Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

A ja od 3 dni przeglądam sobie youtube z odpalonym shader glassem. Podbijam jasność mojego gównianego (pod kątem obrazu statycznego) monitora na max, siadam 2m od ekranu i przypominam sobie jak wyglądały gry ery 16bit.

Już tylko głos rozsądku krzyczący "do roboty się weź, a nie w gry!" mnie powstrzymuje przed oczyszczeniem joysticka od Amigi, odszukaniem adaptera i zanurzeniem się w Amigowe hity.

No dobra. To i świadomość, że ten monitor to jednak nie to. Jakbym miał coś jaśniejszego i 1440p to już nie dałbym rady się pohamować. Problem w tym, że jak zacznę grać w gry retro to już wiem, że to będzie ostatni rok w którym grałem we współczesne gry. To będzie ostatni gwóźdź do trumny.

Opublikowano
2 godziny temu, galakty napisał(a):

Coś w tym jest, mam kasę, mam czas, ale jakoś grać się nie chce. 

Ja mam kasę, ale nie mam czasu. :E To chyba każdego spotyka - marzenia o graniu godzinami, a później odpalasz bibliotekę Steam czy co tam ma kto w domu, po czym nic nie możesz wybrać.

  • Upvote 2
Opublikowano

To trzeba się po prostu trochę przyłożyć.

 

Zróbcie sobie gry na każdą sytuację. 

 

Odpalcie kilka, przejdźcie tutoriale i intro, ogarnijcie jak się gra "mniej więcej".

Polecam:

 

- mieć grę gdy macie dużo energii

- mieć grę gdy chcecie się zrelaksować

- mieć grę gdy jesteście mocno zmęczeni

- mieć grę do cieszenia się muzyką (Polecam VR tutaj albo jakieś Guitar Hero czy inne Amplitude'y i Frequency na emulatorze PS2) 

- mieć jakąś grę typu wyścigi

- jakąś typu "ide i szczelam"

- jakąś która jest w klimatach które są Waszymi ulubionymi

 

To naprawdę dużo zmienia. Inaczej to się nie chce, bo się ma godzinkę, z czego 50 minut zejdzie na pracy/nudzie  zamiast zabawy.

Do tego tak ludzki mózg działa, że chce mu się grać tylko w to, w co ostatnio albo w to, na co się akurat nakręcił (czytając opisy/recki czy oglądając na YT, albo... czytając wątek o retro :P

 

Nastrój w którym siadacie do gry jest bardziej zmienny i dużo bardziej wpływający na to, jak odbierzecie grę, niż się większości ludzi wydaje. 

 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Roman_PCMR napisał(a):

Spokojnie. Na ciebie tez przyjdzie czas :) 

Nie dam sie, ratuje sie nostalgia starych gier. A i nowosci tez lubię potestowac.

Nie ukrywam ze czasem mam przerwy gdzie przez 2 tygodnie nie gram ale to dobrze czasem odpoczac. Ale zeby tak calkiem przestac to nie ma opcji.

Opublikowano

Tutaj może pomóc dywersyfikacja zainteresowań. U mnie działa całkiem nieźle, robiąc sobie regularne przerwy od grania i poświęcając innym zajęciom, jak na razie skutecznie walczę z wypaleniem. Dodatkowo powrót do ekranu jest później bardzo przyjemny.

  • Like 1
Opublikowano
13 minut temu, galakty napisał(a):

O wygląda ciekawie, coś jak stare C&C 

Ja wiem, że prościej wejść na forum i ponarzekać niż na Steamie sprawdzić, czy rzeczywiście nic nie ma, ale bez jaj. 

 

Masz, na wypadek gdybyś jeszcze coś przeoczył w swoich poszukiwaniach wymarzonego RTS. Jeśli faktycznie były jakieś poszukiwania  :E

 

https://store.steampowered.com/category/strategy_real_time?tab=15&flavor=contenthub_all

 

Opublikowano

Może gdyby Steam działał jak na 2025 rok przystało to bym tam szukał, już chyba wolę na gg.deals wejść :E 

 

Tylko i tak nie ujmuje to tego, że o RTSach się dziś nic nie mówi, tu na forum nie ma żadnego tematu o obecnym, dobrym RTS, a ja o nowych fajnych grach głównie dowiaduję się z rozmów właśnie ;) 

Opublikowano (edytowane)

Bo dziś dobrych RTSów ze świecą szukać...
Nadal króluje SC II, AOE2, a Dawn of War 1 dostał trochę świeżej krwi, niestety z nowymi bugami. :P 
Jedynie Beyond All reason  pcha coś do przodu w dobrym kierunku, ale to nie mój typ. Dawn of War 4 wygląda na projekt robiony z pasji oraz mają już lepsze kompetencje, niż po swoim pierwszym RTS - Iron Harvest i robią coś nowego, bo zamiast sync-kills, mają być synchronizowane całe walki między jednostkami, gdzie wykonali od groma animacji. 
Nawet prowadzone przez fanów Battle of Middle Earth II jest bardziej pociągający, niż nowe wydmuszki. Do dziś wypuszczają aktualizacje i są nagrania z gier na youtube... Wszystko dzięki braku praw do gry, przez co nikt nie może przeczepić się do nich. Można legalnie pobrać cały, wspólny "Patch 2.22 Launcher".

Reszta wydaje się klepać na jedno kopyto, bez zrozumienia, że potrzeba nowych, lepszych sposobów sterowania, lepszego zarządzania jednostkami oraz decyzyjności w bitwie, a nie samej żmudności starcia. COH3 byłby świetny, gdyby Sega nie spartoliła priorytetów, choć kanadyjskie warunki pewnie swoje dołożyły, w kwestii braku kompetencji i toksycznej pozytywności. 

Edytowane przez musichunter1x

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...