Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
W dniu 17.10.2025 o 09:16, KiloKush napisał(a):

Dlatego ja w ciągach komunikacyjnych póki co walnąłem tylko na biało bo raz na parę miesięcy maluje "łapy". Jak dzieciaki dorosną i przestaną brudzić to może wtedy jakiś kolor. Niestety żadna ale to żadna farba nie jest odporna na mycie co chwilę. Niby plame zmyjesz ale pucujesz w tym miejscu strukturę i widać, że było myte. 

Farby ceramiczne lepiej znoszą szorowanie i w zależności od producenta, możesz umyć całą ścianę gąbką i nie zostanie żaden ślad.

W dodatku utwardzają powierzchnię, więc tam, gdzie są miękkie tynki troszkę zabezpieczą ściany przed mniejszymi uszkodzeniami np. od takich rozstawianych suszarek, otarć od mebli itp. 

Edytowane przez Paarthurnax
Opublikowano
W dniu 3.11.2025 o 10:33, beniek napisał(a):

łooo to ładnie. Jaka firma Ci budowała ? Bardziej się chyba opłaca brać ze swojego województwa (pomorskie). W jakim sensie nie trzeba tynków ? Przecież one są porowate ? Mówisz że wystarczy sama gładź i malowanko ? Spory koszt odchodzi. 

 

Ps. Dopiero 1 post? :> 

Zacier do wypełnienia nierówności, a później jak ktoś nie preferuje tynków maszynowych to można też wykończyć płytami GK - m2 tynku to minimum 50-60 zł - płyty nawet z klejem wyjdą taniej ale więcej zabawy - jak ktoś ma więcej czasu i robi dużo we własnym zakresie to jest to fajna opcja. Dodatkowo płyta lepiej izoluje akustycznie. W przypadku jak tynki maszynowe wymagają jeszcze dodatkowego równania gładzią to wolałbym płyty jechać na gładko, dużo mniej roboty, a na wygładzanie tynków maszynowych to już trzeba dobrego fachowca. Bez wprawy wyjdzie ujowo i można się zajechać.      

Opublikowano

Dobra przyszedł pierwszy rachunek za prąd za 2 miesiące, okres Wrzesień - Październik, w tym czasie ogrzewanie pompą ciepła mieszkania 53m2 (nie było zbyt zimno ale coś tam pompa pracowała ustawione 22" w mieszkaniu) do tego grzanie wody za pomocą pompy + prąd pralka, lodówka, komp, oświetlenie = koszt 430zł, myślę że jeszcze z tego zejdę bo drzwi do wiatrolapu nie miałem i straty energii + świeży budynek nie doschnięty i brak sąsiadów (jeszcze się nie wprowadzili) i ich dogrzewanie mojego ;)

Cena nie zwala z nóg, na wynajmie w starej kamienicy płaciłem krocie (czynsz 600zł/miesiac + prąd + gaz i to dla 40m2)

Opublikowano
2 godziny temu, bbandi napisał(a):

Dobra przyszedł pierwszy rachunek za prąd za 2 miesiące, okres Wrzesień - Październik, w tym czasie ogrzewanie pompą ciepła mieszkania 53m2 (nie było zbyt zimno ale coś tam pompa pracowała ustawione 22" w mieszkaniu) do tego grzanie wody za pomocą pompy + prąd pralka, lodówka, komp, oświetlenie = koszt 430zł, myślę że jeszcze z tego zejdę bo drzwi do wiatrolapu nie miałem i straty energii + świeży budynek nie doschnięty i brak sąsiadów (jeszcze się nie wprowadzili) i ich dogrzewanie mojego ;)

Cena nie zwala z nóg, na wynajmie w starej kamienicy płaciłem krocie (czynsz 600zł/miesiac + prąd + gaz i to dla 40m2)

Szeregowiec ? Ja w bliźniaku, po podłodze jakieś 85m2 mam za samą pompę w najgorszym miesiącu około 400 zł (rok temu był to styczeń a w tym luty :) ) W letnich miesiącach za pompę mam około 30 zł (podgrzanie wody CWU). 
Uprzedzam, odczyt z licznika który sam podłączałem a nie z pompy ciepła ;) Za mieszkanie 3-4 lata temu (54m2) płaciłem czynsz 1000 zł (bez kilku zł) :) Cały rok 1000 zł to nawet jak za jakiś czas wyjdą remonty to i tak się pyliło :P 

 

Opublikowano
3 godziny temu, beniek napisał(a):

Szeregowiec ?

Pół szergówka bym powiedział bo nade mną jest jedno mieszkanie, no Dev mi mówił że pierwsza zima będzie droższa bo mieszkania mokre więc efektywność jeszcze nie taka jak powinna być - za rok powinno być lepiej, w kamienicy to płaciłem jeszcze za ciepłą wodę dodatkowo (podgrzanie wody właściwie) ogólnie te stare mieszkania to kosmos w rachunkach w relacji metraż - cena.

 

3 godziny temu, galakty napisał(a):

Poczekaj aż zima przyjdzie :E 

Przyjdzie zima to zapłacę 600 i tak źle nie jest :D, teraz jeszcze się mi podłoga wygrzewa, na początku po odpaleniu podłogówki pompa się często uruchamiała teraz 2razy dziennie i trzyma 22 stopnie.

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Ciekaw jestem kosztów, bo technologia taka że nie sprawdziłoby się w PL :) 

Nie poruszajmy tego tematu lepiej

10 godzin temu, KiloKush napisał(a):

Strzelam, że ten pałacyk i tak wyjdzie taniej niż "apartament" w centrum Warszawy :E

Nie znam cen w centrum Warszawy ale jak podasz cenę to ci powiem czy taniej. Domy obok tak są wycenione

IMG_7968.png

Edytowane przez Maxforces
  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Maxforces napisał(a):

Nie poruszajmy tego tematu lepiej

Nie znam cen w centrum Warszawy ale jak podasz cenę to ci powiem czy taniej. Domy obok tak są wycenione

 

Chyba nie wiesz co Polakowi można wcisnąć :D 

 

obraz.png.cd05f87ad976be02b9c8c8a12e2c9193.png

 

obraz.thumb.png.af474907d1017b71354d23f8eac7e64b.png

 

obraz.thumb.png.c47aa6a189ec27f8912d6d6cfa44d1f0.png

 

A miał być pierwszy zielony wieżowiec w Polsce :D

 

obraz.thumb.png.88183649dbd047ede114ca760324a9d8.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś może być na rzeczy ale to będzie loteria i tak. Miałem kiedyś 5700XT Strixa i był cichy z kolei na obecnym 5070 nisko/średni model inspire x3 msi i w grach jest cisza natomiast na pulpicie jak cokolwiek się robi np. porusza oknem to minimalnie ale słychać cewki. Sam zasilacz też ma na to wpływ. 
    • Na 5080 też przypadkiem nie można UV ? Bo do UW to chyba serio lepiej 5080    
    • Kiedy maska tolerancji opada, wychodzi pogarda.   Dzięki, serio. Tym postem udowodniłeś wszystko, o czym pisałem, lepiej niż jakakolwiek statystyka. Maska „empatycznego liberała” opadła i wylała się czysta pogarda do ludzi, którzy myślą inaczej niż ty. Lecimy po kolei, bo dostarczyłeś materiału na doktorat z braku logiki.   1) „Kobiety głosują na prawicę, bo są głupie” – Festiwal Pogardy. To jest absolutne złoto. Twierdzisz, że bronisz kobiet, a jednocześnie odbierasz im podmiotowość i rozum, sugerując, że miliony dorosłych obywatelek to albo idiotki, albo bezwolne marionetki „ustawiane przez mężów”.   To jest właśnie ten nowoczesny, ekhm, szacunek? Kobieta jest mądra tylko wtedy, gdy zgadza się z tobą? Jeśli ma inne wartości (rodzinę, tradycję, religię), to znaczy, że jest „głupia”. To klasyczny mechanizm: nie mam argumentów, więc obrażę wyborców. Prawda jest prostsza, ale dla ciebie bolesna: kobiety głosują na konserwatystów, bo widzą, że ten twój „nowoczesny raj” oferuje im samotność, strach o bezpieczeństwo i chaos na rynku relacji. One głosują racjonalnie, ty reagujesz histerią.   2) Nihilizm ostateczny — Lepiej żeby się to skończyło. Czyli przyznajesz mi rację: Twój model prowadzi do wymierania, a ty to akceptujesz.   Jesteś w stanie poświęcić istnienie przyszłych pokoleń na ołtarzu swojego komfortu i ideologii. To jest definicja cywilizacyjnej ślepej uliczki. Różnica między nami jest taka: ja szukam rozwiązań, które pozwolą społeczeństwu przetrwać. Ty wolisz, żebyśmy wyginęli, byle tylko nikt nie musiał przyjąć „strasznych obowiązków”. To smutne, antyludzkie podejście.   3. Nauka vs. „Chłopski rozum” (część 2) Dalej nie rozumiesz, czym jest dowód anegdotyczny.   „Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek” – to zdanie jest logicznie sprzeczne. Wniosek wyciągnięty na podstawie jednego przypadku (matki) JEST dowodem anegdotycznym. To, że tobie wydaje się on racjonalny, nie zmienia faktu, że jest błędem poznawczym w zderzeniu z danymi demograficznymi całej populacji. Ale widzę, że metodologię naukową traktujesz równie wybiórczo, co demokrację.   4. Mit „Patriarchatu dla wybranych” — Lekcja historii. Piszesz, że geny w dziejach przekazali tylko nieliczni.   Mylisz epoki i systemy. To, co opisujesz (kilku samców ma wszystkie kobiety), to stan natury lub systemy przedchrześcijańskie/plemienne. To właśnie monogamiczny model tradycyjny (cywilizacja łacińska) wymusił zasadę „jedna żona dla jednego męża”. To ten system sprawił, że przeciętny mężczyzna (a nie żaden tam „alfa”) mógł założyć rodzinę, co zbudowało klasę średnią i stabilność Zachodu. Twój obecny „wyzwolony rynek relacji” (tinderowy kapitalizm) cofnął nas właśnie do tego stanu, który krytykujesz: garstka „topowych” facetów ma dostęp do większości kobiet, a reszta (twoje 80% to dane z sufitu, sprawdź statystyki singli wśród mężczyzn 18-30 lat, zbliżamy się do 60%) zostaje na lodzie. To nowoczesność stworzyła inceli, przywracając brutalną hipergamię, którą tradycja trzymała w ryzach.   5. Depresja i „zakaz słabości”. Znowu pudło. Depresja bije rekordy DZIŚ, w świecie, który na każdym kroku mówi „jesteś wystarczający”, „dbaj o siebie”, „miej wywalone”. Tradycyjny model dawał mężczyźnie cel i odpowiedzialność. Ciężar, który się niesie, nadaje życiu sens (co wie każdy psycholog ewolucyjny). Odebranie mężczyznom roli obrońcy i żywiciela, a w zamian danie im gier wideo i porno, to prosta recepta na kryzys psychiczny, który właśnie obserwujemy.   Tak podsumowując — ty gardzisz kobietami o innych poglądach. Akceptujesz wymieranie gatunku w imię ideologii. Nie rozumiesz historii monogamii. Zaprzeczasz statystyce. Twoja wizja świata to domek z kart, który trzyma się tylko na emocjach i wyzwiskach. I nic dziwnego, że agresywnie reagujesz na fakty – dysonans poznawczy musi boleć.
    • O widzisz. No to już jakiś dobry trop. Ja wczoraj też nie miałem żadnego BSa. Jak w tym memie, usprawniłem sprzęt żeby teraz oglądać duperele na YT, pisać na forum i czekać na BSa  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...