Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, huudyy napisał(a):

Niech ktoś puści smutną muzyczkę :E

 

 

U mnie kolejna tura przeprowadzki, człowiek nie zdaje sobie sprawy ile gratów ma dopóki nie trzeba je spakować XD 

Głód do dupy zagląda :E 

 

 

U mnie część gratów dalej nierozpakowana w garażu od 2 lat. Skoro przez dwa lata ich nie potrzebowałem to chyba mogę wywalić bezpiecznie, nie? :)

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Się wkurzyłem - zawór w butli z Orlenu uszkodzony. Oddałem im go właśnie, ale mam jakieś 30 minut opóźnienia w grillowaniu. Zły jestem :E 

Dobrze Ci tak :niegrzeczny:

 

Żeby nie było, jeszcze nie byłem tam na rowerze, to nie mój zamach na twój bebzon :E

Edytowane przez Katystopej
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, Gang napisał(a):

cale szczescie, ze najpierw u Ciebie Marko to bedzie to dasz nam znac ;)

No nie byłbym taki pewien. Szczególnie po obrazkach z czasów corony. W maseczkach do lasu, żeby wiewiórki się nie zaraziły. Czy to do lasu w ogóle był zakaz wstępu? :hmm:

Edytowane przez marko
Opublikowano

Kiedyś miałem OC w MTU, ale to były stare czasy (2012-2019) i mi ok. 1 m-ąc przed końcem przychodziła pocztą oferta z kilkoma wariantami. Teraz przy innym samochodzie (OC Warta, od około 6 lat) nie przychodzi mi nic pocztą - sam dzwonię ok. 2-3tyg. przed wygaśnieciem do lokalnego ubezpieczyciela (oficjalny odział, nie agent)  i sprawę załatwiam. Wydaje mi się, że tak czy owak (odezwę się, czy nie) to OC i tak wystawią ale czy powinno przyjść coś pocztą?

Opublikowano
22 minuty temu, huudyy napisał(a):

Niech ktoś puści smutną muzyczkę :E

 

 

U mnie kolejna tura przeprowadzki, człowiek nie zdaje sobie sprawy ile gratów ma dopóki nie trzeba je spakować XD 

Z jednej strony taka przeprowadzka to dobry moment na przegląd dobytku i wywalenie niepotrzebnych gratów :E Jak wynajmowałem mieszkania, to dość często się przeprowadzałem, odkąd na swoim to jakoś tak dziwnie na początku było, że jak to tak, tyle czasu w jednym miejscu bez przeprowadzki :D 

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

U mnie część gratów dalej nierozpakowana w garażu od 2 lat. Skoro przez dwa lata ich nie potrzebowałem to chyba mogę wywalić bezpiecznie, nie? :)

Ja tak regularnie czyszczę "przydasię". Jak długo leży to znaczy, że ma wylądować na śmietniku. Nie jestem zbieraczem, ale mimo wszystko dużo takich rzeczy się zbiera. Dzisiaj też trochę ogarniałem w garażu to 3 kursy na śmietnik były 😅

  • Upvote 1
Opublikowano

Ja przy sprzedaży domu robiłem walne porządki, jeśli nie miałem czegoś w użyciu / pod ręką od paru msc to po prostu wyrzucałem (minus książki czy rzeczy, które Komuś mogą się przydać - te starałem się rozdać);
A życie na wynajętej kawalerce z mikro-piwnicą uczy ograniczać zbieractwo :E 

Opublikowano

nie mam zdjecia z rukola. 

ale jest moc! 

zjadłem 3, ledwo sie ruszam. 

 

troche mam problem z kształtem, przekładaniem tego na talerz w grillu, ale to techniczne problemy albo w prawy wymagają. 

 

grill mi sie max do 350 rozgrzewa i pizza w tym 4 minutki. 

IMG_20250427_153105262.jpg

  • Like 2
Opublikowano

Byłem wczoraj na targach motoryzacyjnych w Poznaniu. W skrócie, europejska motoryzacja umrze jeśli się nie ogarnie, a zakaz spalinówek po 35r to najmniejszy problem. Chińczyki nas zaleją.

 

-Mamo kup mi Porsche!

-Synku ale już mamy Porsche w domu.

 

Porsche w domu:

 

received-1652726652086881.jpg

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Totek napisał(a):

Chińczyki nas zaleją.

Urok dzisiejszych czasów. Każdy patrzy jedynie na własną dupę, a nie pod nogi i dokąd idzie. 

 

O ile mi wiadomo, chiński rząd wpompował mnóstwo hajsu w rozwój BEV, szczególnie w BYD. W Europie koszty w sporej części przeszły na klientów. Do tego znacząca różnica w kosztach produkcji i niemiecka papierologia, która raz generuje koszty, dwa opóźnia czy wręcz blokuje projekty. No i sam kryzys gospodarczy.

 

Ciekaw jestem, co Niemcy zrobią z fabryką Tesli, jeśli liczby się nie poprawią. Po pierwszych dwóch miesiącach jest spadek sprzedaży o 70,6%. Jakaś tam część klientów pewnie czekała na nowy model, ale z tego co widzę, to tutaj Muska już nikt nie lubi 

Edytowane przez marko
Opublikowano

ale tez trzeba przyznac, ze koncerny maja chore marże. i nim wyzszy model tym marza wieksza. 

 

to samo jest z rowerami, najwyzsze rowery kosztuja 50k+. tam jest chora marza, najlepszy rower nie jest tak skomplikowany jak skuter. 

Opublikowano
5 minut temu, Gang napisał(a):

ale tez trzeba przyznac, ze koncerny maja chore marże. i nim wyzszy model tym marza wieksza. 

 

to samo jest z rowerami, najwyzsze rowery kosztuja 50k+. tam jest chora marza, najlepszy rower nie jest tak skomplikowany jak skuter. 

Volkswagenowe 5.4% marzy na aucie to nie jest dużo raczej. :) 

 

 

image.png.fd0b8d042859c41ebecc426267fa0614.png

Opublikowano

marza w koncernie?  ;)

ile kosztuje znak towarowy zarejestrowany gdzieś tam? 

a wynajem krzesła od siostry prezesa? 

a opłata za bulbulator z firmy z jakiegoś luksemburgu albo maroko? 

 

wiecie ze apple kilka lat nie placilo w ogole podatkow? bo tak ciekawie prawo wykorzystali. 

 

wielkie firmy wykazują tyle zysków ile chcą, to ciągła gra w kotka i myszke. 

ciągły kompromis miedzy wyceną akcji, polityką i widzimisie zarzadu. 

 

ps. polecam książki Sinka, np. liderzy jedza na koncu, masa fajnych przykładów. 

Opublikowano (edytowane)

Koszty niematerialne są limitowane w całej EU. :) 
 

Transakcje z podmiotami powiązanymi załatwiają ceny transferowe. Do tego MDR-y, czyli raportowanie schematów podatkowych.

 

Unikanie opodatkowania jest coraz trudniejsze - szczególnie w dużych firmach. 

 

 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)

Zacznijmy od tego, jakie zaplecze mają duże koncerny. W sensie zaplecze specjalistów czy to w rachunkowości czy w prawie. Oni doskonale wiedzą, jak żonglować w przepisach. 

Tak jak z dopingiem w sporcie. Pewne rzeczy są zakazane, o pewnych się nie wie. Człowiek musi jedynie wiedzieć, co, kiedy i jak podać, żeby nikt się nie zorientował. A że czasami jest wpadka? Trudno. Jak nie zaryzykujesz, to raczej nie masz szans z konkurencją 

Edytowane przez marko
Opublikowano
20 godzin temu, marko napisał(a):

Zacznijmy od tego, jakie zaplecze mają duże koncerny. W sensie zaplecze specjalistów czy to w rachunkowości czy w prawie. Oni doskonale wiedzą, jak żonglować w przepisach. 

Tak jak z dopingiem w sporcie. Pewne rzeczy są zakazane, o pewnych się nie wie. Człowiek musi jedynie wiedzieć, co, kiedy i jak podać, żeby nikt się nie zorientował. A że czasami jest wpadka? Trudno. Jak nie zaryzykujesz, to raczej nie masz szans z konkurencją 

To tak nie działa :) 

Opublikowano

prawda jest pewnie gdzies po srodku, ale blizej mi do Marko. 

 

zobaczcie giełda, w ogole to ze istnieje, przecież to jest czysta spekulacja i pieniądza z niczego. 

 

jak wartość firmy moze zmieniać sie o kilka milionow w ciagu kilku sekund. 

Opublikowano
32 minuty temu, marko napisał(a):

A jak działa?

Musisz albo jechać po bandzie (jak np. Enron 25 lat temu) albo robić to na małą skalę albo zrobić deala z rządem, jak np. Meta ;) 

1 minutę temu, Gang napisał(a):

prawda jest pewnie gdzies po srodku, ale blizej mi do Marko. 

 

zobaczcie giełda, w ogole to ze istnieje, przecież to jest czysta spekulacja i pieniądza z niczego. 

 

jak wartość firmy moze zmieniać sie o kilka milionow w ciagu kilku sekund. 

Ale giełda niewiele ma wspólnego z podatkami :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Czy to prawda że od 1 stycznia 2026 roku będą zmiany gramatyki języka polskiego. Czy to znaczy że niewspierane wersje Microsofta Office będą niektóre prawidłowe napisane wyrazy według nowej gramatyki od 1 stycznia 2026 roku podkreślały na czerwono i nieprawidłowo napisane według nowej gramatyki od 1 stycznia 2026 roku będzie niewspierany Microsoft Office uznawał na prawidłowe. Czy słownik Microsoft Office 2024 zostanie zaktualizowany czy dopiero następna Microsofta Office 2024? Czy gdyby Microsoft Office wydał nową wersję słownika do pakietu Microsoft Office zgodny z nową gramatyką od 1 stycznia 2026 roku to czy taki plik ze słownika z nową gramatyką dałoby się podmienić do starego komputera z zainstalowanym Microsoftem Office 2010? Czy polski interfejs programów będzie zawierał błędy według nowej gramatyki języka polskiego? Czy Microsoft zaktualizuje interfejs Windowsa 10 LTSC który nadal ten Windows będzie wspierany do 2032 roku i czy zaktualizuje interfejs Windowsa 11 w wersji Home/Pro/LTSC czy tylko interfejs Windowsa 12 będzie uwzględniał nową gramatykę. Czy zwykłe programy od 1 stycznia 2026 roku automatycznie będą mieć polski interfejs zgodny z nową gramatyką czy minie dopiero kilka lat zanim producenci się na to zdecydują. Czy zmiany w polskiej gramatyce są duże czy małe i dlaczego językoznawcy nie zrobili wszystkiego co mogli żeby ich uniknąć? Po co robić zmiany jak wiadomo że po zmianach będzie tylko zamieszanie. To tak jakby wszyscy świadomie głosowali na polityka co publicznie by się chwalił że zadłuży i sprzeda całą Polskę obcym kapitałom. To każdy głupi przecież wie że będzie źle. Dlaczego nie było głosowania czy Polacy się zgodzą na inną gramatykę. To są złośliwe wybryki językoznawców. Zadaniem językoznawców jest nauka społeczeństwa poprawnej gramatyki i wytłumaczenie bardzo zawiłych kwestii gramatycznej i zmiana gramatyki to jest porażka językoznawców tak samo jak dla policjantów i sędziów jak niewinny siedzi w więzieniu. Za te zmiany od 1 stycznia 2026 roku powinni stracić prace wszyscy językoznawcy że nie zrobili co w ich mocy żeby zapobiec zmiany w języku polskim. Czy te zmiany będą na długo czy co roku będzie inna gramatyka. Wytłumaczcie mi o co chodzi od kilku lat z gramatyką że męskie zawody szczególnie w polityce są je na siłę przekształcać na kobiece zawody gdy taki zawód ma kobieta na przykład profesorka i sędzina i polityczka i dlaczego akurat teraz chcą zmieniać gramatykę. Tyle z tego pożytku jak ze zmiany czasu co pół roku że jest tylko niepotrzebne trucie dupy.  
    • Panowie- takie pytanie: - zasilacz starego typu, dostępne 2 wyjścia 8-pin po stronie zasilacza i dwa kable PCI-E PSU->GPU: każdy z dwoma wtyczkami 6+2-pin, łącznie na wyjściu 4 wtyczki 6+2-pin - GPU z wtyczką 12VHPWR - dołączony adapter 3x8-pin -> 12VHPWR I teraz czytam że w takiej sytuacji należy podłączyć do adaptera pierwszy kabel 1x8-pin (PSU) -> 1x6+2-pin (w adapter), a drugi kabel 1x8-pin (PSU) -> 2x6+2-pin (w pozostałe dwie wtyczki adaptera; wszystkie 3 wtyczki w adapterze muszą być wypełnione). Na końcu oczywiście 12VHPWR z adaptera -> 12VHPWR w GPU.   I tak niby powinno działać, ale na youtube spotkałem się z opinią że nigdy nie należy podłączać 1x8-pin (PSU) -> 2x6+2-pin (adapter), bo grozi to spaleniem karty. I że albo trzeba mieć zasilacz nowego typu, albo zasilacz starego typu z 3 wyjściami 8-pin po stronie zasilacza, albo zakupić dedykowany adapter 2x8-pin -> 12VHPWR i podłączyć nim kartę dwoma osobnymi kablami. Jak to wygląda w praktyce?  
    • Z jakiegoś powodu ktoś go wyrzucił. Zrób to samo.
    • W oleole odnalazła się paleta referencyjnych rx 6950 xt. Jest jeszcze 18 sztuk w cenie 2099 zł.   Cena chyba akceptowalna jak za nową kartę z gwarancją na 3 lata.    W ich outlecie karta od 1911 zł.
    • W xcom taniej masz lepszy zasilacz https://www.x-kom.pl/p/1098313-zasilacz-do-komputera-msi-mpg-a850g-pcie50-850w-80-plus-gold-atx-31.html  + wersja karty dość przepłacona a żadnej rewelacji nie ma jeżeli chodzi o eagle.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...