Skocz do zawartości

Demografia Polski - System Emerytalny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spoko rozkminka.

Powody? IMO Zmiana priorytetów i konsumpcjonizm.
40 lat temu liczył się pełen gar dla wszystkich domowników i dach nad głową (nie zawsze).
Dziś liczy się fura, wypasiona chata (za tym kasa, wykształcenie, dobrze płatna praca = kariera), wczasy, wycieczki, koncerty, zabawa, życie!
I wielu po prostu przesunęło priorytety, uznając, że nie odpuszczą tego wszystkiego na rzecz... dziecka.
Najpierw się ustawię, dorobię, itd. to pomyślimy i... po drodze brakuje "czasu na realizację" dziecka.

  • Upvote 1
Opublikowano

To też nie to. Badania pokazują, że przeciętna para/małżeństwo ma jednak dwójkę dzieci, tak czysto statystycznie.

Problem, w tym, że w pokoleniu Z mamy... 30% ludzi w związkach. Ot, większość po prostu nie ma nawet z kim mieć tych dzieci.

Opublikowano

u nas realizowana jest sciezka zachodnia i wiele waszych postow zle sie zestarzeje ;)

 

urocze jak wypisujecie jak drogie jest zycie na zachodzie a jednoczesnie stada murzynow nie maja problemu z utrzymaniem sie w centrach najdrozszych europejskich miast nic nie robiac :sex: nie zastanawialo was to?

 

u nas bedzie dokladnie to samo, my ani nic nowego nie wymyslimy ani nie mamy sily sie w niczym przeciwstawic, po prostu zrobimy to co europa wymyslila

 

poza zasilkami czy obozami sa tez NGOsy preznie dzialajace w Polsce ktore finansuja rozwozenie przestepcow po kraju, finansuja im kieszonkowe, tiktok jest zalany kanalami przerzutowymi, rekrutowaniem kierowcow i nikt z tym nic nie robi

  • Upvote 4
Opublikowano
4 minuty temu, kubikolos napisał(a):

poza zasilkami czy obozami sa tez NGOsy preznie dzialajace w Polsce ktore finansuja rozwozenie przestepcow po kraju, finansuja im kieszonkowe, tiktok jest zalany kanalami przerzutowymi, rekrutowaniem kierowcow i nikt z tym nic nie robi

Ciekawe kto na to wszystko buli. Ciemnoskórzy całymi dniami przesiadujący na przystankach albo w parkach, w markowych ciuchach za kilka tysięcy, dzierżący ajfony w łapach - zastanawiające. 

Opublikowano
8 godzin temu, nozownikzberlina napisał(a):

Ciekawe kto na to wszystko buli. Ciemnoskórzy całymi dniami przesiadujący na przystankach albo w parkach, w markowych ciuchach za kilka tysięcy, dzierżący ajfony w łapach - zastanawiające. 

O podróbkach nie słyszałeś? :) 

 

No i pytałem - co to za potężne zasiłki w Polsce dostają? 
 

Nagle całą waszą zgrają niezbyt rozgarniętych narzekaczy milczy jak przychodzi do konkretów, a nie tylko do narzekania na poziomie tiktoka czy starych tępych bab.

  • Upvote 3
Opublikowano
9 godzin temu, Kamiyanx napisał(a):

To też nie to. Badania pokazują, że przeciętna para/małżeństwo ma jednak dwójkę dzieci, tak czysto statystycznie.

Problem, w tym, że w pokoleniu Z mamy... 30% ludzi w związkach. Ot, większość po prostu nie ma nawet z kim mieć tych dzieci.

I do tego jeszcze pragną legalnej aborcji na życzenie ;) 

Ale cóż, niewiele z tym idzie zrobić. Bo co? Kary? Bykowe? Nie chcą dzieci to ich mieć nie będą. To są zmiany pokoleniowe, a te przespaliśmy hejtując rodziny, panie domu, dzieci. 

Opublikowano
Godzinę temu, Karister napisał(a):

Tyle że to sama prawda. Wrzask, chlew i plątanie się pod nogami. Od lat jeżdżę do hoteli dla dorosłych. Zupełnie inny wypoczynek. 

Efekty bezstresowego wychowywania. Zdecydowana większość rodziców pozwala swoim pociechom robić wokoło rozpizdziel, a jak zwrócisz takim uwagę to jeszcze Cię zwyzywają. Kiedyś nie do pomyślenia.

Opublikowano
21 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

Efekty bezstresowego wychowywania.

 Traumatyzujące metody wychowawcze z PRLu były lepsze? :E

 

21 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

Zdecydowana większość rodziców pozwala swoim pociechom robić wokoło rozpizdziel, a jak zwrócisz takim uwagę to jeszcze Cię zwyzywają.

kolejna bzdura dzisiaj. W grupie 30 dzieci wystarczy dwójka-trójka, by zrobić burdel. Złe jednostki bardziej się po prostu wyróżniają z tłumu. Fakt, że jest tego niestety coraz więcej, ale nie można mówić, że zdecydowana większość... To jest ułamek całości, zwłaszcza w naszym kraju.

  • Upvote 1
Opublikowano
29 minut temu, galakty napisał(a):

I do tego jeszcze pragną legalnej aborcji na życzenie ;) 

Ale cóż, niewiele z tym idzie zrobić. Bo co? Kary? Bykowe? Nie chcą dzieci to ich mieć nie będą. To są zmiany pokoleniowe, a te przespaliśmy hejtując rodziny, panie domu, dzieci. 

Dwie bzdury tu widzę.

1. Aborcja nie zmniejszy dzietności. To po prostu kretyńska teza.

2. "hejtowanie" rodzin też nie ma żadnego wpływu na zmniejszenie dzietności. Dzietność się zmniejszyła przez social media, zmianę amibcji młodych ludzi, zmianę przyzwyczajeń etc. W mojej ocenie więcej złego zrobiło pokolenie urodzone w latach 60 i 70, które ciągle narzekało do swoich dzieci. Bo to oni w zasadzie wychowali pokolenie, które dziś nei che mieć dzieci :) 

  • Upvote 5
Opublikowano
4 minuty temu, huudyy napisał(a):

 Traumatyzujące metody wychowawcze z PRLu były lepsze? :E

 

kolejna bzdura dzisiaj. W grupie 30 dzieci wystarczy dwójka-trójka, by zrobić burdel. Złe jednostki bardziej się po prostu wyróżniają z tłumu. Fakt, że jest tego niestety coraz więcej, ale nie można mówić, że zdecydowana większość... To jest ułamek całości, zwłaszcza w naszym kraju.

Mam odmienne doświadczenia dlatego gdy jest taka opcja też korzystam z hoteli dla dorosłych.

Opublikowano
Teraz, Klakier1984 napisał(a):

Mam odmienne doświadczenia dlatego gdy jest taka opcja też korzystam z hoteli dla dorosłych.

W sensie byłeś tam przy wychowaniu poszczególnych dzieci i widziałeś to "bezstresowe" wychowanie? Wiesz w ogóle co to jest? :) 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Dziecko siada na środku restauracja i zaczyna teatr, że jak nie dostanie "frytek" to nic nie zje :) ryczy w sklepie, że jak nie dostanie loda to nigdzie nie wychodzi, a rodzic sobie cierpliwie czeka jak trzeba i 30 min, aż się dziecko uspokoi racząc tym spektaklem wszystkich do okoła. Zbyt często byłem świadkiem takich sytuacji, a to jest właśnie to bezstresowe wychowanie :)

Edytowane przez Klakier1984
Opublikowano
1 minutę temu, Klakier1984 napisał(a):

ryczy w sklepie, że jak nie dostanie loda to nigdzie nie wychodzi, a rodzic sobie cierpliwie czeka jak trzeba i 30 min

to ja mam pytanie - jak TY byś to rozwiązał? Gdzie są wady przeczekania ryku dziecka oprócz niedogodności dla Ciebie i otoczenia?

 

9 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

Mam odmienne doświadczenia dlatego gdy jest taka opcja też korzystam z hoteli dla dorosłych.

nie ma w tym absolutnie nic złego, sam tak robię od czasu do czasu.

Opublikowano
3 minuty temu, Klakier1984 napisał(a):

Dziecko siada na środku restauracja i zaczyna teatr, że jak nie dostanie "frytek" to nic nie zje :) ryczy w sklepie, że jak nie dostanie loda to nigdzie nie wychodzi, a rodzic sobie cierpliwie czeka jak trzeba i 30 min, aż się dziecko uspokoi racząc tym spektaklem wszystkich do okoła. Zbyt często byłem świadkiem takich sytuacji, a to jest właśnie to bezstresowe wychowanie :)

Nie, nie jest. To jest rodzić nieradzący sobie z wychowaniem.

Tak jak myślałem - nie masz pojęcia co to i jak większość ludzi wszystko co "złe" wrzucasz na bezstresowe wychowanie. 

  • Upvote 2
Opublikowano
17 minut temu, huudyy napisał(a):

 Traumatyzujące metody wychowawcze z PRLu były lepsze? :E

Gdy byłem w "miejscach publicznych" generalnie zwracałem uwagę/ uczyłem dziecko, że cały świat nie musi wiedzieć, że prawie tu jest i często przypominałem, że jak rozmawiają dorośli to się im nie przerwa. Musi mieć teraz traumę jak nic :D

3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Nie, nie jest. To jest rodzić nieradzący sobie z wychowaniem.

Tak jak myślałem - nie masz pojęcia co to i jak większość ludzi wszystko co "złe" wrzucasz na bezstresowe wychowanie. 

Właśnie takie "przeczekiwanie dziecka" jak najbardziej zawiera się w definicji bezstresowego wychowywania. Jest to jeden z jego aspektów. Minimalizujemy zakazu i kary + kładziemy nacisk na akceptację. Niech bombelek robi w tej "knajpie" co chce.

  • Upvote 1
Opublikowano
7 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

Gdy byłem w "miejscach publicznych" generalnie zwracałem uwagę/ uczyłem dziecko, że cały świat nie musi wiedzieć, że prawie tu jest i często przypominałem, że jak rozmawiają dorośli to się im nie przerwa. Musi mieć teraz traumę jak nic :D

Właśnie takie "przeczekiwanie dziecka" jak najbardziej zawiera się w definicji bezstresowego wychowywania. Jest to jeden z jego aspektów. Minimalizujemy zakazu i kary + kładziemy nacisk na akceptację. Niech bombelek robi w tej "knajpie" co chce.

No nie, bo bezstresowe wychowanie nie ma jednej ścisłej definicji. 

I jest to chłopiec do bicia w którego biją wszyscy, którym jakieś dziecko przeszkadza. :) 

Opublikowano

ostatnio widzlalem takiego gowniaka 'bezstresowo wychowanego', drze morde z calych sil zeby cos tam dostac, matka bezradna bo ludzi pelno i nie moze stanowczo rozwiazac konfliktu XD

 

smiechu warte

  

1 godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Dwie bzdury tu widzę.

1. Aborcja nie zmniejszy dzietności. To po prostu kretyńska teza.

2. "hejtowanie" rodzin też nie ma żadnego wpływu na zmniejszenie dzietności

no i musze sie zgodzic z gordonem, faktycznie wypisal 2 bzdury XDDDDDDD

z aborcja to cos oczywistego, zabite dziecko to mniej dzieci niz zywe dziecko, ludzie nie zatrzymaja swojego popedu (stad fala gwaltow w najbardziej tolerancyjnych stolicach)

 

co ciekawe istnieje nawet argument ad hitlerum w tej sprawie XD

Hitler zeby przyspieszyc czystki pozwolil Polkom na nieograniczona aborcje ale dla niemek byla to zbrodnia :sex:

 

a z "hejtowaniem" to juz cos tak oczywistego ze az na smiech zbiera, trzeba przekazac wszystkim redakcjom onetu ze ich robota nie ma sensu XD

 

gordon to obronca current thing wiec i tak nic ciekawego nie powie poza tym zeby bylo jak bylo i winne jest cos innego ale dlugofalowo m.in. te powody beda omawiane w kwestii zalamania demograficznego europy, przyjdzie rok 2100, 2200, 3000 i ludzie beda analizowac co doprowadzilo europe do zalamania w 2000 na wykresie, wtedy tez bedzie jasne czy to byla jakas lokalna fala, czy calkowity upadek

 

mnie najbardziej ciekawi jaka bedzie pozycja europy po podmianie wiekszosciowej czesci ludnosci, jesli europa stanie sie muzulmanska to tak jakby tu powstal zupelnie inny swiat

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, kubikolos napisał(a):

z aborcja to cos oczywistego, zabite dziecko to mniej dzieci niz zywe dziecko, ludzie nie zatrzymaja swojego popedu (stad fala gwaltow w najbardziej tolerancyjnych stolicach)

 

co ciekawe istnieje nawet argument ad hitlerum w tej sprawie XD

Hitler zeby przyspieszyc czystki pozwolil Polkom na nieograniczona aborcje ale dla niemek byla to zbrodnia :sex:

 

dwunastej nie ma, i trzeci as się odpalił. Badania na instytucie chłopskiego rozumu robione były na pełnej, tymczasem rzeczywistość:

image.png.8817a75da91f135067bacdd312f91974.png

 

 

I jak ten Twój zakaz aborcji przełożył się na polskie realia? Bo ja widzę, że po raz kolejny IDZD zadziałał w Twojej głowie, a ktoś musi prostować Twoje durnowate posty.

29 minut temu, kubikolos napisał(a):

jesli europa stanie sie muzulmanska to tak jakby tu powstal zupelnie inny swiat

to będzie chichot historii, bo Europa już była w przeszłości w części muzułmańska. :E

Edytowane przez huudyy
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, huudyy napisał(a):

I jak ten Twój zakaz aborcji przełożył się na polskie realia?

wypadaloby uwazac na lekcjach polskiego to bylbys w stanie rozczytac tekst ktory zaznaczyles :hihot:

 

 

a co do reszty to zeby klapnac taka bzdure w obecnym kontekscie to trzeba miec poziom 'byle sie dopie..' lvl99 XD

 

na szczescie intensywnie sa finansowane projekty jak "europejski koran" wiec transformacja bedzie bardzo szybka, prawdopodobnie sam islam pomoze nam z demografia i bedzie ostatecznym rozwiazaniem "aborcji na zyczenie" i LPG XDDDDDD

 

Edytowane przez kubikolos
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, kubikolos napisał(a):

wypadaloby uwazac na lekcjach polskiego to bylbys w stanie rozczytac tekst ktory zaznaczyles :hihot:

 

że mimo zaciśnięcia pętli aborcyjnej to aborcji wykonuje się więcej. Potrafisz czytać ze zrozumieniem? :E

 

Sam mówiłeś, że poluzowanie przepisów to będzie więcej martwych dzieci przez skrobanki, a jest na odwrót:

Godzinę temu, kubikolos napisał(a):

z aborcja to cos oczywistego, zabite dziecko to mniej dzieci niz zywe dziecko, ludzie nie zatrzymaja swojego popedu (stad fala gwaltow w najbardziej tolerancyjnych stolicach)

  

21 minut temu, kubikolos napisał(a):

a co do reszty to zeby klapnac taka bzdure w obecnym kontekscie to trzeba miec poziom 'byle sie dopie..' lvl99 XD

 

brakuje argumentów byczku? :E tak cię widzę

image.thumb.png.e3afd81fc6ff04bf444401d976675e25.png

 

 

PS jak zakaz aborcji wpływa na społeczeństwo możesz się dokształcić w temacie Rumunii :)

tam też zakaz aborcji pomógł na dzietność 

/s

Edytowane przez huudyy
Opublikowano

a bo ty myslales ze te 896 to aborcje na zyczenie? czytanie ze zrozumieniem lezy calkowicie XD

 

zdradze ci pewien sekret - u nas nie ma aborcji na zyczenie i z tego wynikajacego spadku urodzen (technicznie pewnie jest lekki z powodu latwosci zrobienia tego poza krajem ale pominmy bo tego nie zabronimy)

 

w kwestii aborcji z innych powodow (np. wadliwy plod) to jest to dozwolone nawet w krajach muzulmanskich, takie urodzenia (chociaz czysto technicznie bylyby "urodzeniami") to nie sa w zaden sposob korzystne dla panstwa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...