Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, NotQuite napisał(a):

@kalderonZaplecze to jeszcze nie jest takie związanie gospodarek, żeby tąpnięcie w Polsce spowodowało ustanie powiedzmy 80% produkcji w RFN. Pytanie jeszcze w ilu branżach itp. Tym bardziej, że inwazja nie oznacza jeszcze 100% zniszczenia tego zaplecza. Wszak Ukraińcy też przecież dalej produkują. To jedno. Drugie, że nie wliczasz do zagadnienia polityki, a ta decyduje. Ilu polityków aktualnie u władzy, a ilu w przyszłości w RFN jest orędownikami sprawy sowieckiej? Wystarczy ich przekonać.

Niemieckie firmy zainwestowały u nas krocie, nie wszystko musi stanąć - część stanie, część zostanie przejęta pod działalność obronną i to wystarczy żeby niemiecka gospodarka zaczęła tracić krocie, które naprawdę zabolą. Mówisz polityka, a wiesz co decyduje o polityce? Dlaczego Europą trzęsą Francja i Niemcy? Nie dlatego że uprawiają najlepsza politykę tylko dlatego że mają największe gospodarki. A w polityce - pilnują swoich pieniędzy i swoich interesów. Niemcy będą pilnować nas nie dlatego że nas kochają, tylko dla pieniędzy. Dlatego też drugą elektrownię atomową powinni u nas stawiać Francuzi. I wtedy niezależnie kto będzie rządził w tych krajach będzie się musiał kilkukrotnie zastanowić podejmując decyzje polityczne.

PS. Nie sądzę że w Niemczech AfD przejmie władzę, w ich systemie trzeba by zdobyć z 45-50% głosów żeby mieć większość, inaczej zawsze trzeba będzie wejść w koalicję, a AfD nie ma z kim, naziolki są traktowani jak trędowaci. Bardziej prawdopodobna jest niestety zmiana na minus we Francji, tam jest system prezydencki i zwycięzca bierze wszystko.

  • Upvote 1
Opublikowano

@kalderonale pytanie jest zasadne. Czy Niemcom/Francuzom będzie robiło większą różnicę, czy te ich wymienione majątki/wpływy będą na terytorium polskim czy rosyjskim? 

Ludzie nie zniknął (poza tymi co zginął na wojnie), rynek zbytu nie zniknie, zmieni się tylko jego właściciel.

Niemcom pasowałaby bezpośrednia granica z rosją. Dowodem na to są nitki Nord Stream. 

Opublikowano (edytowane)

@Suchy211 Przede wszystkim zanim kacapom udałoby się nas podbić minęłyby lata wojny na wyniszczenie sił. Tak siły żywej jak gospodarki. Będziemy sie bronić w oparciu o miasta, więc zdobęda tylko gruzowiska, tak na osiedlach mieszkalnych jak w przemyśle.

 

Równocześnie ruskie sami by niszczyli zakłady przemysłowe na terenie pod kontrola Polski, by zmniejszać nasza produkcję uzbrojenia. Bo w razie wojny będzie pełne przestawienie gospodarki w tryb wojenny.

 

Oczywiście produkcja na rynek cywilny, w maire mozliwości byłaby zachowywana, by zarabiać. Ale z biegiem lat wojny byłaby coraz mniejsza.

 

@kalderon Chyba Ty pisałeś o wlocie NATOwskiego lotnictwa w głąb rozzji i zniszczeniu ich obrony plot oraz lotnictwa. To nierealne w scenariuszach "testowania". Rosja musiałaby wejśc w pełnoskalową wojnę z wieloma silnymi państwami NATO, by te zdecydowały się wysłać swoje myśliwce i bombowce z takimi zadaniami. 

 

I NATO tego nie ukrywa. Cały czas za najbardziej prawdopodobny scenariusz jest brany ten z eskalacją w wojnie hybrydowej i w pewnym momencie z napaścią bezpośrednią na państwa bałtyckie, może tylko jedno z nich. Bez żadnego wypowiadania wojny, będzie to "operacja specjalna w celu ochrony ludności" ( może rosyjskojęzycznej, może w ogóle ludności przed nazistami i satanistami).

I tam walką niewielkimi siłami na krótkim froncie, na wyniszczenie sił. Tak by zmęczyć tym zachodnie społeczeństwa. Bo proruskie zbieraniny będą kwiczeć jak to giną nasi żołnierze, na nienaszej wojnie, w obronie lewackich/liberlanych elit; a moglibyśmy pozostac neutrlani jak Węgry, Słowacja i Czechy itd.

 

Będzie też argument proruskiej propagandy, że państwa "neutralne" nie mają u siebie aktów sabotażu, a te ślące żołnierzy mają coraz więcej, w tym z ofiarami cywilnymi.

 

W scenariuszu optymalnym dla ruzzkich, w Estoni lub na Łotwie będą realizować to wtargnięcie bez oficjalnego udziału wojsk rosyjskich, a tylko wagnerowcami oraz siłami z donbaskimi i ługańskimi przy wsparciu lokalnej ludności prorosyjskiej. Do samego testu reakcji NATO to wystarczy. Równocześnie jeśli okaże się że reakcja będzie natychmiastowa i natowskie siły szybkiego reagowania od razu wejdą do walki i wybija napastników, to Rosja na użytek wewnąrtzkrajowej propagadny, powie że to żadna porażka, bo przecież ich ruzzkie wspaniałe i niepokonane wojska nie były w ogóle zaangażowane.

 

 

 

 

P.S. Wraca tez widze temat, że NATO będzie wiedziało miesiące wcześniej, bo ruzzkie tak długo będą się przygotowywać tuż pod naszymi granicami. To nieprawda. Wejść kilkudziesięcioma tysiącami w państwa bałtyckie moga praktycznie z dnia na dzień, np siłami zachodniego okręgu wojskowego czy szybkim przerzuceniem piechoty zmotoryzowanej z donbawe-ługanska, bo Bałtowie mają znikome siły zmechanizowane i dużą częśc terenów leśnych i podmkołych; idealnych dla lekkiej piechoty z ppk i dronami a nie zmechu.

 

To co kacapstwo robiło przy ukraińskich granicach od jesieni 2021 miało na celu zastraszenie Ukraińców, by nie stawiali oporu przy inwazji. Wcale nie musiało tyle trwać. To samo robi obecnie USA koło Wenezueli.

Dodatkowo obecnie ruskie nie odważyliby sie gromadzić dużej ilości wojsk tak blisko granicy, bo wiedzą jaki jast zasięg bomb szybujących oraz himarsów. To powoduje że sztaby oraz składy amunicji oraz pojazdów muszą być dalej od linii frontu.

 

@adashi Mylisz się że nie można zająć ruskich środków. Właśnie próbowaliśmy to zrealizować. A liderem były tu Niemcy, bardzo silnie wspierane przez Polskę. To nie były jakieś zapowiedzi czy straszak, tylko realna próba przejęcia. Tym razem sie nie powiodło, ale myslę że to nie koniec. W kolejnych latach wojny, bo nic nie wskazuje by plan rozejmu/pokoju miał szansę rzeczywistej akceptacji przez Ukraine i Rosję, będziemy wracać do tematu.

Edytowane przez Badalamann
  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, Suchy211 napisał(a):

ale pytanie jest zasadne. Czy Niemcom/Francuzom będzie robiło większą różnicę, czy te ich wymienione majątki/wpływy będą na terytorium polskim czy rosyjskim? 

kto nie zna historii jest zmuszony do powtarzania jej ;) dlatego te wszystkie banaluki o niemieckich firmach w Polsce mozna wrzucic na smietnik, te firmy nie znikaja a niemcy cala swoja dlugofalowa strategie chcialy oprzec o rosje, wszystko by sie udalo gdyby nie ta wstretna ukraina

 

 

 


 

tutaj troche dla forumowych nawolywaczy do wojny (w ktora nikt powazny nie wierzy)

Cytat

Nowy komunikat wywiadu USA. "Rosja nie ma zdolności napaści na Europę"

Dyrektor Wywiadu Narodowego USA Tulsi Gabbard oświadczyła w sobotę, że w ocenie amerykańskiego wywiadu Rosja nie ma zdolności podbicia i okupowania Ukrainy ani napaści na Europę.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/nowy-komunikat-wywiadu-usa-rosja-nie-ma-zdolnosci-napasci-na-europe/w1zjzl1

Cytat

- Nie wierzę, że zaryzykuje wojnę z NATO - minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

https://tvn24.pl/swiat/radoslaw-sikorski-o-usa-unii-europejskiej-rosji-wladimirze-putinie-i-ukrainie-wywiad-st8812811

 

 

Sikorski tez o diabelskiej strategii USA ktora jest szokiem dla forumowiczow:

Cytat

Sikorski, zapytany o nową strategię bezpieczeństwa USA, powiedział, że w dokumencie tym jest wiele rzeczy, z którymi się zgadza. - Te dotyczące geografii, surowców i bezpieczeństwa. Pod wieloma względami jest to realistyczna analiza. Jest tam też kilka kwestii ideologicznych, które są, powiedzmy, kontrowersyjne - powiedział wicepremier.

Cytat

Stwierdził, że treść tego dokumentu nie jest zaskakująca. - Stany Zjednoczone mają więcej spraw na głowie, a Europa musi bardziej zadbać o siebie i własne bezpieczeństwo.

 

 

 

 

bonus, troche historii z 22 grudnia:


 

Cytat

 

22 grudnia 1944 roku miała miejsce zbrodnia w Toustobabach dokonana przez UPA

Zbrodnia w Toustobabach była morderstwem ponad 80 Polaków, dokonaną przez UPA na Wołyniu. Tego dnia około godziny 15:00 oddziały UPA (Ukraińska Powstańcza Armia) zaczęły otaczać miejscowość Toustobaby. Ich liczba była szacowana na około 500 ludzi.

 

https://historykon.pl/zbrodnia-w-toustobabach-upa-kalendarium/

Opublikowano (edytowane)
54 minuty temu, kubikolos napisał(a):

Ja bym chciał, aby Ukraińcy, ale nie jacyś pierwsi lepsi, tylko tacy którzy FAKTYCZNIE wiedzą wytłumaczyli jaka była ich motywacja do takiego działania. 

 

Co do polityki USA, jest wiele punktów, gdzie trudno odmówić im racji. Trump tylko pchnął pewne sprawy do przodu. Głównie chodzi mi tu o przymuszeni Europy do zadbania o siebie, bo USA faktycznie nie jest już dość silne, aby zapanować na wszystkim i wszystkimi i muszą się trochę wycofać na swoje podwórko oraz tam gdzie są ogrywani przez innych. 

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano (edytowane)
Cytat

Tymur Mindicz odnaleziony w Izraelu? Ukraińska Prawda ujawnia

Poszukiwany w związku z aferą korupcyjną w ukraińskiej energetyce Tymur Mindicz został sfotografowany w Izraelu. Portal Ukraińska Prawda chwali się, że jej dziennikarze odnaleźli tam byłego współpracownika prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, podejrzanego o korupcję w sektorze energetycznym.

https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-tymur-mindicz-odnaleziony-w-izraelu-ukrainska-prawda-ujawnia,nId,8052676

 

XDDDDDDDDDDDDDD

 

ukrainu zaskoczenia

Edytowane przez kubikolos

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Oczywiście, że coś jest na rzeczy i najlepsze w tym jest, że nikt nie wie co  Nikt nie jest w stanie przeanalizować i dojść do tego co faktycznie powoduje upalenia tych procków. Gamers Nexus itd. Ludzie cały czas próbują.   Jak pisałem u mnie proc przepracował ponad 5k h w prawie rok zanim padł. Czyli dość długo mu zajęło padnięcie bo zdecydowana większość zgłaszanych proców padała w znacznie krótszym czasie. Sprzęt zawsze stabilny, napięcia zawsze wszystko wyglądało ok, gdzie inni potrafili zgłaszać jakieś dziwne skoki na np. soc u mnie zawsze napięcie stabilne.   Asrock wydał nowe biosy 4.03, będę się dalej bawił. Nie przeraża mnie, że potencjalnie padnie mi kolejny procek. Pobawię się i będę obserwował jego działanie na nowym biosie. Mam taką płytę co upaliła proca więc sam z ciekawości sprawdzę co będzie na kolejnym procu.   Gdyby ten sprzęt był niestabilny to dawno bym się pozbył tej płyty. Ale nigdy nie miałem problemów, komp potrafił chodzić non stop po kilka dób z rzędu i nic się nie wywalało, monitoring nie wypluwał żadnych anomalii w napięciach.
    • Tam chodnika jest jeszcze 1,5m, ale fakt, stoi na zakazie
    • zakaz to raczej do calej UE, pojazd futurystyczny i kazdy chce go zobaczyc ale nie spelnia naszych wymogow i nie jest przeznaczony na nasz rynek   no ale taki zakaz uderzylby tylko w najbogatszych wiec #nikogo
    • To teraz wiemy, że Brexit to wina Tuska.
    • Ja się póki co od The Beast odbiłem. Liczyłem na to, że ta gra będzie bardziej przypominać jedynkę. To że gramy Kyle'm Crane'm jest jedynie chwytem marketingowym, bo gość w niczym nie przypomina tego z jedynki i The Following. Zupełnie inny lektor, ten obecny gada jak robot, a sama postać w wielu sytuacjach też zachowuje się jak jakiś robot. Fabuła jest naprawdę słaba. O ile w jedynce mieliśmy jakieś w miarę sensowne wprowadzenie do rozgrywki, poznawanie postaci i prosty tutorial jak grać, to tutaj jest to uproszczone do granic możliwości. Praktycznie od razu zostajemy wrzuceni do rozgrywki i wszystko co robimy jest tylko po to, żeby się zemścić na randomowym doktorku zwanym baronem. Ta pierwsza postać dla której wykonujemy zadania (Olivia) też jakaś taka miałka i bezpłciowa.    Strasznie denerwuje mnie fakt, że biegnąc, albo walcząc zombiaki łapią nas i chcą ugryźć co kończy się klikaną sekwencją QTE, żeby się od nich uwolnić. Ta sytuacja jest w pełni oskryptowana i łapią nas nawet wtedy, kiedy wyprowadzamy kopnięcie i but (lub broń) jest już jakieś 10cm od twarzy zombiaka. Strasznie to irytujące bo dzieje się to za często.    Bardzo nie podoba mi się też walka z większymi przeciwnikami i bossami. W wielu przypadkach to sprowadza się do tego samego czyli 1. Oddamy jeden cios i uciekamy 2. Przeciwnik w tym czasie wyprowadza jeden powolny i mocny cios trafiając w ziemię albo obracając się wokół własnej osi. 3. Podbiegamy, zadajemy cios i znowu uciekamy. 4. Przeciwnik znów wyprowadza jeden mocny cios   i tak w kółko.    Kolorystyka gry też mi się nie podoba. Strasznie to mdłe i szare nawet jeśli w grze panuje słoneczna pogoda. Wolałem cieplejsze kolory z poprzednich części.    Wkurza mnie też to że nadal nie dodali czegoś takiego jak auto-zbieractwo fantów po pokonanych przeciwnikach. Praktycznie za każdym razem jak wpadnę w jakąś większą grupę zombiaków i ich ubiję to muszę po kolei podłazić do każdego z nich i zbierać jego ekwipunek.    Aktualnie robię sobie od tej gry przerwę bo zauważyłem że nawet nie chce mi się wykonywać tych zadań (ani z głównego wątku, ani pobocznych) i muszę się zmuszać, żeby w to grać. Także niestety moje pierwsze wrażenie jest bardzo złe. Nie tego oczekiwałem.       
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...