Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, Norrberrto napisał(a):

Możesz się z tym nie zgadzać

Sedno problemu z dyskusją tutaj. Wypowiedzi skrajnie emocjonalne, roszczeniowe i wypowiadane z perspektywy "ja" albo "my Europa".

 

Kompletny brak zrozumienia, że ktoś tysiące kilometrów stąd może widzieć to inaczej.

 

Opublikowano

albo putin sam juz nie wie czego chce albo stosuje "zawansowane rosyjskie szachy 5D" co chwila zmieniając zdanie albo *uj wie co (moze w samej Rosji zaszły jakieś czynniki które wpłyneły na ten komunikat)

 

Cytat

Władimir Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie na obecnej linii frontu - donosi "Financial Times". Według rozmówców dziennika rosyjski dyktator miał powiedzieć wysłannikowi USA Steve'owi Witkoffowi, że Rosja może zrzec się roszczeń względem czterech częściowo okupowanych ukraińskich obwodów, które pozostają pod kontrolą Kijowa.



https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-media-putin-proponuje-zatrzymanie-inwazji-wskazuje-na-linie,nId,21397049

Opublikowano
6 godzin temu, crush napisał(a):

Swoi w Ameryce nie są zainteresowani rozlewem krwi, tylko nie wydawaniem środków na obce wojny. Dotyczy to Ukrainy, Izraela i innych konfliktów. 

Również patologii z USAID.

 

Ja nie wiem. Małpa by już to zrozumiała po takim czasie.

Oglądam prawicowców typu Tim Pool, Awaken with JP i nawet do niedawna Cejrowskiego. Chyba wiem i rozumiem więcej z ich argumentów niż Ci się wydaje.

 

Rozumiem doskonale logikę tego argumentu. Tylko że uważam, że sprawa jest skomplikowana, a nie taka prosta jak chcą to widzieć osoby tak prosto to tłumaczące jak w zacytowanym fragmencie Twojego posta.

 

4 godziny temu, Norrberrto napisał(a):

Amerykanie jeszcze mają skuteczne formy nacisku na rząd a ich wewnętrzna narracja od dawna jest taka, że ich główny wróg to Chiny, więc nie będzie "marnował" środków, które USA może będzie potrzebować jeszcze w tym roku...

I dlatego odmawia Zelenskiemu zakupu uzbrojenia? Poza tym to co od(wali)ł Trump ma katastrofalne skutki dla USA i całego zachodu. Skutki niebezpośrednie. Wygrana Rusków też będzie niosła sporo kolejnych. To nie tak, że pozwolenie Fiutinowi zroibić z Ukrainą co chce zostanie bez kosztów dla Ameryki. 

To jednak jest skomplikowany temat i mi się wydaje, że nie nadaję się do zabrania się za niego kompleksowo i wyczerpująco. Ja pewnie połowy rzeczy, gdzie coś się z czymś innym jakoś łączy, nie wiem. 

To raczej zadanie dla profesjonalistów i to takich naprawdę fachowych i ogromną wiedzą i doświadczeniem. 

 

 

Z resztą posta się zapoznałem, ale nie przychodzi mi do głowy żaden komentarz. Po części się zgadzam, ale tylko po części. 

 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Badalamann napisał(a):

To rosyjska narracja przygotowująca spoleczeństwo do wojny z Europa. I jest u nich silna od lat.

 

Polska jest w ich propagandzie wciąż wymieniana jako główny, opanowany/skolonizowany przez Anglosasów, niewdzięczny za wyzwolenie od nazistów kraj. Który trzeba znowu wyzwolić.

Wiem, że to postępująca propaganda, ale w czasach Jelcyna i jakieś kilka lat potem wydawało się, że idą w innym kierunku. Powstał chyba nawet jakiś zespół w sprawie Katynia. Zresztą były też oficjalne obchody jeszcze w 2010 r gdzie jak wiemy doszło do katastrofy a więc 15 lat temu rosjanie uznali swoją winę za Katyń i nie negowali tego co zrobili. A tu cyk. Mija 15 lat i już wszystko było ok. Dlatego też pisałem, że mam o to pretensje nie tylko do władz, ale i społeczeństwa bo nie wierzę, żeby nie wiedzieli jak było naprawdę tylko łatwiej im udawać. To nie jest zastraszone społeczeństwo z Korei Płn bez żadnych zewn. źródeł wiedzy. Oczywiście teraz od 3 lat idzie już na grubo mocna retoryka antypolska i antyeuropejska jako grunt pod ewentualny przyszły konflikt.

 

Natomiast pozostawiając już te analizy niejako z boku to jako Polak to mi się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę o tych ich "wyzwalaniu"... Wszystkich dokoła chcą "wyzwalać"... Teraz padło na nieszczęsną Ukrainę... A powinni mocno się rozpędzić i pier....ć w te puste łby żeby wyzwolić się od głupoty i imperializmu i pomyśleć, że żyją 10 gorzej niż przeciętny Polak czy Europejczyk... Jednak ruskie to stan umysłu...

 

Powinni też pamiętać, że jak za mocno przeciągną strunę i nie skończy się tylko na Ukrainie, ale zaczną prowokować kraje natowskie przy granicy jak Polska, kraje bałtyckie, Finlandię i Norwegię to nawet jak będą liczyć, że nikt na te prowokacje nie odpowie to żeby się nie przeliczyli jak im armia natowska wjedzie do kraju.

Edytowane przez hubio
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, hubio napisał(a):

Natomiast pozostawiając już te analizy niejako z boku to jako Polak to mi się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę o tych ich "wyzwalaniu"... Wszystkich dokoła chcą "wyzwalać"... Teraz padło na nieszczęsną Ukrainę... A powinni mocno się rozpędzić i pier....ć w te puste łby żeby wyzwolić się od głupoty i imperializmu i pomyśleć, że żyją 10 gorzej niż przeciętny Polak czy Europejczyk... Jednak ruskie to stan umysłu...

Zwyczajna zazdrość i zawiść nimi kieruje. To najgorszy sort sąsiada. Taki z memów i stereotypów, który sam nie będzie pracował aby było mu lepiej a innych spróbuje ściągnąć do swojego poziomu. Najgorsze jest to, że taki sort człowieka oni sobie wyhodowali na drodze selekcji. A ponieważ mają atom i przez to nie da się ich pokonać i wyprostować tak już z nimi zostanie do końca świata w sensie jaki my go rozumiemy. Serio wypadałoby to obmurować wielkim murem i nasrać wokół obrony przeciwlotniczej, również takiej przeciwko pociskom balistycznym i strzelać do wszystkiego co spróbuje stamtąd wylecieć, ale też tam wlecieć. A nielegalnych przemytników nawet nie próbować łapać i sądzić. Po prostu zabijać przy kontakcie wzrokowym. Co 500 lat moża by tam zajrzeć. Może za 1 tysiąc lat się wyprostują. W krótszym okresie nie da się wychować sortu ludzi o innych cechach charakteru.

 

Kiedy Korwin wymyślił pojęcie "ludzki śmieć", to miał rację. Takie coś faktycznie istnieje. Tylko powinien objąć ta definicją również rusków.

 

Armia natowska na ich terytorium może ich cmoknąć w pompę bo atom.

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 1
Opublikowano

Prawda jest taka, że cała strategia odstraszania Rosji zawiodła i by ją odbudować trzeba by zaangażować dużo więcej środków niż do tej pory a tego USA robić nie chcę. Ich interesy są teraz w innych rejonach świata i tam będą skupiać swoje działania. My dostajemy rykoszetem w tej sytuacji. 

  • Upvote 1
Opublikowano

@Suchy211 wystarczyłoby zająć jak Japonię i zmieniono by stan ich umysłów. Japończycy z jednego z najbardziej imperialistycznych i wojowniczych narodów świata stali się jednym z najbardziej pacyfistycznych i potulnych. Wystarczyło jakieś 25 lat :)

Opublikowano

Z Japończykami pomógł atom. Tutaj nie pomoże. Gdyby Japończycy się nie pokłonili dostali by tyle tych atomówek, że cofnęliby się do epoki kamienia łupanego. Wyobrażasz to sobie? Poligon na którym są miasta? I żywi ludzie? Kapitulacja i podporządkowanie się była jedynym wyborem Japończyków. Z ruskami tego nie powtórzysz, bo "po co nam świat bez rosji".

Opublikowano

@Suchy211 mi bardziej chodziło o kwestię psychologiczną, że jak ich się dało wyprostować to i ruskich da, a dlaczego tak się stało to masz oczywiście rację. Bez prawdopodobnie IIIWŚ która by jednocześnie mogła być końcem cywilizacji raczej się ruskich nie da pokonać.

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, łukasz850 napisał(a):

Z tego co widze putin już miał się zgodzić na wariant koreański zakończenia wojny. Będzie zawieszenie broni wzdluż aktualnej lini frontu.

Będzie albo nie będzie 

 

Kreml zaprzecza twierdzeniom o otwartości Putina na zamrożenie inwazji wzdłuż linii frontu

 

https://united24media.com/latest-news/kremlin-denies-claims-of-putins-openness-to-freezing-invasion-along-frontline-7801

 

 

Axios ujawnił, co dokładnie USA oferują Ukrainie i Rosji w swoim planie pokojowym. Co zyskuje Rosja: — prawne uznanie przez USA rosyjskiej kontroli nad Krymem — faktyczne uznanie okupacji przez Rosję większości Ługańska oraz części Doniecka, Chersonia i Zaporoża — obietnicę, że Ukraina nie przystąpi do NATO (ale może przystąpić do UE) — zniesienie sankcji nałożonych od 2014 r. — rozszerzoną współpracę gospodarczą między USA a Rosją, szczególnie w dziedzinie energetyki i przemysłu Co otrzymuje Ukraina: — „Gwarancje bezpieczeństwa” od grupy europejskich i prawdopodobnie innych przyjaznych narodów — bez udziału USA. Brak szczegółów na temat formatu misji pokojowych — Powrót niewielkiej części okupowanego obwodu charkowskiego — Swobodna żegluga wzdłuż rzeki Dniepr w pobliżu linii frontu na południu — Odszkodowanie i pomoc w odbudowie — bez jasnego źródła finansowania Inne szczegóły: — Elektrownia jądrowa w Zaporożu będzie formalnie ukraińska, ale będzie zarządzana przez Stany Zjednoczone, a jej łączna moc będzie dzielona między Ukrainę i Rosję — Wspomniano o umowie o wymianie minerałów między USA a Ukrainą, która według Trumpa ma zostać podpisana w czwartek.

 

 

Edytowane przez drex1
Opublikowano
58 minut temu, drex1 napisał(a):

Będzie albo nie będzie 

 

Kreml zaprzecza twierdzeniom o otwartości Putina na zamrożenie inwazji wzdłuż linii frontu

 

https://united24media.com/latest-news/kremlin-denies-claims-of-putins-openness-to-freezing-invasion-along-frontline-7801

no wlasnie , bałagan w przekazywaniu informacji

https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-putin-proponuje-zatrzymanie-inwazji-kreml-reaguje-na-doniesi,nId,21397052

 

Cytat

Według osób zaznajomionych ze sprawą Władimir Putin zaoferował wstrzymanie inwazji na Ukrainę na obecnej linii frontu w ramach wysiłków na rzecz osiągnięcia porozumienia pokojowego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - podał w środę "Financial Times".
Z kolei według źródeł "Washington Post" Stany Zjednoczone zaprezentowały Ukrainie plan zawierający uznanie aneksji Krymu. Propozycja miała zostać złożona w ubiegłym tygodniu podczas szczytu w Paryżu.

Do tych doniesień odniósł się rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow, który poradził aby "skupić się na źródłach bezpośrednich, ponieważ obecnie publikowanych jest wiele fałszerstw".

- Obecnie publikowanych jest wiele fałszywych informacji, także w poważanych wydawnictwach, dlatego należy słuchać tylko oryginalnych źródeł - powiedział Pieskow, cytowany przez propagandową agencję RIA Novosti.


 

Opublikowano

Pieskov: Nie słuchajcie fałszywych informacji i kłamstw z nieoficjalnych źródeł! Słuchajcie kłamstw i fałszywych informacji tylko z naszych oficjalnych źródeł!

 

Pewnie wyciek kontrolowany, dla zbadania reakcji.

 

 

A ten deal to ja pierdzielę. 

- przede wszystkim USA ma zyskać, a raczej ludzie wokół Trumpa pewnie. Zgaduję, że pewnie ci sami, którzy mocno promują w USA ruską propagandę

- kompletne wycofanie sankcji. Świetny pomysł! Nagroda za zaatakowanie sąsiada. To jakby w szkole jakiś dryblas komuś połamał ręce i zamiast dostać po łbie i wylecieć ze szkoły, daje mu się nową konsolę do gier, za obietnice, że już nikogo nie pobije. To na pewno zadziała! 

- gwarancja nie wejścia do NATO. Piękna podkładka dla rusków do kolejnych prowokacji, kłamstw i kolejnej inwazji. Ruscy bardzo łatwo wytłumaczą swoim obywatelom, że to, to to i tamto de facto oznacza jakby wchodzenie Ukrainy do NATO, więc mają prawo znowu zaatakować

- USA ma zarobić, ale Europa ma ponosić koszty gwarancji bezpieczeństwa

- Ukrainie łaskawie pozwoli się pływać po Dnieprze bezpiecznie. Aż do momentu gdy znowu ruscy sprawią, że będzie niebezpiecznie, gdy wznowią inwazję

- zero konkretów w temacie finansowania odbudowy

- no i tweet - Trump daje ostatnią szansę i... wymienia się znowu Ukrainę. To jakby Trump dawał ostatnią szansę Ukrainie, a nie obu stronom, lub agresorowi. Pięknie zaorany wizerunek USA jako mocarstwa. Afganistan 4 lata temu i teraz Trumpov w Biały Domu - i już nikt USA nie będzie brał na poważnie. Brawo towarzyszu Trumpov. 

 

No i jeszcze mają dawać ruskom prąd? WTF? A to się skąd wzięło.

W każdym razie to oznacza pchanie zniesienia wszelkich sankcji, na co Niemcy i Francuzi będą klaskać uszami, a nad naszymi głowami wyrośnie zaraz NS2, NS3, NS4 i bulwa mać NS5. :/

 

Znowu będą używać Polski do szantażów Unii, znowu będą cyrki z zakręcaniem kurka i blokadą wjazdu jak kiedyś z jabłkami. Ale i będzie business as usual

I to prędzej niż optymiści zakładali. Szkoda. Sam byłem w tej kwestii wśród nich na samym początku tej wojny. Myślałem, że po takim czymś politycy Europejscy trochę się opamiętają. Ale dziś bardzo wątpię.

 

 

Ta propozycja jest bardzo zła dla całego zachodu i Ukrainy, ale mogło być gorzej. Pytanie tylko czy

a) w ogóle w takiej wersji zaistnieje

b) ruski w ogóle mają plan respektowania tego dłużej niż do czasu aż ich przydupasów Amerykanie wymiotą z koryta - o ile w ogóle agentura ruska na to pozwoli. Jak będzie po Trumpie Vance preziem i rządzić będą proruskie szmaty z partii Republikanów lub Demokratów (proruskość nie musi wykluczać przynależności do Demokratów) to też może być w dwie strony. Może inwazja nie być potrzebna, jeśli ruskom się uda wepchnąć swoje konie trojańskie do Ukraińskiego rządu, jak wcześniej prezie który musiał spierdzielać w podskokach do Moskwy.

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano

To może ja odpowiem za stronę rosyjską: nie zaistnieje. Rosja może sporo poświęcić za zniesienie sankcji, ale tylko tymczasowo. Bo zniesienie sankcji przyśpieszy rozbudowę armii. To jest jedyna rzecz, którą można realnie z Rosją handlować. Inne to tylko zaciemniacze sytuacji, którymi nie ma się co podniecać.

Opublikowano
Cytat

 

Zaskakująca decyzja sojuszników Ukrainy. Wycofują się w ostatniej chwili

Ranga środowych rozmów w Londynie na temat rozejmu w Ukrainie została obniżona. Stało się tak po tym, jak z udziału w spotkaniu zrezygnowali szefowie dyplomacji USA, Wielkiej Brytanii, Francji, a ostatecznie także Ukrainy. Jak donoszą media, powodem ma być brak zgody Kijowa na uznanie Krymu za rosyjski.


O zaskakujących ruchach sojuszników Ukrainy poinformowała portal brytyjskiej telewizji Sky News. Przed godz. 10 czasu polskiego AFP podała, że informacje o przesunięciu spotkania ministrów potwierdził brytyjski rząd.

Początkowo zakładano, że w środowych rozmowach w Londynie udział wezmą szefowie dyplomacji USA i Wielkiej Brytanii - Marco Rubio i David Lammy, jednak się tak nie stanie.

 

Jak czytamy, z powodu braku zgody Kijowa na uznanie Krymu za teren rosyjski obniżono rangę rozmów.

Nieobecność Rubio potwierdziła jeszcze we wtorek rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce. Stany Zjednoczone w Londynie reprezentować będzie natomiast wysłannik Donalda Trumpa do spraw Ukrainy generał Keith Kellogg.

Portal Sky News poinformował także, że udział w rozmowach odwołali ministrowie spraw zagranicznych także z Francji i Niemiec oraz Ukrainy.

 

The Kyiv Independent opisuje, że stało się tak po tym, jak Ukraińcy odrzucili rzekomy plan Stanów Zjednoczonych dotyczący uznania rosyjskiej okupacji ukraińskiego Krymu.

 

Spotkanie odbędzie się przy obniżonej randze. Mimo to szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sybiha ma zjawić się w Londynie i spotkać bezpośrednio ze swoim brytyjskim odpowiednikiem.

 

https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-zaskakujaca-decyzja-sojusznikow-ukrainy-wycofuja-sie-w-ostat,nId,21397066

 


 

Opublikowano (edytowane)

Znów umowy o niczym. Brak gwarancji tylko ustępstwa. Europa nie jest w stanie wystawić takiej ilości jednostek żeby zabezpieczać granice UA. To by była prowizorka. Równie dobrze mogą ten konflikt toczyć jeszcze długo aż UA zbuduje kilka atomówek.

Edytowane przez Norrberrto
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...