampka "Houston, mamy problem". Bioware juz sie wywalilo w Andromedzie na postac Hainly Abrams, mija 7 lat a Ci znowu sie wywalaja, tym razem na postaci Taash, albo pompkach Isabeli. Czy tak trudno napisac taki watek z szacunkiem? 

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Keller napisał(a):

Ja się kompletnie nie zgadzam z oceną Judy z prostego powodu > to dziewczyna. Dziewczyny jako lesbijki i to ładne są zawsze tolerowane.

Resztę mojej wypowiedzi zignorujesz? OK.

No to Dorian z poprzedniej odsłony Dragon Age. Z tego co wiemy facet. Jak się z nim gada rysuje się konflikt Dorian <--> jego ojciec właśnie na płaszczyźnie preferencji seksualnych tego pierwszego. I jest to zrobione dobrze, można zrozumieć jego trudności i rozdarcie. Co teraz będzie za wytłumaczenie, że to się nie liczy?

Edytowane przez tuhmunud
Opublikowano
2 minuty temu, tuhmunud napisał(a):

Resztę mojej wypowiedzi zignorujesz? OK.

No to Dorian z poprzedniej odsłony Dragon Age. Z tego co wiemy facet. Jak się z nim gada rysuje się konflikt Dorian <--> jego ojciec właśnie na płaszczyźnie preferencji seksualnych tego pierwszego. I jest to zrobione dobrze, można zrozumieć jego trudności i rozdarcie. Co teraz będzie na wytłumaczenie, że to się nie liczy?

 

Bo tego nie znam akurat. Grałem tylko w origins.

Opublikowano
16 minut temu, Keller napisał(a):

Dlatego też nie dziwi mnie że niektórzy na siłę takich ludzi wpychają do gier i filmów, bo świadomość że tacy ludzie istnieją i nie są tylko jakimiś ludzkimi świniami, a są wartościowi  - też musi być.

Czy gra tego typu jest na pewno dobrym sposobem na uświadamianie społeczeństwa w takich kwestiach? Czy w takiej formie to tym osobom naprawdę pomaga? Czy uatrakcyjnia to w jakiś sposób samą grę czy raczej prowadzi do żenujących fragmentów? Sam sobie odpowiadasz, wciskanie na siłę. Ich orientacja nie ma tutaj nic do rzeczy.

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, Vulc napisał(a):

Czy gra tego typu jest na pewno dobrym sposobem na uświadamianie społeczeństwa w takich kwestiach? Czy w takiej formie to tym osobom naprawdę pomaga? Czy uatrakcyjnia to w jakiś sposób samą grę czy raczej prowadzi do żenujących fragmentów? Sam sobie odpowiadasz, wciskanie na siłę. Ich orientacja nie ma tutaj nic do rzeczy.

 

Nie wiem czy forma jest dobra, ale akurat im bardziej popularna gra tym łatwiej trafić do mas. Co z tego że super ktoś zrobi jakiś wątek tego typu w grze na 100 osób? Nic.

Więc idzie to w masówkę. Ja nie wiem jaki sposób byłby lepszy na doinformowywanie. Jakbym wiedział, to pewnie w jakimś zarządzie bym był. Nie ma rozwiązania tak prostego.

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, Keller napisał(a):

 

Nie wiem czy forma jest dobra, ale akurat im bardziej popularna gra tym łatwiej trafić do mas. Co z tego że super ktoś zrobi jakiś wątek tego typu w grze na 100 osób? Nic.

Czyli chcesz po prostu aby treści tego typu wciskać do gier, nawet kosztem ich jakości. Naprawdę uważasz, że ktoś temu przyklaśnie? W jaki sposób te elementy pomogły w tym wypadku? Międzynarodowa społeczność graczy jednoczy się na forach w geście poparcia dla tych grup i dla twórców? Bo wydaje mi się jednak, że odbiorcy dość konkretnie  odpowiedzieli co o tym myślą.

Edytowane przez Vulc
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Vulc napisał(a):

Czyli chcesz po prostu aby treści tego typu wciskać do gier, nawet kosztem ich jakości. Naprawdę uważasz, że ktoś temu przyklaśnie? W jaki sposób te elementy pomogły w tym wypadku? Międzynarodowa społeczność graczy jednoczy się na forach w geście poparcia dla tych grup i dla twórców? Bo wydaje mi się jednak, że odbiorcy dość konkretnie  odpowiedzieli co o tym myślą.

 

To że kosztem jakości to sobie wymyśliłeś. Napisałem że nie znam rozwiązania, ale że łatwiej trafić z ważną wiedzą w masowej grze a nie w grze czy innym środku przekazu dla 100 osób.

"Bo wydaje mi się jednak, że odbiorcy dość konkretnie  odpowiedzieli co o tym myślą."

Póki co większość recenzji pozytywnych, więc ci o których mówisz to pewnie ci którzy na samo słowo "homo" reagują agresją. Niezbyt im współczuję, bo powinniśmy wszyscy jakoś współistnieć.

Edytowane przez Keller
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Keller napisał(a):

Silne i niezależne w grze, czy ogólnie? Bo taka ALoy z Horizona też silna i niezależna.

Tak jak np. Lara Croft <3 

 

Tutaj czyli w kontekście gry miałem na myśli głównie to, że z racji tego iż sam sobie wybrałem facetkę na start to przez pierwsze godziny miałem babską ekipę bo ten z metra cięty Varrick tylko w łóżku leży jak do tej pory. No więc zacząłem się zastanawiać czy to nie jest jakaś próba pokazania "silnych i niezależnych kobiet", które to nie potrzebują mężczyzn jak to się dzisiaj nierzadko odbywa w mainstreamie itd. Na szczęście jednak pojawił się Lucanis, do którego mam pewne podejrzenia ale to się dopiero okaże :P 

 

Zwyczajnie chcę mieć wpływ na pewne rzeczy i większy wybór w tworzeniu ekipy chociaż czasem gra sama narzuca, kto musi udać się na kolejną misję.

Edytowane przez lamparcicho
Opublikowano
1 minutę temu, lamparcicho napisał(a):

Tak jak np. Lara Croft <3 

Tutaj czyli w kontekście gry miałem na myśli głównie to, że z racji tego iż sam sobie wybrałem facetkę na start to przez pierwsze godziny miałem babską ekipę bo ten z metra cięty Varrick tylko w łóżku leży jak do tej pory. No więc zacząłem się zastanawiać czy to nie jest jakaś próba pokazania "silnych i niezależnych kobiet", które to nie potrzebują mężczyzn jak to się dzisiaj nierzadko odbywa w mainstreamie itd. Na szczęście jednak pojawił się Lucanis, do którego mam pewne podejrzenia ale to się dopiero okaże :P 

 

Silne i niezależne nie mają dobrej dupy i cycków. Te zawsze znajdują sobie adoratorów by ktoś za nie płacił, podejmował decyzje i inne takie, więc też popieram by widownia nie tryskała na sam widok większych kształtów u przerobionych panienek.

Ale żeby nie było, robienie kobiet na totalnie brzydkie to druga skrajność.

Szkoda.

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, Keller napisał(a):

 

To że kosztem jakości to sobie wymyśliłeś. Napisałem że nie znam rozwiązania, ale że łatwiej trafić w masowej grze a nie dla 100 osób.

"Bo wydaje mi się jednak, że odbiorcy dość konkretnie  odpowiedzieli co o tym myślą."

Póki co większość recenzji pozytywnych, więc ci o których mówisz to pewnie ci którzy na samo słowo "homo" reagują agresją.

Co nie znaczy, że powinno się to robić tylko dlatego, że można.

 

Ci, o których mówię, chcieli więcej Dragon Ejdża w Dragon Ejdżu. Serio, nie ma tutaj drugiego dna. Jeśli dostarczasz świetną grę z możliwością przytulenia się do misia, nikt nie widzi problemu. Jeśli dostarczasz średniaka wykastrowanego z elementów, których należało oczekiwać, za to z większą niż zwykle dawką "postępowości", ludzie będą reagować. No, ale lepiej nazwać kogoś homofobem i faszystą niż zrozumieć tak podstawową zależność. 

Edytowane przez Vulc
  • Like 3
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Vulc napisał(a):

Co nie znaczy, że powinno się to robić tylko dlatego, że można.

 

Ci, o których mówię, chcieli więcej Dragon Ejdża w Dragon Ejdżu. Serio, nie ma tutaj drugiego dna. Jeśli dostarczasz świetną grę z możliwością przytulenia się do misia, nikt nie widzi problemu. Jeśli dostarczasz średniaka wykastrowanego z elementów, których należało oczekiwać, za to z większą niż zwykle dawką "postępowości", ludzie będą reagować.


No ale powtórzę, większość recenzji jest okej, więc kto reaguje? Ci co po 30 minutach grania wywalają że za dużo ŁOŁK? To jest emocjonalne, a nie jakaś merytoryczna krytyka gry że jest słaba. Niektórzy specjalnie kupują grę po to by móc reckę dać, a nie jest to nic związanego z tym czy gra jest okej, czy nie jest. Tylko nasłuchali się że "propaganda" i skorzystali z furtki dania recki, a raczej wylania emocji.

Ja czekam na opinie jak się gra, jakie mechaniki, animacje, optymalizacja, fun, walka, a nie że ktoś raz na 100 rozmów w grze dodał coś "niehetero".

Edytowane przez Keller
Opublikowano
14 minut temu, Keller napisał(a):

 

To że kosztem jakości to sobie wymyśliłeś. Napisałem że nie znam rozwiązania, ale że łatwiej trafić z ważną wiedzą w masowej grze a nie w grze czy innym środku przekazu dla 100 osób.

"Bo wydaje mi się jednak, że odbiorcy dość konkretnie  odpowiedzieli co o tym myślą."

Póki co większość recenzji pozytywnych, więc ci o których mówisz to pewnie ci którzy na samo słowo "homo" reagują agresją. Niezbyt im współczuję, bo powinniśmy wszyscy jakoś współistnieć.

Chyba na sile nie chcesz zrozumiec argumentu drugiej strony, w ogolnym rozrachunku ta gra wiele stracila poprzez jej udziecinnienie. Czy to przez samo DEI ? Do konca nie jestem w 100% pewien, ale napewno ich wizja nie do konca lezy dojrzalym graczom. I sorry ale to mocno razi, z powaznej, mrocznej i brudnej wizji swiata dostajemy huraoptymizm, smieszki i przytulaski. 

Gra nie jest zla, mam juz jakies 17h i bawie sie OK, tyle ze jak pomysle jak bym sie bawil gdybym nawet ta sama fabule dostal z dobrze napisanymi, powazniejszymi i glebszymi dialogami to poprostu przykro sie robi ze az tak to skopali. Mieli bardzo dobry wzor nakreslony przez DAO, a mimo to zdecydowali sie pojsc w strone disneya.

  • Like 2
  • Upvote 1
Opublikowano

Większość nie kupiła sprzedaz mówi samo za siebie. Ci co kupili w dużej mierze wiedzieli czego się spodziewać i w tej perspektywie oceniają. Ja grałem w poprzednie i lubiłem tą serie. Jakieś elementy lbqt itp jakby były opcja czy nawet jakies postaci miały takie cechy mi by nie przeszkadzało. Ale gameplay ubogi. Wałki słabe z rgb zrobili słaba grę akcji. Wybory nic nie wnoszą itd.

 

Na pewno nie jest to jakaś kompletna tragedia ale do sukcesu tej grze też brakuje z 10x tyle graczy/kupujących

Opublikowano
6 minut temu, Keller napisał(a):

No ale powtórzę, większość recenzji jest okej, więc kto reaguje?

Ja czekam na opinie jak się gra, jakie mechaniki, animacje, optymalizacja, fun, walka, a nie że ktoś raz na 100 rozmów w grze dodał coś "niehetero".

Nie wiem, może ci którzy tej gry nie kupili, przez co ogromna produkcja za 250 milionów nie robi nawet 100k na Steamie? Zapraszam też choćby na forum BSN, bo chyba można założyć, że opinia fanów BioWare jest nieco bardziej wiarygodna od ludzi piszących "nie grałem w poprzednie części, jest super". 

 

Było ich już sporo w tym wątku, nie wiem na co jeszcze czekasz. Pół branżowego internetu pisze o tym od kilku dni.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, Sheenek napisał(a):

Chyba na sile nie chcesz zrozumiec argumentu drugiej strony, w ogolnym rozrachunku ta gra wiele stracila poprzez jej udziecinnienie. Czy to przez samo DEI ? Do konca nie jestem w 100% pewien, ale napewno ich wizja nie do konca lezy dojrzalym graczom. I sorry ale to mocno razi, z powaznej, mrocznej i brudnej wizji swiata dostajemy huraoptymizm, smieszki i przytulaski. 

Gra nie jest zla, mam juz jakies 17h i bawie sie OK, tyle ze jak pomysle jak bym sie bawil gdybym nawet ta sama fabule dostal z dobrze napisanymi, powazniejszymi i glebszymi dialogami to poprostu przykro sie robi ze az tak to skopali. Mieli bardzo dobry wzor nakreslony przez DAO, a mimo to zdecydowali sie pojsc w strone disneya.


Gdzie ja coś pisałem o udziecinnieniu i że dziecinada jest dobra? Weź się odnieś do tego co piszę, bo to w ogóle nie do mnie jest. O kolorowej grafice to ja w pierwszym poście na forum pisałem że jest badziewna. Dialogów nie znam - musiałbym grę przejść. Jakieś pojedyncze nie mają znaczenia. Opinie gości z jutuba też nie mają.

 

8 minut temu, Vulc napisał(a):

Nie wiem, może ci którzy tej gry nie kupili, przez co ogromna produkcja za 250 milionów nie robi nawet 100k na Steamie? Zapraszam też choćby na forum BSN, bo chyba można założyć, że opinia fanów BioWare jest nieco bardziej wiarygodna od ludzi piszących "nie grałem w poprzednie części, jest super". 

 

Było ich już sporo w tym wątku, nie wiem na co jeszcze czekasz. Pół branżowego internetu pisze o tym od kilku dni.

 

Czekam na nieemocjonalne opinie niezwiązane z wojną hetero-niehetero. Jak jakiś gość ma opinie że geje są złe i lgbt złe, to odrzucam od razu opinie o grze, bo on nie mówi o grze, tylko o swojej politycznej agendzie czy tam jakimś upodobaniom wobec ludzi. Chcę o grze.

Edytowane przez Keller
  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)

@Keller

Optymalizacja jest bardzo dobra, niektóre miejscówki mają klimacik ocierający się o dark fantasy więc nie jest tylko kolorowo i cukierkowo. Historia jest na tyle angażująca wg mnie, że pewnie grę przejdę. Niektóre animacje trącają myszką np. ta po skoku z dużej wysokości i wygląda to jakby spadł worek ziemniaków :P Mimika twarzy daje radę ale momentami mogłaby być lepsza. Walka natomiast daje, przynajmniej mi, spory fun dzięki możliwości łączenia czarów, ogromnego drzewka umiejętności a i za skarbami chętnie się rozglądam żeby zdobyć nową mocniejszą broń czy inne pierdoły :) Jest sporo czytania także można się zagłębić w świat gry, dialogi są lepsze i gorsze ale też nie są znowu takie strasznie infantylne i tępe jak gdzieś czytałem czy słyszałem w recenzji na yt, że całkowicie beznadziejne i napisane przez jakiś kompletnych thebilli. U mnie na dobry odbiór gry pewnie wpływa też to, że dawno nie grałem w nic podobnego więc mam to poczucie świeżości no i nie jestem wielkim oraz wiernym fanem znającym poprzednie części a co za tym idzie potrafiącym się odnieść do innych tytułów z serii i jakoś to sensownie porównać czy coś. Ot zwykły gracz nie czekający specjalnie na tę grę, bez żadnych oczekiwań i nadziei, który akurat chciał sobie w coś pograć. No i tak mi już z tego co widzę na liczniku w aplikacji EA 9h prawie z nowym dragonkiem pykło ;) 

 

Edytka: acha - gra mi po prostu siadła i tyle czego się nie spodziewałem, to tak jak np. z filmami. Jest sporo dobrych filmów tzn. z wysokimi ocenami, które mi się nie podobają. Z grami mam podobnie, coś czasem siądzie albo i nie. 

Edytowane przez lamparcicho
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

 

5 minut temu, Keller napisał(a):

Czekam na nieemocjonalne opinie niezwiązane z wojną hetero-niehetero. Jak jakiś gość ma opinie że geje są złe i lgbt złe, to odrzucam od razu opinie o grze, bo on nie mówi o grze, tylko o swojej politycznej agendzie czy tam jakimś upodobaniom ludzi. Chcę o grze.

No popatrz, a jak ktoś w

grze mówi, że od dziś masz do niego się zwracać się tak i tak, to nie jest mówienie dokładnie o tym, o czym Ty teraz nie chcesz słyszeć? Nie stosujmy podwójnych standardów. I jeszcze raz, o samej rozgrywce mówiono w wątku wielokrotnie. Proponuję go po prostu przejrzeć. 

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Vulc napisał(a):

 

No popatrz, a jak ktoś w

grze mówi, że od dziś masz do niego się zwracać się tak i tak, to nie jest mówienie dokładnie o tym, o czym Ty teraz nie chcesz słyszeć?

 


Sprecyzuj, bo nie rozumiem.

Ty się zwracasz do kogoś per "świnio" jak ci powie "nie mów tak do mnie"? To nie działa w dwie strony i nie ma tu podwójnych standardów. Każdy chce być szanowany. Czuję tu silne emocje związane jednak ze skostniałością światopoglądu.

Edytowane przez Keller
Opublikowano
18 minut temu, Keller napisał(a):

Czekam na nieemocjonalne opinie niezwiązane z wojną hetero-niehetero. Jak jakiś gość ma opinie że geje są złe i lgbt złe, to odrzucam od razu opinie o grze, bo on nie mówi o grze, tylko o swojej politycznej agendzie czy tam jakimś upodobaniom wobec ludzi. Chcę o grze.

No przecież piszę o tym od kilku dni, skupiam się na grze a nie na pierdololo. 

Opublikowano
1 minutę temu, Keller napisał(a):

Sprecyzuj, bo nie rozumiem.

 

Jak ktoś mówi, że mu się LGBT w grze nie podoba, nazywasz to polityczną agendą i takiej opinii nie szanujesz. Jak w jednym z dialogów w grze fantasy, możesz dokonać "odblokowania tożsamości transpłciowej", to już polityczną agendą nie jest. To jest stały element gatunku zapewne. 

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, Vulc napisał(a):

Jak ktoś mówi, że mu się LGBT w grze nie podoba, nazywasz to polityczną agendą i takiej opinii nie szanujesz. Jak w jednym z dialogów w grze fantasy, możesz dokonać "odblokowania tożsamości transpłciowej", to już polityczną agendą nie jest. To jest stały element gatunku zapewne. 

 

Chochoły. Mnie polityka nie interesuje (co najwyżej z obu stron hejcę), ale to co pisałem wcześniej, czyli by homo byli też w grach i filmach, bo to nie podludzie, a wielu z nich wniosło więcej (jak ten Da Vinci czy Freddy Mercury) niż byle krytykujący smark który nie ma nic światu do zaoferowania. To że masz prawo sobie wybrać jakiś tam zaimek to jest wolność, liberalizm, to nic nie jest narzucane. Co innego jakby ktoś Ci narzucał byś był homo. To wtedy fakt, sprzeciwiaj się, tak jak od wieków homo kazano udawać hetero by czasem nie dostali kopa w dupę. Ja rozumiem.

Edytowane przez Keller
  • Upvote 1
Opublikowano

Wydaje mi się, że trochę na siłę przekierowujecie dyskusję nie w tą stronę co trzeba, żeby wyszło że problemem not i niskiej popularności tej gry są hejterzy, którzy nienawidzą LGBT. To nie jest prawda. Oczywiście net zalała fala filmików na YT, ale to nie z tego powodu fani Dragon Age odwrócili się od tej gry, bo LGBT zawsze w niej było. Ta gra ma o wiele większe problemy niż Taash i pompki Isabeli, bo to są zwyczajnie niesmaczne elementy, zrobione bez wyczucia, bez szacunku zarówno dla zwykłych randomów jak i społeczności LGBT.

 

Wpadłem dziś na dwie fajne polskie z recenzje z ostatnich 48h, temat LGBT nawet nie był poruszony, ale obie recki były raczej negatywne, i były związane z PRAWDZIWYMI problemami tej gry. 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...