Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Badalamann Naprawdę na Kremlu nikogo nie obchodzi co kogo rusza, a co nie. Jak im spróbują zajebać te środki rosyjskiego społeczeństwa oni bardzo mocno zareagują. Bo to będzie niezły pretekst do powszechnej mobilizacji.

Edytowane przez adashi
  • Odpowiedzi 5,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
1 godzinę temu, adashi napisał(a):

@Badalamann Naprawdę na Kremlu nikogo nie obchodzi co kogo rusza, a co nie. Jak im spróbują zajebać te środki rosyjskiego społeczeństwa oni bardzo mocno zareagują. Bo to będzie niezły pretekst do powszechnej mobilizacji.

Ojej. Tym razem kacapki bardzo mocno zareagują!  Tak jak po naszych dostawach kilkuset czołgów? Czy tak jak po HIMARSach z USA? A możę tak straszliwie groźnie jak po dostawach zachodnich myśliwców? xD 

 

Zobaczysz przejęcie środków prędzej lub później, bo ten temat już jest aktywny. Będą różne wzloty i upadki bo to naprawdę poważna sprawa, ale koniec końców ruskie to utracą.

I po raz kolejny, sam pisałeś jak ruzzkie moga eskalować. Takim działaniem dając argumenty do natychmiastowego zajęcia przynajmniej pierwszej transzy tych środków. Bo uważam że na obecnym etapie brakuje Europe właśnie jakiegoś mocnego pretekstu. Czegoś więcej niż dotychczasowe działania kacapstwa.

 

Ale póki co to gdybanie. Faktem za to są coraz skuteczniejsze ataki ukraińskie na rafinerie i wezly energetyczne w głębi rozzji. Sam musze przyznać że nie spodziewałem się, że to będzie na aż taką skalę. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Opublikowano

Europa szuka pretekstu żeby przekazać te środki Ukrainie.  Myślę, że to nastąpi.

Wojna cały czas eskaluje w pewnym momencie ruskie społeczeństwo będzie musiało się pożegnać z kasą. Ale car da ze swoich. Mogą sie zgłosić do niego albo wysłać list do oligarchów i ich rodzin w Monako. Tam podobno najczęściej słyszany język na ulicach to rosyjski.

Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, huudyy napisał(a):

oni naprawdę chcą to przerżnąć, nic się debile nie uczą na błędach.

To jest już przerżnięte. Kwestią otwartą jest skala porażki. 

 

@DimazzBardziej stawiałbym, aż UE przeczeka aby wziąć tą kasę dla siebie na wypadek faktycznej potyczki z rosją. 

1 godzinę temu, Badalamann napisał(a):

 ruzzkie moga eskalować...  w głębi rozzji. 

Co to? czyżby za używanie słowa rosja z małej litery zaczęły lecieć bany?

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Camis napisał(a):

Nic im nie zabiorą, EU nie ma jaj. 

bo to zwykła kradzież która by podważyła wiarygodność europejskich instyutucji finasowych, dlaczego Izraelowi nie zarekwirują środków na rzecz odbudowy Palestyny, przecież oficjajnie wiadomo że żymianie w 3 miesiące zabili wiecej dzieci jak Rosja przez 3 lata

Edytowane przez ptys
  • Haha 3
Opublikowano
8 godzin temu, ptys napisał(a):

bo to zwykła kradzież która by podważyła wiarygodność europejskich instyutucji finasowych, dlaczego Izraelowi nie zarekwirują środków na rzecz odbudowy Plaestyny, przecież oficjasnie wiadomo że żymianie w 3 miesiące zabili wiecej dzieci jak Rosja przez 3 lata

Według danych HAMASu. To tak jakbym miał brać dane Rosji na poważnie bo mówią że tracą 5-20 żołnierzy dziennie. 
A to że robią mobilizację w 20 regionach do obrony przeciwdronowej to…. XD. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, TheMr. napisał(a):

Według danych HAMASu. To tak jakbym miał brać dane Rosji na poważnie bo mówią że tracą 5-20 żołnierzy dziennie. 
A to że robią mobilizację w 20 regionach do obrony przeciwdronowej to…. XD. 

dane z unicef, oczywiście nie można policzyć bo żymianie celowo zbijają dziennikarzy i przedstawicieli organizacji humanitarnych a cześć leży w gruzach pod zniczonymi budynkami, to co nie zabiją osobiście to wykończą głodem, tu niewielka próba możliwości idf-u. Odnośnie operacji specjalnej to obie strony zaniżają straty własne a zawyżają straty wroga a prawda która na wojnie umiera prawda pierwsza jest taka że Rosja mimo trudności pcha front do przodu, w przeciwieństwie do Ukrainy pozyskują świerzego rekruta i mimo trudności gospodarczych nadal produkują setki dronów, tysiące pocisków artyleryjskich i rakiety balistyczne choć te w śladowych ilościach, mało tego osintowcy zastanawiją się co sie dzieje z nowym sprzętem pancernym (np. T-90M "Proryw") który również jest produkowany ale na froncie pojawia się w śladowych ilościach 

Edytowane przez ptys
Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Camis napisał(a):

Nic im nie zabiorą, EU nie ma jaj. 

Niestety. Co ciekawe sama sobie (swoim obywatelom) potrafi założyć chomąto bez mrugnięcia okiem. 

21 godzin temu, Badalamann napisał(a):

Bo przewidywane to jest ciagle zwiekszanie przez Ukraine produkcji/dostaw dronów dalkiego zasięgu i coraz mocniejsze uderzanie w rosyjskie rafinerie oraz siec elektryczna.

Można się zgodzić co do tego, że sprzętu Ukrainie nie zabraknie tylko co z tego jak nie ma go kto obsługiwać i sytuacja z każdym dniem staje się coraz gorsza. Jeszcze inteligenci otworzyli granice dla potencjalnych poborowych. Rosjanie przeprowadzają kolejne rekrutacje, sprowadzają mięso z krajów trzecich- im "siły roboczej" nie zabraknie.  Choćby przez ten prosty fakt  obecny konflikt dla Ukrainy już jest przegrany. 

Gdyby NATO (USA) od początku mocno dokręcili śrubę ruskim, a Ukrainy nie trzymali na kroplówce może to wszystko potoczyło by się inaczej. Teraz to już musztarda po obiedzie.

Edytowane przez Klakier1984
  • Upvote 1
Opublikowano

@Klakier1984 Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja za kilka lat. Zobaczymy już sporo tej zimy, na ile uda sie "wyłączać" rozzjanom prąd, ogrzewanie i dostęp do paliwa.

Sankcje też już zaczynają działać i są odczuwalne. 

 

Natomiast nic nie jest przegrane. Nie wiem czy w pełni w ogóle może być, bo Ukraina całkowicie odrzuca możliwość kapitulacji. Nawet przy okupacji większej części terenu będa w stanie, przy wsparciu państw europejskich, prowadzić tam partyzantkę oraz sabotaż na terenie Rosji. 

A na dzień dzisiejszy to do tych scenariuszy z okupacją jeszcze daleka droga. Ruskie wciąż mają małe zdobycze terytorialne ogromnym kosztem. Do tego to co zdobywają to gruzowiska.

Równocześnie Ukraina coraz skuteczniej uderza dronami i pociskami manewrujacymi w ważne cele głąb rozzji. Czego nie było jeszcze rok temu.

Opublikowano

Nie przesadzajmy z tym optymizmem.

 

Ruscy ostatnio

- bardzo skutecznie rozwalili Ukraińcom wielką część ich całego programu rakietowego

- rozwalają Ukraińcom elektrownie bardzo boleśnie

- ich propaganda i agentura wpływu odnosi kolejne sukcesy. Czechy, Słowacja, Niemcy, Polska, Francja. Wszędzie tutaj rośnie zagrożenie, że następne rządy będą działać jak Orbanienko. Oni się wpierdalają gdzie się da, a jak dostaną po łapach jak w Rumunii to jeszcze w innych krajach wykorzystują to do narracji "ten zgniły zachód nie chce demokratycznych wyborów" co niestety znajduje poklask półmózgów. U nas też oglądalność rozgłośni ruskiej propagandy w postaci programów z pro-ruską narracją na Kanale Zero rośnie. 

- Trump. Jedno słowo, a pierdylion sukcesów. Czas przed wszystkim, ale ostatnio choćby części do swoich samolotów. Te niby dla Łukaszenki a wiadomo gdzie to pojedzie faktycznie. I to za co? :E  Za uwolnienie 50 z 1000 więźniów Łukaszenki. Dzisiaj info, że administracja Trumpa domaga się od ONZetu zmian w tekście potępiającym atak na Ukrainę w 2014r.

- to nie są tylko małe wiochy. To co teraz tracą Ukraińcy to bardzo poważne miejsca. O tym mówi każdy analityk i każdy komentator. 

 

 

Póki co Ukraina wygląda na stronę, która ma większe szanse przegrać. Rosja jest jak ten gruby z powiedzenia "zanim gruby schudnie, to chudy umrze z głodu". Cierpienie całego narodu rusków nic nie zmienia, bo kasa dla władzy i oligarchii zawsze się znajdzie. Protestować tam nie wolno, a chyba już ponad 50% społeczeństwa ma wyprane mózgi od oglądania Sołowiowa i innych propagandystów kremla.

 

To od wyborów w innych krajach będą zależeć losy wojny moim zdaniem.

Tak jak teraz się wygrać nie da. Niemcy chcą zwolnień z sankcji bo mają ręce po łokcie w ruskim gazie/ropie. Węgry dostają zwolnienia od Trumpa. Orban, Fico i reszta trzymają się razem. Tu potrzeba konkretnych i silnych polityków całej Unii do ostrych działań, a jak ruskie pacynki przejmą rząd także w Niemczech i Francji to może być już pozamiatane. Wtedy nie będzie już nawet mowy o przejęciu aktywów fiutinowskich wdupowłazów w branżach energetycznych (ten żart o tym, że to kasa ruskiego społeczeństwa do dziś mnie bawi, jeszcze raz dziękuję za niego, bo był żartem miesiąca) ani tym bardziej o niczym ważniejszym. 

 

Wojna z Ukrainą rosję rozwala. Ale czy zdąży rozwalić zanim Ukraina nie będzie miała kim i o co walczyć?

  • Upvote 6
Opublikowano
2 godziny temu, VRman napisał(a):

Nie przesadzajmy z tym optymizmem.

 

Ruscy ostatnio

- bardzo skutecznie rozwalili Ukraińcom wielką część ich całego programu rakietowego

- rozwalają Ukraińcom elektrownie bardzo boleśnie

- ich propaganda i agentura wpływu odnosi kolejne sukcesy. Czechy, Słowacja, Niemcy, Polska, Francja. Wszędzie tutaj rośnie zagrożenie, że następne rządy będą działać jak Orbanienko. Oni się wpierdalają gdzie się da, a jak dostaną po łapach jak w Rumunii to jeszcze w innych krajach wykorzystują to do narracji "ten zgniły zachód nie chce demokratycznych wyborów" co niestety znajduje poklask półmózgów. U nas też oglądalność rozgłośni ruskiej propagandy w postaci programów z pro-ruską narracją na Kanale Zero rośnie. 

- Trump. Jedno słowo, a pierdylion sukcesów. Czas przed wszystkim, ale ostatnio choćby części do swoich samolotów. Te niby dla Łukaszenki a wiadomo gdzie to pojedzie faktycznie. I to za co? :E  Za uwolnienie 50 z 1000 więźniów Łukaszenki. Dzisiaj info, że administracja Trumpa domaga się od ONZetu zmian w tekście potępiającym atak na Ukrainę w 2014r.

- to nie są tylko małe wiochy. To co teraz tracą Ukraińcy to bardzo poważne miejsca. O tym mówi każdy analityk i każdy komentator. 

 

 

Póki co Ukraina wygląda na stronę, która ma większe szanse przegrać. Rosja jest jak ten gruby z powiedzenia "zanim gruby schudnie, to chudy umrze z głodu". Cierpienie całego narodu rusków nic nie zmienia, bo kasa dla władzy i oligarchii zawsze się znajdzie. Protestować tam nie wolno, a chyba już ponad 50% społeczeństwa ma wyprane mózgi od oglądania Sołowiowa i innych propagandystów kremla.

 

To od wyborów w innych krajach będą zależeć losy wojny moim zdaniem.

Tak jak teraz się wygrać nie da. Niemcy chcą zwolnień z sankcji bo mają ręce po łokcie w ruskim gazie/ropie. Węgry dostają zwolnienia od Trumpa. Orban, Fico i reszta trzymają się razem. Tu potrzeba konkretnych i silnych polityków całej Unii do ostrych działań, a jak ruskie pacynki przejmą rząd także w Niemczech i Francji to może być już pozamiatane. Wtedy nie będzie już nawet mowy o przejęciu aktywów fiutinowskich wdupowłazów w branżach energetycznych (ten żart o tym, że to kasa ruskiego społeczeństwa do dziś mnie bawi, jeszcze raz dziękuję za niego, bo był żartem miesiąca) ani tym bardziej o niczym ważniejszym. 

 

Wojna z Ukrainą rosję rozwala. Ale czy zdąży rozwalić zanim Ukraina nie będzie miała kim i o co walczyć?

tłumacz do woli ale cześć osób z tego forum jest tak ogłupiała przez mass-media że nie sposób im przyjąć do świadomości że Ukraina tę wojnę zwyczajnie przegrywa

Opublikowano
2 godziny temu, VRman napisał(a):

 

Wojna z Ukrainą rosję rozwala. Ale czy zdąży rozwalić zanim Ukraina nie będzie miała kim i o co walczyć?

Sam sobie odpowiedziałeś. "Zanim gruby...".

Dodaj do tego wygodę + interes biznesu "cywilizowanej"  części świata i jeszcze trochę a będziemy mieli narrację pozwalająca poświęcić Ukrainę. 

  • Upvote 1
Opublikowano

Pewnie że różnie może być. Dlatego pisałem że za kilka lat wojny będzie więcej widać. Póki co pomoc dla Ukrainy, z roku na rok, rośnie a nie spada. Ruskim idzie równie powoli i z dużymi stratami jak od kilku lat. Nic nie wskazuje by coś miało się zmienić.

 

A produkcja broni i amunicji w Europie się bardzo szybko rozwija. Na pd tego zakładam że za 2-3 lata będziemy dostarczać Ukrainie nawet kilkukrotnie więcej amunicji artyleryjskiej oraz innych typów, niż obecnie.

Opublikowano

z tym sprzętem bym się nie zapędzał bo jak nie będzie ogarniętych ludzi do obsługi, obrony i logistyki to i nie będzie sprzętu bo nie kalkuluje się wysyłanie śmiercionośnych zabawek za miliony, dziesiątki, setki milionów które zaraz pójdą na straty i żadnego pożytku z nich nie będzie

A co do za 2-3 lata. W Charkowie nie działa metro bo prąd jest mocno racjonowany. Miasto większe od Kijowa. Kijów jako tako wygląda ale raz na tydzień, dwa ruskie coś zburzą. 

Opublikowano

@Dimazz Nie brakuje i nie braknie. Przecież od wiosny 2022 idzie coraz więcej broni oraz coraz nowsza, od dawna już głównie w technologii NATOwskiej.

 

A to że wszystko pójdzie na straty to swoją drogą. Masa czołgów już poszła, cały czas niszczona jest też artyleria tak ciągniona jak samobieżna. Dlatego tak ważne jest wysyłanie conajmniej takich samych ilości corocznie, a najlepiej większych.

 

W kwestii energii elektrycznej Ukraina musi liczyć się z tym że wszystkie duże elektrownie zostaną zniszczone, już jest pod tym względem cięzko. Przechodzą na dużo małych, rozprosoznych źródeł.

W ten sposób przygotowują kraj na długoletnią wojnę na wyniszczenie.

Opublikowano (edytowane)

A tymczasem 2 armia świata ;) 

Rosja już praktycznie nie używa ciężkiego sprzętu, bo ich zapasy są na tyle małe, że trzymają je na ewentualny konflikt z NATO.

To tyle w temacie nieskończonych pokładach sprzętu, co tu niektórzy ciągle głoszą i zaprzeczają analizom na podstawie zdjęć satelitarnych ;) 

 

 

Edytowane przez MaxaM
  • Haha 1
Opublikowano
2 godziny temu, MaxaM napisał(a):

A tymczasem 2 armia świata ;) 

Rosja już praktycznie nie używa ciężkiego sprzętu, bo ich zapasy są na tyle małe, że trzymają je na ewentualny konflikt z NATO.

To tyle w temacie nieskończonych pokładach sprzętu, co tu niektórzy ciągle głoszą i zaprzeczają analizom na podstawie zdjęć satelitarnych ;) 

 

 

Już bez rozpływania się na temat obdartusów co jednak prą do przodu... Anglia dosyła stormshadow? The.MR już na miejscu analizuje sytuację? czy poprostu nie zapluliśmy jankesów którzy byli za Pomarańczowym. Im miał się skończyć sprzęt a teraz Ukraińcy pójdą do przodu?

Opublikowano
9 godzin temu, MaxaM napisał(a):

A tymczasem 2 armia świata ;) 

Rosja już praktycznie nie używa ciężkiego sprzętu, bo ich zapasy są na tyle małe, że trzymają je na ewentualny konflikt z NATO.

To tyle w temacie nieskończonych pokładach sprzętu, co tu niektórzy ciągle głoszą i zaprzeczają analizom na podstawie zdjęć satelitarnych ;) 

 

 

Tylko po co oni trzymają te ostatnie 2k czołgów jak to w przypadku NATO, dwa miesiące roboty? :E 

Nie korzystają bo zmieniła się wojna, na jednego bewupa obecnie przypada 3-4 drony FPV, a stracić czołg czy bewupa to większa strata niż motocykl czy quada. No i ta armia jednak wkracza do kolejnego miasta, to nie świadczy dobrze o obrońcach którzy nie powinni mieć z taką armią problemów? Prawda? 
Problem to USA. Ukraina ma nadal 90% HIMARSow ale misji bojowych to maja 2-3 kiedy mieli kiedyś po 20-30. Patriotów mają od cholery, szkoda że nie mają pocisków. I inne duperelele które są blokowane przez Trumpa od parunastu miesięcy, a te informacje o odblokowaniu pomocy to jest kapiszon :) 

Następne miesiące to powolna erozja sił Ukrainy, i do wiosny zagrożenie samego Zaporoża od południa o wschodu. W Hulajpolu sytuacja jest już ponad krytyczna tymczasem Rzeźnik z Blaviken aka Syrski szykuje dwie brygady do odbicia północnego odcinka Pokrowska xD. Tymczasem, chyba decyzja nawet nie na najwyższym szczeblu by kontrę zrobić na północ od Kupianska, udała się, Rosjanie od 2 tygodni mają problem z zaopatrzeniem. Tylko udało się to w limitowanym wariancie, co by było jakby byłaby dodatkowa brygada bądź dwie? A no, z pewnością fajny worek. Szkoda że w SBU tego nie widzą a OSINT ich wali z góry na dół na debilne decyzje ;) Kozubel i inni gotują się do czerwoności chociaż publicznie nic więcej powiedzieć nie mogą. Ukraina przegrywa te wojnę z Ukrainą, nikim więcej. 

Opublikowano (edytowane)

@TheMr.

Tak to teraz wygląda jak mamy starcie 2 dobitych armii, gdzie jedna ma po prostu dużo więcej mięsa armatniego... Sprzęt się nie liczy, bo go nie ma po obu stronach, więc liczy się zasób ludzki i pomysłowość.

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...